hehe belka w przeszłości chyba dostała jakiegoś delikatnego strzała bo jest delikatnie wgnieciona, na zdjęciu jeszcze wyszła jak by wygięta do góry ale tak nie jest
SPAMU¦
Wysłany: Sob Lut 03, 2018 18:07 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Coś tam się dzieje. 1.8 ewakuowało się z budy(oczywiście ostrożnie ) Teraz muszę ogarnąć troszkę komorę i nowy motor, mam nadzieję że w sobotę uda mi się go posadzić
2.0T przygotowane do wsadzenia. Roboty było nie mało a ile jeszcze przede mną...
Może jutro uda się wstępnie przymierzyć silnik z budą, trzymajcie kciuki
a gdzie wyjazd wszystko robię wieczorami po pracy także robota nie idzie w jakimś ekspresowym tempie, ale staram się
[ Dodano: Sob Lut 10, 2018 19:31 ]
No dobra motor siadł w budzie.Oczywiście bez problemów się nie obyło jednym z nich było to że nie udało mi się wrzucić go z osprzętem musiałem na szybko zdemontować alternator i kompresor klimy. drugi problem to motor siadł na łapie bloku od 620Ti a na skrzyni została łapa z VVC no i tu znów problem prawdopodobnie trzeba będzie przerobić mocowanie poduszki bo brakuje jakoś z centa żeby to skręcić Chyba że uda się to jakoś upchać bo dziś już nie miałem sił żeby to ogarnąć. Z tego co zauważyłem to motor siadł w miarę ładnie i równo. w komorze zrobiło się ciasnawo w porównaniu do vvc.
Strasznie mieszane mam uczucia z jednej strony cieszę się że motor już siedzi w budzie z drugiej zaś jak sobie pomyślę ile jeszcze roboty przede mną to ręce mi opadają
Mam nadzieję się jakoś zregeneruję siły przez wolną niedzielę i w tygodniu ruszę z pracą pełną parą.
No i jakieś zdjątko mało widać bo robiłem je już jak skończyłem robotę a już konkret się ściemniało, ale zdjęcie musi być
robota
W razie gdyby nie udało Ci się zregenerować sił to.......
____________________________________________________________________________________________________________________________________________
Tak co byś się nie miał czym wymigać
_________________ Jeżdżę spokojnie bo nie ma czym poszaleć
haha.. Tak to jest ze swapami niby ma pasowac a tu zawsze buble wychodza. Glowa to gor Panie tak zawsze jest i jak juz siedzie to powoli reszte dorobisz. A jak bedzie to smigac to dopiero sie zacznie banan na twarzy
_________________ ( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
Nie tylko Ty przez kryzys przechodzisz podczas swapu a wiec łapa od strony rozrzadu to powinna byc od coupe poduszka tez jest nizsza ja przerabiałem ale jesli nie masz doświadczenia nie polecam w pozniejszym czasie załozona z materiału z gwarancja dożywotnia :D mocowanie skrzyni z vvc delikatnie trzeba rozwiecic
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Trzymam kciuki i pozdrawiam.
) 
Teraz muszę ogarnąć troszkę komorę i nowy motor, mam nadzieję że w sobotę uda mi się go posadzić 
Chyba że uda się to jakoś upchać bo dziś już nie miałem sił żeby to ogarnąć. Z tego co zauważyłem to motor siadł w miarę ładnie i równo. w komorze zrobiło się ciasnawo w porównaniu do vvc.
robota
