Forum Klubu ROVERki.pl :: [R75] Pudding w zbiorniczku wody + spocona magistrala wodna
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R75] Pudding w zbiorniczku wody + spocona magistrala wodna
Autor Wiadomość
Marcin84 




Pomógł: 6 razy
Dołączył: 25 Mar 2013
Posty: 370
Skąd: Częstochowa



Wysłany: Czw Gru 17, 2020 23:02   

Jasiu tak naprawdę to nie mam pewności w 100% którędy to cholerstwo się namieszało. Stara uszczelka po wytarciu szmatą wygląda jak nowa, nie było wyraźnych śladów od kanału olejowego do wodnego. W głowicy zarówno kanały olejowe jak i wodne są czyste. Szukałem zakładu w Częstochowie, gdzie mógłbym to oddać, ale opinie są fatalne wszędzie. Jedyna nieprawidłowość jaką faktycznie znalazłem to ta nieszczęsna tuleja. Zaskakujące jest to, że pomimo oberwania, płyn nie dostawał się do oleju, bo go nie ubywało. Waham się tylko czy rwać wszystkie tuleje, czy tylko tą obruszaną robić. Co do samej operacji to zamierzam wszystko numerować, nawet mam plan na tłokach i tulejach oznaczyć położenie, żeby złożyć to dokładnie tak samo. Jest oczywiście szansa że to uszczelka puściła , a ja tego nie widzę. Na całej uszczelce było trochę masła. Teraz najbardziej martwi mnie ten dół. Bo niestety mam krótki garaż i jak korzystam z kanału auto stoi częściowo na zewnątrz. Teraz go wybebeszyłem całego w środku więc nie mam dostępu do kanału. Muszę go jakoś podnieść i się wczołgać tam :sad:
_________________
Rover 600SDi, Rover 75 2.0 CDT, Rover 75 1.8T
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Czw Gru 17, 2020 23:02   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
Jasiu 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 02 Maj 2018
Posty: 80



Wysłany: Pią Gru 18, 2020 00:08   

Rób od razu wszystkie tuleje jak już będziesz rozbierał miskę. Ja kiedyś też robiłem bez kanału. Szału nie ma ale jak podniesiesz wysoko dasz radę. Głowice dobrze robią w Mysłowicach ale Ty masz kawałek z Częstochowy. 450 wzięli za planowanie, sprawdzenie, gniazda zaworowe, i uszczelniacze. Oby to była tylko uszczelka. Ja robiłem 4 razy uszczelke w ciągu 3 lat a za 5 razem kupiłem słupek od r45 i przełożyłem blok i głowicę.
 
 
Marcin84 




Pomógł: 6 razy
Dołączył: 25 Mar 2013
Posty: 370
Skąd: Częstochowa



Wysłany: Sob Gru 19, 2020 18:00   

Jasiu jeszcze raz dzięki za wszystkie rady, pewnie jeszcze tu będę pytał bo to dla mnie gruba operacja :) Wysłałem zapytanie do 1 zakładu regeneracji głowic, do drugiego przedzwonię i wybadam podejście, ceny i terminy. Nastraszyłeś mnie tym pęknięciem :P Dzisiaj kupię opaskę do pierścieni, jutro postaram się ogarnąć tuleje. Szczerze mówiąc to jak kupiłem to autko to miało HGF a było 10tyś km po wymianie uszczelki i pełnej regeneracji głowicy. Wtedy nic z tą głowicą nie robiłem, poza przygotowaniem jak teraz. Niby 60 tyś km zrobiłem. Tyle, że wtedy wykluczyłem pękniecie, bo od razu było widać gdzie nie trzyma uszczelka, ale wtedy spaliny szły do płynu więc było prościej to zobaczyć.

[ Dodano: Sob Gru 19, 2020 18:00 ]
Dół rozebrany. Do mieszania się oleju z płynem dochodziło jednak przez tą oberwaną tuleję. Po wyjęciu cała jej zewnętrzna strona była w puddingu. To było jedyne miejsce, które przy rozbieraniu miało ten syf. Tłoki i tuleje wyglądają raczej ok. Jutro wklejam tuleje. Pytanie czy jest jakiś patent, żeby przy wkładaniu tłoków nie oberwać ponownie tulei? Na filmię na YT gdzie składany jest silnik dzelo23 tuleje są złapane od góry, ale ja mam zdjętą magistralę olejową. Jak założę magistralę to nie zakręce tłoków raczej. Muszę to rozkminić :) poniżej kilka nowych fotek.
_________________
Rover 600SDi, Rover 75 2.0 CDT, Rover 75 1.8T
 
 
nanab 



Pomógł: 22 razy
Dołączył: 21 Kwi 2017
Posty: 684



Wysłany: Sob Gru 19, 2020 18:48   

Najprościej wyjmujesz i wkładasz tuleje bez wyciągania z nich tłoków.
 
 
Jasiu 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 02 Maj 2018
Posty: 80



Wysłany: Sob Gru 19, 2020 19:23   

Jak już demontował tuleje to grzechem jest nie sprawdzić luzów na pierścieniach i powierzchni tulei. Co do tulei, wyczyść, wklej, magistralę przyłóż żeby z jednej strony były gwinty a druga strona wystawała poza silnik, dorób rurki dystansowe do starych śrub, daj duże podkładki i skręć od góry na dwie śruby żeby rant podkładek chwycił tuleje. Włóż tłoki, skręć stopki sprawdź luzy boczne stopek szczelinomierzem w rave jest napisane jakie mają być. Potem zrób parę obrotów wałem, sprawdź czy go nie łapie w żadnej pozycji. Jak jest ok odkreć śruby głowicy i nie ruszaj już wałem bo Ci tuleje tłoki wypchaną. Zanim zamontujesz tłoki delikatnie zdejmij pierścienie wyczyść tłoki z nagaru, dużo benzyny ekstrakcyjnej. Załóż pierścienie i nasmaruj je olejem i do tulei. Uważaj żeby Ci pierścienia olejowego nie wciągało między tłok a tuleję bo porysujesz tuleję. Łączenie pierscieni poprzesuwaj między sobą o 120st.
 
 
nanab 



Pomógł: 22 razy
Dołączył: 21 Kwi 2017
Posty: 684



Wysłany: Sob Gru 19, 2020 20:08   

Jak zacznie mierzyć to wyjdzie że trzeba wymienić jeszcze pierścienie, tłoki, tuleje, panewki i wał :D
 
 
Jasiu 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 02 Maj 2018
Posty: 80



Wysłany: Sob Gru 19, 2020 20:18   

Hehe może tak być. A jak nie mierzyć to rozebrać wkleić i złożyć bez planowania głowicy. A za 100 km znowu uszczelka. Ja już raz tak zrobiłem jak to można zrobić z normalnym silnikiem. Ale k- serie to trzeba jeszcze głaskać i do niej mówić miłe rzeczy
 
 
Marcin84 




Pomógł: 6 razy
Dołączył: 25 Mar 2013
Posty: 370
Skąd: Częstochowa



Wysłany: Sob Gru 19, 2020 22:05   

Z tym mówieniem miłych rzeczy to różnie. Dzisiaj jak nie mogłem odkręcić, jednej z śrub magistrali olejowej (chyba z plasteliny była) to się tak sypało, że miałem nadzieję, że moje dzieci się w pobliżu nie kręcą :grin: ale generalnie jestem dla tego auta bardzo czuły :)

Co do samej naprawy to wersję wybiorę pośrednią. Znalazłem informacje, że ta głowica w teorii jest przewidziana pod jedno planowanie. Moja miała minimum jedno. W takim wypadku zaleca się najpierw pomiar. Toteż jeszcze będę to mierzył ile zostało zebrane. Kupiłem wczoraj dodatkowo przymiar robiony na CNC i powierzchnia głowicy jak bym nie patrzył jest idealnie równa. Stara uszczelka jest praktycznie w idealnym stanie. Nigdzie nie puściła. Co też mi potwierdza, że nie jest źle. Powierzchnie przygotowałem sam jak ostatnim razem. Auto miało odpowiednią moc, nie brało praktycznie oleju od wymiany do wymiany. Gdyby nie ta pierońska tuleja... Po zdjęciu miski wręcz zaskoczyłem się, że tam jest tak czysto pomimo przebiegu 220tyś km.

Oczywiście jak mam to rozebrane to przemierzę wszystko ale bardziej dla swojej informacji w jakiej kondycji jest silnik, niż próby doprowadzenia do stanu książkowego. No chyba, że coś będzie bardzo odstawać od normy :)

Oczywiście wiem, że ponoszę pewne ryzyko bez szlifierni itd. ale skoro płaszczyzna jest ok, i znalazłem namacalnie miejsce mieszania oleju i płynu to wykluczam pękniecie w głowicy. Jak coś dalej zmajstruje, to wkleję fotki.
_________________
Rover 600SDi, Rover 75 2.0 CDT, Rover 75 1.8T
 
 
nanab 



Pomógł: 22 razy
Dołączył: 21 Kwi 2017
Posty: 684



Wysłany: Nie Gru 20, 2020 11:54   

Ja bym składał na tym co jest, tylko zmierzyć płaskość głowicy, bloku i wystawanie tulei. No i przehonować tuleje jeśli są już gładkie.
Marcin84 napisał/a:
Znalazłem informacje, że ta głowica w teorii jest przewidziana pod jedno planowanie.

Zależy jaka, w starociach pod słabą benzynę czasami można zebrać nawet 5mm i nadal nie będzie kolizji.
Marcin84 napisał/a:
Po zdjęciu miski wręcz zaskoczyłem się, że tam jest tak czysto pomimo przebiegu 220tyś km.

Jak to przebieg a nie stan licznika, to jest symboliczny i ciężko żeby coś się działo tak szybko. Większość na drogach ma pół miliona i więcej i specjalnie się nie sypią.
 
 
Marcin84 




Pomógł: 6 razy
Dołączył: 25 Mar 2013
Posty: 370
Skąd: Częstochowa



Wysłany: Nie Gru 20, 2020 17:53   

nanab napisał/a:
Ja bym składał na tym co jest, tylko zmierzyć płaskość głowicy, bloku i wystawanie tulei. No i przehonować tuleje jeśli są już gładkie.


Taki mam zamiar, ale myślę że obejdzie się bez honowania.

nanab napisał/a:
Zależy jaka, w starociach pod słabą benzynę czasami można zebrać nawet 5mm i nadal nie będzie kolizji.


Ta konkretna z tego co widzę po śladach na tulei ma bardzo ciasno.

nanab napisał/a:
Jak to przebieg a nie stan licznika, to jest symboliczny i ciężko żeby coś się działo tak szybko. Większość na drogach ma pół miliona i więcej i specjalnie się nie sypią.


Jest szansa, że przebieg bo u poprzedniego właściciela więcej stał w warsztacie niż jeździł. :shock: to był powód sprzedaży.

Teraz mam dwa pytanka.

1. Moment dokręcenia śruby stopki tłoka? Przeglądałem dzisiaj RAVE dość długo ale nie widzę.

2. Czy pod korkiem oleju powinna być podkładka? Jeżeli tak to jaka? Kropelkowo mi się sączy olej spod korka. Początkowo nie miałem tam nic, teraz dałem miedzianą i jest to samo :???:
_________________
Rover 600SDi, Rover 75 2.0 CDT, Rover 75 1.8T
 
 
Jasiu 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 02 Maj 2018
Posty: 80



Wysłany: Nie Gru 20, 2020 22:02   

Ad. 1 z tego co pamiętam 20 nm + 45 st ale niech ktoś potwierdzi bo nie jestem pewny. W rave jest napisane w tabelce z momentami do silnika 1.8
Ad. 2 u mnie jest podkładka. Mogę Ci jutro sprawdzić bo mam miskę luzem
 
 
Marcin84 




Pomógł: 6 razy
Dołączył: 25 Mar 2013
Posty: 370
Skąd: Częstochowa



Wysłany: Pon Gru 21, 2020 08:43   

Jasiu napisał/a:
Ad. 1 z tego co pamiętam 20 nm + 45 st ale niech ktoś potwierdzi bo nie jestem pewny. W rave jest napisane w tabelce z momentami do silnika 1.8


Racja, jest to pierwsza wartość w tabelce, ale chyba innej nazwy szukałem :)

Jasiu napisał/a:
Ad. 2 u mnie jest podkładka. Mogę Ci jutro sprawdzić bo mam miskę luzem


Będę wdzięczny. Bardzo mnie to irytuje jak mi tam te krople wiszą.
_________________
Rover 600SDi, Rover 75 2.0 CDT, Rover 75 1.8T
 
 
Jasiu 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 02 Maj 2018
Posty: 80



Wysłany: Pon Gru 21, 2020 15:51   

Sprawdziłem korek. W tej misce co mam od r 45 jest podkładka aluminiowa oryginał bo nie da się jej zdjąć ze śruby a w swoim mam podkładkę miedzianą, rozmiar obu to M14 gr ok. 1mm
 
 
Markzo 




Pomógł: 195 razy
Dołączył: 12 Lip 2006
Posty: 7391
Skąd: Błażowa

Rover 75

Wysłany: Pon Gru 21, 2020 20:58   

Wrzuć tłoki do nafty, ładnie nagar rozpuści. Pierścienie może nowe? nie kosztują dużo (goetze) a będzie pewny dół ;) kup sobie honownice na wiertarkę i przeleć tuleje, nie zaszkodzi. Zanim wyczyścisz blok zabezpiecz wał, żeby syf nie-naleciał. Jeśli wyjmiesz pierścienie z tłoków to dokładnie wyczyść rowki, nagar czasami siedzi jak zły :/ nowe pierścienie zmierz w tulejach - luz na zamkach. Wszystko - panewki, pierścienie, tłoki, śruby głowicy składaj na olej, nigdy na sucho. Poza tym RAVE pod ręką i dobry dynamometryczny klucz ;) a i szczelinomierz do zamków pierścieni.
_________________
to boost or to boost even more - that's a question ;)
 
 
 
nanab 



Pomógł: 22 razy
Dołączył: 21 Kwi 2017
Posty: 684



Wysłany: Pon Gru 21, 2020 23:26   

Markzo napisał/a:
Pierścienie może nowe? nie kosztują dużo (goetze) a będzie pewny dół

Nie będzie pewny, wręcz przeciwnie, może się nawet gorzej niż przed wymianą zrobić.
https://www.youtube.com/watch?v=WiZdMkgBRB0
I co do luzów:
https://www.youtube.com/watch?v=aysDtwTGDKw
 
 
Marcin84 




Pomógł: 6 razy
Dołączył: 25 Mar 2013
Posty: 370
Skąd: Częstochowa



Wysłany: Wto Gru 22, 2020 20:39   

Właśnie wróciłem z garażu. Tłoki wyczyściłem oprócz środków denek od góry bo miałem ołówkiem zaznaczone który jak idzie :oops: Generalnie pierścienie ładnie się obracały nie było pod nimi syfu. Przedmuchałem kanały. Koniec końców odpuściłem mierzenie, skoro składałem na tym co było a pracowało bdb przed tą tuleją. Stopki luzu bocznego nie miały a na pewno mniej niż 0.05mm bo taki szczelinomierz mi nie wchodził, no chyba, że coś źle pomierzyłem. Tuleje wkleiłem na Hylomar, zablokowałem nasadkami z klucza udarowego. Nie honowałem panewek bo była na nich jeszcze ładna jodełka a nie było syfu. Tłoki założyłem bez większych problemów. Uszczelniłem magistrale na Hylomar. Miskę niestety też na Hylomar założyłem. Starą uszczelkę miałem metalową, nową mi z IC przysłali złą, z grubej gumy i z wypustkami pozycjonującymi :evil: RAVE mówi o uszczelniaczu tam więc może nie będzie źle. Korek doraźnie dałem na Hylomar :mrgreen: Silnik jak mówiłem bez syfu, miska na fotce tylko po przetarciu szmatą. Wszystko składałem na olej, szpilki moczyłem oleju parę dni. Założyłem głowicę, kektor wydechowy i rozrząd. Wszystko na dynamometr zgodnie z RAVE. Jutro walczę dalej. Dzięki za wszystkie wskazówki. PS miałem chwilę grozy jak składałem głowicę i jedna z górnych szpilek weszła pod skosem i się obracała w kółko :D byłem przekonany,że się gwint w magistrali przekręcił :shock:

[ Dodano: Wto Gru 22, 2020 20:39 ]
Poskładałem gada do kupy więc połowiczny sukces :) Teraz jeździć obserwować i płukać dalej układa żeby wygonić resztki syfu. Pierwsze 50km za mną, temperatura w normie. Płyny do obserwacji.

Dzięki wszystkim jeszcze raz za cenne rady :!:
_________________
Rover 600SDi, Rover 75 2.0 CDT, Rover 75 1.8T
 
 
dawidd 




Pomógł: 44 razy
Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 3423
Skąd: Czestochowa/Radomsko



Wysłany: Pią Gru 25, 2020 08:52   

Splanuj głowicę bo będziesz robił drugi raz. Widać po wycięciach kolo zaworów że można spokojnie coś zebrać

[ Dodano: Pią Gru 25, 2020 08:52 ]
Oo widzę że za późno napisałem i nie odświeżyłem strony
_________________
Ekspresy do kawy, serwis 504602363
mój MG ZR160: https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=108158
 
 
Marcin84 




Pomógł: 6 razy
Dołączył: 25 Mar 2013
Posty: 370
Skąd: Częstochowa



Wysłany: Pon Sty 04, 2021 09:43   

dawidd napisał/a:
Splanuj głowicę bo będziesz robił drugi raz. Widać po wycięciach kolo zaworów że można spokojnie coś zebrać

[ Dodano: Pią Gru 25, 2020 08:52 ]
Oo widzę że za późno napisałem i nie odświeżyłem strony


Ja jestem jednak zwolennikiem, żeby najpierw zmierzyć i jak nie widać potrzeby to nie planować. Być może to błąd, ale za pierwszym razem jak wymieniałem uszczelkę postąpiłem dokładnie tak samo. Od pierwszej naprawy zrobiłem 60 tyś km i gdyby nie ta nieszczęsna tuleja to pewnie dalej by to jeździło. Na starej uszczelce po zdjęciu, zero jakichkolwiek niepokojących sygnałów. Zobaczymy, na razie zrobiłem 500km i wygląda ok. Jedyna rzecz z która jeszcze walczę to płukanie resztek syfu z układu.
_________________
Rover 600SDi, Rover 75 2.0 CDT, Rover 75 1.8T
 
 
dawidd 




Pomógł: 44 razy
Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 3423
Skąd: Czestochowa/Radomsko



Wysłany: Pon Sty 04, 2021 10:44   

Czym płuczesz? Dobra metoda to proszek do prania mało się pieni a dobrze rozpuszcza tłusty syf.
_________________
Ekspresy do kawy, serwis 504602363
mój MG ZR160: https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=108158
 
 
Marcin84 




Pomógł: 6 razy
Dołączył: 25 Mar 2013
Posty: 370
Skąd: Częstochowa



Wysłany: Pon Sty 04, 2021 11:38   

Generalnie to jak miałem rozebrane to ile się dało wyczyściłem manualnie. Zbiorniczek również. Do reszty układu kupiłem Bizol, płukankę do chłodnic która rozpuszcza olej. Pieniło się strasznie :) Teraz zgodnie z instrukcją muszę kilka razy wymienić wodę, zanim zaleję płyn, ale jeszcze przy tych wymianach coś tam wypływa. Wydaje mi się, że to są osady z nagrzewnicy i chłodnicy. Tego puddingu było naprawdę dużo :roll:
_________________
Rover 600SDi, Rover 75 2.0 CDT, Rover 75 1.8T
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R75] Pompa wodna
zbyszek_74 Rover serii 75, MG ZT 5 Nie Paź 21, 2007 21:57
zbyszek_74
Brak nowych postów [R75] Para wodna - lampa przednia
sebols Rover serii 75, MG ZT 5 Nie Lut 10, 2013 21:50
Adsik
Brak nowych postów [R75] Pompa wodna - chcę kupić
zbyszek_74 Rover serii 75, MG ZT 4 Sob Paź 27, 2007 22:02
zbyszek_74
Brak nowych postów [R75] Olej w zbiorniczku
ketchup_7 Rover serii 75, MG ZT 3 Wto Maj 10, 2011 10:49
Boncky
Brak nowych postów [R75] Masło w zbiorniczku
Franki100 Rover serii 75, MG ZT 1 Wto Cze 24, 2014 10:14
rafalmis1



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink