Forum Klubu ROVERki.pl :: [ROVER 416si] Szarpie i przerywa ,dławi się
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[ROVER 416si] Szarpie i przerywa ,dławi się
Autor Wiadomość
Qbas 



Dołączył: 05 Paź 2016
Posty: 2



Wysłany: Nie Paź 23, 2016 17:48   [ROVER 416si] Szarpie i przerywa ,dławi się
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1998

Witam. Mam następujący problem. Na zimnym silniku autko przyspiesza normalnie i płynnie, natomiast po chwili jak sie nagrzeje zaczyna szarpać i dusić się. Po dodaniu gazu na maxa auto przyśpiesza normalnie. także na wolnych obrotach nie równo pracuje silnik. Wymieniłem już przepustnice wraz z czujnikem, świece , przewody wysokiego napięcia, kopułkę i palec przerywacza i poprawiłem wszystkie masy oraz wszystkie wtyczki potraktowałem środkiem typu KONTAKT. Prosze o pomoc! może ktoś ma jakiś pomysł co dalej?
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Nie Paź 23, 2016 17:48   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
Adrian 
Moderator



Pomógł: 227 razy
Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 2726
Skąd: Ząbki

Rover 400

Wysłany: Nie Paź 23, 2016 17:55   

To pozostał Ci w sumie do wymiany czujnik położenia wału korbowego i czujnik temperatury cieczy chłodzącej.
 
 
 
Qbas 



Dołączył: 05 Paź 2016
Posty: 2



Wysłany: Nie Paź 23, 2016 18:02   

czujnik temperatury tez wymieniłem. Ale czy czujnik położenia wału ma coś wspólnego z temperaturą silnika?
 
 
sknerko 




Pomógł: 333 razy
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 6617
Skąd: Czempiń/Poznań



Wysłany: Nie Paź 23, 2016 18:19   

Została ci cewka wysokiego napięcia
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
Heron 



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 17 Lis 2014
Posty: 51
Skąd: Konin



Wysłany: Nie Paź 23, 2016 19:46   

Mi na wolnych obrotach też nierówno pracuje.
(Szarpanie i dławienie się też było tego efektem.) Tylko, że mam ładną :P nakładkę z nierdzewki na końcu tłumika, więc elegancko słyszę lekkie "popierdzanie". bo tak to możliwe, że nie zwróciłbym uwagi. Skoro pod maską masz już wszystko ok to teraz zrób banalną rzecz:
Obejrzyj dokładnie cały tłumik. Zaspawaj go.
Dziurawy tłumik wprowadza silnik w nierówną pracę poprzez zawirowaniami spalin itd itp.
Na kanale dokładnie obejrzyj. Od góry nie zobaczysz, więc musisz macać ręką czy są one.
Sprawdź też w okolicach wspawanego łącznika elastycznego i na niego samego.
Zwróć też uwagę na boki całej długości dwururki - ona tam lubi pod rdzą być dziurawa.
Szczotka druciana Twoim narzędziem pracy! :D
Fajnie by było wyciągnąć cały tłumik i pod światłem dziennym obejrzeć :) ale zapieczone śruby łączące tłumik z korektorem wylotowym zniechęcą się do tego :D
Ale przy dobrych kluczach nasadowych + przedłużka + grzechotka może bez nacinania śrub ci się uda. Psikaj na rdze :)

Mi zaspawanie tłumika pomogło zauważalnie. Szkoda, że znów jest "trochę" przydziurawy :D
_________________
W doświadczeniach siła..
 
 
Gekus 




Pomógł: 5 razy
Dołączył: 26 Wrz 2010
Posty: 161
Skąd: Kraków, Nowa Huta



Wysłany: Pon Paź 24, 2016 00:12   

Jeśli podczas jazdy jest coś w ten deseń: https://www.youtube.com/watch?v=Vn4AOC5VPCY
to mi pomogła zmiana ecu na inny - też wymieniałem wszystko co związane z zapłonem, tak samo przepustnica i inne rzeczy
_________________
Rover 214Si: GTI wannabe
 
 
 
Heron 



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 17 Lis 2014
Posty: 51
Skąd: Konin



Wysłany: Pon Paź 24, 2016 00:30   

Jeszcze nie dotrwałem do końca filmiku, a coś napiszę. Niczego absolutnie nie będę komentował tylko z jedna rzeczą zwrócę uwagę.
To "kopniecie i idzie" w okolicach 3 tyś obrotów to maksymalny jego moment obrotowy.
Także normalne zjawisko, samochód ma tedy najwięcej mocy i dlatego tak bardzo przyśpiesza. Różnicę bardzo widać, bo na niskich auto jest dość "ociężałe". Te 3 tyś obrotów + to istny kosmos, jakiś pegoutów czy passatów w dieslu się tak nie kręci :D D a nasze roverki dopiero zaczyna (znając umiar). Rover mknie w tedy jak dzikus, chyba że masz za duże opony.
_________________
W doświadczeniach siła..
 
 
Gekus 




Pomógł: 5 razy
Dołączył: 26 Wrz 2010
Posty: 161
Skąd: Kraków, Nowa Huta



Wysłany: Pon Paź 24, 2016 09:33   

Gdybym go nie musiał "kopać" to bym tego nie robił :) Chodziło tam o to, że tworzyła się wtedy taka... czarna dziura. Niby obroty coś tam szły w górę, ale kopnięcie (NIE wciśnięcie i trzymanie go na otwartej przepustnicy) powodowało, że samochód się budził z powrotem do życia na parę chwil. Płynna praca gazem w tej sytuacji nie powodowała właściwie żadnej reakcji, poza większą głośnością dolotu, a jak się doszło do końca - czuć było aż przyciśnięcie w fotel.
Widać na filmiku, ze jest kopnięcie i powrót do ok. 1/4 gazu - a jednak zaczął przyspieszać.
Zawsze to jest trudne do opisania, trzeba poczuć :)
_________________
Rover 214Si: GTI wannabe
 
 
 
Heron 



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 17 Lis 2014
Posty: 51
Skąd: Konin



Wysłany: Pon Paź 24, 2016 13:00   

Opóźniona reakcja na gaz fakt jest. Ja robie sposobem, że najpierw delikatnie wciskamy ten.gaz, a dopiero następnie wciskam go mocniej (gwałtownie). Tez to jest pewien sposób.
A gdy pod maską było ok, silnik na jałowym nierówno pracował to pospawanie tłumika pomogło.
Po wymianie komputera jakie miałeś następstwa?
_________________
W doświadczeniach siła..
 
 
Gekus 




Pomógł: 5 razy
Dołączył: 26 Wrz 2010
Posty: 161
Skąd: Kraków, Nowa Huta



Wysłany: Wto Paź 25, 2016 16:17   

Po odpalaniu na zimno nadal coś go tam przydławia (może sonda.. albo pompa, cholera wie), nadal ma tendencję do przygaśnięcia (oj kaprysy kaprysy...), ale znikła ta charakterystyczna 'czarna dziura' podczas przyśpieszania
_________________
Rover 214Si: GTI wannabe
 
 
 
Heron 



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 17 Lis 2014
Posty: 51
Skąd: Konin



Wysłany: Wto Paź 25, 2016 16:30   

Może to był tylko wadliwy czujnik od podciśnienia. Znajduję się on własnie w komputerze, być może przepłaciłeś niepotrzebnie.
_________________
W doświadczeniach siła..
 
 
Gekus 




Pomógł: 5 razy
Dołączył: 26 Wrz 2010
Posty: 161
Skąd: Kraków, Nowa Huta



Wysłany: Wto Paź 25, 2016 18:01   

Podejrzewam że tak, a komputer akurat wyciągnąłem z innego kanciaka, którego kupiłem na części za grosze :)
_________________
Rover 214Si: GTI wannabe
 
 
 
Heron 



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 17 Lis 2014
Posty: 51
Skąd: Konin



Wysłany: Wto Paź 25, 2016 18:06   

Coś więcej wiadomo ci na temat tego czujnika?
Jak najlepiej wyeliminować jego niesprawność?
_________________
W doświadczeniach siła..
 
 
Gekus 




Pomógł: 5 razy
Dołączył: 26 Wrz 2010
Posty: 161
Skąd: Kraków, Nowa Huta



Wysłany: Wto Paź 25, 2016 20:37   

Niestety nie wiem, nie miałem z nim bezpośrednio styczności, może ktoś inny ma na ten temat wiedze
_________________
Rover 214Si: GTI wannabe
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Przyklejony: [Rover 400/45/MG ZS] Artykuły, z którymi warto się zapoznać
kasjopea Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 0 Pią Lut 18, 2011 21:07
kasjopea
Brak nowych postów [R 416Si + lpg 99r.] szarpie, drży, telepie przerywa
driftdreamer Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 14 Nie Mar 07, 2010 22:59
driftdreamer
Brak nowych postów [R416] Przerywa,dławi się,gaśnie
dyskoteka na przewodach WN
koni Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 5 Czw Paź 11, 2007 09:57
piter34
Brak nowych postów [Rover 416Si] Szarpie, śmierdzi gazem
frar Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 14 Czw Lis 24, 2011 23:56
des
Brak nowych postów [MG zs] szarpie i przerywa
Macfly Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 6 Wto Lut 24, 2015 11:05
Kozik



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink