Pomógł: 27 razy Dołączył: 08 Sie 2010 Posty: 562 Skąd: Lubelszczyzna
Wysłany: Czw Wrz 20, 2012 19:46
Drwal85 napisał/a:
Następny razem MOBIL! ( zawsze przy tym byłem i było OK )
Ja też wróciłem do Mobila, chodź na dolewkę kupiłem litrę GM ale na naklejkach wszystko to samo więc problemu nie będzie Nie wiem jak w innych modelach ale w R 200RF przy 3tys. to żaden olej tego huku nie wyciszy
Wolę 2 razy w roku zmienić olej ( przed mrozami i latem przed upałami ) i sądzę że jeszcze lepiej zadbam o silnik niż ty
= ADI-mistrzu= jak dbam tak mam jedni się chwalą pięknymi felgami a ja się chwalę ładnie śpiewającym silniczkiem.
To co pisze tu chłopaki to jest moje tylko zdanie jak ktoś uważa inaczej, to dla mnie olej może wlać za 400 zł jak jest taki hehehe mi to rybka.
= szoso = jak tak uważasz, że cena większa to lepszy olej, to na rynku są oleje po 200 zł i polecaj je wszystkim tu na Forum i zobaczymy ile ludzików zgodzi się z tobą.
Wiele wątków poczytałem i Maxlife też nie jest wszędzie tak chwalony jak ty to robisz.
A mobil jak się kupi w baniaku 4 litrowym w sprawdzonym punkcie, to wież mi że jest bardzo dobry i o wiele tańszy niż inne równe jemu.
Ja mam zalany olej za 2stówy 5l i nie uważam żebym przepłacił, a najważniejsze w oleju to jest to czego nie widzisz i nie słyszysz zaraz po zalaniu ale po przejechaniu dziesiątek czy setek tysięcy kilometrów. Zamiast 2 razy w roku lać kiepski olej to wole raz w roku zalać coś porządnego. Co do mobila to jedyny dobry Mobil to Mobil1 wszystkie inne Mobile Super to najniższa półka tego producenta.
_________________ Jeśli twierdzisz, ze szukałeś i nie znalazłeś to znaczy, ze kłamiesz.
@Drwal85
Zalej sobie Castrola 10W40 i pojeździj troche. Ciekaw jestem, czy nie usłyszysz różnicy na swoim sprawnym silniku.
W końcu po co przepłacać, Castrol jest dość tani
Ja do poprzedniego auta raz zalałem jakiś polski olej "do silników z LPG" i musiałem go wymienić po 2 dniach - zrobił się rzadki jak woda, a to było 15W40. Więc wolę nie ryzykować. Nie jest prawdą, że można lać byle co.
MaxLife jest dobrym olejem, w dodatku zmniejsza lekkie wycieki.
I nie uważam żeby był przesadnie drogi. I tak jest tańszy od praktycznie dowolnego syntetyka. Choć być może Mobil rzeczywiście ma lepszy stosunek jakości do ceny.
Pytam się tylko orientacyjnie, jeździłem na Liqui Moly, obecnie mam zalany MaxLife i jestem zadowolony, no ale jak wiadomo cały czas się szuka czegoś nowego.
Dzięki za odpowiedzi
Czytam ten wątek i dalej jestem w rozterce...
Mój VVC ostatnio strasznie mi się rozklekotał... zalany mam pełny syntetyk od 3 lat - na początku Castrol (2x) a teraz Elf. - wcześniej nie wiadomo Zależy mi na tym aby go trochę wyciszyć. Wiem już, że raczej musze zmienić na półsyntetyk. Tylko czy musze odrazu kupować Maxlife za 100 zeta, czy tez wystarczy GM za 50 zeta... Dbam o roverka, dbam o regularne wymiany oleju, ale niespecjalnie mi zalezy na jakiś super właściwościach smarujących - chce tylko zeby silnik "stulił sobie jadaczke" bo troche mi obciach robi, tylko mu wóz z sianem przypiąć i "pseudo traktor" jak znalazł.
Wysłany: Nie Paź 21, 2012 12:54 Re: [R214] Jaki olej do silnika?
kociol napisał/a:
Autko ma 81 tysięcy udokumentowanego przebiegu. Przegląd miało w Niemczech w serwisie przy przebiegu 78 tysięcy.
Sprawdź datę tego przeglądu w niemczech i już masz pogląd mniej więcej na autentyczność tego przebiegu. Jeśli ma około 80-90 tysięcy (w co wątpię) to należało by szykować się na wymianę pompy wody, jeśli wcześniej nikt nie wymieniał.
_________________ Niewiedza kosztuje.
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany zdania bez podania przyczyny.
Czytam ten wątek i dalej jestem w rozterce...
Mój VVC ostatnio strasznie mi się rozklekotał... zalany mam pełny syntetyk od 3 lat -
No i tu chyba bład. VVC to jedyny silnik K series do którego nie wlewa się syntetyka.
Nie wiem czy "zaleca się" nie wlewania, czy "nie wolno" tego robić, ale układ VVC z tego co słyszałem nie lubi oleju syntetycznego.
Mój silnik wyciszył się zdecydowanie przy przejściu z 10W40 na 5W40. Nie wiem jednak czy to zasługa lepkości czy raczej jakości oleju.
Olej GM to jak nazwa wskazuje olej do samochodów GM. GM nie podaje specyfikacji swoich olejów, nie wiadomo co to jest.
Może być dobry dla Roverka, moze nawet jest, ale nie musi.
dokładnie chodzi mi o klasę lepkości która lepsza , zimą miałem problemy z odpaleniem go jak już raz odpalił to już odpalał nawet przy większych mrozach.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum