Forum Klubu ROVERki.pl :: [R25 '03 K16 1.6 LPG] Jakiś dziwny HGF?
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R25 '03 K16 1.6 LPG] Jakiś dziwny HGF?
Autor Wiadomość
Mariusz418 




Pomógł: 33 razy
Dołączył: 26 Gru 2004
Posty: 371
Skąd: Warszawa,



Wysłany: Sro Maj 06, 2009 10:42   

WITAM

JA OD 12 LAT PLANUJE I NIE MA Z TYM PROBLEMU NORA TO 0,10LUB 0,15 ALE BYWA ŻE I 0,30I 0,45
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Sro Maj 06, 2009 10:42   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
truten23 




Pomógł: 63 razy
Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 1453
Skąd: Busko-Zdrój



Wysłany: Sro Maj 06, 2009 12:08   

Kolego, znowu krzyczysz.
Pisanie z CapsLockiem znaczy tyle co krzyk i uznawane jest za nieeleganckie co najmniej... :roll:
_________________
>lepiej głupio zapytać, niż mądrze coś spie....lić<
 
 
 
Mariusz418 




Pomógł: 33 razy
Dołączył: 26 Gru 2004
Posty: 371
Skąd: Warszawa,



Wysłany: Sro Maj 06, 2009 12:34   

WITAM

JEST MAŁY PROBEM Z CAPS LOKIEM PIER 34 ZNA PROBLEM, NIE KRZYCZĘ


POZDRAWIAM
 
 
PHJOWI 



Pomógł: 317 razy
Dołączył: 02 Kwi 2007
Posty: 2766
Skąd: NOWE MIASTO N/W wlkp



Wysłany: Sro Maj 06, 2009 16:22   

mariusz418 napisał/a:
WITAM

JA OD 12 LAT PLANUJE I NIE MA Z TYM PROBLEMU NORA TO 0,10LUB 0,15 ALE BYWA ŻE I 0,30I 0,45


spoko norma Maniek :) właśnie też takiego po papierze mam i dodatkowo magistrala przeciągnięta bo rurą dokręcali :)
_________________
SERWIS ROVER MG TESTER MG ROVER T4 TEL:
0504045682 Z BRAKU CZASU RZADKO JESTEM NA FORUM , NAJLEPIEJ DZWONIĆ PO 18
 
 
greg_szczytno 




Pomógł: 15 razy
Dołączył: 31 Paź 2007
Posty: 277
Skąd: Szczytno

Rover 400

Wysłany: Sro Maj 06, 2009 21:05   

Czytam i stawiam na tuleję - te plastikowe prowadzące uszczelkę. Niestety są one plastykowe i u mnie jedna z nich się odkształciła powodując pojawienie się oleju w płynie uszczelka była ok. dodam że sporo na tym defekcie ujechałem. Objawy podobne.
_________________
Pozdrawiam
Szczytno warmia - mazury
 
 
 
Raffaele 




Pomógł: 4 razy
Dołączył: 29 Mar 2009
Posty: 76
Skąd: Rabka-Zdrój



Wysłany: Czw Maj 07, 2009 08:23   

Możesz przeczyścić sobie układ chodniczy. Zlej płyn i zalej go wodą z Ludwikiem. Przejedziesz ze 150km (po 2-3ch wymianach układ jest czyściutki). Sam tak zrobiłem po HGF.
Możesz czekać i obserwować, ale raczej samo się nie naprawi :mrgreen:

Odnośnie planowania, ja planowałem 0,15mm, zawory były docierane. Zobacz więcej pod tym linkiem, zamieściłem zdjęcia przed i po planowaniu:
http://forum.roverki.eu/v...=38284&start=20

Pozdrowionka
 
 
truten23 




Pomógł: 63 razy
Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 1453
Skąd: Busko-Zdrój



Wysłany: Czw Maj 07, 2009 09:41   

PHJOWI napisał/a:
dodatkowo magistrala przeciągnięta bo rurą dokręcali

O kurka, to dopiero "montarz" :mrgreen:
_________________
>lepiej głupio zapytać, niż mądrze coś spie....lić<
 
 
 
Mariusz418 




Pomógł: 33 razy
Dołączył: 26 Gru 2004
Posty: 371
Skąd: Warszawa,



Wysłany: Czw Maj 07, 2009 10:26   

WITAM

I TO JEST TO GŁOWICA ZROBIONA NA LUSTERKO ,,,WZÓR KONSPEKT ,,,,


POZDRAWIAM
 
 
kruszon 




Pomógł: 8 razy
Dołączył: 09 Paź 2006
Posty: 683
Skąd: /dev/urandom



Wysłany: Czw Maj 07, 2009 11:01   

mariusz418 napisał/a:
ZAPYTAJCIE SIĘ KRUSZONA JAK U NIEGO BYŁO ZROBIONE TEŻ PAPIEREM .


Ehh Mariusz, nie mów mi nawet. :) Raz, że papierem, 2 nie zabezpieczone w ogóle rozpołowienie głowicy, uszczelka jakaś najtańsza była. Dno. Autko zanim je kupiłem było ewdentnie robione pod sprzedaż. Ciekło z rozpołowienia, miałem olej w zbiorniczku wyrównawczym. Zrobiłem HGF mimo, że jeszcze nie było dramatu. Jeśli tylko do oleju poszedłby płyn chłodniczy to bym się już martwił bardzo - nie wyobrażam sobie, żeby tak jeździć.
Jeśli będziecie z kolei jeździli z olejem w układzie chłodzenia to macie 99% pewności, że niedługo zaczną puszczać węże - olej przeżre gumę. Robić HGF jak najszybciej albo nie jeździć z syfem.

O planowaniu głowicy papierem ściernym nie wspominam nawet - dajcie spokój - dać do planowania i macie spokojniejszą głowę.

Pozdrawiam
 
 
 
merlin11228 



Dołączył: 24 Kwi 2009
Posty: 26
Skąd: Sosnowiec



  Wysłany: Czw Maj 07, 2009 16:14   

witam mam podobny problemik co kolega vanish,kupiłem roverka 2 tyg temu i co -silniczek chodził ładnie bez problemu 3 dni temu zorientowałem sie ze w chłodnicy jest olej mimo ze nie ma zadnych objawow "walnietej" uszczelki, moje pytanie jest takie czy to pozostałość po zle wypłukanym układzie chłodniczym czy jednak uszczelka padnięta jak to sprawdzic narazie zrobiłem nim 500km wody i oleju nie ubywa wiec moze jest jakas nadzieja ze to nie uszczelka walnieta.Jest jakis madry sposób zeby się upewnic ze uszczelka jest cała prosze pomozcie bo i tak sie wykosztowałem na niego i przez dłuzszy czas nie bedzie mnie stac na wymiane uszczelki.
 
 
 
truten23 




Pomógł: 63 razy
Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 1453
Skąd: Busko-Zdrój



Wysłany: Czw Maj 07, 2009 22:47   

kruszon napisał/a:
O planowaniu głowicy papierem ściernym nie wspominam nawet - dajcie spokój - dać do planowania i macie spokojniejszą głowę.

No, z tym to nie zawsze jest tak że masz potem spokojną głowe...

[ Dodano: Czw Maj 07, 2009 22:50 ]
merlin11228 napisał/a:
zorientowałem sie ze w chłodnicy jest olej

Chodzi zapewne o zbiorniczek wyrównawczy :wink:

Wykręć go kolego, wypłucz, załóż nalej płynu na MAX i patrz co bedzie.
_________________
>lepiej głupio zapytać, niż mądrze coś spie....lić<
 
 
 
kruszon 




Pomógł: 8 razy
Dołączył: 09 Paź 2006
Posty: 683
Skąd: /dev/urandom



Wysłany: Pią Maj 08, 2009 14:03   

truten23 napisał/a:
No, z tym to nie zawsze jest tak że masz potem spokojną głowe...

Napisałem:
kruszon napisał/a:
dać do planowania i macie spokojniejszą głowę.


Pewności nigdy nie ma :/

Pozdrawiam
 
 
 
merlin11228 



Dołączył: 24 Kwi 2009
Posty: 26
Skąd: Sosnowiec



Wysłany: Pią Maj 08, 2009 22:05   

jutro spuszczam płyn i naleje na pare kilometrów wody destylowanej ,przeczyscze zbiorniczek i zobaczymy.jezeli olej dalej bedzie sie pojawiał w układzie chłodzenia prosze dajcie namiary na dobrego mechanika ktory to załatwi raz a dobrze mam dosyc partaczy a mam zamiar roverkiem jeszcze ładnych pare lat pojezdzic .dzieki z góry

widze ze wszyscy sie rzucili na temat,nie szkodzi i tak napisze .po przeplukaniu ukladu chłodzenia olej juz sie nie pojawia ale dalej jezdze na wodzie ,posmigam jeszcze z tydzien spuszcze i dopiero wleje plyn .nie ukrywam swojej radosci to potwierdza ze hgf juz był robiony wiec ominie mnie wydatek
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [Rover 214] Jakis dziwny spaw znaleziony w roverku :(
pioneer_SRT Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 24 Pią Lip 18, 2008 12:31
marcin_przybys
Brak nowych postów [r200] Jest na to jakiś patent ?
Jak pozbyć sie (zasłonić) dziur po korbkach otwierania szyb?
lbeska Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 5 Nie Lip 05, 2009 23:15
Artu
Brak nowych postów [rover 25 2.0 idt 2003r]jakis czujnik nie podpiety??
pitero11 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 1 Wto Paź 06, 2009 19:43
Brt
Brak nowych postów [R200/400] Jest jakiś sposób na cewke ???
RAFEK Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 3 Sro Maj 27, 2009 09:00
mielony22
Brak nowych postów [MG ZR 160] Pompa paliwa nie zalacza sie co jakis czas
rieger Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 5 Nie Lip 29, 2012 22:00
slav-kiler



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink