Witajcie,
Posiadam roverka 75 i widzę że forum to kopalnia wiedzy więc chętnie się dołączę. Może i z czasem mi będzie dane komuś pomóc. Miło do was dołączyć
SPAMU¦
Wysłany: Nie Wrz 16, 2018 19:39 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
krzysiek98, może nie tylko pomóc, ale i wpaść na zlot, poznać osobiście tych, co dokładają swoje cegiełki do wspólnej kopalni wiedzy? Cześć, dzień doooobry!
MD, dzięki za przyjęcie Zlot jak najbardziej, jak tylko coś będzie w zasięgu to jak najbardziej. Chętnie poznam innych właścicieli tych pięknych wozów. Nie wiem czy to odpowiednie miejsce ale zapytam. Czy w Polsce jak mijają się dwa Roverki to jakoś się "witają"? Sporo podróżuję po Czechach (gdzie Rovery są rzadsze) i zawsze gdy mija mnie Rover to pociągnie długimi światłami. Nie chodzi ani o światła ani o stojącą policję za zakrętem
krzysiek98, Rovery w Polsce nie są aż tak rzadkie, bo 45, 25, 400, 600 i 200 trochę jeździ. 75 natomiast często bywa rarytasem i niejednokrotnie podnosiłem sobie dłoń z kierowcą mijanej siedem-piątki, czy też takowemu mrugnąłem. Zdarzało mi się także na autostradzie być wyprzedzanym przez R75, to mi kierowca mrugnął awaryjkami. I ja sam mrugam sekwencją lewy-prawy-lewy wyprzedzanym 75.
To niby niewiele, a jakoś cieplej się na serduszku robi.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Cześć, dzień doooobry!
Zlot jak najbardziej, jak tylko coś będzie w zasięgu to jak najbardziej. Chętnie poznam innych właścicieli tych pięknych wozów. Nie wiem czy to odpowiednie miejsce ale zapytam. Czy w Polsce jak mijają się dwa Roverki to jakoś się "witają"? Sporo podróżuję po Czechach (gdzie Rovery są rzadsze) i zawsze gdy mija mnie Rover to pociągnie długimi światłami. Nie chodzi ani o światła ani o stojącą policję za zakrętem 
