Forum Klubu ROVERki.pl :: [400 Tourer 1.6, 97]Immobilajzer nie wyłacza sie
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[400 Tourer 1.6, 97]Immobilajzer nie wyłacza sie
Autor Wiadomość
as35 



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 63
Skąd: Gorzów Wielkopolski



Wysłany: Pon Paź 22, 2007 07:33   [400 Tourer 1.6, 97]Immobilajzer nie wyłacza sie

Witam!
Dziś rankiem mój Roverek 400 Tourer odmówił posłuszeństwa. Lekki mrozik i akumulator nie odpalił. Najgorsze ze po drugiej próbie odpalenia okazało sie ze nie mogę odblokować immobilizera pilotem:-(. Podłączenie kablami z sasiedniego autka nic nie dała -dalej nie chce sie odblokować immobilizer. POMOCY. Jakieś sugestie? Czy padnięty (ale nie do końca akumulator) może być tego przyczyną?
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Pon Paź 22, 2007 07:33   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
sTERYD 
Klubowicz





Pomógł: 1130 razy
Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 10885
Skąd: ZGL / szczecin



Wysłany: Pon Paź 22, 2007 08:51   

może po prostu się rozsynchronizował pilot, ale kondensatory w centralce się nie wyładowały całkiem i nie pozwoli zsynchronizować na nowo (niedawno coś takiego przeżyłem) :/
spróbuj odłączyć akumulator na godzinkę i wtedy zsynchronizować pilota jak przy wymianie baterii :cool:
_________________
W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia ;)
 
 
 
as35 



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 63
Skąd: Gorzów Wielkopolski



Wysłany: Pon Paź 22, 2007 09:24   

Hmmm dziewki za sugestie:-) na pewno spróbuje i tego:-). Na szczęście mam w domku 4 cyfrowy kod do immobilisera więc i wersja z deaktywacja jego wchodzi w grę:-) plus nowy akumulator:-)
 
 
 
AgnieszkaM 



Dołączyła: 18 Maj 2007
Posty: 2
Skąd: Strzegom



Wysłany: Pon Paź 22, 2007 13:54   

W sobotę mialam taki sam problem.
I co się okazało...
Wczoraj przekręcam kluczyk, silnik zaharczał ale nie odpalil, podłaczyłam więc prostownik i po 10 min działał jak ta lala.
Byłam dzisiaj u mechanika, akumulator ładuje, ale coś w nim jest uszkodzone.
Jadę kupić nowy i powinno byc ok.
 
 
as35 



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 63
Skąd: Gorzów Wielkopolski



Wysłany: Pon Paź 22, 2007 14:59   

Witam . U mnie pomogła wymian akumulatora:-) Na nowym mało silnika nie wyrwie z ramy. :-) Po pewnym czasie na starym udało mi sie odblokować immobiliser ale tylko raz (czyli jest coś na rzeczy z tymi kondensatorami). Postanowiłem i uczyniłem - nowy akumulator. Hmmm dziwne po wymianie wydaje mi sie jakby pedał gazu i hamulca był twardszy. Musze zapytać zony ona też jeździ wiec może też to zauważy (albo i nie).
 
 
 
piter34 




Pomógł: 775 razy
Dołączył: 07 Sie 2003
Posty: 7421
Skąd: Kraków

Rover 800

Wysłany: Pon Paź 22, 2007 15:33   

as35 napisał/a:
Lekki mrozik i akumulator nie odpalił.

W sumie to bardzo dobrze, bo gdyby akumulator odpalił, to byłby wybuch/wyciek i inne straszne rzeczy... ;-)

AgnieszkaM napisał/a:
akumulator ładuje

Akumulator nie ładuje, ale jest ładowany (przez alternator) ;-)
_________________
Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum :)
 
 
Paul 




Pomógł: 216 razy
Dołączył: 18 Lip 2002
Posty: 2535
Skąd: Leszno



Wysłany: Pon Paź 22, 2007 20:04   

piter34 napisał/a:
bo gdyby akumulator odpalił

piter34 napisał/a:
Akumulator nie ładuje

:hahaha: Jakiś Ty drobiazgowy :szok:
 
 
AgnieszkaM 



Dołączyła: 18 Maj 2007
Posty: 2
Skąd: Strzegom



Wysłany: Pon Paź 22, 2007 23:35   

piter34 napisał/a:
AgnieszkaM napisał/a:
akumulator ładuje

Akumulator nie ładuje, ale jest ładowany (przez alternator)


Dzięki za uwagę, cóż jak ktoś pisze w biegu, w pracy to nieraz popełnia błędy.
Ale wazne że wszyscy wiedzą o co chodzi
 
 
piter34 




Pomógł: 775 razy
Dołączył: 07 Sie 2003
Posty: 7421
Skąd: Kraków

Rover 800

Wysłany: Wto Paź 23, 2007 12:58   

Paul napisał/a:
Jakiś Ty drobiazgowy

Widocznie miałem jakieś najście drobiazgowości.
Na szczęście opatrzyłem swoje uwagi odpowiednimi emotikonami i nikt nie poczuł się urażony. ;-)
_________________
Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum :)
 
 
Brt 
mgz insz.




Pomógł: 1052 razy
Dołączył: 08 Cze 2004
Posty: 11395
Skąd: Dolny Śląsk



Wysłany: Wto Paź 23, 2007 15:29   

piter34 napisał/a:
Widocznie miałem jakieś najście drobiazgowości.


ee serio?? :mrgreen: :hahaha: ;)
_________________
Pozdrawiam - Brt
Nie udzielam pomocy na priv :!: Masz problem pisz na forum :ok:
 
 
as35 



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 63
Skąd: Gorzów Wielkopolski



Wysłany: Sro Paź 24, 2007 11:03   

Wyjaśniła sie tajemnica twardego pedału gazu i hamulca! Jak dobrze dać nieraz pojeździć kobiecie :-) . Ja już miałem różne spiskowe teorie :-) a tu proza życia, wraca żona z zakupów i wyjaśniła tajemnicze zachowanie sie autka:-) - nowe dywaniki przesunęły sie pod pedały i blokowały :-) .
Co do drobiazgowości kolegi Piter34 to fajnie wyszło lubię takie poczucie humoru :-) hihihih
 
 
 
thef 



Pomógł: 387 razy
Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 4424
Skąd: Oświęcim



Wysłany: Sro Paź 24, 2007 11:18   

as35 napisał/a:
Wyjaśniła sie tajemnica twardego pedału gazu i hamulca! Jak dobrze dać nieraz pojeździć kobiecie :-) . Ja już miałem różne spiskowe teorie :-) a tu proza życia, wraca żona z zakupów i wyjaśniła tajemnicze zachowanie sie autka:-) - nowe dywaniki przesunęły sie pod pedały i blokowały :-) .
Hehe, no to dla żonki za spostrzegawczość i zaoszczędzenie wizyty u mechanika wielki plus ;) . to mi przypomina przypadek b_mol'a, któremu padał akumulator i jak się okazało potem, winna była butelka napoju włożona między sterowanie fotela a próg, która to butelka naciskała na przyciski sterowania ;) .
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [Rover 416 Tourer]
danny39 Rover 200/400 lata 92-95 (kanciak)
oraz Rover 200 coupe/cabrio i Rover 400 tourer
10 Pon Lip 16, 2018 12:15
danny39
Brak nowych postów [416 tourer] gniazdo ABS
maniekott Rover 200/400 lata 92-95 (kanciak)
oraz Rover 200 coupe/cabrio i Rover 400 tourer
0 Sob Kwi 20, 2013 18:58
maniekott
Brak nowych postów [416 tourer] gniazdo imobilisera
maniekott Rover 200/400 lata 92-95 (kanciak)
oraz Rover 200 coupe/cabrio i Rover 400 tourer
10 Wto Sty 15, 2013 18:45
maniekott
Brak nowych postów [R416 Tourer] hak holowniczy
maniekott Rover 200/400 lata 92-95 (kanciak)
oraz Rover 200 coupe/cabrio i Rover 400 tourer
2 Pią Lis 25, 2011 19:09
maniekott
Brak nowych postów [R 416 tourer]wymiana amortyzatorów tył
maniekott Rover 200/400 lata 92-95 (kanciak)
oraz Rover 200 coupe/cabrio i Rover 400 tourer
1 Nie Kwi 03, 2011 09:11
Gość



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink