Niektórzy dodają zapobiegawczo ale ja bym nie dodawał jeżeli nic się nie dzieje. Ale słyszałem że jak zaczyna brać olej to ten Ceramizer faktycznie może pomóc.
SPAMU¦
Wysłany: Czw Gru 18, 2014 23:26 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Natomiast sam dodałem to to do silnika. Po przeczytaniu różnych forów samochodowych z tym tematem doszedłem do wniosków :
- 70% osób po zastosowaniu nie widzi różnicy
- 20% widzi poprawę
- 5 % uważa że zaszkodziło
- 5 % nie ma zdania
Jeśli chodzi o poprawę - może być placebo (hehe - jak po dodaniu nowego oleju -> jak się regularnie terminowo wymienia to realnie nie ma różnicy - auto jeździ jak jeździło natomiast dzięki temu że nowy olej jest to szanse na awarię maleją i są odpowiednie dla silnika warunki do pracy. I w zasadzie tego samego oczekiwałem od ceramizera - tylko jako "balsam na nie młode już, zapracowane ciało - może przedłuży poprawną pracę - nie sądzę żeby miało zaszkodzić.
Natomiast osoby ze złymi opiniami o ceramizerze w większości to ludzie z zajeżdżonymi silnikami, z poważnymi uszczerbkami. którzy sądzili, że środek ten naprawi np. zarysowany cylinder gzie nie ma kompresji i olej jest brany, a w najlepszym przypadku przedłuży się agonie motoru. Otóż nie ma co oczekiwać od tego środka że usunie tego typu usterki. Tu tylko remont pomoże.
Całkowicie pomijam aspekt finansowy. Nie kosztuje to w sumie tanio a działanie jest ciężko sprawdzić.
Ja dodałem, jeżdżę, wszystko jest OK. Jak pisałem - traktuje to jako uszlachetnienie oleju a może jakieś mikro rysy wypełni jeśli są.
Mam też ceramizer do skrzyni biegów, tylko nie mam kiedy dodać. Akurat na temat tego środka było dużo więcej opini o zauważalnej poprawie z ciężej wchodzącymi biegami czy lekkimi zgrzytnięciami. Oczywiście także niektórzy nie widzieli żadnej różnicy.
Sądzę subiektywnie, że środki te nie zaszkodzą, mogą posłużyć jako dodatkowy środek konserwujący umożliwiający (jak oleje) poprawną pracę silnika/przekładni. Można zakładać, że wypełniają jakieś nonomilimetrowe przestrzenie, ryski i być może to pomaga.
Natomiast nie ma co się łudzić, że to zatamuje wycieki (od tego są wymiany uszczelek, ringów itd.), że to załata rysę w przetartym cylindrze czy tłoku, czy też nadbuduje wyłamany ząb w skrzyni (od tego jest remont silnika czy też całkowita wymiana elementów).
Pomógł: 142 razy Dołączył: 19 Mar 2009 Posty: 3960 Skąd: Pieszyce
Wysłany: Pią Gru 19, 2014 10:32
-_Zielarz_- napisał/a:
Mam też ceramizer do skrzyni biegów, tylko nie mam kiedy dodać. Akurat na temat tego środka było dużo więcej opini o zauważalnej poprawie z ciężej wchodzącymi biegami czy lekkimi zgrzytnięciami. Oczywiście także niektórzy nie widzieli żadnej różnicy.
mój brat reanimował skrzynie w v40 ceramizerem niby mówił że cos tam się porawiło, pare lat później czyli dziś skrzynia i tak już ledwo zipie, ja osobiscie stwierdzam że gra nie warta świeczki
Pomógł: 1 raz Dołączył: 14 Mar 2013 Posty: 27 Skąd: Gliwice - Wieruszów
Wysłany: Pią Gru 26, 2014 20:30
To ja sie dopiszę.
Troszke mi mój 400 przykapcał. dodałem puche motoodoktoru i na drugi dzień HGF pełna gębą w moim Sdi. Przypadek? raczej nie, silnik sie uszczelnił tam gdzie musiał i ujście znalazł pewnie w najsłabszym ogniwie jakim pewnie była padająca uszczelka.
Teraz uboższy o pare plnów odwracam wzrok od tych wynalazków.
Hehe, no tak na oko mi wyszło. Natomiast mam jeszcze jedną teorię po co ludzie (do których widać się zaliczam ) dodają w ogóle te środki. Ano spora rzesza chce ulepszać swoje Roverki. I teraz, albo nie ma kasy na wymianę/upgrade czegoś na serio, albo przychodzi zima, czyli mróz, śnieg, krótkie dni albo deszcz itd., a że często nasze "warsztaty pod chmurką" są, to dłubanina odpada do późnej wiosny. I człowiek szuka czegoś w zastępstwie (bo jak tu wytrzymać tyle miechów i nic nie zrobić dla swojego auta ).
PS. Dodałem Ceramizer do silnika prawie miesiąc temu, spokojnie zrobiłem 1000 albo lepiej KM i nic mi nie wybuchło.
Czy jest coś na + ? A no pewnie ! Zimne powietrze w turbinie, jak to zimą bywa
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
wyłamany ząb w skrzyni (od tego jest remont silnika czy też całkowita wymiana elementów).
) dodają w ogóle te środki. Ano spora rzesza chce ulepszać swoje Roverki. I teraz, albo nie ma kasy na wymianę/upgrade czegoś na serio, albo przychodzi zima, czyli mróz, śnieg, krótkie dni albo deszcz itd., a że często nasze "warsztaty pod chmurką" są, to dłubanina odpada do późnej wiosny. I człowiek szuka czegoś w zastępstwie 
(bo jak tu wytrzymać tyle miechów i nic nie zrobić dla swojego auta 
? A no pewnie 
! Zimne powietrze w turbinie, jak to zimą bywa 
(
