[flow]

Mój zr chorował na rudą na nadkolach tylnych ( typowa przypadłość rover/mg) i wszystko by było pięknie, ale po rozebraniu progów ukazała się totalna katastrofa (progi do połowy zezarte).
Wszystko zostało ogarnięte (ruda wycieta i wspawana nowa blacha) , jednak zaczynam się bać, czy ruda nie pójdzie w podłogę . Tutaj pytanie do osób, które mają/miały podobny problem, podłoga jest w ocynku (wyczytalam ze 70% budy jest) , czy trafilam na felerny egzemplarz i zaczęłam nierowna walke?

[SPAMU¦]

[bociannielot]

Przesunąłem skoro temat nie tyczy czego innego jak 25/ZR, nie powinno pójść w podłogę

[Remigiusz]

Te typy tak maja niestety Dobra konserwacja progów od wewnątrz, co 5 lat np pomoże temu zapobiec w przyszłości.

Podłogi zjeść nie powinno jak jest na niej ochronna (baranek).

[flow]

Bardzo mnie ucieszyły te odpowiedzi. Już wszystko zabezpieczone więc będę spać spokojnie

[m166]

Quźwa co za szajs ja tak walczyłem z rudą w Syrence, 126p 125p normalnie prl

[flow]

Pewnie zależy w jakim stanie się kupi, brałam auto ze świadomością, że właściciele nie dbali i trochę wtopię kasy więc nie narzekam

[Remigiusz]

m166, Fiat 126p to sie od razu jak z salony przyjechał rozbierało i konserwowało

[m166]

no to były jajca .......jakieś przepalone oleje, bitexy , a cieszył się człowiek jak murzynek blaszką no dosyć tej historii
pozdrawiam