Co do ceny OC to mi takze policzyli cos w okolicy 2000 zl, wiec auta mam na matke
Co ciekawe za 2 litry place mniej niz za 1.6 u tego samego ubezpieczyciela
_________________ Był R 216 Gti, później R 600 SDI, a teraz Opel Vectra C
SPAMU¦
Wysłany: Pią Mar 02, 2012 17:23 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Co do ceny OC to mi takze policzyli cos w okolicy 2000 zl, wiec auta mam na matke
Co ciekawe za 2 litry place mniej niz za 1.6 u tego samego ubezpieczyciela
naprawdę szastacie forsą. PZU jest jedną z najdroższych firm na rynku. a jest ich kilkadziesiąt. ubezpieczając w innej tańszej, możecie zredukować koszta nawet z 2000 do np 1000. ale to wasz wybór.
Pomógł: 18 razy Dołączył: 27 Mar 2008 Posty: 224 Skąd: Międzylesie
Wysłany: Sob Mar 03, 2012 12:51
polofix napisał/a:
naprawdę szastacie forsą. PZU jest jedną z najdroższych firm na rynku. a jest ich kilkadziesiąt. ubezpieczając w innej tańszej, możecie zredukować koszta nawet z 2000 do np 1000. ale to wasz wybór.
Niekoniecznie! Na prawdę wiele ofert przejrzałem, kilka agentów mi liczyło składki, bo prawie 1tys zł to nie pieniądze, które mogę wydać bez zastanowienia. Popularne i tanie MTU policzyło mi coś 840 zł. Hdi Asekuracja gdzie byłem dotąd, liczyła mi 780 zł ale pod warunkiem dopisania współwłaściciela do auta (coś się płaci w WK)
Oferty online tez nie były atrakcyjne. W PZU bez gadania z uchonorowaniem wszystkich zniżek 810zł(był w tym jakiś bonus za przejście od konkurecji do nich), podziękowałem, wypiłem kawę i podpisałem umowe.
Taniej wychodziło jedynie w YCD ale się jakoś dziwnie obawiałem tego ubezpieczenia, po czasie dochodzę do wniosku że chyba nikt poza mną nie przejmuję się ewentualnymi konsekwencjami, trudnościami po stronie poszkodowanego z mojej winy, np w dochodzeniu roszczenia. Następny rok, jeżeli nadal różnica sie utrzyma, pewnie sie skuszę
W PZU jest ten myk, ze pierwszy rok jest tanio bo liczą promocje za przejście do nich, na następny rok mi skoczyło z 400zł z hakiem na prawie 800zł bo promocja się skończyła wiec podziękowałem...
Co do tematu to właśnie w pzu miałem dwa kwity formatu A4 jeden umowa drugi aneks bo ubezpieczenie brałem przez zarejestrowaniem auta i później musieli mi wypisać aneks i trzeba było z oboma kwitami jeździć. Żeby nie targać tego w portfelu woziłem cały czas w aucie. Aktualnie w mbanku mam małą karteczkę która mieści się w dowodzie.
_________________ Jeśli twierdzisz, ze szukałeś i nie znalazłeś to znaczy, ze kłamiesz.
Pomógł: 142 razy Dołączył: 19 Mar 2009 Posty: 3960 Skąd: Pieszyce
Wysłany: Pon Mar 05, 2012 10:31
Pływak napisał/a:
W PZU jest ten myk, ze pierwszy rok jest tanio bo liczą promocje za przejście do nich, na następny rok mi skoczyło z 400zł z hakiem
mi sam agent doradził żeby wypowiedzieć poprzednią umowę z PZU jaka została mi po kupnie auta zamiast ją przepisywać i dzięki temu ugrał mi jeszcze złociszy na ubezpieczeniu w stosunku do pierwszego wyliczenia, więc może opłaca się co roku jednak zmieniać ubezpieczalnie zamiast pozostawać wiernym .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum