nie ucieklam, tylko wyszlam na zewnatrz widzac, ze reaguje Siemion, Wyder i Osarro. wiem, ze panowie zrobili co sie dalo, ja wiecej bym nic tam nie wymyslila.
ps. poszukuje swojej parasolki roverkowej- pozyczylam ja do wywiadu zdaje sie i wiecej juz nie widzialam- Wyder nie pamieta komu oddal. bede wdzieczna za zwrot
SPAMU¦
Wysłany: Pon Paź 10, 2011 10:49 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
nie ucieklam, tylko wyszlam na zewnatrz widzac, ze reaguje Siemion, Wyder i Osarro. wiem, ze panowie zrobili co sie dalo, ja wiecej bym nic tam nie wymyslila.
ps. poszukuje swojej parasolki roverkowej- pozyczylam ja do wywiadu zdaje sie i wiecej juz nie widzialam- Wyder nie pamieta komu oddal. bede wdzieczna za zwrot
ja chyba wiem kto ją ma ..bo wczoraj poszukiwał właściciela .. - pocieszę CIe nie masz daleko - może w najbliższą niedziele odbierzesz osobiście.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Również bardzo serdecznie dziękuję za Zlot. Niestety pokonało mnie zatrucie pokarmowe po wizycie w manufakturze i nie udało mi się z Wami przy grillu pobawić
Ale mam nadzieję, że następnym razem już nie będzie takich przygód
Spóźnienie na wyjazd z manufaktury faktycznie było, więc przepraszam ... ale to Żabol lakierki przymierzał pół godziny i jeszcze winę na moją wodę ognistą zrzuca
_________________ Zdanie poniżej jest fałszywe.
Zdanie powyżej jest prawdziwe.
Wszystko co dobre szybko się kończy. Nie pogniewałbym się gdyby zlot trwał jeden dzień dłużej, zwłaszcza, że dużą część czasu spędziliśmy w podróży i korkach. Dziękuję wszystkim za fajną zabawę. Troszeczkę byliśmy ograniczeni ze względu na niemowlaczka ale i tak bawiliśmy się świetnie.
Posiadacze R600 – chyba nie chcecie, żeby ludzie zapomnieli o tym wspaniałym modelu? Do czego to doszło, żeby 800ek było więcej niż 600ek .
Pamiętajcie! ja wiecznie żyć nie będę
Tomi [Usunięty]
Wysłany: Pon Paź 10, 2011 11:32
Tak, jest w bagażniku. Zacząłem pytać czyja ona jest... ale zaprzestałem, gdyż zbyt wiele osób się przyznawało, że to ich
WITAM SERDECZNIE
JA JUŻ RÓWNIEŻ W DOMKU WCZORAJ BYŁEM ZBYT PADNIĘTY ABY PISAĆ NA FORUM
co do samego zlotu zgadzanm sie dokładnie z wypowiedzią Marka wiec nie bede sie bez sensu rozpisywał. Ale natomiast sam skład zloty no Myly Państwo było miodzio fakt że czułem się zdeka wyalienowany bo pierwszy raz ale miałem ze sobą haka a i po wypitej cześci akoholu świat znowu zrobił się do przyjęcia a i ludzie bardziej otwarci i chętni do rozmowy:-) PS PROSZE SIĘ MNIE NIE OBAWIAĆ ja tak mam od urodzenia dzieci się mnie nie boją więc chyba ok
MARKU tak jak rozmawialiśmy jeśli bedzie okazja co do nastepnego zlotu w górach świętokrzyskich to damy rade
Jeszcze raz pozdrawiam ODWAŻNYCH do zobaczenia przy następnej możliwej okazji
ROZPOCZYNAM POSZUKIWANIA NOWEGO OPIEKUNA DLA MAGIKA I RANGE ROVERA DLA MNIE
POZDRAWIAM
Ale natomiast sam skład zloty no Myly Państwo było miodzio fakt że czułem się zdeka wyalienowany bo pierwszy raz ale miałem ze sobą haka a i po wypitej cześci akoholu świat znowu zrobił się do przyjęcia a i ludzie bardziej otwarci i chętni do rozmowy:-)
To jest jeden z problemów, który zauważam również na warszawskich spotach lokalnych.
Kiedy ja miałem zaszczyt dołączać do tak szanownego grona, wydawało mi się, że Ci ludzie znają mnie, a ja ich. Też byłem pierwszy raz, ale wszyscy podeszli do mnie i przywitali mnie ciepło. Teraz tego nie ma, teraz jest zamknięta grupa ludzi, bądź kilka grup i nowej osobie ciężko się przebić. Jeśli to widzę, staram się podchodzić, rozmawiać, zagajać itp. itd. Wszystkich przy tak dużej frekwencji nie da się ogarnąć, dlatego zwracam się z prośbą do stałych bywalców, aby pomagali w integracji nowym osobom. Pamiętajcie, że nie wszyscy są wyluzowani jak Wy, nie każdy może zrozumieć Wasze początkowe żarty, dlatego lepiej na początku być neutralnym i pozwolić świeżakom się zaklimatyzować
DADIX napisał/a:
PS PROSZE SIĘ MNIE NIE OBAWIAĆ
No mój drogi... wizerunek masz KILLER'a Jeszcze na dzień dobry pokazałeś "pałkę", to się ludzie wystraszyli Ale spokojnie. To jak z książką nie należy jej oceniać po okładce Ja na pierwszym
swoim zlocie wystraszyłem się Tomiego, a jak Gonia objechała dziewuchę na tym samym zlocie to pomyślałem, że koniec ze mną i już nie wrócę w jednym kawałku
DADIX napisał/a:
MARKU tak jak rozmawialiśmy jeśli bedzie okazja co do nastepnego zlotu w górach świętokrzyskich to damy rade
Jeśli tylko tam się uda zorganizować Zlot, to myślę że skorzystamy z Twojej oferty pomocy, jako lokalnego członka Klubu ROVERki.pl tamtego regionu. Dodatkowo jeśli możesz zostaw mnie lub siemionowi[b/], tudzież [b]Violli telefon na "prywatnej wiadomości".
Wiele osób wspominało o Miedzianej Górze więc może Zarząd zainteresuje się tym obiektem
Ja wiem, że prezes razem z innymi członkami Zarządu już wczoraj zaczął poszukiwania hotelu...
więcej informacji nie posiadam, a nawet jak coś będę wiedział, to Wam nie powiem
DADIX napisał/a:
ROZPOCZYNAM POSZUKIWANIA NOWEGO OPIEKUNA DLA MAGIKA I RANGE ROVERA DLA MNIE
No to powodzenia w poszukiwaniu i oddaj auto w dobre ręce.
Szczerze powiem, że zrobił na mnie wrażenie ten Twój ZT-T.
Trochę ten felunek za duży i mnie osobiście nie przypadł do gustu, ale reszta spoko.
Jak tam kolega? Głowa go nie bolała? Przyznał się kto go spił i czym ?
Ty też masz głowę mocną... wywaliłeś trochę tych browarów, ale sprawiałeś
wrażenie, jakbyś pił lemoniadę
Dobra. Idę filmik składać z przejazdu i przygotować FTP'a na zdjęcia od wszystkich.
_________________ Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu
MARKU ZANIM ZACZOŁEM Z TOBĄ PIWKA TO Z hAKIEM XXX WYCHYLILIŚMY WE DWÓCH WIEC POTEM PIWKO TO JUZ PODKŁAD RADZIU MÓWIŁ ŻE GO CHCIELI JAKIMŚ REGIONALNYM TRUNKIEM WYKOŃCZYĆ
ALE RANO SZYBKI PRUSZNIC I SPRINTEM MUSIAŁEM RUSZAĆ PO RODZINĘ TYM BARDZIEJ ZE NIE CZULEM SIE WYJADKOWO KOMFORTOWO
TRZEBA BYŁO SIĘ PRZEDMUCHAĆ TAK DLA CZYSTEGO SUMIENIA ALE BEZ KROPLÓWKI TO RANO MIAŁ BYM CHYBA Z 1,5" DO DOMU DOTARŁEM WIECZOREM PADNIĘTY JAK NIE WIEM CO
CO DO SPRZĘTU ŚPB TO ZAWSZE JEST NA POKŁADZIE MOJEGO SAMOCHODU
TELEFON VIOLA JUZ MA ALE I TOBIE WYSLĘ
Ostatnio zmieniony przez DADIX Pon Paź 10, 2011 14:50, w całości zmieniany 1 raz
HYMMMM TO JUZ TAKA PERWERA BYLE POTEM NIE BYŁO
"BIJ MNIE BIJMNIE MÓW MI BRZYDKIE SŁOWA "
HAHAHAAA
ALE JAK BY NIE KOMBINOWAĆ INTEGRACJA WIECZOROWA BYŁA ŚWIETNA GDYBYM JECHAĆ NIE MUSIAŁ NA DRUGI DZIEŃ TO BARDZIEJ TEZ CZŁOWIEK WYLUZOWANY BY BYŁ A TU TROSZKĘ NERWICY NA POCZTEK POTEM TAKI JAKIŚ NIE BARDZO OBECNY DOPIERO JAK Z HAKIEM DOSTARCZYLIŚMY OKTANÓW I I CZŁOWIEK SIĘ BARDZIEJ TOWARZYSKI I PRZYSTĘPNY ZROBIŁ
ALE TRZYMAM ZA SŁOWO ŻE NA NASTĘPYM ZLOCIE JUZ WSPÓLNIE RAZEM BEDZIEMY SIĘ MOGLI INTEGORWAĆ W WIĘKSZYM GRONIE I OCZYWIŚCIE OBIECANĄ PAŁKĘ ZABIORĘ PS KAJDANKI TEŻ
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum