Dokręcam na 180 stopni i śruba mi cofnie potem drugi raz znowu leko cofnie i końcowo będzie cofnięcie tam nie wiem powiedzmy 10 stopni to nie istotne
Dokręcam na 90 stopni, i śruba mi się cofnie, ale jak dokręce 4 razy to końcowo mi sie cofnie o 20 stopni
Z tymi stopniami to przesadziłem ale wiaodmo o co chodzi, tu mi sie cofnie 2 razy a tutaj 4 razy. Może i masz racje, zobacze jak będę skręcał jak poczynie
sTERYD, No tak, chciałem napisać, że kupiłem uszczelke kolektora wydechowego i mi jeszcze dolotowa została i pod głowice i płyny.
Obawiam się, że z tymi stopniami nie przesadziłeś, ona potrafi na prawdę sporo oddać.
SPAMU¦
Wysłany: Sob Mar 11, 2017 20:50 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Ale 20Nm + 4x90 jest obecnie polecaną metodą dokręcania głowicy. Masz o tym np. na vgkracing. Śruba się cofa ale po to się ją znaczy markerem, dobrze jest też zastosować smar do osadzania śrub np produkcji arp lub po prostu grafitowy. Nie zapominaj że w miarę dokręcania osadzają się pierścienie ogniowe.
No przecież pisałem o znaczeniu śrub w przypadku dokręcania co 90 stopni
Wiesz, sam kilka różnych silników już złożyłem, choć nie powiem, czasem coś i tak mnie zaskoczy. Jednak tu mamy przypadek osoby, która tego nigdy wcześniej nie robiła. Temu przyda się autorowi wątku konkretna porada z naciskiem na pewne niuanse. Zapewne nie miał pojęcia o tym, że jak będzie dokręcał po 90 stopni ( bez korekcji "na marker") to wypadkowa siła będzie niższa niż jak zrobi 2x180 stopni. Ja dokręcając nawet na 180 stopni robiłem korekcję na marker. Temu finalny moment powychodził mi 55Nm +-1Nm na wszystkich śrubach.
Zgadza się pisałeś, a ja się absolutnie niczego nie czepiam. Tak wtrąciłem bo według mnie to bezpieczniejszy sposób. Poza tym łatwiej kręcić 90° w podejściu niż 180°.
Olej to minimum. Powinieneś mieć w instrukcji do uszczelki, które miejsca posmarować. Zaznaczenie markerem daje ten komfort, że jak będziesz np. musiał się ruszyć żeby lepiej było kręcić, to się nie boisz, że klucz przeskoczył. Poza tym wiesz że finalny kąt jest ok.
z tańszych a dobrych olejów to olej GM w takich strebrno-szarych opakowaniach i niebieska naklejka. Dobry i tani jak nie potrzebujesz jakichś nie wiadomo jakich super olejów jak np. do szaleństw po torze
Jakby to po krótce opisać, rozkręcić było łatwo...
Obajwy:
- Auto się przegrzewało w szybkim tempie
- Wywala płyn z zbiorniczka
- Nie działa ciepły nawiew
- Wentylator się nie załącza
Przyczyna:
Uszkodzona pompa płyny chłodniczego
Pourywane łopatki pompy, nic nie ciekło, pompa bez jednej łopatki.
Co narobiłem ?
Zdjąłem głowice...
__________
Zrobienie uszczelki nie jest sprawą problematyczną, aczkolwiek nie polecam tego amatorom, gdybym nie zlecił tej roboty znajomemu, to, dopiero jak on to robił zauważyłem jak wielu szczegółów bym nie dopilnował.
Przy ściaganiu głowicy korzystałem z filmiku:
Head gaset removal rover 200 na yotube jest.
Odkręca się kolektory
Spuszcza olej i płyn
Odkręca się od głowicy wężę itd.
Ściaga sie pok,rywe zaworów i pozostaje 10 śrubek głowicy.
Żeby zrobić w tym aucie rozrząd to trzeba silnik unieść / oprzeć na czymś i odkręcić boczne a właściwie przednie mocowanie silnika ( silnik rowera ma przód z boku tak jakby )
I co tam jeszcze, rozrząd mi gość ustawił na znaki tak samo jak jest gdzieś w faq technicznym pokazane że znakami do siebie i znak na obudowie pompy gdzie jest jeszcze informacja na temat wyprzedzenia zapłonu.
___________________________
Na forum krąży informacja, że głowice się skręca na 55Nm - !@!$# prawda
Dokręciłem z gościem głowice, 20nm potem 2 razy po 180 stopni, po dorkęceniu głowicy, siła z jaką była dokręcona wynosiła 95 / 100 Nm
Ani nic nie trzeszczało, śruby się nie pourywały, głowica nie pokrzywiła się, łebki śrub nie wgięły się w blok.
( Śruby były nowe, używane może i by pękły ale kto to wie, ważne że 55Nm to jak mówił gość co mi auto robił - Na 55Nm to sobie można komarka skręcić gdzieś ty to wyczytał haha - No miał rację gość
[ Dodano: Czw Mar 30, 2017 16:36 ]
No koniec końców rover z powrotem zaczął jeździć, pare szczegółów do zrobienia typu czujnik wentylatora ( aktualnie jest na przełącznik, odlutowały się przewody a miejsce ich łączenia jest zalane sylikonem dlatego nie ma za bardzo jak tego zrobić, chyba że mi się uda wydłubać sylikon ), alternator do regenracji by pasowało dać, i pare elektycznych sprawe zyje własnym życiem.
Rover z przebiegiem 211tyś, gdzie od pół roku przejechał może 10km.
Od samej naprawy zrobiłem nim 50km, wszystko gra, autko ładnie chodzi obeoty nie falują chodzi ciszej niż wcześniej.
Troche brakuje mu mocy i czasem go zadławi ale to prawdopodobnie świece bo są stare i przewody zapłonowe gdzie jeden jest poklejony taśmą izolacyjną a 3 inne są ale też na nowe nie wyglądaja. To by było na tyle mojej walki z autem.
Na forum krąży informacja, że głowice się skręca na 55Nm - !@!$# prawda
Dokręciłem z gościem głowice, 20nm potem 2 razy po 180 stopni, po dorkęceniu głowicy, siła z jaką była dokręcona wynosiła 95 / 100 Nm
Ani nic nie trzeszczało, śruby się nie pourywały, głowica nie pokrzywiła się, łebki śrub nie wgięły się w blok.
( Śruby były nowe, używane może i by pękły ale kto to wie, ważne że 55Nm to jak mówił gość co mi auto robił - Na 55Nm to sobie można komarka skręcić gdzieś ty to wyczytał haha - No miał rację gość
Tak, 20Nm i 2x po 180 jest w rave, potwierdzam, sprawdzałem bo gdzieś jakiś gość pisał że To profanacja i zalecenie dla silnika który jest jeszcze na taśmie w fabryce , i że nie powinno się skręcić na 55Nm a on sam podzielił to na kilka etapów.
Takie samo zalecenie jest na opakowaniu uszczelki.
Około 50 było po 1-szym etapie ( 20Nm i 1 etap 180stopni )
Klucz był legalizowany w listopadzie. Dziś jeszcze troche pojeździłem, jedyne mankamenty to:
Jest troszeczke słabszy niż wcześniej i czasami go coś zadławi tak jakby nie dostał paliwa lub nie zapaliła się mieszanka.
Gość co mi auto robił jak zobaczył świece to powiedział że do wymiany się nadają, przewody zapłonowe tak samo.
Mam znajomego któremu auto tak samo chodziło wymienił świece i przewody i jest spoko. Za jakiś tydzień półtora wymienie świece kable kopułke i sprawdzę.
Oboty utrzymują się na poziomie 1000. Nic nie przecieka jak narazie
[/i]
[ Dodano: Czw Mar 30, 2017 21:21 ]
AndrewS, ja się nie śmieję, daję tylko info bo gość co mi auto robił stwierdził, że to nie możliwe żeby głowice na 55Nm skręcać, dał mi klucz w imdało wsadził i faktycznie 55Nm to żadna siła. Po skręceniu wyszło nam tam blisko 95.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum