Forum Klubu ROVERki.pl :: Auto do 55tyś zł.
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
Auto do 55tyś zł.
Autor Wiadomość
bociannielot 
Moderator




Dołączył: 19 Mar 2009
Posty: 3960
Skąd: Pieszyce



Wysłany: Pią Gru 30, 2011 11:02   

Tomi, trochę przesadziłeś, od multiply i tak wygląda niebo lepiej :grin: . Legacy jest spoko i napęd pozwala na dużo, ale w diesel'ach są konkretne problemy ze sprzęgłem :/ . Czyt. często pada :/ .
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Pią Gru 30, 2011 11:02   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
Vigoslaw 




Dołączył: 15 Cze 2011
Posty: 805
Skąd: Pruszcz Gdański

Rover Coupe

Wysłany: Pią Gru 30, 2011 11:16   

Tomi,

Oba samochody mają swój urok i czar :razz:

Dążyłem do porównywania środków w Subaru bardziej niż do wyglądu.

Poza tym, to Tribaca odpada, bo jednak nie było diesla, a szkoda :mad:

Co do Multipli, to mam 3 kolegów, którzy posiadają delfinki, i samochody dobre i świetnie rozwiązane w środku, a do tego ludzie śię pozdrawiają i sobie pomagają.

Co prawda budzi politowanie wśród użytkowników kredensów :wink:

Wracając do Legacy, jak widzę, że na pełnym wypasie ze szklanym dachem diesel z roku 2008 jest za ok 65 tys, to mam dużego banana na ustach...


Pozdrawiam,

V.
_________________
Samochód wybiera się sercem, a nie rozumem :)
 
 
sobrus 




Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 1525
Skąd: Lublin



Wysłany: Pią Gru 30, 2011 11:31   

Sprzęgło w dieslach od subaru pada po 20-30tys km, ludzie boja sie wjeżdżać na krawężniki żeby go nie spalić.
Zwrot pieniedzy jest chyba możliwy tylko po odbyciu jednodniowego szkolenia w ruszaniu z miejsca w szkole subaru :mrgreen:
 
 
bociannielot 
Moderator




Dołączył: 19 Mar 2009
Posty: 3960
Skąd: Pieszyce



Wysłany: Pią Gru 30, 2011 11:51   

sobrus napisał/a:
Zwrot pieniedzy jest chyba możliwy tylko po odbyciu jednodniowego szkolenia w ruszaniu z miejsca w szkole subaru
Nie tyle zwrot pieniędzy co wymiana na gwarancji :smile: , a szkolenie polega na uczeniu ludzi, że puszczamy sprzęgło ruszając bez dodania gazu :lol: ... Ach ta japońska fantazja, prawie jak nasza ułańska :grin:
 
 
 
Marian_K 




Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 503
Skąd: Siedlce



Wysłany: Pią Gru 30, 2011 12:11   

Dla mnie z wymienionych przez Ciebie faworytem jest Mazda6. Jeździłem, "macałem" - bardzo poprawny samochód w wykonaniu/użytkowaniu. Dwóch kolegów z pracy ma ją od 3 lat (kupili nowe) i odpukać wszystko OK.
Rowan napisał/a:
Co do nowego auta, to ojciec powiedział, że raz kupił nowe i nigdy więcej.
Można wiedzieć na czym tak się zawiódł?
Rowan napisał/a:
A do tego za takie pieniądze niczego nowego ciekawego się nie kupi
No jak wymagany jest full wypas, czyli: xenon, skóra, navi... to raczej nie.
Rowan napisał/a:
a w używanych od 3 do 5 max 6 lat już wybór jest naprawdę szeroki.
Zwłaszcza w dieselkach użytkowanych przez dziadka raz w tygodniu do kościoła (z wyposażeniem full :) )... a potem wymiana sprzęgła, dwumasy, wtryskiwaczy, turbiny, dpf-a... poza tym tarcze, klocki, zawieszenie itd... bo to przecież auto kilkuletnie...no ale to trochę offtop.

Pozdrawiam!
_________________
Znalazłeś rozwiązanie problemu - opisz w ostatnim poście.
 
 
Tomi
[Usunięty]






Wysłany: Pią Gru 30, 2011 12:34   

Marian_K napisał/a:
Rowan napisał/a:
Co do nowego auta, to ojciec powiedział, że raz kupił nowe i nigdy więcej.
Można wiedzieć na czym tak się zawiódł?


Na utracie wartości??
 
 
Rowan 




Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 2965
Skąd: Sędziszów



Wysłany: Pią Gru 30, 2011 13:24   

Tomi napisał/a:
Marian_K napisał/a:
Rowan napisał/a:
Co do nowego auta, to ojciec powiedział, że raz kupił nowe i nigdy więcej.
Można wiedzieć na czym tak się zawiódł?


Na utracie wartości??

Dokładnie. Na tym najbardziej. Auto w roku 2000 kosztowało prawie 60tyś nowe. Nubira II w full wersji, wtedy to był ABS, klima, 4x el itd. Nie było tego wiele, ale było miała ona wszystko co tylko sie dało. Na początku 2007r. Sprzedana za 11 tyś zł... To chyba wszystko tłumaczy. Stan bardzo dobry. 87 tyś przebiegu. Co do tych "dziadków" którzy jeżdżą takimi autami, to sam w to nie wierze i zdaje sobie sprawę z tego, że trzeba będzie naprawde dobrze auto przejrzeć i przetestować zanim coś sie kupi. Dlatego zaczynam od strony teoretycznej, co kto radzi. Im więcej będe wiedział o opiniach na temat danych modeli i o tym co ew. sprawdzać przy kupnie, tym lepiej. Jednak kupując używane auto, to w każdym przypadku jesteśmy narażeni na takie niebezpieczeństwo. Coś za coś..
_________________
"Walduś, pamiętaj cycu..."
 
 
 
sobrus 




Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 1525
Skąd: Lublin



Wysłany: Pią Gru 30, 2011 13:50   

Ale przynajmniej kupując w miare młody rocznik możemy liczyć na to że przygód i właścicieli miało mniej :)
Tzn. inaczej - liczyć nie możemy, bo im większe pieniądze tym więcej oszustów - ale jest też szansa na znalezienie dobrego egzemplarza.
 
 
Marian_K 




Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 503
Skąd: Siedlce



Wysłany: Pią Gru 30, 2011 15:02   

Rowan napisał/a:
Auto w roku 2000 kosztowało prawie 60tyś nowe. Nubira II w full wersji, wtedy to był ABS, klima, 4x el itd. Nie było tego wiele, ale było miała ona wszystko co tylko sie dało. Na początku 2007r. Sprzedana za 11 tyś zł... To chyba wszystko tłumaczy.
I tłumaczy i nie - taka jest kolej rzeczy.
Nubira po 7 latach kosztowała 18% ceny zakupu.
Teraz kupisz za 55 tys. BMW E90 320d z 2005/2006 roku (skoro chcesz full wypas). Kupisz w roku 2012 więc auto będzie 6/7 letnie. Myślisz że za ile sprzedaż je po 7 latach? Dużo mniej stracisz niż na Nubirze? To popatrz ile teraz kosztują takie 13-14 letnie BMW serii 3.
Nie wspominam o nakładach finansowych na naprawy...

Czasem to co wydaje się czarne wcale czarne nie jest...

Przerabiałem problem zakupu auta za 60 tys. trzy lata temu... Mi rozsądniej wydawało się kupić nowy samochód niż używkę, ale różne są priorytety/wymagania/eksploatacje.

Pozdrawiam!
_________________
Znalazłeś rozwiązanie problemu - opisz w ostatnim poście.
 
 
Tomi
[Usunięty]






Wysłany: Pią Gru 30, 2011 18:21   

Mowa o tym, że 3 leni samochód, który kosztował ok. 100 000 zł. po 3 latach kosztuje ok. 50 tyś. Ten okres jest najboleśniejszy dla osoby, która kupiła nowe auto. W następnych latach utrata wartości nie jest aż tak dotkliwa.
 
 
szylozbi 




Dołączył: 28 Paź 2010
Posty: 308
Skąd: Katowice

MG ZS

Wysłany: Pią Gru 30, 2011 19:18   

Biorąc kryteria, które zostały podane wynalazłem m.in:

Skodę Octavię, ale bardzo nietypową http://otomoto.pl/skoda-o...-C22052905.html
Subaru Legacy http://otomoto.pl/subaru-...-C22185148.html
Mitsubishi Lancer http://otomoto.pl/mitsubi...-C22100433.html
Chrysler Sebring http://otomoto.pl/chrysle...-C14388622.html

Wybór do tej ceny jest bardzo duży, ale gdybym miał sam wybierać zawęziłbym do Subaru, Mitsubishi i o dziwo tej Skody RS. :smile:
 
 
Rowan 




Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 2965
Skąd: Sędziszów



Wysłany: Pią Gru 30, 2011 22:53   

Skoda odpada. Grupa VW :razz: A po za tym wujek, brat ojca ma Octavke. Subaru nie podoba mi się w środku, ojcu z zewnątrz. No i podobno te usterki sprzęgła... Ale Mitsubishi... Powiem Ci, że miło mnie zaskoczyłeś :razz: Musze to ojcu zaprezentować i przemyśleć. Mnie jakoś stylistyka zewnętrzna nie porywa, aczkolwiek wewnątrz jest miło, że tak powiem. A co do Chryslera... Fajny, nietypowy, ale to już kewestia gustu czy się podoba. Mnie np się podoba nawet bardzo, ale ojcu już nie. No i pytanie jaki tam silnik siedzi... Bo jeśli faktycznie to co pisze, że 2.0TDI grupy VW, to jak najdalej od niego :wink: Ale generalnie, to widze, że dochodzi mi jeszcze jeden typ w postaci tego Lancera :smile:
_________________
"Walduś, pamiętaj cycu..."
 
 
 
Tomi
[Usunięty]






Wysłany: Pią Gru 30, 2011 23:12   

Rowan napisał/a:
Skoda odpada. Grupa VW :razz: A po za tym wujek, brat ojca ma Octavke. Subaru nie podoba mi się w środku, ojcu z zewnątrz. No i podobno te usterki sprzęgła... Ale Mitsubishi... Powiem Ci, że miło mnie zaskoczyłeś :razz: Musze to ojcu zaprezentować i przemyśleć. Mnie jakoś stylistyka zewnętrzna nie porywa, aczkolwiek wewnątrz jest miło, że tak powiem. A co do Chryslera... Fajny, nietypowy, ale to już kewestia gustu czy się podoba. Mnie np się podoba nawet bardzo, ale ojcu już nie. No i pytanie jaki tam silnik siedzi... Bo jeśli faktycznie to co pisze, że 2.0TDI grupy VW, to jak najdalej od niego :wink: Ale generalnie, to widze, że dochodzi mi jeszcze jeden typ w postaci tego Lancera :smile:


Wydaje mi się, że tam właśnie siedzi 2.0 TDI i to chyba ten z pękającą głowicą i wycierającym się kołem zębatym :)
 
 
Rowan 




Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 2965
Skąd: Sędziszów



Wysłany: Pią Gru 30, 2011 23:20   

Tomi, no jeśli poniżej 2008r. to na pewno ten :wink:
_________________
"Walduś, pamiętaj cycu..."
 
 
 
haszczyc 



Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 1631
Skąd: Zabrze

Rover 75

Wysłany: Sob Gru 31, 2011 01:09   

a może Toyota Camry za tą cenę da się znaleźć hybrydę ;) i dość ciekawy wygląd zewnętrzny
 
 
Mundekk 




Dołączył: 04 Maj 2011
Posty: 241
Skąd: Łódź



Wysłany: Sob Gru 31, 2011 01:22   

Mini Cooper - to jest oryginalne autko :wink: Co prawda diesel ma 110km ale to maly samochód więc nie potrzebuje bardzo dużo mocy
 
 
Rowan 




Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 2965
Skąd: Sędziszów



Wysłany: Sob Gru 31, 2011 12:10   

haszczyc, ma być diesel. Nie ze względu na spalanie :wink: Mamy gospodarstwo, paliwo jest w hurcie kupowane około 30gr taniej :wink: .
Mundekk, dla mnie samochód nieporozumienie. Ma być limuzyna.

Co do Lancera już jest skreślony niestety. Poszperałem i ten DiD to to niestety 2.0 TDI na pompowtryskiwaczach. Czyli ten z
Tomi napisał/a:
2.0 TDI i to chyba ten z pękającą głowicą i wycierającym się kołem zębatym :)

:???:
_________________
"Walduś, pamiętaj cycu..."
 
 
 
szylozbi 




Dołączył: 28 Paź 2010
Posty: 308
Skąd: Katowice

MG ZS

Wysłany: Nie Sty 01, 2012 11:00   

Może by tak naciągnąć trochę kryteria i poszukać jakiejś R75 lub ZT zarejestrowanego w 2006 roku? :razz: Przykłady:
http://www.autoscout24.pl...id=ck2m2zyyemnv
http://www.autoscout24.pl...id=bj1o1ojuu4oc
http://www.autoscout24.pl...id=cawsxmb33wkf

A tak na poważnie z mało spotykanych jeszcze:
Cadillac BLS, Dodge Avenger, Jaguar X-Type, Lancia Thesis (brzydka dla mnie, ale rzadko spotykana), VW Phaeton (wiem VW, ale czy nie jest ładny?)
Volvo i Saab wcale nie jest tak mało spotykany, akurat te marki widuję bardzo często.
 
 
SyntaX 



Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 2228
Skąd: Łódź



Wysłany: Nie Sty 01, 2012 14:36   

A co powiesz na taką propozycję.
http://otomoto.pl/jaguar-...-C21805391.html
Piękne wygodne autko i jak mi się Landek znudzi to poważnie o takim pomyślę.
 
 
Rowan 




Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 2965
Skąd: Sędziszów



Wysłany: Nie Sty 01, 2012 16:47   

SyntaX, troche duży ten silnik ma... Ale ogólnie mnie się podoba :wink:
_________________
"Walduś, pamiętaj cycu..."
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów Auto do 10 tyś.
takanchi Offtopic 112 Nie Lut 07, 2016 18:38
takanchi
Brak nowych postów auto - klasyka
jarek73 Offtopic 34 Sob Mar 07, 2009 00:15
mpg
Brak nowych postów auto i gratis ;)
kpt Offtopic 49 Sro Sty 21, 2009 10:49
Gość
Brak nowych postów Auto dnia: MG MGF
dobryziom Offtopic 22 Pon Sie 08, 2011 15:39
MaReK
Brak nowych postów Zgadnijcie co to za auto?
kqba Offtopic 9 Nie Sty 27, 2008 14:35
Brt



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink