Ja również chciałem podziękować za miłe przyjęcie oraz te kilka chwil spędzonych na zlocie
Tak jak rozmawialiśmy po rajdzie z Siemion'em, moja sytuacja byla do końca nie pewna, gdzyż niestety szkoła i inne prace które ostatnimi czasy się u mnie odbywają nie pozwoliły na pewny zameldowanie się na te 3 dni i danie znać wcześniej Wyszło jak wyszło, uciekać do domu też musielismy, bo kumpel miał do roboty na 17 i ja też miałem jeszcze troche roboty w domu. Żałuje troszke, że nie ułożyliśm sobie dnia tak aby dojechać do Was po rajdzie i się troszke pointegrować i pogadać, ale bądź co bądź, jestem bardzo zadowolony, że udało mi się wybrać i choć troszke poznać z bliska Was, kilka słów zamienić
MaReK napisał/a:
Rowan - Zaskoczyłes mnie swoją wizytą Było miło Cię poznać. Brawa za odnalezienie się na trasie rajdu i utrzymanie drugiej pozycji Wyniki z testu wiedzy o Klubie też wypadły nieźle.
Zaskoczenie nie wielkie, bo pisałem, że będe prawdopodobnie, szkoda tylko, że nie udalo nam się dłużej porozmawiać...
Mam jednak nadzieje, że za rok za letnim to nadrobimy
_________________ "Walduś, pamiętaj cycu..."
SPAMU¦
Wysłany: Pon Maj 28, 2012 21:38 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Senn i AndrewS - w tym roku nie dostałem od Was Perły! To skandal!
bo widzisz, kiedys jak jechałem to zabierałem na zlot 3 zgrzewki x 20, teraz miałem jedna, która prawie sami wypiliśmy, zwie sie to teraz tak modnie kryzys
_________________ Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
Ostatnio zmieniony przez AndrewS Pon Maj 28, 2012 22:24, w całości zmieniany 1 raz
podziękowania dla wspominanej przez wszystkich ekipy organizatorów całego zlotu. Spisaliście się na medal ! Z Kruchym będziemy długo wspominać cały weekend
Wszystko było na znakomitym poziomie, zarówno hotel, gastronomia, jak i zapełniacze czasu typu patelnia, strzelanie, ciągnięcie liny (w dalszym ciągu twierdzę, że gdyby dziewczyny walczyły 3/3 to Roverianki by wygrały )
Dodatkowo podziękowania dla wszystkich uczestników - atmosfera była kapitalna!
Specjalne podziękowania dla:
- Ley vel Pan Wywrotka vel 2 "Twój kochany man superman" vel 3 Łoś Superktoś - za wszystko ;
- Dudekmiś - za obwiezienie zwłok sztuk 3 trasą rajdu, było superaśnie, chociaż szkoda, że nie trafiłeś do tarczy ;
- MaReK - tu podziękowania od Kruchego za przeprowadzenie z nim wywiadu, którego co prawda nie pamięta i który będzie dla niego dużym zaskoczeniem na przyszłym zlocie ;
- Magda vel Koguck, IInvit, Syntax, Michaelp, Kruszon - za przepiękne zdjęcia z balonami, a w przypadku Kruszona również za wcielanie się w Amorka ;
- AndrewS - naszej małej szpakowatej Pameli, która dzielnie chciała wspierać Roverianki w przeciąganiu liny, niestety, została wyproszona z szeregu
- Kruchutkiemu - za wszystko
Poniżej przesyłamy linka do fotek miłego oglądania i do zobaczenia na kolejnym zlocie
To był nasz wspólny 8 zlot, a mój 10. Można powiedzieć, dla mnie na swój sposób lubilejuszowy Jak się okazało, nawet podwójnie lubilejuszowy
Zlot na swój sposób typowy, na swój sposób specyficzny. Szkoda, że nie pojawiło się więcej „regionów” kraju. Było sporo nowych osób, mam nadzieję, że podobało Wam się i będziecie przyjeżdżali regularnie
Pogoda idealna. Pomimo chłodu, w sobotę wieczorem gorąca atmosfera przy sznurku. Dobitna przewaga MG nad Rover – udowodniona 2 razy podczas zlotu.
Specjalne podziękowania poniżej
siemion_, za to, że zgodziłeś się być w zarządzie, podjąłeś się bycia kapitanem drakkary i obrania dobrego kursu. Organizacja zlotu na naprawdę wysokim poziomie. Poprzeczka naprawdę szybuje w górę Wielkie brawa i szacun za zaangażowanie, poświęcony czas i środki, abyśmy my, uczestnicy, mieli mnogość atrakcji i dużo dobrej zabawy
nieszka, za pomoc i wsparcie dla prezesa, przede wszystkim za to, że nadal ma gdzie mieszkać
Mama siemion_, za ozdobienie flaszek urodzinowych – aż żal otwierać
violla, naprawdę dobra organizacja czasu i obowiązków, ogarnięcie tematów na odległość i solidne dogranie szczegółów – ładne pokoje, dużo dobrego jedzenia, mega
Gonia, Tomi, MaReK, MichaelP, za organizację rajdu im. Huboszy87. Naprawdę wielki szacun, rajd dopracowany do perfekcji. Moje subiektywne zdanie jest takie – z rajdów, które były organizowane do tej pory (brałem udział we wszystkich), w tym jechało mi się najlepiej
kasjopea, Franiu, miłe powitanie nam zgotowaliście, pomimo tego, że już w piątek udało mi się zaleźć kasjopea mocno za skórę, udało mi się przeżyć
Piotruś, za dołączenie do ekipy rajdowej, zaangażowanie i duży wkład w identyfikację obiektów na zdjęciach, a także odnajdywanie odpowiedzi na pytania
wolarz, chyba pochlałeś za mocno w czwartek i w piątek. Dlaczego tak myślę? Nie wierzę, żeby człowiek, który jest oficerem na tak dużych jednostkach nie odróżnia galery od drakkary. Jakoś Ci pewnie wybaczę, ale nie zrozumiem Mimo wszystko, zabawa podczas rajdu była naprawdę dobra
mariusz418, za ogólne pogadanki, wymianę informacji na temat MG ZT i zabawę przy VIS
Aga, przede wszystkim dziękuję, że udało Ci się nie trafić torebką w mój samochód kiedy mariusz418 znalazł kluczyk
Dzieju, za VIS, dzięki Tobie mam szacun na dzielni za świecące diody pod maską, o przełączniku na 1 VIS nie wspomnę
MaReK , właściwie to Ty wiesz za co, a na kolejnym zlocie poproszę o indywidualną projekcję moich proroctw i przewidywań, co to podobno masz nagrane
Irek, za to, że udało Ci się przyjechać, co prawda Mazdą, ale jednak zawsze
Remigiusz, za hit zlotu - biały zmywalny marker. Dzięki niemu dowiedziałem się, po czym szedł szoso, gdzie był bity MG ZS MichaelP, ile tak naprawdę wart jest cały ten tuning Firq, ile kosztuje Rover 800 w dobrym stanie, kto defraudował składki klubowe w zarządzie 3 kadencji oraz tego, że SyntaX jeździ swoim samochodem na miejscu pasażera a do tego z pękniętą podłużnicą. Naprawdę fajny marker, na kolejny zlot zabierz też inne kolory - przyjeżdżają też samochody z jasnym lakierem, ciemne markery na pewno się nie zmarnują
Wszystkim pozostałym dziękuję za miłą atmosferę, dobrą zabawę i „Sto lat” na zebraniu
Ja również chciałem podziękować przede wszystkim za świetną atmosferę.!
Uważam że zlot był udany pod każdym względem. Doceniam wkład pracy włożony przez organizatorów w całą organizację , nie było to na pewno łatwe zadanie a jednak efekt końcowy był rewelacyjny.
Moim zdaniem, wybór miejsca + atmosfera + organizacja całego programu ze wszystkimi atrakcjami zlotowymi połączone dały idealną całość
Jako ciekawostkę mogę podać, że cały rajd został opracowany w ciągu 24h- od 8:00 do 4:00 następnego dnia .
Muszę Cię MaRKu rozczarować. Samo przygotowanie wstępnej trasy przez internet zajęło kilka dni. Trzeba było wytypować miejsca, którymi warto przejechać i oddalone od siebie na tyle rozsądnie, aby trasa rajdu nie miała 200 czy 300 km (miał być n.p. Dąb Bartek). Szukać i czytać o atrakcjach turystycznych, co warto odwiedzić a co nie. Tak więc Ty dostałeś już zgrubną trasę rajdu, która była na miejscu modyfikowana i generalnie niewiele się zmieniła od tej zgrubnej. Na miejscu jedynie modyfikowane były odcinki łączące konkretne punkty. Nie mówię już o itinererze, który powstał ręcznie i trwało to chyba 3 noce. Tak więc trochę przystopuj swój entuzjazm, że rajd można zrobić w jeden dzień. Wydaje mi się, że zrobienie rajdu zajęło Tomiemu 1,5 do 2 tygodni pracy wieczorami i nocami
A jak widać i tak zabrakło czasu aby przejechać trasę rajdu na dzień przed rajdem i odwiedzić wszystkie miejsca i potwierdzić, że uczestnicy, będą mogli wejść wszędzie, gdzie planowali to organizatorzy (n.p. kościół z XIV w.).
To ja też dorzucę swoje kilka wrażeń i opinii. Będzie słodko-gorzko
Najpierw na słodko.
Przede wszystkim dziękuję Zarządowi i wszystkim osobom zaangażowanym w zorganizowanie najciekawszego zlotu w jakim brałem udział licząc od XV-go, który był moim "pierwszym razem"
Świetne pomysły, które poza standardowymi, wpisanymi już w tradycję atrakcjami jak tor, próby sportowe i mój faworyt - rajd Huboszy, pozwoliły na spędzenie czasu na różne sposoby i tchnęły trochę życia w szablon, w którym ostatnimi czasy się poruszaliśmy.
Mecz otwarcia z bombowym wsparciem naszych klubowych Jarzębin, które zdzierały sobie gardła krzycząc, że zlot jest spoko gdy piłka leciała hen wysoko
Strzelanie z łuku jak już zauważono było super zabawą, ale jednak chyba mniejszą atrakcją od samego szukania strzał po tym jak wystrzelono już wszystkie Zadeptaliśmy dobre pół hektara właścicielom
Mistrz patelni... bez komentarza
Przeciąganie liny, w różnych konfiguracjach ilościowych, płciowych, wagowych, surfowanie na platformie w wykonaniu Mariusz418 czy niejaka "Roszpunka" w drużynie pań to tylko niektóre "smaczki", które po prostu trzeba było zobaczyć na żywo
I powrót do naklejek zlotowych! Wreszcie! Naklejka zlotowa to fajna pamiątka i cieszę się, że zdecydowano się na powrót do tej tradycji - sam projekt też bardzo mi przypasował wizualnie więc podwójne ukłony
Moja krótka lista podziękowań:
Chciałbym w tym miejscu podziękować wszystkim, którzy przyczynili się do zorganizowania XXI Zlotu ze wszystkimi jego atrakcjami oraz wszystkim, którzy przybyli do Skaryszewa. W szczególności:
Gonia i Tomi za ogarnięcie toru oraz przygotowanie rajdu - ogromny respekt. Tak samo dla Michaelp i Oli oraz MaRKa. Myślę, że "Stado Baranów" może zacząć obawiać się konkurencji
Tricky'emu za wcielenie się kolejny raz w kierowcę naszej drużyny na rajdzie Huboszy i Joasi za współpilotowanie - grunt to sprawdzona ekipa W tym roku na pokładzie powitaliśmy też trzeciego pilota stacza i po tym rajdzie na pewno za rok go nikomu nie oddamy
Gusiak, Magda, Kruchy, Remi, Pelson za piątkową integrację w szczególności i oczywiście Michaelp, Pat i Stacz za "nie wiem". No i za... NIE WIEM!
Mam też nadzieję, że mimo mniej lub bardziej uwiecznionych na filmie przygód z Panem Wywrotką, Gonia da się jeszcze namówić na jakieś "Maleo" na jesieni a Joa zaryzykuje udział w sequelu 'upadającego zarządu'
A teraz na gorzko.
Żartowałem - nie mam się do czego przyczepić
Pozdrawiam i do następnego Zlotu
_________________ proud owner of Rover 45 british racing green 2004 former but still proud owner of Rover 216 GTI Twin Cam 1993
zrobienie rajdu zajęło Tomiemu 1,5 do 2 tygodni pracy wieczorami i nocami
To fakt. Źle się wyraziłem, chodziło o zbudowanie trasy przejazdu. Samo to zajęło prawie 24h. Tylko dzięki naszej determinacji, aby w ciągu jednego dnia wyznaczyć trasę i przejechać ją jeszcze raz w celu eliminacji błędu. W sumie przejazd weryfikujący był wtedy jeden, ale to tylko dzięki Temu, że Tomi przeliczał kilometraż i rysował itinerer jak komputer Gdyby liczyć wszystko, to musimy podsumować Twoje zaangażowanie w szukaniu atrakcji i miejsc po trasie, układanie pytań z wiedzy o marce i życiu Klubu, Twój przejazd na tydzień przed i wykonanie fotek z trasy, rysowanie ręczne mapy rajdu, drukowanie, kserowanie... masa energii, która tym razem nie poszła psu w du...
Postaram się uruchomić tego ftp'a z możliwością uploadu.
Zainteresowani mogą wrzucać foty, najlepiej w max rozdz. 1024, to się je zamieści w naszej galerii
Pozdrówki,
_________________ Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu
Ja już szukam fajnego miejsca na jakiś lokalny spot.
Gusiak Fajne te fotki ale trzeba mi było powiedzieć bym tapetę nałożył a tak czerwony jak burak wyszedłem jak bym tydzień na samogonie jechał
W końcu dorwałem się do kompa więc dorzucę parę słów.
Na początek podziękowania dla Zarządu za wspaniale zorganizowany Zlot.
siemion, nieszka, Gonia, Tomi, MaReK - dzięki za organizację, violla - szczególne podziękowania za organizację i dogrywanie spraw na odległość Michaelp i Ola - za pomoc w organizacji
Mariusz418 - za podpięcie sandała, (teraz wiem na czym stoję) arczi83 - za prowadzenie na i ze Zlotu i bezpieczną jazdę szpynior - za wytrzymanie ze mną w pokoju (sorki za chrapanie) Ley i Pat - za przekonanie mnie do teqili Gonia - za wytrzymywanie mojego chrumkania (w Zatorze będę chrumkał jeszcze bardziej)
Wszystkim będącym na zlocie również dziękuję za miłą atmosferę, pogaduchy i hihy śmichy
Tak wiem , przyznaje się. Włączyłem w YT opcję która rzekomo usuwa drgania od ręki widoczne na filmie i zrobiło się takie coś jak widać. Zaraz upload-uje film oryginalny.
//Te zmiany właśnie się cofają , już powinno być ok.
Wiec i ja napisze kilka slow poszczególnie Ale jednym słowem i tak było warto jechać 1000 km na zlot przez pol Europy
violla za super organizacje i załatwienia oraz wciśniecie mnie jeszcze na zlot
siemion, MaReK Za naprawdę super z organizowanie wszystkie naprawdę wielkie brawa dla was i super nowe pomysły na przyszłość
Gonia, Tomi Naprawdę superowo zrobiony rajd oraz dziękuje za podzielenia się wiedza o klubie i historia marki bo się człowiek coś nowego nauczył oraz dowiedział
Gusiak, Magda, Kruchy , Pelson, Ley za piątkowa integracje, tance Niezłe się wybawiłem
Harry za spokojnego współlokatora, przynajmniej mnie na śniadanie obudziłeś
Aga za kilka dobrych pomyslow na kolejny raz, Na pewno będzie więcej Markerow
Mariusz Za dobre podpowiedzi o katcie wtrysku
Pelson Dziękuje ze przez ciebie starczyło mi na paliwo wrócić do domu Bo bym utknął w połowie drogi.
Gregi, Zaba, Beatka milo znów było was widzieć i dziękuje ze Zabcia jechał na rajdzie moim autem bo było ciężko się ogarnąć Dream Team sobie i tak dobrze poradził
Maniu, Martynka W końcu was poznałem i dziękuje za pogaduszki oraz powrotna drogę do domu Szkoda ze tych kogutów nie moglem zostawić sobie Do następnego się widzimy
Firq, Sati Was również było milo poznać w koncu i moja wymarzną z tuningowana furę Tak jak mówiłem ze wygrasz konkurs Tuningu I dziękuje za Turbinkę
Adrian Tobie naprawdę DZIEKUJE za wzmaka, niestety piwa mi już brakło ale naprawdę na następnym zlocie jestem tobie dłużny
szoszo z zonka Dziękuje ze w końcu można było porozmawiać i zobaczyć twoja furę
Na pewno kogoś nie wymieniłem jeszcze ale i tak było super was widzieć, pogadać i się razem pobawić na zlocie
_________________ ( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
I ja również chciałbym podziękować przede wszystkim organizatorom za mistrzowsko zorganizowany Zlot. Ciągle jestem pod wrażeniem siemion_, nieszka, MaReK, violla, Gonia, Tomi i wszyscy, którzy pomagali - jak widać z powyższych wpisów - zapewniliście niesamowite przeżycia uczestnikom Zlotu
A dodatkowo dziękuję:
Joa, Ley i stacz - za pierwszorzędny pilotaż maniaq - za wyścigową przejażdżkę po torze z perpektywy tylnej kanapy no i za fotki mzas - za spokojne noce mimo wcześniejszych "pogróżek" i za wspólny - choć częściowy - powrót do Wawy,
i wszystkim pozostałym Uczestnikom, którzy stworzyli fajną, zlotową atmosferę!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum