Forum Klubu ROVERki.pl :: [r25] akumulator czy rozrusznik?
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[r25] akumulator czy rozrusznik?
Autor Wiadomość
kophura 




Dołączył: 16 Paź 2015
Posty: 10



Wysłany: Wto Wrz 27, 2016 18:38   [r25] akumulator czy rozrusznik?
Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 2001

Cześć, po nie używaniu auta przez 3 tygodnie nie mogę go nawet otworzyć zdalnie kluczykami, kiedy duszę guzik na pilocie słychać tylko ciche stukanie gdzieś w silniku. Przed wyjazdem podładowałem go prostownikiem i jeździł. Przed naładowaniem przy przekręcaniu stacyjki mój rover strzelał jak karabin maszynowy i nie odpalał. Co to może być? Rozrusznik czy może akumulator? Na ten moment w aucie jest stary akumulator Varta 62ah 480 A - kupić również taki czy coś większego/mniejszego?

Proszę o pomoc i pozdrawiam!
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Wto Wrz 27, 2016 18:38   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
seraph 




Pomógł: 20 razy
Dołączył: 05 Lut 2016
Posty: 404

Rover 200

Wysłany: Wto Wrz 27, 2016 19:38   

Akumulator - przez marny prąd rozruchowy tak strzela rozrusznik.

W R200 do benzyn aż do 1.6 jest zalecany 45Ah - mam taki od 1,5 roku i bardzo dobrze sobie radzi.
 
 
robsson78 




Pomógł: 63 razy
Dołączył: 21 Lut 2010
Posty: 1498

Rover 200

Wysłany: Wto Wrz 27, 2016 20:28   

Jak na 62 Ah to ma bardzo malutki prąd rozruchowy bo tylko 480 A choć powinien wystaczyć.
Wystarczy że napięcie takiego aku. spadnie i już jest problem z rozruchem.
_________________
Niewiedza kosztuje.
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany zdania bez podania przyczyny.
 
 
franki01 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 25 Mar 2012
Posty: 100
Skąd: Toruń

Rover 75

Wysłany: Wto Wrz 27, 2016 20:31   

Strzelanie zazwyczaj sugeruje walnięty rozrusznik, ale może w r25 jest inaczej... Poza tym sugerujecie, że problemy z odpalaniem są winą mocniejszego i pojemniejszego aku niż jest zalecany? Chyba coś nie teges :)
 
 
seraph 




Pomógł: 20 razy
Dołączył: 05 Lut 2016
Posty: 404

Rover 200

Wysłany: Wto Wrz 27, 2016 21:00   

Nikt nie sugeruje, że to wina dużego aku, tylko, że padniętego - jak jest do wywalenia to nawet jakby z ciągnika był to rady nie da.
Na 2 przypadku strzelania rozrusznika, z którymi się spotkałem 2 razy był walnięty akumulator.

Zresztą co za problem odpalić samochód po kablach i się dowiedzieć?
 
 
kophura 




Dołączył: 16 Paź 2015
Posty: 10



Wysłany: Wto Wrz 27, 2016 22:00   

Odpaliłem po kablach i ruszył. Auto jest narzeczonej, która autem nie jeździ codziennie przez co aku zwłaszcza zimą będzie nie dawał rady pewnie, to co jej kupić? może 45ah i więcej niż 480A? Czy nie kombinować tak?
 
 
sknerko 




Pomógł: 333 razy
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 6617
Skąd: Czempiń/Poznań



Wysłany: Sro Wrz 28, 2016 08:19   

Kupić 45Ah jak producent przewidział, jak rzadko jeździ to większy będzie zawsze nie doładowany.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
bociannielot 
Moderator




Pomógł: 142 razy
Dołączył: 19 Mar 2009
Posty: 3960
Skąd: Pieszyce



Wysłany: Sro Wrz 28, 2016 09:27   

Taki za duży akumulator nie jest tu problemem chłopaki, problem jest tu taki że auto stało 3 tygodnie i jak mało jeździło też wcześniej to i mniejszy by padł ;p miałem za duży akumulator w PB i przy codziennym uzytkowaniu nie było najmniejszych problemów ;-)
 
 
 
sknerko 




Pomógł: 333 razy
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 6617
Skąd: Czempiń/Poznań



Wysłany: Sro Wrz 28, 2016 10:00   

bociannielot mój 75 potrafi miesiąc stać bez odpalenia i potem pali od strzała mam fabryczny aku. Teoretycznie na sprawnym aku takim jak fabryczny powinien do 3-4 miesięcy stać i odpalić po tym czasie bez kłopotu. Jak masz fabryczny aku to zużycie prądu na rozruch doładuje po ok 10-15km jazdy.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
iktorn73 




Pomógł: 37 razy
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 530
Skąd: Warszawa/Magdalenka



Wysłany: Sro Wrz 28, 2016 10:26   

Na 99% aku. Sprawdź czy radio nie pobiera za dużo prądu,to bardzo częsta przyczyna rozładowania aku. Pozdro :)
 
 
seraph 




Pomógł: 20 razy
Dołączył: 05 Lut 2016
Posty: 404

Rover 200

Wysłany: Sro Wrz 28, 2016 10:54   

W ogóle przed wymianą trzeba sprawdzić czy coś nie żre prądu, bo nie tylko radio potrafi. Nie zaszkodzi też podjechać do warsztatu i sprawdzić akumulator testerem.
Jak już wszystko będzie jasne to dopiero kupuj nowy, bo szkoda byłoby jakby nowy akumulator też padał.
 
 
bociannielot 
Moderator




Pomógł: 142 razy
Dołączył: 19 Mar 2009
Posty: 3960
Skąd: Pieszyce



Wysłany: Sro Wrz 28, 2016 11:08   

sknerko napisał/a:
Teoretycznie na sprawnym aku takim jak fabryczny powinien do 3-4 miesięcy stać
zależy jakiej firmy :lol: zależy ile ma akumulator wiosen :lol: teoretycznie w komputerach masz 0 lub masz 1 a każdy kto naprawiła komputery wie że często coś powinno działać lub nie działać wcale a niestety raz działa a raz nie ;-) tyle o teorii :ok:

seraph, Twoja rada jest najlepsza, bo mam wrażenie że wszyscy wydali wyrok a może się okazać iż to nie wina akumulatora ;-)
 
 
 
mlodinho10 



Dołączył: 16 Sty 2016
Posty: 23



Wysłany: Sro Paź 05, 2016 16:03   

Chciałem się podpiąć pod temat. Rover 216, bez LPG.

Śmigałem normalnie autem, wczoraj chciałem odpalić i trup - strzela z rozrusznika jak z karabinu. Światła, nawiew działają, nie świeci się kontrolka na desce, auto mogę otworzyć tylko kluczykiem. Na aku 12.3V, ładowałem prostownikiem prądem 5A, ale po 30 min prostownik wskazywał, że aku już jest naładowany. Po podpięciu do auta bez większych zmian. Wieczorem znajomy podjechał autem i po 2 min podtrzymania na kablach auto uruchamia silnik, obroty skaczą wysoko i potem wracam do punktu wyjścia albo jest jeszcze gorzej, bo rozrusznik nie zakręci. Trzeba znowu chwilę podładować i wtedy odpali, obroty podskoczą i auto gaśnie.

Jak wypychałem auto z parkingu to po spuszczeniu szyby i zamknięciu drzwi włączał się alarm - tak mieniam, krótkie piski klaksonem. Przy uchylonych drzwiach nic nie wyło.

Całkowicie rozklekotany akumulator ? Bezpieczniki wszystkie przepikane i są w porządku. Dodam tylko tyle, że jak uruchamiam radio to od razu pada po paru sekundach.
Niestety nie miałem za bardzo czasu by na kablach móc potrzymać dłużej samochód.
 
 
seraph 




Pomógł: 20 razy
Dołączył: 05 Lut 2016
Posty: 404

Rover 200

Wysłany: Sro Paź 05, 2016 18:45   

Wiązka tylnej klapy? Wygląda to na jakieś paskudne zwarcie...
 
 
mlodinho10 



Dołączył: 16 Sty 2016
Posty: 23



Wysłany: Czw Paź 06, 2016 12:38   

Tego samego dnia jeszcze zaczęła mi sama z siebie podczas jazdy działać tylna wycieraczka. W międzyczasie miałem ze 3 postoje samochodem, a wtedy auto odpalało bez problemu.

Też rozmyślałem nad tą wiązką właśnie, ale podczas testów z kablami odpiąłem tylną wiązkę - dwie wtyczki tuż przy prawym boku.

Zwarcia nie wykluczam, ale w takim razie bezpieczniki powinno wywalać, ale wszystkie przepikane.
 
 
robsson78 




Pomógł: 63 razy
Dołączył: 21 Lut 2010
Posty: 1498

Rover 200

Wysłany: Pią Paź 07, 2016 18:41   

Dopóki nie sprawdzisz wiązki tylnej klapy jak kolega wyżej radzi to nie ma co dalej szukać.
_________________
Niewiedza kosztuje.
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany zdania bez podania przyczyny.
 
 
mlodinho10 



Dołączył: 16 Sty 2016
Posty: 23



Wysłany: Nie Paź 09, 2016 20:41   

Jutro posprawdzam, ale skoro została odpięta - dwie wtyczki w bagażniku po prawej stronie w boku - a jak rozumiem przeciera się w klapie tam w tej gumie to przecież nie powinna przeszkadzać ?
 
 
sebeks 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 21 Lip 2008
Posty: 307



Wysłany: Nie Paź 09, 2016 22:19   

Najprostsza opcja sprawdzenia, to naładować aku ( ale małym prądem ładowania i długo ładować ! ) a następnie podjechać do miejsca gdzie sprzedają akumulatory. Niech mu zrobią pomiar pod obciążeniem. Nie wiem jaki masz rozrusznik, ale w moim golfie aku 72Ah przy 8,5V pod obciążeniem był w stanie jeszcze odpalić dizla zimą. Tyle że tam rozrusznik z dobrą przekładnią planetarną jest. Jak masz bez planetarki to przy 10V może mieć już problem zakręcić odpowiednio wałem. Ja jednak stawiam na walnięty aku :mrgreen:
 
 
mlodinho10 



Dołączył: 16 Sty 2016
Posty: 23



Wysłany: Pon Paź 10, 2016 17:19   

Byłem sprawdzić aku na testerze Exide-ebt165P v2.0.
Wynik: Napięcie 12.47 prąd znamionowy: 470A prąd zmierzony: 398A
"Dobry - Naładuj"

Albo prostownik, którym ładowałem jest z pupy albo ten aku się nie chce ładować.
Po za tym czemu na kablach taki cyrk skoro wiązka tylnej klapy odpięta ?
 
 
AndrewS 
Klubowicz





Pomógł: 159 razy
Dołączył: 27 Lut 2001
Posty: 3631
Skąd: Puławy

Rover 800

Wysłany: Pon Paź 10, 2016 18:09   

sprawdź przewód masowy idący od klemy do karoserii
_________________
Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [MG ZR] Nie kręci. Immobiliser / Rozrusznik | Odp:Akumulator
xevantos Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 4 Sro Lip 23, 2014 15:38
xevantos
Brak nowych postów [R 214 Si] Rozrusznik
Majki Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 2 Wto Wrz 08, 2015 22:41
Majki
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi [rozrusznik]
lewy554 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 1 Czw Mar 19, 2015 20:41
sTERYD
Brak nowych postów [214 Si 1.4 16v 98 R] Rozrusznik
Rozrusznik notoryczny problem
kolin Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 7 Pon Paź 08, 2007 20:24
koles225
Brak nowych postów [R25 1.6 '00] Nie kręci rozrusznik
Świecił check, resetuje się zegarek
timer Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 1 Czw Lip 17, 2008 23:37
wild_weasel



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink