[frycus1]

Witam!

Mam problem z gazem. Otóż podjechałem pod stację z gazem. Juz zatankował mi gaz. Odczepia to urządzenie (nie wiem jak to nazwać) jest ten mały wybuch gazu a tu patrze i gaz mi się ulatniał tym otworem co się go tankuje tak z 15 sekund a potem przestał. Tan co mi tankował powiedział że jakiś zawór poszedł i gaz ucieknie z tego przewodu i przestanie.

Czy ktoś nie wie co się mogło stać?? Czy jest jakiś domowy sposób na zrobienie tego?? Wiem ze z gazem to nie ma żartów. Czy to większy problem??

[SPAMU¦]

[maciej]

Prawdopodobnie masz szkodzony zawór zwrotny we wlewie gazu - wypływa Ci gaz z rurki między wlewem, a zbiornikiem.
Na zbiorniku jest drugi zawór, więc nie powinno być problemu, ale lepiej nie parkuj w garażu, czy na parkingach podziemnych.
Powinienneś z tym jechać do gazowników, bo to zawsze jest niebezpieczne - w każdym warsztacie powinni Ci to naprawić lub wymienić, a koszty i czas powinny być znikome.

Tyle teorii, praktyki na szczęście nie ćwiczyłem, więc lepiej podjedź jak najszybciej do gazowników.

[frycus1]

No będę musiał dziś podjechać..

Dzięki za informację..

[ Dodano: Czw Wrz 20, 2007 14:43 ]
A tak około ile to może kosztować??