Forum Klubu ROVERki.pl :: [R200] Wysokie obroty po odpaleniu (PILNE)
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R200] Wysokie obroty po odpaleniu (PILNE)
Autor Wiadomość
Mati3436 



Dołączył: 20 Cze 2016
Posty: 18



Wysłany: Wto Cze 21, 2016 10:42   [R200] Wysokie obroty po odpaleniu (PILNE)
Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 16v Rok produkcji: 1999

Siemanko, teraz chyba w odpowiednim dziale.
Potrzebuje porady co może być przyczyną takiego zachowania.
W ostatnim czasie zrobiłem generalny remont silnika mianowicie wymieniłem wał, panewki, uszczelki itp. Wczoraj odpaliłem samochód pierwszy raz po remoncie i odrazu wszedł na wysokie obroty w granicach 3 tyś i nie schodził na niższe później tylko rosły nawet do 5 tyś. Dodam że podczas remontu uszkodził mi się czujnik położenia włu został zgięty ten precik i raczej nie odprostowałem go idealnie. Może tak się dziać przez ten czujnik? Linka gazu jest ok bo nawet po jej odłączeniu tak się dzieje. Czekam na jakieś sugestie :)
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Wto Cze 21, 2016 10:42   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
leszczu 




Pomógł: 555 razy
Dołączył: 01 Kwi 2009
Posty: 8942
Skąd: Białystok

Rover 200

Wysłany: Wto Cze 21, 2016 12:08   

Szukaj lewego powietrza.
_________________
DIAGNOSTYKA KOMPUTEROWA, PROGRAMOWANIE PILOTA ROVER/MG
CZĘŚCI http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=75342
 
 
Mati3436 



Dołączył: 20 Cze 2016
Posty: 18



Wysłany: Wto Cze 21, 2016 15:18   

Sprawdzałem wszystkie połączenia i wydaje mi się że wszystko jest szczelne. Gdzieś konkretnie sprawdzić jeszcze raz? A ten czujnik położenia wału nie broi?

[ Dodano: Wto Cze 21, 2016 15:18 ]
Wyczyscilem silniczek krokowy i przepustnice wszystko poskladalem zaczal chodzic w granicach 2 tys ale kolektory wydechowe grzaly sie do czerwonosci. Co mozna z tym zrobic?
 
 
seraph 




Pomógł: 20 razy
Dołączył: 05 Lut 2016
Posty: 404

Rover 200

Wysłany: Wto Cze 21, 2016 15:52   

Jeśli przepustnica Ci się szczelnie domyka, to na pracującym silniku odłącz ten wężyk od silnika krokowego i zatkaj palcem - jeśli zgaśnie to albo ok, albo masz ciągle otwarty krokowiec, jeśli tylko zacznie się dławić lub w ogóle nic się nie zmieni to źle, bo gdzieś łapie lewe powietrze.
Sprawdziłbym też czujnik położenia przepustnicy. Robiłeś jego adaptację po złożeniu wszystkiego do kupy?
 
 
Mati3436 



Dołączył: 20 Cze 2016
Posty: 18



Wysłany: Wto Cze 21, 2016 15:58   

Gdzies przeczytalem ze robiac adaptacje wystarczy przekrecic kluczyc i kilka razy wcisnac pedal gazu i tak wlasnie zrobilem. Zaraz zrobie to o czym mowiles. Podczas pracy odlaczylem kostke od czujnika polozenia przepustnicy i zadnych zmian nie bylo.
 
 
sknerko 




Pomógł: 333 razy
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 6617
Skąd: Czempiń/Poznań



Wysłany: Wto Cze 21, 2016 16:01   

ściśnij wężyk od krokowego jak zgaśnie to ok jak nie to masz niedomknietą przepustnicę lub gdzie indziej łapie fałszywe
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
Mati3436 



Dołączył: 20 Cze 2016
Posty: 18



Wysłany: Wto Cze 21, 2016 16:22   

Dziwi mnie jeszcze dlaczego kolektory po krotkiej pracy zrobily sie czerwone. A czujnik polozenia walu nie bedzie robil problemow?

[ Dodano: Wto Cze 21, 2016 16:22 ]
Odlaczylem wezyk i zatkalem wlot i zadnych zmian w dodadku klektory strasznie sie grzeja
 
 
seraph 




Pomógł: 20 razy
Dołączył: 05 Lut 2016
Posty: 404

Rover 200

Wysłany: Wto Cze 21, 2016 16:52   

Kolektor się tak grzeje, bo "cała para idzie w gwizdek" - silnik pracuje na wysokich obrotach pod zerowym obciążeniem. Jakby było coś z czujnikiem wału, to silnik raczej by wcale nie chciał odpalić.

Próbowałeś ręcznie domykać przepustnicę podczas pracy? Może kolektor dolotowy jest po prostu źle zamontowany i powietrze płynie sobie radosnym strumieniem?
 
 
Mati3436 



Dołączył: 20 Cze 2016
Posty: 18



Wysłany: Wto Cze 21, 2016 17:26   

Sprawdzalem teraz wtyczke od czujnika polozenia przepustnicy. Nap 5V a rezystancja 698Ω. Odczekam chwile az sie schlodzi i bede probowac domknac przepustnice.

[ Dodano: Wto Cze 21, 2016 17:17 ]
Czy przyczyna moze byc wymieniona uszczelka kolektora? Przed remontem mialem taka gumkowa ktora zakladalo sie we wnatrz kolektora a w sklepie koles doradzil mi ze zewnetrzna lepiej docisnie.

[ Dodano: Wto Cze 21, 2016 17:26 ]
Chodzi mi o takie uszczelki. Teraz zalozona mam ta 2
 
 
sknerko 




Pomógł: 333 razy
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 6617
Skąd: Czempiń/Poznań



Wysłany: Wto Cze 21, 2016 18:42   

Zmień ta uszczelkę na taka jak miałeś to jest przyczyna twoich kłopotów a poza tym układ chłodzenia zepsułeś tą uszczelką.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
Mati3436 



Dołączył: 20 Cze 2016
Posty: 18



Wysłany: Wto Cze 21, 2016 18:58   

Myslisz ze zmiana uszczelki na ta prawidlowa rozwiaze problem czy cos jeszcze trzeba bedzie zmienic?

[ Dodano: Wto Cze 21, 2016 18:58 ]
A co z tym ukladem chlodzenia sie zepsulo?
 
 
sknerko 




Pomógł: 333 razy
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 6617
Skąd: Czempiń/Poznań



Wysłany: Wto Cze 21, 2016 21:53   

chłodzenie chyba działa jak trzeba bo się przepatrzyłem, wg mnie ta uszczelka powoduje że ci się fałszywe powietrze dostaje do kolektora. jak zatykasz wąż od krokowego a auto nie gaśnie to gdzieś dostaje sie powietrze a wiem że te uszczelki są nieszczęśliwe, szczególnie przy starym kolektorze który potrafi krzywy być od temperatury.

[ Dodano: Wto Cze 21, 2016 21:53 ]
aha wywal przy okazji kulkę z zaworka w kolektorze oddalisz usterkę uszczelki głowicy
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
Mati3436 



Dołączył: 20 Cze 2016
Posty: 18



Wysłany: Wto Cze 21, 2016 23:07   

A wiec tak zmienilem uszczelke pod kolektorem ssacym na taka jak mialem przedtem obroty powrocily do normalnosci jedynie jak wlacze klime to gasnie ale wydaje mi sie ze wystarczy dobrze wyregulowac linke chyba ze sie myle i trzeba cos innego zrobic to prosze pisac. Dziekuje za szybka pomoc.

[ Dodano: Wto Cze 21, 2016 23:07 ]
Jedyne czego zaluje przy tym remoncie to ze nie wymienilem popyhaczy bo teraz przesiadajac sie znowu na Roverka troche draznia ucho
 
 
sknerko 




Pomógł: 333 razy
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 6617
Skąd: Czempiń/Poznań



Wysłany: Sro Cze 22, 2016 12:35   

Mati3436 napisał/a:
jedynie jak wlacze klime to gasnie ale wydaje mi sie ze wystarczy dobrze wyregulowac linke chyba ze sie myle i trzeba cos innego zrobic to prosze pisac.
sparwdzić dobrze krokowy , linkę, ustawić obroty na 780, sprawdzić czy przewód/rurka od mapsensora nie jest zaolejony, zrobić jeszcze raz kalibrację przepustnicy.
Na popychacze często idzie zaradzić płucząc silnik płukanką i zalać dobry olej u mnie uciszył się po valvoline maxlife 10w40

[ Dodano: Sro Cze 22, 2016 12:35 ]
czasem też pomoże jakiś ceramizer czy motodoktor
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
Mati3436 



Dołączył: 20 Cze 2016
Posty: 18



Wysłany: Sro Cze 22, 2016 12:40   

W moto doktory nie jestem przekonany. Wlasnie przed remontem wlalem jeden taki i juz mnie zrazil do siebie. Plukac raczej nie trzeba bo dopiero silnik zlozony do kupy i zalane wszystko swieze.
 
 
sknerko 




Pomógł: 333 razy
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 6617
Skąd: Czempiń/Poznań



Wysłany: Sro Cze 22, 2016 12:51   

Nie trzeba płukać mówisz? a przy rozbieraniu wszystkie kanały olejowe płukałeś z nagaru? czyściłeś popychacze rozbierając je? wątpię.
Co do motodoktora to w poprzednim landku też mi po naprawie silnika popychacze cykały i motodoktor uciszył tak że jedynie na zimnym trochę hałasowały. Przed remontem to choćbyś smoły nalał to nic nie pomoże a na sprawnym silniku z dużym przebiegiem nanotechnologia doktorów się sprawdza oczywiście nie należy oczekiwać cudów.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
bociannielot 
Moderator




Pomógł: 142 razy
Dołączył: 19 Mar 2009
Posty: 3960
Skąd: Pieszyce



Wysłany: Sro Cze 22, 2016 13:09   

moto doktora się nie leje i jest to staropolska mądrość ludowa :ok:
 
 
 
Mati3436 



Dołączył: 20 Cze 2016
Posty: 18



Wysłany: Sro Cze 22, 2016 13:12   

https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=102682
Tutaj link do tematu z dzwiekiem teko stukania. Moze ktos cos zaradzi.
Co do tego plukania to w miare mozliwosci czyscilem kanaly ale glowicy nie rozbieralem wiec w popyhaczach moga byc jakies syfy.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów Przyklejony: [R200/25, MG ZR] Workshop Manual ROVERki.pl
sknerko Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 23 Sro Paź 03, 2018 14:24
Prescenn
Brak nowych postów [R200] Wysokie obroty po odpaleniu
EWELL Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 12 Pon Lut 29, 2016 09:45
zacekpl
Brak nowych postów [R200] wysokie obroty
dlugoszp Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 30 Nie Gru 05, 2010 22:32
Tmk
Brak nowych postów [R200] wysokie obroty
Herbitusin Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 4 Nie Lis 01, 2015 08:36
robsson78
Brak nowych postów [ R200 r99]Stabilne obroty dopiero przy trzecim odpaleniu
QQdyl Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 1 Sro Kwi 13, 2011 18:27
Adrian



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink