Forum Klubu ROVERki.pl :: O gazowaniu autek sportowych
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
O gazowaniu autek sportowych
Autor Wiadomość
piter34 




Dołączył: 07 Sie 2003
Posty: 7421
Skąd: Kraków

Rover 800

Wysłany: Pon Lip 16, 2007 10:21   

Cytat:
ps. pisales cos ze swiece przy gazie maja tylko ciezsze warunki pracy i nie wplywa to na dynamike...
tu sie nie zgodze znajdz mi jakies wyczynowe swiece do gazu... niestety na tych gazowych swiecach nie uzyskasz dobrych efektów a nie wiem nawet czy przynajmiej takie jak na zwyklych ngk do beni:)

Jeżdżąc na gazie należy zakładać normalne świece, zalecane przez producenta samochodu.
Na kolejny jakiś mit dałeś się nabrać.
Ja, podobnie jak wielu innych użytkowników LPG, mam normalne "ngk do beni".

dobryziom napisał/a:
jeszcze jedno z tlumikiem chodzilo wlasnie o to ze stoji w nim non stop woda i rdzewieje...

Stoi woda?
Możesz mi wytłumaczyć ten fenomen?
Ona tak sobie stoi w całym wydechu i nie jest wypychana przez spaliny? Może ma pod górkę?
Sorry za ironię, ale nie mogłem się powstrzymać. ;-)

dobryziom napisał/a:
przy dobrym sportowym tlumiku jest to niedopuszczalne zeby stawla tam woda i wszystko rdzewialo na dobrze zrobionym wyliczonym wydechu mozna zyskac nawe do 15km ale nie przy jakim syfie tam stojacym:/

Jak wyżej...

dobryziom napisał/a:
popieram kolegow gaz oki ale dla osob duzo jezdzacych oraz aut zwyklych nie sportowych ani w turbo no i oczywiscie do kuchenki do gotowania:)

Ja natomiast nie widzę żadnych przeciwwskazań do gazowania autek o zacięciu sportowym (z punktu widzenia człowieka, któremu zależy na dynamice oraz pod warunkiem, że to będzie minimum IV generacja).

Nadal nie podałeś trafnych argumentów, które wskazują na niemożliwość uzyskania na LPG (min. IV gen.) takiej samej dynamiki jak na benzynie.
_________________
Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum :)
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Pon Lip 16, 2007 10:21   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
dobryziom 




Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 2528
Skąd: WWA

Rover Coupe

Wysłany: Pon Lip 16, 2007 10:37   

eee widze ze dalsza dyskusja z toba nie ma sensu bo jestes zapatrzony w LPG i zadne argumenty do ciebie nie trafiaja.... ciezki przypadek
wszystko traktujesz z ironia a sam nie przedstawiasz zadnych potwierdzonych argumentow...

jedynym sposobem zeby obalic twoj mit LPG bylo by zrobie wyscigow tych samych modeli seryjnych i zagazowanych lub wycieczka na hamownie...
_________________
Tomcata na części info na PW
 
 
 
piter34 




Dołączył: 07 Sie 2003
Posty: 7421
Skąd: Kraków

Rover 800

Wysłany: Pon Lip 16, 2007 11:16   

dobryziom napisał/a:
eee widze ze dalsza dyskusja z toba nie ma sensu bo jestes zapatrzony w LPG i zadne argumenty do ciebie nie trafiaja

Jakie argumenty? Żadnego sensownego nie podałeś.

Wypisujesz czasem wręcz rzeczy śmieszne (np. te świece do gazu i woda stojąca w wydechu).

dobryziom napisał/a:
ciezki przypadek
wszystko traktujesz z ironia a sam nie przedstawiasz zadnych potwierdzonych argumentow...

Wybacz, ale to Ty twierdzisz, że auta na LPG mają gorszą dynamikę i nie potrafisz przestawić rzeczowych argumentów. Ja konsekwentnie podważam, że "nierzeczowe".

dobryziom napisał/a:
jedynym sposobem zeby obalic twoj mit LPG

Jaki mit? Nie ma żadnego mitu. Są fakty.

Dalsza nasza dyskusja rzeczywiście nie ma sensu, ale powodem jest brak kontrargumentów z Twojej strony.
_________________
Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum :)
 
 
dobryziom 




Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 2528
Skąd: WWA

Rover Coupe

Wysłany: Pon Lip 16, 2007 11:32   

nie wiem czy smieszne bo nie podales mi zadnych wyczynowych swiec ktore bada chodzily na gazie to po 1
po 2 woda stojaca w tlumiku to fakt w kazdym gazowcu tak jest i nastepny fakt ze tlumiki w gazowacach wymienia sie 2 razy czesciej wynika to z tego ze w gazie (zreszta beznadziejnej jakosci) jest woda...
po 3 to ty do tej pory nie podales ani jednego faktu ze gaz nie zabiera mocy oprocz twoich teori... jestes gazowinkiem... naukowcem... piszesz wylanie wlasne zdanie bez zadnego poparcia...
po 4 dalsza polemika nie ma sensu bo ty wiesz swoje ze gaz jest super mimo ze nie jest :)


ps. i tak jak myslalem jedyne sesnowne rozwiazanie zwiazane z hamowania lub wyscigami, nie odpowiedziales na nie pewnie bo jeszcze by wyszlo ze nie masz racji:)

z mojej strony to koniec tematu :)

pozdrawiam:)
_________________
Tomcata na części info na PW
 
 
 
maciej 
Klubowicz



Wielki Migrator


Dołączył: 19 Kwi 2002
Posty: 4527
Skąd: Warszawa

Rover 400

Wysłany: Pon Lip 16, 2007 11:56   

dobryziom napisał/a:
nie wiem czy smieszne bo nie podales mi zadnych wyczynowych swiec ktore bada chodzily na gazie to po 1

Nie ma, bo jest na to mały rynek, ale to żaden dowód - rozwinie się rynek, to pojawią się i świece - czy 10 lat temu byłeś w stanie pomyśleć, że diesel wygra w Le Mans, bo przyznam się, że ja nie, ale kilku speców z wielkich koncernów wymyśliło, że warto rozkręcić rynek diesli dla samochodów osobowych, sypnęli kasą i poszło.
dobryziom napisał/a:
po 2 woda stojaca w tlumiku to fakt w kazdym gazowcu tak jest i nastepny fakt ze tlumiki w gazowacach wymienia sie 2 razy czesciej wynika to z tego ze w gazie (zreszta beznadziejnej jakosci) jest woda...

Fascynujące - mam kolejne auto na gaz i jakoś nie widzę dużo większych ilości wody/pary w czasie jak jeżdżę na gazie w porównaniu z sytuacją, gdy jeżdzę na benzynie, poza tym, jak to się dzieję, że spaliny nie wydmuchają tej wody, i że przy temperaturze "nieco" ponad 100 st. C ta woda nie paruje?
dobryziom napisał/a:
po 3 to ty do tej pory nie podales ani jednego faktu ze gaz nie zabiera mocy oprocz twoich teori... jestes gazowinkiem... naukowcem... piszesz wylanie wlasne zdanie bez zadnego poparcia...

A jakie są dowody, że zabiera (ciągle piszemy o dobrze założonej instalacji IV lub V generacji, a nie II generacji, która z założenia zwęża dolot powietrza do silnika)?
Bo to Ty nie przytoczyłeś żadnego - silnik spalinowy działa na mieszance paliwowo-powietrznej i jeśli tylko dobierze się ją odpowiednio i da paliwo o odpowiedniej kaloryczności, da taką samą moc.
dobryziom napisał/a:
po 4 dalsza polemika nie ma sensu bo ty wiesz swoje ze gaz jest super mimo ze nie jest

Tu się zgodzę, że dyskusja nie ma sensu ze względu na różnicę w poziomie argumentacji - piter34 zbija Twoje argumenty uzasadniając swoje wypowiedzi, a Ty piszesz "gaz do kuchenek"...

[ Dodano: Pon 16 Lip, 07 12:03 ]
A i jeszcze coś - z jednym argumentem w tej dyskusji nie sposób się nie zgodzić - na niekorzyść gazu działa różnica wagi - waga butli, instalacji oraz paliwa (zakładając, że przy IV generacji musze wziąć go na pokład 20% więcej niż benzyny), co oczywiście dla aut stricte sportowych ma duże znaczenie.
_________________
Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III) ;)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków :)
 
 
dobryziom 




Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 2528
Skąd: WWA

Rover Coupe

Wysłany: Pon Lip 16, 2007 12:10   

twoj poziom argumentow jest podobny ja tez moge tak odpowiadac :) odpierac kazdy zarzut nie podpierajac sie dowodami tylko swoimi przypuszczeniami nic trudnego:)

nie ma zapotzrebowania ?? ? co to za argument prosze cie...a w polsce ile jezdzi gazowek 100 sztuk ?? ? chyba duzo wiecej zapotrzebowanie jest tylko jedno z drugim nie idzie w parze gaz i sport z tego to wynika...

co do wody trzeba uwaznie czytac woda w czasie jazdy oczywiscie pracuje czy ja powiedzialem ze nie???

i widze kolejny fanatyk broni swojego rozumien to ale zdanie tak bo tak mnie niestatsfakcjonuje prosze mi udowodnic czarno na bialym ze nie mam racji....
oczywiscie na hamaownie oraz wyscigi brak odpowiedzi:/ skonczylo sie jak zwykle na gadaniu....
_________________
Tomcata na części info na PW
 
 
 
piter34 




Dołączył: 07 Sie 2003
Posty: 7421
Skąd: Kraków

Rover 800

Wysłany: Pon Lip 16, 2007 12:32   

dobryziom napisał/a:
po 2 woda stojaca w tlumiku to fakt w kazdym gazowcu tak jest i nastepny fakt ze tlumiki w gazowacach wymienia sie 2 razy czesciej wynika to z tego ze w gazie (zreszta beznadziejnej jakosci) jest woda...

Masz dostęp do jakichś danych statystycznych, że tak liczbami rzucasz?
Z mojego doświadczenia (i nie tylko mojego) wynika, że wydech na LPG nie zużywa się zauważalnie szybciej.

dobryziom napisał/a:
po 3 to ty do tej pory nie podales ani jednego faktu ze gaz nie zabiera mocy oprocz twoich teori... jestes gazowinkiem... naukowcem... piszesz wylanie wlasne zdanie bez zadnego poparcia...

Czytaj proszę uważnie.
maciej już napisał, że jeśli tylko silnik ma odpowiednie stężenie mieszanki (paliwo-powietrze) to wytworzy taką samą ilość energii. Nieważne, czy jest to benzyna, czy gaz LPG lub CNG.
Rozumiesz powyższe?

dobryziom napisał/a:
ps. i tak jak myslalem jedyne sesnowne rozwiazanie zwiazane z hamowania lub wyscigami, nie odpowiedziales na nie pewnie bo jeszcze by wyszlo ze nie masz racji:)

Tak. Jest to sposób na empiryczne sprawdzenie i porównanie dynamiki.

dobryziom napisał/a:
twoj poziom argumentow jest podobny ja tez moge tak odpowiadac

Problem w tym, że Ty właśnie na moje uwagi dot. Twoich argumentów nie odpowiadasz (z małymi wyjątkami).

dobryziom napisał/a:
nie ma zapotzrebowania ?? ? co to za argument prosze cie...a w polsce ile jezdzi gazowek 100 sztuk ?? ? c

Nie ma zapotrzebowania, bo mało aut w sporcie wyczynowym jeździ na LPG.
Powód? Nie opłaca się zakładać LPG do auta, które jeździ głównie na wyścigi, a na codzień właściciel ma dyspozycji inne "cacko" i wypchany portfel.

dobryziom napisał/a:
co do wody trzeba uwaznie czytac woda w czasie jazdy oczywiscie pracuje czy ja powiedzialem ze nie???

Napisałeś, że stoi, co jest jednoznaczne, z tym, że nie odparowuje.
Wg Twoich słów, to auto sobie jedzie, a woda stoi.

dobryziom napisał/a:
i widze kolejny fanatyk broni swojego rozumien to ale zdanie tak bo tak mnie niestatsfakcjonuje prosze mi udowodnic czarno na bialym ze nie mam racji....

Wszystko zostało już napisane. Nie istnieją żadne czynniki, które powodowałyby spadek mocy na LPG w stosunku do benzyny (dot. IV gen. i wyższych).
Mamy z maciejem udowadniać, że brak takich czynników? Niepoważny jesteś? :lol:
_________________
Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum :)
 
 
dobryziom 




Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 2528
Skąd: WWA

Rover Coupe

Wysłany: Pon Lip 16, 2007 13:03   

piter34 napisał/a:
dobryziom napisał/a:
po 2 woda stojaca w tlumiku to fakt w kazdym gazowcu tak jest i nastepny fakt ze tlumiki w gazowacach wymienia sie 2 razy czesciej wynika to z tego ze w gazie (zreszta beznadziejnej jakosci) jest woda...

Masz dostęp do jakichś danych statystycznych, że tak liczbami rzucasz?
Z mojego doświadczenia (i nie tylko mojego) wynika, że wydech na LPG nie zużywa się zauważalnie szybciej.


z mojego tak bo po kazdej jedzie zostaje woda ktora stoja w wydechu powoduje korozje...

piter34 napisał/a:
dobryziom napisał/a:
po 3 to ty do tej pory nie podales ani jednego faktu ze gaz nie zabiera mocy oprocz twoich teori... jestes gazowinkiem... naukowcem... piszesz wylanie wlasne zdanie bez zadnego poparcia...

Czytaj proszę uważnie.
maciej już napisał, że jeśli tylko silnik ma odpowiednie stężenie mieszanki (paliwo-powietrze) to wytworzy taką samą ilość energii. Nieważne, czy jest to benzyna, czy gaz LPG lub CNG.
Rozumiesz powyższe?


niestety jak juz wczesniej pisalem wieksza ilosc lpg nie oznacza zwiekszonej ilosci stezenia mieszanki co za tym idzie nie wytwarza tej samej ilosci energi!!!!!!!!!! to jak by dolewac oleju do szklanki jak wleej wiecej bedzie gestrzy????

piter34 napisał/a:
dobryziom napisał/a:
ps. i tak jak myslalem jedyne sesnowne rozwiazanie zwiazane z hamowania lub wyscigami, nie odpowiedziales na nie pewnie bo jeszcze by wyszlo ze nie masz racji:)

Tak. Jest to sposób na empiryczne sprawdzenie i porównanie dynamiki.


jest to jedyny i najlepszy sposob hamowania nie kalmie ludzie tak!!!

piter34 napisał/a:
dobryziom napisał/a:
twoj poziom argumentow jest podobny ja tez moge tak odpowiadac

Problem w tym, że Ty właśnie na moje uwagi dot. Twoich argumentów nie odpowiadasz (z małymi wyjątkami).


nie odpowiadam na niektore bo nie ma sensu piszesz wciaz to samo odpisuje tylko na nowsze watki:)

piter34 napisał/a:
dobryziom napisał/a:
nie ma zapotzrebowania ?? ? co to za argument prosze cie...a w polsce ile jezdzi gazowek 100 sztuk ?? ? c

Nie ma zapotrzebowania, bo mało aut w sporcie wyczynowym jeździ na LPG.
Powód? Nie opłaca się zakładać LPG do auta, które jeździ głównie na wyścigi, a na codzień właściciel ma dyspozycji inne "cacko" i wypchany portfel.


hehe w sporcie zadne auta nie jezdza na LPG tu jest podow z druga czescia sie moge zgodzic i w sumie mozna na tym skonczyc caly temat:)

piter34 napisał/a:
dobryziom napisał/a:
co do wody trzeba uwaznie czytac woda w czasie jazdy oczywiscie pracuje czy ja powiedzialem ze nie???

Napisałeś, że stoi, co jest jednoznaczne, z tym, że nie odparowuje.
Wg Twoich słów, to auto sobie jedzie, a woda stoi.


dla mnie slowo stoji jest jednozanczne ze staniem a nie jazda czy stoji na parkingu stoji w grazu.... woda sie zbiera i stoji po jezdzie....(zeby nie bylo niedomowien)

piter34 napisał/a:
dobryziom napisał/a:
i widze kolejny fanatyk broni swojego rozumien to ale zdanie tak bo tak mnie niestatsfakcjonuje prosze mi udowodnic czarno na bialym ze nie mam racji....

Wszystko zostało już napisane. Nie istnieją żadne czynniki, które powodowałyby spadek mocy na LPG w stosunku do benzyny (dot. IV gen. i wyższych).
Mamy z maciejem udowadniać, że brak takich czynników? Niepoważny jesteś? :lol:


bez komentarza czytaj wyzej:)

piter34: poprawiłem cytaty
_________________
Tomcata na części info na PW
Ostatnio zmieniony przez piter34 Pon Lip 16, 2007 13:07, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
piter34 




Dołączył: 07 Sie 2003
Posty: 7421
Skąd: Kraków

Rover 800

Wysłany: Pon Lip 16, 2007 13:14   

dobryziom napisał/a:
z mojego tak bo po kazdej jedzie zostaje woda ktora stoja w wydechu powoduje korozje...

Nie stoi, ponieważ po zgaszeniu silnika momentalnie odparuje.
Dotknij sobie elementów wydechu po jeździe, to będziesz wiedział dlaczego. ;-)

dobryziom napisał/a:
niestety jak juz wczesniej pisalem wieksza ilosc lpg nie oznacza zwiekszonej ilosci stezenia mieszanki co za tym idzie nie wytwarza tej samej ilosci energi!!!!!!!!!!

Bzdury. :lol:
Wiesz, co to jest "stężenie mieszanki"?
W silniku spalinowym powinno być to stężenie stechiometryczne. Dla LPG stężenie to wynosi więcej niż dla benzyny (bodajże 15,6:1, a dla benzyny 14,8:1).
Przy stechiometrycznym stężeniu LPG wyprodukowane zostanie tyle samo energii co na benzynie.

dobryziom napisał/a:
nie odpowiadam na niektore bo nie ma sensu

Bo nie masz odwagi przyznać się do błędu lub brakuje Ci kolejnych argumentów, które mogłyby podważyć moje słowa.

dobryziom napisał/a:
hehe w sporcie zadne auta nie jezdza na LPG tu jest podow z druga czescia sie moge zgodzic i w sumie mozna na tym skonczyc caly temat:)

Teoretycznie tak. Można na tym skończyć temat "sensu gazowania aut STRICTE sportowych". Ja bym takiego auta przeznaczonego tylko do wyścigów na 1/4 albo do KJS czy RC nigdy nie gazował, bo to nie ma sensu (ale nie dlatego konkretnie, że mi LPG moc zabierze).

dobryziom napisał/a:
dla mnie slowo stoji jest jednozanczne ze staniem a nie jazda czy stoji na parkingu stoji w grazu.... woda sie zbiera i stoji po jezdzie....(zeby nie bylo niedomowien)

Aby nie było niedomówień, to tam żadna woda nie stoi (bez "j", pisze się "stoi" ;-)) , bo ona odparuje zanim zdążysz wysiąść z auta.
_________________
Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum :)
 
 
dobryziom 




Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 2528
Skąd: WWA

Rover Coupe

Wysłany: Pon Lip 16, 2007 13:37   

piter34 napisał/a:
dobryziom napisał/a:
z mojego tak bo po kazdej jedzie zostaje woda ktora stoja w wydechu powoduje korozje...

Nie stoi, ponieważ po zgaszeniu silnika momentalnie odparuje.
Dotknij sobie elementów wydechu po jeździe, to będziesz wiedział dlaczego. ;-)


no nie musze ich dotykac zeby wiedziec ze sa gorace:) a mimo to po wystygnieciu zajrzyj sobie do tlumika srodkowego w czasie zimy i wylej wode:)

piter34 napisał/a:
dobryziom napisał/a:
niestety jak juz wczesniej pisalem wieksza ilosc lpg nie oznacza zwiekszonej ilosci stezenia mieszanki co za tym idzie nie wytwarza tej samej ilosci energi!!!!!!!!!!

Bzdury. :lol:
Wiesz, co to jest "stężenie mieszanki"?
W silniku spalinowym powinno być to stężenie stechiometryczne. Dla LPG stężenie to wynosi więcej niż dla benzyny (bodajże 15,6:1, a dla benzyny 14,8:1).
Przy stechiometrycznym stężeniu LPG wyprodukowane zostanie tyle samo energii co na benzynie.


Powinno byc stezenie stechiometryczne w przypadku LPG tak nie jest dlatego tez nie zastosujesz tam sportowych swiec bo nic one tam nie dadza spalnie nadal przy spalaniu bedzie mniej enegri mimo wiekszej ilosci LPG niz bezyny


piter34 napisał/a:
dobryziom napisał/a:
nie odpowiadam na niektore bo nie ma sensu

Bo nie masz odwagi przyznać się do błędu lub brakuje Ci kolejnych argumentów, które mogłyby podważyć moje słowa.


cytuj cale zdanie : bo nie ma sensu piszesz wciaz to samo odpisuje tylko na nowsze watki:)
na temat mojej odwagi sie nie wypowiadaj...

piter34 napisał/a:
dobryziom napisał/a:
hehe w sporcie zadne auta nie jezdza na LPG tu jest podow z druga czescia sie moge zgodzic i w sumie mozna na tym skonczyc caly temat:)

Teoretycznie tak. Można na tym skończyć temat "sensu gazowania aut STRICTE sportowych". Ja bym takiego auta przeznaczonego tylko do wyścigów na 1/4 albo do KJS czy RC nigdy nie gazował, bo to nie ma sensu (ale nie dlatego konkretnie, że mi LPG moc zabierze).


z pierwsza czescia sie zgodze z druga nie bo to nieprawda:)


piter34 napisał/a:
dobryziom napisał/a:
dla mnie slowo stoji jest jednozanczne ze staniem a nie jazda czy stoji na parkingu stoji w grazu.... woda sie zbiera i stoji po jezdzie....(zeby nie bylo niedomowien)

Aby nie było niedomówień, to tam żadna woda nie stoi (bez "j", pisze się "stoi" ;-)) , bo ona odparuje zanim zdążysz wysiąść z auta.

poprosze fakty a nie literowki:) brak argumentow??? :)

czekam na hamowanie albo wyscig bo twoje teorie sa obalone a faktow brak...


ps. jesli takich faktow brak to temat dla mnie jest zamkniety:)
_________________
Tomcata na części info na PW
Ostatnio zmieniony przez piter34 Pon Lip 16, 2007 14:06, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
piter34 




Dołączył: 07 Sie 2003
Posty: 7421
Skąd: Kraków

Rover 800

Wysłany: Pon Lip 16, 2007 14:12   

dobryziom napisał/a:
no nie musze ich dotykac zeby wiedziec ze sa gorace:) a mimo to po wystygnieciu zajrzyj sobie do tlumika srodkowego w czasie zimy i wylej wode:)

Dlaczego tam ma zostać woda, która zdąży wcześniej odparować?
Odpowiedź uzasadnij.

dobryziom napisał/a:
Powinno byc stezenie stechiometryczne w przypadku LPG tak nie jest dlatego tez nie zastosujesz tam sportowych swiec bo nic one tam nie dadza spalnie nadal przy spalaniu bedzie mniej enegri mimo wiekszej ilosci LPG niz bezyny

Ty nie wiesz o czym piszesz.
Wg Twoich słów stężenie stechiometryczne jest tylko na "sportowych świecach". :shock:
Normalnie szok. :shock:

Podjedź sobie dobrze wyregulowanym autem z LPG na analizator spalin lub miernik AFR, sprawdź napięcie z lambdy podczas jazdy, to zobaczysz, że stężenie jest OK...

dobryziom napisał/a:
cytuj cale zdanie : bo nie ma sensu piszesz wciaz to samo odpisuje tylko na nowsze watki:)

A te stare Twoje wypowiedzi (obalone) to się zdeaktualizowały, tak?

dobryziom napisał/a:
na temat mojej odwagi sie nie wypowiadaj...

Dlaczego nie?
Po postach pisanych na forum można się wiele dowiedzieć o drugiej osobie.

dobryziom napisał/a:
z pierwsza czescia sie zgodze z druga nie bo to nieprawda:)

Poziom wypowiedzi prawie jak retoryka Ojca Rydzyka. :lol:

dobryziom napisał/a:
poprosze fakty a nie literowki:) brak argumentow???

Fakty?
OK. To było w szkole podstawowej.
Temp parowania wody to 100 stopni Celsjusza. Temperatura w układzie wydechowym jest "n" razy wyższa. Wnioski nasuwają się same.

dobryziom napisał/a:
czekam na hamowanie albo wyscig bo twoje teorie sa obalone a faktow brak...

Brak faktów? Teorie obalone?
Gdzie? Kiedy?
Wątki pomyliłeś...? :(

dobryziom napisał/a:
ps. jesli takich faktow brak to temat dla mnie jest zamkniety:)

No to nie pisz już więcej. :wink:
_________________
Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum :)
 
 
dobryziom 




Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 2528
Skąd: WWA

Rover Coupe

Wysłany: Pon Lip 16, 2007 14:23   

1 nie umiesz czytac ze zrozumieniem to tez bylo w podstawowce
2 nie znam wypowiedzi ojca rydzyka, nie slucham radia maryja ale fajnie ze ty wiesz i znasz doceniam to:)
3 twoje teorie sa tak smieszne jak zalozenie instalki w sportowym samochodzie
4 woda paruje w 100 stopnich jednak cos wyniosles z podstawowki brawo:)
5 trzymam sie nadal tego jak beda "fakty" z hamowni a nie jakies tam teorie laika ( bo nie jestes ani profesorem ani nawet gazownikiem ani mechanikiem) to pogadamy:)
_________________
Tomcata na części info na PW
 
 
 
piter34 




Dołączył: 07 Sie 2003
Posty: 7421
Skąd: Kraków

Rover 800

Wysłany: Pon Lip 16, 2007 14:29   

Cytat:
1 nie umiesz czytac ze zrozumieniem to tez bylo w podstawowce
2 nie znam wypowiedzi ojca rydzyka, nie slucham radia maryja ale fajnie ze ty wiesz i znasz doceniam to:)
3 twoje teorie sa tak smieszne jak zalozenie instalki w sportowym samochodzie
4 woda paruje w 100 stopnich jednak cos wyniosles z podstawowki brawo:)
5 trzymam sie nadal tego jak beda "fakty" z hamowni a nie jakies tam teorie laika ( bo nie jestes ani profesorem ani nawet gazownikiem ani mechanikiem) to pogadamy:)

Dalej nie na temat i w dodatku rozpoczynają się wycieczki osobiste.

Przeczytaj wątek jeszcze raz ze zrozumieniem.

P.S. Nie jestem profesorem, mechanikiem, gazownikiem. To może ja w ogóle na tym forum nie powinienem się wypowiadać :?: (zwłaszcza w poradach i usterkach technicznych) ;-) Z mojej strony EOT.
_________________
Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum :)
 
 
Kozik 




Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 3306
Skąd: Sanok

MG ZS

Wysłany: Pon Lip 16, 2007 14:58   

dobryziom napisał/a:
na dobrze zrobionym wyliczonym wydechu mozna zyskac nawe do 15km


z tym się zgodzę ale samochód musi mieć fabrycznie ponad 170KM wtedy być może od początku zrobiony "wyliczony" wydech może tyle dać.
Kolega do felicji miał robiony cały wydech od cylindra do zderzaka z kwasówki i co bez przestawiania map silnika dało 8 KM a po przestawieniu (Godula - Kraków) 15KM (sam wydech).
_________________
Pozdrawiam Kozik
 
 
 
Tomi
[Usunięty]






Wysłany: Pon Lip 16, 2007 15:12   

maciej napisał/a:

Bo to Ty nie przytoczyłeś żadnego - silnik spalinowy działa na mieszance paliwowo-powietrznej i jeśli tylko dobierze się ją odpowiednio i da paliwo o odpowiedniej kaloryczności, da taką samą moc.

A czy to nie Ty napisałeś, że LPG jest mniej kaloryczne od benzyny?
Poza tym, odnoszę wrażenie, że nikt nie słucha argumentów drugiej strony. Piter34 podał link do wcześniejszego wątku o LPG, który ponoć wyjaśnia, że na LPG samochód może być nawet mocniejszy.

[ Dodano: Pon Lip 16, 2007 3:16 pm ]
Ja się do tego ustosunkowałem.
 
 
piter34 




Dołączył: 07 Sie 2003
Posty: 7421
Skąd: Kraków

Rover 800

Wysłany: Pon Lip 16, 2007 15:22   

Tomi napisał/a:
A czy to nie Ty napisałeś, że LPG jest mniej kaloryczne od benzyny?

Ja już nie wiem kto to napisał. Ja to pewnie też pisałem.
Mniejsza kaloryczność benzyny powoduje konieczność dostarczenia więcej LPG w porównaniu do benzyny. Energia z tego wyjdzie taka sama.
_________________
Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum :)
 
 
Marrkus 




Dołączył: 13 Lis 2001
Posty: 1096
Skąd: Przejdź do mapy



Wysłany: Pon Lip 16, 2007 15:40   

A ja miałem za sobą kolejne tankowanie (czyli kolejne ~300 km przejechane) i jest super.
W weekend byłem nad jeziorami i szczerze powiem, że 2 dodatkowe osoby i pełny bagażnik (żarcie, szmaty i %%) zabrało więcej mocy niż założeni instalacji LPG. Przełączyłem sobie na /Pb/ ale nic się nie zmieniło dalej był zamulony jednak ponad 500kg robi swoje i to bez względu na źródło zasilania :wink:

Przy najbliższej okazji zrobię badanie na hamowni - mamy na polibudzie tylko muszę
znaleźć jakiegoś kolesia to może zrobią za "free" np w ramach ćwiczeń laboratoryjnych :wink:
 
 
Tomi
[Usunięty]






Wysłany: Pon Lip 16, 2007 15:55   

Marrkus napisał/a:

W weekend byłem nad jeziorami i szczerze powiem, że 2 dodatkowe osoby i pełny bagażnik (żarcie, szmaty i %%) zabrało więcej mocy niż założeni instalacji LPG. Przełączyłem sobie na /Pb/ ale nic się nie zmieniło dalej był zamulony jednak ponad 500kg robi swoje i to bez względu na źródło zasilania

Pamiętam, że wyjazd nad morze z 4 dorosłymi osobami na pokładzie, dzieckiem w foteliku, pełnym bagażnikie i wózkiem dziecięcym z gondolą na dachu nie robił wrażenia... Może dlatego, że nigdy nie widział LPG :P
 
 
piter34 




Dołączył: 07 Sie 2003
Posty: 7421
Skąd: Kraków

Rover 800

Wysłany: Pon Lip 16, 2007 16:03   

Tomi napisał/a:
Może dlatego, że nigdy nie widział LPG

Nie widzę żadnego związku. :razz:
_________________
Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum :)
 
 
maciej 
Klubowicz



Wielki Migrator


Dołączył: 19 Kwi 2002
Posty: 4527
Skąd: Warszawa

Rover 400

Wysłany: Pon Lip 16, 2007 16:14   

dobryziom napisał/a:
nie ma zapotzrebowania ?? ? co to za argument prosze cie...a w polsce ile jezdzi gazowek 100 sztuk ?? ? chyba duzo wiecej zapotrzebowanie jest tylko jedno z drugim nie idzie w parze gaz i sport z tego to wynika...


Prawdziwy tuning samochodowy (a nie doklejanie drugiej rury na poxilinę ;) ) to zabawa dla ludzi dobrze zarabiających, ale nie za bardzo ;) - tak zwanej "klasy średniej", a w Polsce takich mamy ciągle niewielu, bo ludzie typu pana Krauzego, czy pana Kulczyka od razu kupią Porsche RS3 CS i nie będą się bawić w tuning, a biednych nie stać w ogóle na tuning.
Gaz w Polsce służy obniżaniu kosztów, więc pomyśl ilu ludzi z posiadaczy tych "100 sztuk", którzy zainstalowali gaz żeby oszczedzać, bo nie stać ich na coraz droższą benzynę, będzie inwestowało w platynowe świece sportowe? 1 promil?
Przy 2 mln samochodów przerobionych na zasilanie LPG daje to 2000 kompletów świec rocznie - to nie jest ilość, na której można zarobić, zwłaszcza, że większość aut przerabianych na LPG, to auta starsze, a wtedy taniej jest kupić mocniejsze fabrycznie auto, niż tunować słabsze.
Chcesz konkretny przykład na to co piszę - proszę: wybór między 620, a 623 - 623 w tym samym stanie będzie lepiej wyposażone i o 1 tysiąc zł droższe - wskaż mi proszę firmę tuningową, która ze 100% pewnością da mi w 2 l wolnossącej benzynie 20% przyrost mocy za 1000 zł.
Twój argument o świecach sportowych jest niezbyt udany, zwłaszcza, że już pisałem coś o silnikach diesel'a w sporcie i jakoś się do tego nie odniosłeś.

dobryziom napisał/a:
5 trzymam sie nadal tego jak beda "fakty" z hamowni a nie jakies tam teorie laika ( bo nie jestes ani profesorem ani nawet gazownikiem ani mechanikiem) to pogadamy:)

A Ty jesteś?
Z hamownią się zgadzam. Sam jestem Ciekaw jak to u mnie wyjdzie, tylko nie mogę tam trafić. :)

dobryziom napisał/a:
no nie musze ich dotykac zeby wiedziec ze sa gorace:) a mimo to po wystygnieciu zajrzyj sobie do tlumika srodkowego w czasie zimy i wylej wode:)

Napisz, jak Ci się udało nie odparować tej hipotetycznej wody palnikiem w czasie wycinania tłumika środkowego... ;)

[ Dodano: Pon 16 Lip, 07 16:23 ]
Tomi napisał/a:
Pamiętam, że wyjazd nad morze z 4 dorosłymi osobami na pokładzie, dzieckiem w foteliku, pełnym bagażnikie i wózkiem dziecięcym z gondolą na dachu nie robił wrażenia... Może dlatego, że nigdy nie widział LPG

A może dlatego, że małe dziecko w aucie działa lepiej niż najlepszy spot "reklamy społecznej" lub widziany na własne oczy wypadek - pamiętam jak kiedyś jechałem po przyjaciela i jego roczną córeczkę - miałem pojechać 200 km, zabrać ich i wrócić w to samo miejsce w Bieszczady. Dzień był mocno deszczowy, ale spieszyłem się - jechałem tak 110-130 km/h, wracając jechałem tą samą drogą w tych samych warunkach 60-80 km/h - sam się zdziwiłem, ale pod koniec drogi zorientowałem się, że tak na mnie działa obecność małej w samochodzie - w takiej sytuacji na pewno nie zauważyłbym po dynamice auta, że mam 100 kg w aucie więcej. :)

A domyślam się, że własne dziecko w aucie działa jeszcze bardziej.

Poza tym Tomku, chyba naprawdę chcesz udowodnić, że LPG jest be ;) bo przecież doskonale wiesz, że dodatkowe 400 kg więcej na pokładzie, ilebyś nie miał mocy, zmienia poważnie zachowanie auta, a to o czym piszesz to Twoje absolutnie subiektywne wrażenia wynikające na pewno z miłego towarzystwa tych 4 osób i wizji fajnego urlopu. ;)

[ Dodano: Pon 16 Lip, 07 16:54 ]
piter34 napisał/a:
Tomi napisał/a:

A czy to nie Ty napisałeś, że LPG jest mniej kaloryczne od benzyny?
Mniejsza kaloryczność benzyny powoduje konieczność dostarczenia więcej LPG w porównaniu do benzyny. Energia z tego wyjdzie taka sama.

Też nie pamiętam kto to napisał, ale czytając wypowiedź Tomiego nasunęła mi się jeszcze jedna wątpliwość, którą rozwiązać może nam tylko jakiś chemik/fizyk - jeśli dostarczamy większą ilość objętościowo, to jak to się ma cząsteczkowo - bo powietrza dostarczamy tyle samo - trzebaby chyba sprawdzić ile moli tlenu jest potrzebnych do spalenia litra benzyny, a ile do spalenia 1,2 litra gazu...
No i druga - czy w powietrzu wtłoczonym do silnika lepiej rozpyli się benzyna w fazie ciekłej, czy gaz w fazie lotnej (to tak tylko jeśli chodzi o sprawność instalacji IV generacji)...
_________________
Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III) ;)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów Znasz się na znaczkach autek?
Markzo Offtopic 47 Pią Lut 13, 2009 20:31
Gość



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink