Kręcenie licznika jest oszustwem i jako takie powinno być jednoznacznie nazwane i piętnowane. Całe lawety z samochodami po przekroczeniu granicy trafiają do specjalistów w tym zakresie.
Chęć kupienia "okazji" jest nieszkodliwą dla otoczenia cechą, nawet jeżeli jest posunięta do stopnia, który został nazwany wcześniej głupotą. Ale ile już razy padała na forach motoryzacyjnych deklaracja "autentyczności" przebiegu poszczególnych egzemplarzy, szczególnie w dieslu, które były jeżdżone okazjonalnie po 5kkm rocznie i są na to "dokumenty".
Kradzieże samochodów miały też być "polską" cechą, dopóki nie udowodniono, że niemieccy właściciele umawiali się z polskimi "złodziejami" aby wyłudzić odszkodowania.
Sądząc z pytań na angielskim forum MG-R w Rumunii też jest "branie" na diesle R75 z przebiegiem ~100 kkm.
_________________ Pozdrawiam, Henryk
SPAMU¦
Wysłany: Wto Maj 26, 2009 16:21 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
a co sie bedzie dzialo za pol roku czy rok to tego juz nikt nie powie..
pewnie ze nikt nie powie i nie stwierdzi przecież kupujesz używany samochód tu chodzi bardziej o ewidentne wtopy czyli samochód składany z 2-3 albo przystanku, reanimowane silniki, sprezarki albo przekręcony licznik lub ściemnione książki serwisowe i tego typu historie a nie ze za pół roku będzie trzeba coś wymienić w ramach normalnego zużycia materiału...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum