Forum Klubu ROVERki.pl :: [R620] Klimatyzacja
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R620] Klimatyzacja
Autor Wiadomość
bolasek 



Pomógł: 3 razy
Dołączył: 06 Cze 2007
Posty: 25
Skąd: Poznań



Wysłany: Sro Cze 13, 2007 21:13   [R620] Klimatyzacja
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1994

Witam,

Pytam aby się upewnić bo nie chciałbym żeby cos mi się stało z układem klimatyzacji, mianowicie:

Czy normalne jest to, że klima się włącza pracuje ileś tam minut i na chwilę się wyłącza po jakimś czasie i znów załącza kilka minut i wyłącza ? Oczywiścnie nia mam climatronic'ka. Więc sądze, żę powinna bujać ciągle. 2. Czy to co widać w takim małym oczku po prawej stronie w komoże silnika to właśnie przepływający R134 ? Jak włącze klime to coś tam sie przemieszcza jak wyłącze to nie. Czy przez ten wizjer jakoś moża sprawdzić ile jest czynnika chłodzącego ? 3 w tym oczku tworzy mi się taka jakby piana przypomina to spryskiwacz do szyb jak juz skończy się płyn leci chwilę piana. Może to czynnika mi zaczyna brakować i dlatego klima szaleje. No fakt narazie jeszcze chłodzi. No i ostatnie pytanie ile kosztuje w R600 wymiana takiego czynnika na dzień dzisiejszy ?

Pozdrawiam

AndrewS: Poprawilem temat, uzupelnij dane samochodu w nawiasach kwadratowych, typ silnika i rocznik!!
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Nie Sty 09, 2011 16:54, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Sro Cze 13, 2007 21:13   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
AndrewS 
Klubowicz





Pomógł: 159 razy
Dołączył: 27 Lut 2001
Posty: 3632
Skąd: Puławy

Rover 800

Wysłany: Sro Cze 13, 2007 21:23   

z tego co pamietam to byl ostatnio na forum bardzo podobny watkek, polecam przeczytanie artykulu na stronie glownej roverki.pl, polecam tez skorzystanie z wyszukiwarki na forum
_________________
Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
 
 
 
bolasek 



Pomógł: 3 razy
Dołączył: 06 Cze 2007
Posty: 25
Skąd: Poznań



Wysłany: Sro Cze 13, 2007 21:26   

Andrjiu czytałem strone główną.
A temat może był bo też mi się obił kiedyś o oczy ale mój talent mi nie pozwolił wyszukać go opcją szukaj. Wierz mi próbowałem. A poza tym znając życie nie na wszystkie pytania uraczył bym tam odp.
 
 
Liso 



Pomógł: 3 razy
Dołączył: 01 Maj 2005
Posty: 49
Skąd: Zamość



Wysłany: Sro Cze 13, 2007 22:00   

Słuchaj mam tak samo jak Ty. Pytałem o to i koledzy twierdzą, że tak ma być. U mnie w tej chwili włączy sie na 1 minutę i potem wyłącza na 2-3 i od nowa. Wiem, że coś jest nie tak bo pamiętam jak wcześniej działała. Latem jak jechałem w sandałkach palce mi zamarzały, teraz ledwo zniknie para z szyb w deszczowy dzień i po chwili znowu są zaparowane. Ale skoro tak ma być to nie ruszam tego - nie używam klimy bo i tak ma słabą wydajność a samochodu niedługo się pozbywam.

Co do tego okienka to tak jak mówisz, jak działa to widać "pianę" - miałem tak od początku. Sprawdzenie układu, uzupełnienie czynnika to koszt 150-200zł. Sam nic nie zdziałasz, musisz jechać do fachowców.
_________________
pozdrawiam
Michał L.
 
 
 
bolasek 



Pomógł: 3 razy
Dołączył: 06 Cze 2007
Posty: 25
Skąd: Poznań



Wysłany: Sro Cze 13, 2007 22:10   

Liso dzieki za konkretne informacje. Wiesz dziwne to jest, że to normalne bo to nie jest cykliczne w żaden sposób a tu raczej klima manualna nie ma żadnego kompa co by tym sterował i wlączał i wyłączał kiedy trzeba. To zwykły manula co ma chodzić i chłodzić. Pozdrawiam

A i dodam jeszcze, że u mnie to nie na minute raczej dłużej i poźniej na kilkadzisieat sekund off i znów buja.
 
 
Ant 



Pomógł: 6 razy
Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 158
Skąd: Zator



Wysłany: Sro Cze 13, 2007 22:12   

Liso napisał/a:
Słuchaj mam tak samo jak Ty. Pytałem o to i koledzy twierdzą, że tak ma być. U mnie w tej chwili włączy sie na 1 minutę i potem wyłącza na 2-3 i od nowa. Wiem, że coś jest nie tak bo pamiętam jak wcześniej działała. Latem jak jechałem w sandałkach palce mi zamarzały, teraz ledwo zniknie para z szyb w deszczowy dzień i po chwili znowu są zaparowane. Ale skoro tak ma być to nie ruszam tego - nie używam klimy bo i tak ma słabą wydajność a samochodu niedługo się pozbywam.

Co do tego okienka to tak jak mówisz, jak działa to widać "pianę" - miałem tak od początku. Sprawdzenie układu, uzupełnienie czynnika to koszt 150-200zł. Sam nic nie zdziałasz, musisz jechać do fachowców.


prawdę mówi, trzeba podjechac do fachowców i to takich z automatem a nie z zegarami bo tak to zepsuc mogą, trzeba całość czynnika odessać, olej odessać wyprózniować sprawdzić szczelność i nalac wszystkiego od nowa w przepisanej ilości takie cos powinno się robic co dwa lata a odgrzybianie we własnym zakresie przynajmniej raz do roku (nalepiej co 6 miesięcy)
_________________
Ant
był: R200 Anthracite
 
 
 
Kozik 




Pomógł: 141 razy
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 3306
Skąd: Sanok

MG ZS

Wysłany: Sro Cze 13, 2007 22:13   

bolasek napisał/a:
a tu raczej klima manualna nie ma żadnego kompa co by tym sterował i wlączał i wyłączał kiedy trzeba

Kompa nie ma ale jest termostat prawie taki jak w lodówce (z wyglądu identyczny ale ma inne wartości). A lodówka też nie chodzi bez przerwy!
_________________
Pozdrawiam Kozik
 
 
 
bolasek 



Pomógł: 3 razy
Dołączył: 06 Cze 2007
Posty: 25
Skąd: Poznań



Wysłany: Sro Cze 13, 2007 22:15   

Czyli wychodziło by na to że objaw jest normą i nie ma sobie co d..y zawracać ? Tylko denerwujące jest to, żę podczas jazdy jak mi się załącza to czuje spadek mocy i lekkie drgnięcie. Ale to może już się czepiam :P
 
 
Kozik 




Pomógł: 141 razy
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 3306
Skąd: Sanok

MG ZS

Wysłany: Sro Cze 13, 2007 22:16   

Cytat:
Tylko denerwujące jest to, żę podczas jazdy jak mi się załącza to czuje spadek mocy i lekkie drgnięcie. Ale to może już się czepiam

normalne
_________________
Pozdrawiam Kozik
 
 
 
Brt 
mgz insz.




Pomógł: 1052 razy
Dołączył: 08 Cze 2004
Posty: 11395
Skąd: Dolny Śląsk



Wysłany: Sro Cze 13, 2007 22:18   

bolasek, Czy Twoja klima dobrze chłodzi?? jeśli tak i czasami sie wyłączy to jest to normalny objaw. Korzystać i cieszyć się, że nie wszyscy mają :twisted:
_________________
Pozdrawiam - Brt
Nie udzielam pomocy na priv :!: Masz problem pisz na forum :ok:
 
 
bolasek 



Pomógł: 3 razy
Dołączył: 06 Cze 2007
Posty: 25
Skąd: Poznań



Wysłany: Sro Cze 13, 2007 22:20   

Chłodzi chyba ok. Troche jej to zajmie na początku ale +30 wywalić na zewnątrz to też sztuka. Brt ta racje masz cieszę się jak patrze na ludków z pootwieranymi szybami które i tak nic nie daja w te upały. :)
Dzieki Panowie za upewnienie !
 
 
maciej 
Klubowicz



Wielki Migrator


Pomógł: 196 razy
Dołączył: 19 Kwi 2002
Posty: 4528
Skąd: Warszawa

Rover 400

Wysłany: Czw Cze 14, 2007 09:24   

bolasek napisał/a:
Czy normalne jest to, że klima się włącza pracuje ileś tam minut i na chwilę się wyłącza po jakimś czasie i znów załącza kilka minut i wyłącza ?

To jest jak najbardziej normalne - klima ma czujnik zmrożenia parownika i jeśli temperatura parownika spada za nisko na chwilę się wyłącza - najlepsza metoda "domowego" sprawdzenia działania klimy, to puszczenie jej na maksa na 2-3 minuty, wlożenie termometru w wylot powietrza i sprawdzenie tempertauty - powinna wahać się w okolicach 10-12 st. C.
_________________
Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III) ;)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków :)
 
 
AndrewS 
Klubowicz





Pomógł: 159 razy
Dołączył: 27 Lut 2001
Posty: 3632
Skąd: Puławy

Rover 800

Wysłany: Czw Cze 14, 2007 10:16   

bolasek napisał/a:
patrze na ludków z pootwieranymi szybami które i tak nic nie daja w te upały.


po pierwsze to gdyby te szyby nic nie dawaly to by ich ludzie nie otwierali :mrgreen:
po drugie te ludki sie smieja jak za naprawe lub serwis bulisz kilka stowek :)
_________________
Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
 
 
 
maciej 
Klubowicz



Wielki Migrator


Pomógł: 196 razy
Dołączył: 19 Kwi 2002
Posty: 4528
Skąd: Warszawa

Rover 400

Wysłany: Czw Cze 14, 2007 12:07   

AndrewS napisał/a:
po drugie te ludki sie smieja jak za naprawe lub serwis bulisz kilka stowek

To śmieją się z własnej nieświadomości.
Gdyby pojeździli z klimą to stwierdziliby, że na prawdę warto wybulić te 200 zł raz na 50 kkm, żeby przy upale 30 st. mieć w aucie 25 st. C.
O bezpieczeństwie już nie mówiąc - w dłuższej trasie w takich warunkach jak ostatnio człowiek jest o wiele bardziej wypoczęty i skupiony, jak w aucie jest chłodno, niż wtedy, gdy jedyną myślą jest "jak się pozbyć strumyczka potu kapiącego z nosa?"...
_________________
Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III) ;)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków :)
 
 
AndrewS 
Klubowicz





Pomógł: 159 razy
Dołączył: 27 Lut 2001
Posty: 3632
Skąd: Puławy

Rover 800

Wysłany: Czw Cze 14, 2007 16:53   

z tego co pamietam to Brt za taka naprawe wydal ze 3 razy tyle

faktycznie kiedy w wiekszym miescie zamiast jezdzic stoi sie w korkach, to nie dziwne ze pot splywa :) , ja mam klime, prawie dziala :mrgreen: , jesli na jej dzialanie mialbym wydac kilka stowek to niestety ale odpuszcze, do pracy mam 8 km jade tam 10 min nawet sie klimy nie oplaca wlaczac, bo rano jest i tak samochod chlodny, a jesli stoi w garazu to juz calkiem luz
co do bezpieczenstwa oczywiscie moze to byc istotne, ale tylko dla tych co praktycznie caly dzien spedzaja w samochodzie
ale i tu nie przesadzajmy bo do tej pory jest w sumie malo samochodow z klima i przyczyna wypadkow zadko jest przemeczenie temperatura, bardziej juz z niewyspania
zreszta wiele jest niebezpiecznych zawodow w ktorych pracuje sie w owiele wyzszych temp. i czlowiek jakos musi na siebie uwazac
a na bezpieczenstwo na drogach wplywa glownie glupota i brawura
_________________
Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
 
 
 
maciej 
Klubowicz



Wielki Migrator


Pomógł: 196 razy
Dołączył: 19 Kwi 2002
Posty: 4528
Skąd: Warszawa

Rover 400

Wysłany: Czw Cze 14, 2007 17:04   

AndrewS napisał/a:
z tego co pamietam to Brt za taka naprawe wydal ze 3 razy tyle

Ale ja nie piszę o naprawie tylko o przeglądzie - nigdy nie naprawiałem klimy, a mam trzecie autko z klimą i raczej nie małym przebiegiem i moim zdaniem klimę najpierw ktoś musi zepsuć, żeby ją trzeba było naprawiać - nigdy nie widziałem chyba klimy, która przestała działać tak poprostu (w aucie bezwypadkowym, którego się nie dotknął mechanik-partacz).
_________________
Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III) ;)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków :)
 
 
AndrewS 
Klubowicz





Pomógł: 159 razy
Dołączył: 27 Lut 2001
Posty: 3632
Skąd: Puławy

Rover 800

Wysłany: Czw Cze 14, 2007 17:11   

no to moj przypadek jest pierwszy
bo ona kiedys dzialala bez problemu nic zlego jej nie zrobilem :smile: , napewno zepsul sie czujnik temp plynu ma caly czas przerwe, u Tomiego niestety ich nie widze, wiec go na razie pominalem
ale po ominieciu go, dalej nie dziala tak jak kiedys, zreszta szczegoly w moim watku o klimie
_________________
Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
 
 
 
Brt 
mgz insz.




Pomógł: 1052 razy
Dołączył: 08 Cze 2004
Posty: 11395
Skąd: Dolny Śląsk



Wysłany: Czw Cze 14, 2007 19:42   

U mnie padnięty był skraplacz (chłodnica) jedna z rurek to było już właściwie sitko. Podejrzewam, że częściowo do usterki mogła sie przyczynić "sarenka".
A co do komfortu to chetnie wydam i więcej niż 200PLN, żeby mieć przyjemny chłodek w aucie niezależnie od pokonywanego dystansu ;)
_________________
Pozdrawiam - Brt
Nie udzielam pomocy na priv :!: Masz problem pisz na forum :ok:
 
 
Ant 



Pomógł: 6 razy
Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 158
Skąd: Zator



Wysłany: Czw Cze 14, 2007 22:00   

Brt napisał/a:
U mnie padnięty był skraplacz (chłodnica) jedna z rurek to było już właściwie sitko. Podejrzewam, że częściowo do usterki mogła sie przyczynić "sarenka".
A co do komfortu to chetnie wydam i więcej niż 200PLN, żeby mieć przyjemny chłodek w aucie niezależnie od pokonywanego dystansu ;)

przychylam się do wypowiedzi kolegi :-)
ja chłodze nawet jak mam 1500m do przejechania :-)
_________________
Ant
był: R200 Anthracite
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R620] Klimatyzacja
Brzeczenie klimatyzacji
luki.f Rover serii 600, Honda Accord 4 Pon Kwi 19, 2010 20:50
luki.f
Brak nowych postów [R620] Klimatyzacja
Przemas Rover serii 600, Honda Accord 19 Czw Sty 09, 2014 20:15
mmaarreecckkii
Brak nowych postów [R620] Problem z klimatyzacją
richmond Rover serii 600, Honda Accord 12 Czw Sie 19, 2010 01:56
Tomek1212
Brak nowych postów [R620] Nie działa klimatyzacja
tomii620si Rover serii 600, Honda Accord 11 Pon Lis 07, 2011 09:05
R.E.D.
Brak nowych postów [R620] Problem z klimatyzacją
luftenstein Rover serii 600, Honda Accord 4 Czw Kwi 08, 2010 17:26
luftenstein



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink