Pomógł: 2 razy Dołączył: 14 Sty 2010 Posty: 84 Skąd: Anglia southampton
Wysłany: Sro Sty 27, 2010 00:40
Chłopaki pomuszcie koledze z naprawa HGF albo doradzcie co ma robić,bo kłucicie sie jak dzieci na tym forum,o to,kto leprze ma "żołnierzyki"
Jak jestescie tacy dobrzy w tym co robicie i chcielibyscie zarobic na hgf nie 250 nie 700zł tylko 500funtów to zapraszam,mozemy zrobic interes w anglij...
_________________ Veni, vidi, vici.
SPAMU¦
Wysłany: Sro Sty 27, 2010 00:40 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 10 razy Dołączył: 04 Sie 2001 Posty: 469 Skąd: Ząbki
Wysłany: Sro Sty 27, 2010 00:47
Płyn najprawdopodobnije wycieka przez uszczelkę głowicy w prawym rogu stojąc przed silnikiem. Olej będzie w normalnym stanie, bo płyn leci na zewnątrz, a nie do silnika.
PHJOWI nie za bardzo nadążam o co ci chodzi. napisałem że robie silnik za 700. ty odpisałeś że to drogo itd i naprawa kosztuje ok.500zł a ja jestem naciągaczem. w odpowiedzi wypisałem części które wymieniam podczas naprawy. ty napisałeś dumnie, że nie wymieniłem tej najważniejszej, a potem że sam koszt tych części to prawie 700zł i pewnie są bylejakie i Ciebie nie da się oszukac bo się znasz na rzeczy. Zaproponowałem ci współpracę skoro kupujesz tak drogo części a ty uniosłeś się honorem. może masz renomę i tego nie kwestionuje. zastanawiam się tylko jak jesteś w stanie naprawić silnik za 500zł skoro 250 to Twoja robota a 250 płacisz za części w sklepie i obróbkę głowicy. obaj wiemy, że części potrzebne do prawidłowo przeprowadzonej naprawy i zapewnienia bezawaryjnej pracy to te które wymieniłem a ty płacisz za nie w sklepie prawie 700zł!!!??? odpowiedź jest prosta. większość części pozostawiasz bez wymiany, a to nie idzie w parze w zasadami prawidłowej obsługi jakiegokolwiek silnika, nie tylko Rovera. nie wiem jaki masz warsztat i jaką ma renomę. wiem jedno - mnie nie budzą w środku nocy telefonu od klientów którym naprawiałem auto. nie mam też w warsztacie tubki z silikonem bo składanie silnika na stare uszczelki, to tak jak smarowanie łysej opony klejem i tu niestety będziesz musiał się chyba ze mną zgodzić. kalkulacja jest prosta. szlif głowicy kosztuje ok. 30-60zł. uszczelka W SKLEPIE ok.120zł a śruby 170-200zł, to już daje więcej niż 250 a gdzie reszta części które wymieniłem w swoim poście??? klientowi możesz wmówić wszystko. ja wkładam mu stare części do bagażnika w opakowaniach po nowych częściach i daję pisemną gwarancję że moja robota została zrobiona fachowo i dokładnie. zapewne każdy Twój klient również posiada taki dokument wyjeżdząjąc z warsztatu. uważam polemikę za niepotrzebną. każdy coś tam wie i z czegoś żyje. zakładanie z góry że ktoś kto jest tańszy musi być gorszy lub jest oszustem, jest co najmniej nieeleganckie. nadal zapraszam do współpracy i serdecznie pozdrawiam kończąc tą jałową dyskusję
[ Dodano: Sro Sty 27, 2010 08:38 ]
Kruchy napisał/a:
offrover napisał/a:
Do każdej naprawy daję nowe, śruby, uszczelkę głwicy, uszczelka dekla, czujnik temperatury, korek, uszczelki obu kolektorów, termostat, płukam układ, nowy płyn chłodzący i filtr oleju
A co z rozrządem
rozrząd zostaje bo on nie ma żadnego związku z HGF ale w sumie w zależności od przebiegu można się pokusić. zawsze to taniej
i nadmienie że w Twojej wylicznce zabrakło magistrali olejowej która też powinna być wymieniana jeśli zakładasz uszczelke nowego typu a miska olejowa jest z aluminium.
koszt magistrali 220zł czyli wyszło by 826zł plus Twoja robota. Ceny zaporzyczyłem od Tomiego ponieważ ma on jedne z niższych cen!
NIc dodać nic ująć chyba
[ Dodano: Sro Sty 27, 2010 09:16 ]
a jak doliczyć pasek rozrządu to plus jakieś 80 zł
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Pomógł: 10 razy Dołączył: 04 Sie 2001 Posty: 469 Skąd: Ząbki
Wysłany: Sro Sty 27, 2010 09:24
Jeżeli pasek, to i pompa wody, napinacz, uszczelniacze wałków rozrzadu, uszczelniacz wału... Pozatym, głowica oprócz szlifu, powinna być sprawdzona pod względem szczelności. Tak wygląda kompletnie, dobrze zrobiony HGF
I dlatego u niektórych kosztuje to ponad 1k zł
i nadmienie że w Twojej wylicznce zabrakło magistrali olejowej która też powinna być wymieniana jeśli zakładasz uszczelke nowego typu a miska olejowa jest z aluminium.
koszt magistrali 220zł czyli wyszło by 826zł plus Twoja robota. Ceny zaporzyczyłem od Tomiego ponieważ ma on jedne z niższych cen!
NIc dodać nic ująć chyba
[ Dodano: Sro Sty 27, 2010 09:16 ]
a jak doliczyć pasek rozrządu to plus jakieś 80 zł
Panowie, to są ceny detaliczne i nie mają nic wspólnego z cenami hurtowymi które są zupełnie inne. nie musze chyba tłumaczyć jak to działa. dodam dla przykładu że sklep motoryzacyjny w małym miasteczku który nie ma oszałamiających obrotów, w hurtowni uszczelkę głowicy starego typu kupuje za ok.80zł a sprzedaje za 120. nowy typ kosztuje ok.90zł. hurtownia kupuje je w więszej hurtowni która zarabia na niej 20zł itd. serek w mleczarni też ma inną cenę niż w osiedlowym sklepiku.
[ Dodano: Sro Sty 27, 2010 09:55 ]
moim zdaniem pasek powinno się wymienić jeżeli na jego gładkiej stronie są już widoczne fałdy od zębów. jeżeli powierzchnia jest gładka, może jeszcze popracować
Pomógł: 317 razy Dołączył: 02 Kwi 2007 Posty: 2766 Skąd: NOWE MIASTO N/W wlkp
Wysłany: Sro Sty 27, 2010 10:25
albo gościu nie umiesz czytać albo co , 500zł koleś powinien się zmieścić jak sam będzie robił , pozatym klient u mnie także dostaje papier i części do bagażnika , po drugie robisz za 100zł to się wogóle tutaj ośmieszyłeś , po trzecie do każdej uszczelki trzeba podejść indywidualnie , po czwarte na cholerę wkładasz tyle części jak najważniejszej nie wymienisz i tak hgf może przyjść tylko nie po pół roku a po 8 miesiącach , jak magistrala będzie krzywa to nic nie da wymiana tych śrub , po 5 biorąc w sklepie części mam podpisaną umowę o gwarancji na te części , mnie tutaj nie będziesz podważał .
[ Dodano: Sro Sty 27, 2010 10:14 ]
CZY JA NAPISAŁEM ŻE DZWONIĄ DO MNIE KLIENCI KTÓRZY U MNIE ROBILI AUTA ,
NIE DZWONIĄ LUDZIE Z DRUGIEJ STRONY POLSKI KTÓRZY DO NAS NIE MOGĄ DOJECHAĆ , I MAJĄ FAJFUSÓW MECHANIKÓW . JA IM POMAGAM PRZEZ TELEFON NIE WIDZĄĆ AUTA , I MAM Z TEGO SATYSFAKCJĘ PONIEWAŻ WTEDY JUŻ NIKT NIE PLUJE NA ROVERA , TYLKO WIEDZĄ ŻE NIEKTÓRZY MECHANICY TO DURNIE.
a poza tym pasek po 40 tyś km od wymiany jest u mnie wymieniany na nowy.
[ Dodano: Sro Sty 27, 2010 10:19 ]
byliśmy na szkoleniach w anglii w centrali rovera, pracowaliśmy tyle lat w największym serwisie rovera w belgii , także napewno nikt mi nie zarzuci partactwa , a silikon to schowaj między bajki,
[ Dodano: Sro Sty 27, 2010 10:25 ]
o już są ostatnie słowa w tym temacie , bo szkoda moich palcy do stukania w klawiaturę ,FIN
_________________ SERWIS ROVER MG TESTER MG ROVER T4 TEL:
0504045682 Z BRAKU CZASU RZADKO JESTEM NA FORUM , NAJLEPIEJ DZWONIĆ PO 18
albo gościu nie umiesz czytać albo co , 500zł koleś powinien się zmieścić jak sam będzie robił , pozatym klient u mnie także dostaje papier i części do bagażnika , po drugie robisz za 100zł to się wogóle tutaj ośmieszyłeś , po trzecie do każdej uszczelki trzeba podejść indywidualnie , po czwarte na cholerę wkładasz tyle części jak najważniejszej nie wymienisz i tak hgf może przyjść tylko nie po pół roku a po 8 miesiącach , jak magistrala będzie krzywa to nic nie da wymiana tych śrub , po 5 biorąc w sklepie części mam podpisaną umowę o gwarancji na te części , mnie tutaj nie będziesz podważał .
[ Dodano: Sro Sty 27, 2010 10:14 ]
CZY JA NAPISAŁEM ŻE DZWONIĄ DO MNIE KLIENCI KTÓRZY U MNIE ROBILI AUTA ,
NIE DZWONIĄ LUDZIE Z DRUGIEJ STRONY POLSKI KTÓRZY DO NAS NIE MOGĄ DOJECHAĆ , I MAJĄ FAJFUSÓW MECHANIKÓW . JA IM POMAGAM PRZEZ TELEFON NIE WIDZĄĆ AUTA , I MAM Z TEGO SATYSFAKCJĘ PONIEWAŻ WTEDY JUŻ NIKT NIE PLUJE NA ROVERA , TYLKO WIEDZĄ ŻE NIEKTÓRZY MECHANICY TO DURNIE.
a poza tym pasek po 40 tyś km od wymiany jest u mnie wymieniany na nowy.
z magistralami też jestem zaprzyjaźniony mimo, że nie wspomniałem. z pokrętłem od nawiewu też a czy ja też mogę podpisać z tym sklepem umowę na gwarancję na części? to jakaś nowa forma sprzedaży bo sam kupuje czasem u Stachury czy w Harcie i nigdy żadnej umowy o gwarancje nie podpisywałem nigdy też nie zdarzyło mi się że jakaś część nawaliła i musiałem reklamować. ponownie zapraszam do współpracy. też daję gwarancję na części i o wiele niższe ceny przy zakupie hurtowym
Witam jak w temacie wycieka płyn chłodniczy z przodu leje się na kolektor chyba to uszczelka czy wiecie jaki koszt naprawy?bo słyszałem ze są z tym problemy ze jakies śruby przez cały silnik,pomocy:(
kolego wracając do tematu , tak jak koledzy piszą sprawdz tą uszczelkę kolektora , oblukaj też opaskę na samym wężyku, a najlepiej to wywal kolektor i w kolektorze masz taki zaworek w którym jest kuleczka ona czasami się zatyka i też wodę wywala kolektorem , dmuchni kompresorem w nią , najgorsza opcja to blok się wycisnął na zakończeniach uszczelki , ale najpierw zaczni od tych wyżej wymienionych.
_________________ SERWIS ROVER MG TESTER MG ROVER T4 TEL:
0504045682 Z BRAKU CZASU RZADKO JESTEM NA FORUM , NAJLEPIEJ DZWONIĆ PO 18
po zdjęciu paska, który ma więcej niż 5-10 kkm zakłada się nowy.
wiem, temat o benzyniakach a ja mam diesla ale chodzi mi o pasek
jak zmieniałem uszczelniacz wałka rozrządu to pasek miał nie więcej niż około 10.000km i założyliśmy go z powrotem i nie widzę w tym nic złego dlaczego nie mielibyśmy go założyć
zrób taniej to zaczne robić u ciebie bo sam się nie wyrabiam
Nie chce sie za bardzo wdawac w dyskusje, ale skoro sie nie wyrabiasz to po co sie tak reklamujesz na forum?
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
Witam!
Ponad 1,5 roku walczyłem z ubytkiem płynu chłodniczego w R214i. Czytałem na internecie, sprawdzałem objawy uszczelki głowicy, dociskałem opaski na wszystkich wężach, termostat, pompa, nagrzewnica itd. Dolałem uszczelniacz w płynie do chłodnic oraz w proszku, mimo to płyn ubywał nawet co 20 km dolewałem 0,5 litra a wycieków płynu nigdzie nie było widać a jednak gdzieś znikał. Zimą było gorzej. Pomyślałem korek od zbiorniczka wyrównawczego, tylko został. Nie mogłem dostać w żadnym sklepie motoryzacyjnym takiego korka ani w hurtowni mimo, że pracuje w motoryzacji. Znalazłem korek na internecie przypadkiem,zamówiłem koszt 41 zł nowiutki założyłem i już miesiąc poziom płynu nie ulega zmianie. Korek ma zaworek i zaworek nie trzymał już ciśnienia to była przyczyna. Wycieków nie było widac ponieważ płyn odparowuje. Wcześniej oczyscilem zbiorniczek z syfu szczykawką przydałoby sie odpowietrzyc, ale nie koniecznie. Podstawa to korek mało kto wie, że to on jest w 99% sprawcą ubytku płynu. Zanim zaczniesz wymieniać uszczelke wymień korek! Podaje nr korka można wpisać w google i zamówić ze strony: NR korka PCD100160 strona http://www.englishcars.pl/?productID=1544 Myśle że wielu osobom pomoże. Pozdrawiam
Ja mam podobny problem, plyn ubywa, musze dolewac okolo 100ml co dwa tygodnie. Pod korkiem maslo. Tester CO2 wykazal ze to hgf, jesli mozna w niego wierzyc. Dodam ze test ten zostal zrobiony dwa lata temu jak auto mialo 136k km przebiegu. Obecnie ma 195k km dolewam i jezdze i zastanawiam sie czy preparat do uszczelniania ukladow chlodniczych moze mnie jeszcze uratowac. Jaki najlepiej preparat zastosowac, macie jakas propozycje?
Czy plukanie i wymiana plynu chlodniczego na nowy cos zmieni?
Z gory dziekuje za porady.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum