Wysłany: Sob Sty 21, 2017 12:06 [r75] światło mijania świeci nawet po wyłączeniu świateł
Typ: CDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1999
Witam. Dziś rano jak wyszedłem przed dom zobaczyłem, że lewa lampa w moim Rover 75 mruga i się świeci. Świeci się tylko lewe światło mijania. Światła były wyłączone i musiałem odłączyć akumulator. Pomyśłałem, że może żarówka robi zwarcie i wymieniłem ale to nic nie pomogło. Co o tym myślicie koledzy? Miał ktoś już taki problem?
SPAMU¦
Wysłany: Sob Sty 21, 2017 12:06 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Świeci a mianowicie to mruga tylko lewe światło mijania. Nie zostawiłem włączonego kierunkowskazu. Osuszyłem włącznik świateł i było ok do rana. Dziś znów to samo. Jedynym wyjściem chyba będzie zamontowanie suszarki do włosów aby grzała włącznik świateł Spróbuję wymienić włącznik bo to chyba jego wina
Wyciągnij go do domu, rozmontuj obudowę i wtedy dokladnie osusz, mozesz tez rozmontować kostkę i zerknąć w jakim stanie sa konektory, psiknac jakimś kontaktem w sprayu
U mnie wyglądało to tak, wychodzę z pracy, patrzę, lewa lampa świeci. Nie mogłem odpalić, więc poratowały kable. Wróciłem do domu, gaszę, ale to samo, lewy przód świeci. Kolega doradził mi sprawdzenie mocy aku, który powinien się doładować w takcie jazdy. Było jej na słowo honoru, więc przez noc podładowałem prostownikiem i następnego dnia nie było problemu. Od tego czasu problem się nie powtórzył, minęły dwa miesiące, a problem pojawił się pierwszy raz przy pierwszym mrozie.
Witam i pozdrawiam wszystkich . Jestem tutaj nowy chociaż mojego R75 kupiłem już rok temu. Miałem ten sam problem w zeszłym roku, jakoś na jesień. Byłem wtedy na delegacji i kumpel mi zadzwonił, że na parkingu w pracy świeci się lewe światło mijania. Gdy wróciłem po kilku dniach, aku był kompletnie pusty. Odpaliłem na kable i po powrocie do domu okazało się, że problem zniknął. Obserwowałem go przez jakiś czas aż o nim zapomniałem. Przypomniał sie dzisiaj. Rozłączyłem aku, ale to nie pomogło. Czyli mówicie że wina włącznika świateł?? Włącznika?? Tego w środku?? Ktoś wspomniał, że podładowanie aku pomogło.. czyli spadek napięcia tez ma znaczenie???
Witam i pozdrawiam wszystkich . Jestem tutaj nowy chociaż mojego R75 kupiłem już rok temu. Miałem ten sam problem w zeszłym roku, jakoś na jesień. Byłem wtedy na delegacji i kumpel mi zadzwonił, że na parkingu w pracy świeci się lewe światło mijania. Gdy wróciłem po kilku dniach, aku był kompletnie pusty. Odpaliłem na kable i po powrocie do domu okazało się, że problem zniknął. Obserwowałem go przez jakiś czas aż o nim zapomniałem. Przypomniał sie dzisiaj. Rozłączyłem aku, ale to nie pomogło. Czyli mówicie że wina włącznika świateł?? Włącznika?? Tego w środku?? Ktoś wspomniał, że podładowanie aku pomogło.. czyli spadek napięcia tez ma znaczenie???
Pomógł: 1 raz Dołączył: 01 Lut 2016 Posty: 170 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Nie Maj 27, 2018 20:15
Ktoś napisał, że podładował aku, ale pewnie w tym czasie, w którym ładował, już wilgoć zniknęła z modułu świateł. Odkręćcie 2 śruby nad nogami kierowcy, potem 3 śruby od modułu świateł(tam gdzie masz włącznik) i wtedy rozkręćcie na części i suszcie.
Jeżeli macie szyberdach - to odpływy do sprawdzenia, jeżeli nie macie szybra, to podszybie(od strony silnika) do wyczyszczenia.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Spróbuję wymienić włącznik bo to chyba jego wina
. Jestem tutaj nowy chociaż mojego R75 kupiłem już rok temu. Miałem ten sam problem w zeszłym roku, jakoś na jesień. Byłem wtedy na delegacji i kumpel mi zadzwonił, że na parkingu w pracy świeci się lewe światło mijania. Gdy wróciłem po kilku dniach, aku był kompletnie pusty. Odpaliłem na kable i po powrocie do domu okazało się, że problem zniknął. Obserwowałem go przez jakiś czas aż o nim zapomniałem. Przypomniał sie dzisiaj. Rozłączyłem aku, ale to nie pomogło. Czyli mówicie że wina włącznika świateł?? Włącznika?? Tego w środku?? Ktoś wspomniał, że podładowanie aku pomogło.. czyli spadek napięcia tez ma znaczenie??? 
