Nie jestem pewny, ale VVC ma chyba czujnik temperatury oleju, przynajmniej odpinając ECU kilka razy taki błąd pokazał toaf.
BTW wracając do posta Remigiusza, że nic się nie stanie wczoraj przy zgrywaniu wsadu galletto zwisło - w efekcie auto nie odpalało ani nie było możliwości połączenia się z ECU po 30min prób udało się postawić sterownik na nogi dlatego zdecydowanie ciesze się, że to nie fura taty
_________________ to boost or to boost even more - that's a question
...a owszem jest jeden pomysł który chodzi mi po głowie, a że Markzo potrafi mnie zdemoralizować tak pozytywnie , to do kiedy się nie przekonam nie odpuszczę
ten typ Markzo
Demoralizujący bimbrownik dzięki któremu żona moja patrzy często na mnie jak na wariata
Ten szczfany typ męci ludziom w głowach i popycha ich w bezkresne otchłanie motania
Jak to dobrze mieć takiego diabełka na ramieniu i móc na niego wszystko zwalić
Kombinuj, kombinuj panie macher
_________________ Jeżdżę spokojnie bo nie ma czym poszaleć
Się nie ciesz bo odległość nie ma tu zbyt dużego znaczenia. Gdy ciemna strona mocy zacznie wciągać to już pozamiatane
Marek a zastanawiałeś się nad grubszą uszczelką?
_________________ Jeżdżę spokojnie bo nie ma czym poszaleć
ale zapewne go znacie....nie wspomnę że za jedyne 325 GBP no taniocha jak na nasze domowe warunki...no chyba że załapie się ktoś na promocję 14 kwietnia za jedyne 150GBP tylko trzeba by się zapisać wcześniej.
Prace nad turbo posuwają się powoli do przodu - zakupiłem razem z Dzelem podstawkę do ECU i adapter do programatora:
Odstawiam zabawy galletto, bo nie przynoszą w zasadzie żadnych korzyści, zgrane 16kb nie bardzo odpowiada za coś ważnego dla pracy silnika. Programatorem z uszkodzonej kości udało się odczytać 256kb, więc jest lepiej. Na dniach pakuje podstawkę do ecu VVC i zobaczymy co uda się wygrzebać.
Przy okazji szykując się na lato zakupiłem felgi, 16 cali i et 38 - DOTZ Brands Hatch
_________________ to boost or to boost even more - that's a question
Ostatnio zmieniony przez Markzo Nie Maj 06, 2018 12:47, w całości zmieniany 1 raz
Nosz kurde teraz to mnie zaimponowałeś Burbo VVC to ino me marzenie też jest, choć wolnnossaka bym dłubał
Jak postępy?
Wolno, bo czekam na trochę luźniejsze dni póki co ogarnąłem środek Vi nadarzyła się okazja przerzucić trochę gratów z Zr 2005r... miały być tylko fotele
rozebrany ZR:
graty graty i jeszcze raz graty:
biorca gotowy:
nowa podsufitka wisi:
W międzyczasie moja Żoneczka walczy z tapicerką - wymyła KAŻDY element, wyprała fotele i zabezpieczyła środkiem do tapicerki
składamy dalej:
elektryka (przeróbki wymagają wszystkie przyciski na konsoli, sterowanie szyb, licznik):
Gotowe!
W sumie stary został tylko dywan wymieniliśmy: podsufitkę, deskę rozdzielczą, konsole centralną boczki przednie i tylne, zegary, fotele został do ogarnięcia bagażnik i będzie sztosik
_________________ to boost or to boost even more - that's a question
Gratki, Mareczku. Ale wiesz co jak tak patrze na te auta, części na trawie, to przypomina mi się obraz naszego wspólnego znajomego z Pilzna i jego podwórka za czasów świetności. Złóż jakiś filmik dla potomnych, na pamiątkę i wrzuć na YT. Coś ala to co nasz wspólny znajomy sklepił gdy składał byłego mojego 45/ZS.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
wczoraj przy zgrywaniu wsadu galletto zwisło - w efekcie auto nie odpalało ani nie było możliwości połączenia się z ECU 
po 30min prób udało się postawić sterownik na nogi 
dlatego zdecydowanie ciesze się, że to nie fura taty 
ten typ Markzo
no taniocha jak na nasze domowe warunki...no chyba że załapie się ktoś na promocję 14 kwietnia za jedyne 150GBP 
