Forum Klubu ROVERki.pl :: [620SDI] Rura zamiast katalizatora.
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[620SDI] Rura zamiast katalizatora.
Autor Wiadomość
funfel 




Pomógł: 2 razy
Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 323
Skąd: eeyy



Wysłany: Pon Lip 16, 2007 22:57   [620SDI] Rura zamiast katalizatora.

Nie wiem czy w dobrym dziale pisze.. Dzisiaj wymienilem katalizator na rure, bylem akurat przy tym jak koles wyciągał katalizator, normalnie wysypala sie z niego sadza.. jak patrzylismy w niego to chyba 40% przelotu przez kat. bylo zapchane;] Ale zianie bylo dopiero jak wyjechalem na ulice bez katalizatora :) nie wiem dlaczego ale akurat na 3 biegu jak przycisnąłem do 3 tyś. i zmienialem bieg na 4 to zostawala za mna taka chmura, ze chyba ludzie jadący za mna mnie nie widzieli ;] Ale na szczescie po paru takich "ostrych jazdach";] przestalo dymic. Auto normalnie przyspiesza jak nigdy, i taki fajny dzwięk wydobywający się z wydechu:) Tylko obawiam sie badania technicznego, mechanicy mi mowili ze nie bedzie zadnych problemow, no ale.. mam zle przeczucie.

Ponoc moja turbinka puszcza olej, ale nie dolewam jakis strasznych ilości oleju do silnika.. raczej sporadycznie.. ponieważ bagnecik pokazuje tyle ile ma byc.

Więc moi drodzy namawiam do wywalenia tego balastu;]

Pozdrawiam.
_________________
dozwolona ilość znaków: 255
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Pon Lip 16, 2007 22:57   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
qbus2005 




Dołączył: 23 Gru 2006
Posty: 18
Skąd: Bytom



  Wysłany: Wto Lip 17, 2007 08:51   

czesc
Auto bez katalizatora nie przejdzie ci przegladu, (auto teraz nie bedzie spelnialo norm czystosci spalin).
 
 
 
freestyler 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 73
Skąd: Piotrków Tryb



Wysłany: Wto Lip 17, 2007 09:33   

qbus2005 napisał/a:
czesc
Auto bez katalizatora nie przejdzie ci przegladu, (auto teraz nie bedzie spelnialo norm czystosci spalin).


wszystko zalezy od diagnosty :mrgreen: ja mam wyścigówke prawie nienadajacoom sie do ruchu ulicznego i zawsze przechodzi przeglad :mrgreen: :mrgreen:
 
 
 
t1000 



Dołączył: 17 Lip 2007
Posty: 7
Skąd: Wągrowiec



Wysłany: Wto Lip 17, 2007 09:40   

A jak mam strumienicę zamiast katalizatora, bo był rozwalony ? Też nie przejdzie mi badań ?. A można jakoś katalizator dołączyć ?
 
 
freestyler 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 73
Skąd: Piotrków Tryb



Wysłany: Wto Lip 17, 2007 09:47   

t1000 napisał/a:
A jak mam strumienicę zamiast katalizatora, bo był rozwalony ? Też nie przejdzie mi badań ?. A można jakoś katalizator dołączyć ?


niby nie powinien ale wszystko zalezy od diagnosty :mrgreen: niektórzy maja dedykowany cały wydech głosny z kolektorem rurowym i bez kata i przechodzoom przeglady :mrgreen:
 
 
 
UncleAllEvil 




Pomógł: 4 razy
Dołączył: 13 Maj 2007
Posty: 200
Skąd: Bojanowo, Leszno



Wysłany: Wto Lip 17, 2007 09:57   

Eeee, co nie przejdzie, wystarczy znaleść gościa co robi przegląd tylko patrząc na auto na parkingu... :D
Na pewno masz takiego w okolicy ;)
 
 
 
Brt 
mgz insz.




Pomógł: 1052 razy
Dołączył: 08 Cze 2004
Posty: 11395
Skąd: Dolny Śląsk



Wysłany: Wto Lip 17, 2007 10:06   

Ja byłem wczoraj na legalnym normalnym przeglądzie i koleś nawet nie pomyslał o sparwdzaniu spalin. Sprawdził zawiechę, hamulce, ustawił światła (tak że teraz nic nie widzę :P ), skasował 100PLN, walnął pieczątkę i pojechałem. Jeden ból mi wyszedł - słaby ręczny w lewym tyle. Podejrzewam, że będzie zacisk do wymiany.
_________________
Pozdrawiam - Brt
Nie udzielam pomocy na priv :!: Masz problem pisz na forum :ok:
 
 
Ficek33 



Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 29
Skąd: Poznań



Wysłany: Wto Lip 17, 2007 21:37   

Brt napisał/a:
Ja byłem wczoraj na legalnym normalnym przeglądzie i koleś nawet nie pomyslał o sparwdzaniu spalin. Sprawdził zawiechę, hamulce, ustawił światła (tak że teraz nic nie widzę :P ), skasował 100PLN, walnął pieczątkę i pojechałem. Jeden ból mi wyszedł - słaby ręczny w lewym tyle. Podejrzewam, że będzie zacisk do wymiany.


Witam.

Z tym ustawieniem świateł, to faktycznie "przeginają". Miałem podobny problem. Diagnosta doczepił się lewego światła i tak przy nim kręcił, że jak wieczorem wyjechałem w trasę, to ledwo widziałem pasy na środku jezdni.
Co do samego przeglądu - jak ktoś wcześniej wspomniał wszystko zależy od diagnosty. Trzeba mieć wyjątkowego pecha aby nie "przejść" przeglądu z powodu braku katalizatora.

Pozdrawiam
 
 
funfel 




Pomógł: 2 razy
Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 323
Skąd: eeyy



Wysłany: Wto Lip 17, 2007 22:22   

Dokladnie, przez 2 ostatnie badania techniczne, nawet przy pierwszym badaniu auta ktore zostalo sprowadzone w ogole diagnosta nie patrzyl na uklad wydechowy, spalin tez niczym nie badał
_________________
dozwolona ilość znaków: 255
 
 
UncleAllEvil 




Pomógł: 4 razy
Dołączył: 13 Maj 2007
Posty: 200
Skąd: Bojanowo, Leszno



Wysłany: Sro Lip 18, 2007 11:02   

Jakby mi, któryś poleciał ze śrubokrętem do świateł to zaraz wyciągam toporek z bagażnika... Matoły i tyle, potem trzeba wszystko na nowo ustawiać żeby w nocy do domu dojechać.
 
 
 
qbus2005 




Dołączył: 23 Gru 2006
Posty: 18
Skąd: Bytom



  Wysłany: Czw Lip 19, 2007 14:51   

Witam ponownie
Macie racje przejcie przegladu w duzej mierze zalezy od diagnosty, wiadomo na lewo wszytko mozna zalatwic :))
Ja w poprzednim aucie mialem problem bo auto nie przeszlo mi przegladu ze wzgledu na czystosc spalin.
Koles wsadzil taka fajke w rure wydechowa i analizator spalin pokazal ze katalizator nie dziala sprawnie. Musialem zmieniac katalizator :(
 
 
 
bizon9ek 



Pomógł: 4 razy
Dołączył: 12 Lut 2007
Posty: 129
Skąd: Częstochowa



Wysłany: Pią Lip 20, 2007 13:16   

daje ta strumienica jakis wzrost mocy?? brat zmienil katalizator na strumienice w audi a3 1.8 i niezauwazylismy zadnego wzrostu mocy !?!
 
 
 
maciej 
Klubowicz



Wielki Migrator


Pomógł: 196 razy
Dołączył: 19 Kwi 2002
Posty: 4528
Skąd: Warszawa

Rover 400

Wysłany: Pią Lip 20, 2007 13:39   

W przypadku Roverka 600 bardzo bym uważał - Kruchy kiedyś ćwiczył wstawianie strumienicy w miejsce kata w 623 i efekt był opłakany -20 KM.
Chojnacki, u którego byliśmy wtedy na hamowni skomentował, że jeśli mały japoński inżynier coś zaprojektował, to nie należy tego ruszać, chyba, że modyfikować wszystko od dolotu, przez wtrysk, komputer, wałki, kolektory, aż po wydech, bo inaczej to można więcej stracić niż zyskać.
Gdyby stumienica lub magnetyzer dawały automatyczny i pewny wzrost mocy, to napewno patent na nie miałby któryś z wielkich koncernów.
_________________
Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III) ;)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków :)
 
 
Kruchy 




Pomógł: 10 razy
Dołączył: 04 Sie 2001
Posty: 469
Skąd: Ząbki



Wysłany: Pią Lip 20, 2007 13:46   

Wg hamowni wyszlo -29 wzgledem serii :mrgreen:
Ale trzeba wziasc pod uwage tez to, ze niektore R wyniki mialy wyzsze niz seria ;) Wiec to raczej kwestia samej hamowni ;/ Cos zle panowie musieli tam zestroic...
Ale jakiby nie przyjac margines bledu, to nadal 623 mialo mniej mocy :cry:
Na takiej hamowni to mozna raczej mierzyc zmiany przy modyfikacjach, niz sprawdzac osiagi auta.
 
 
funfel 




Pomógł: 2 razy
Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 323
Skąd: eeyy



Wysłany: Pią Lip 20, 2007 21:45   

maciej napisał/a:
W przypadku Roverka 600 bardzo bym uważał - Kruchy kiedyś ćwiczył wstawianie strumienicy w miejsce kata w 623 i efekt był opłakany -20 KM.
Chojnacki, u którego byliśmy wtedy na hamowni skomentował, że jeśli mały japoński inżynier coś zaprojektował, to nie należy tego ruszać, chyba, że modyfikować wszystko od dolotu, przez wtrysk, komputer, wałki, kolektory, aż po wydech, bo inaczej to można więcej stracić niż zyskać.
Gdyby stumienica lub magnetyzer dawały automatyczny i pewny wzrost mocy, to napewno patent na nie miałby któryś z wielkich koncernów.


Heh, masz racje.. ze nie nalezy tego ruszac, ale jak jest nowe.. moj kat. po przebiegu prawie 250tyś, nie byl w najlepszej kondycji. O strumienicy myślalem tylko chwile, poniewaz większość ludzi (rowniez na forach) wypowiadala się negatywnie na jej temat, wszyscy proponowali jak juz to wstawienie prostej rury, i tak też zrobiłem.

Pozdrawiam.
_________________
dozwolona ilość znaków: 255
 
 
blue827 



Pomógł: 115 razy
Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 1079



Wysłany: Czw Wrz 06, 2007 22:21   

Ja wydech mam z zewnątrz zdrowy niezardzewiały, ale przy przyspieszaniu mam wrażenie jakby jakiś piasek był w wydechu, jakby jakieś okruszki się obijały. I możliwe że to kat.
Mój silnik jest hondy 2.7 i ja mam wersje z katalizatorem która ma moc 169KM, a była też wersja bez katalizatora tego silnika (może honda legend?) która miała moc 177KM.

Więc ciekawy jestem czy jakbym pozbył się kata, i wstawił np pustą puszkę, albo rurę to czy moc by wzrosła? Bo możliwe ze cały wydech był inny w tej wersji bez kata i dlatego moc większa była.
 
 
canada80 



Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 18
Skąd: sanok



Wysłany: Nie Wrz 23, 2007 19:42   

witam.ja dzisiaj wywalilem katalizator z 416 i nie ma zadnej zauwazalnej roznicy pozatym ze nie dusi go tak jak mialem to przed zabiegiem.a i wcale niestal sie o wiele glosniejszy.pozdrawiam
 
 
orzech 



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 73
Skąd: wołomin



Wysłany: Pon Wrz 24, 2007 23:49   

wywalenie kata dziala na kazdy silnik inaczej, inaczej na 2.0 i inaczej na 1.4
jednak doswiadczenie wielu uzytkownikow na roznych forach jest w wiekszosci ze wywalenie kata zapchanego pomaga ale nie tak jakby sie wrzucilo nowy
a bledem jest wspawanie rury bo z reguly traci sie na momencie (sam tez doswiadczylem)
tak samo strumienica za 60 zl w miejscu katalizatora - to chyba najgorsze mozliwe rozwiazanie
ale jak mowilem kazdy silnik reaguje na to inaczej i to tez zalezy jakie modyfikacje poczynimy przy silniku i calym ukl wydechowym
sa silniki ktore swietnie na ten zabieg reaguja ale sa i takie jak ktos wyzej pisal - 20 ps
_________________
www.wwlclub.pl
 
 
llygas 




Pomógł: 4 razy
Dołączył: 30 Paź 2006
Posty: 296
Skąd: Zamość/Warszawa

Rover 25

Wysłany: Wto Wrz 25, 2007 00:15   

Koledzy którzy wrzuciliście strumiennice lub rury w miejsce katalizatora co zrobiliście z wyciętym katalizatorem? No i każdy odpowie: "został na warsztacie bo po co mi kawałek złomu".

Mam bardzo dobrego znajomego który prowadzi warsztat i kiedyś wyjaśnił mi o co chodzi z tymi katalizatorami. Otóż zastanówcie sie dlaczego mechanik mówi ze wstawi strumiennice (np 60 zł) i montaż gratis. Czy zależy mu na sprzedaniu strumiennicy ? Otóż nie. Chodzi im o zużyty katalizator. Są specjalne firmy które już specjalizują sie w skupie katalizatorów od warsztatów i sprzedażą do hut (?). Mechanik który wciśnie wam strumiennice za zużyty katalizator dostaje ponad 100 zł. :!:

Ja postanowiłem nie kombinować i jestem spokojny o przeglądy.
Zresztą nikt nie będzie zarabiać na moim kawałku złomu :grin:

No i mądra reklama mówi " Skoro nie widać różnicy to po co przepłacać" wiec po co mam montować strumiennice? Chyba tylko aby mechanik zarobił dodatkową stówkę.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
funfel 




Pomógł: 2 razy
Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 323
Skąd: eeyy



Wysłany: Wto Wrz 25, 2007 06:32   

O strumienicach to juz ksiegi napisano więc nie bede juz nic dodawal..
orzech napisał/a:
a bledem jest wspawanie rury bo z reguly traci sie na momencie (sam tez doswiadczylem)

Tutaj nie moge się zgodzic, chyba lepszy przeplyw spalin powoduje wzrost momentu?

Pozdrawiam
_________________
dozwolona ilość znaków: 255
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [r200] Usunięcie katalizatora
Lisus Tuning mechaniczny 67 Nie Sty 08, 2012 09:30
Gość
Brak nowych postów [K16 1.8 1.8VVC] Test wplywu katalizatora na osiagi - tekst.
Wycinac czy nie wycinac zeby zyskac KM nie tylko mentalnie ;).
secio Tuning mechaniczny 10 Pon Maj 19, 2008 12:32
michone
Brak nowych postów V6 zamiast 1.4?
Dawid_pn Tuning mechaniczny 39 Sro Cze 07, 2017 22:40
daniel18c
Brak nowych postów [r200 98r. 2.0 sdi] Zamiast filtra stożek
tuning wizualny skończony czas na mechaniczny. :)
latinoo22 Tuning mechaniczny 5 Czw Lut 04, 2010 23:07
Remigiusz
Brak nowych postów [R623] Jaki silnik na SWAP zamiast H23A3?
Antosiwo Tuning mechaniczny 5 Pon Sty 06, 2014 22:46
tomii620si



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink