[Dzenson]

Witam,
Wczoraj dość mocno padało - i znów miałem te dziwne odgłosy dobiegające z tylnych kół - to z lewego to znów z prawego. Jest to taki dźwięk jakby coś się kulało w bagażniku i raz uderzało w lewe nadkole od strony bagażnika to znów w prawe. Mniej więcej tak - jakby błoto oderwało się od opony i uderzyło w nadkole. Oczywiście nie jest to błoto. Stuki, te głuche, pojawiają sie w sposób chaotyczny, nieschematycznie i tylko wtedy kiedy pada.
Nie mogę wyczaić co to jest...Macie jakieś propozycje?
Pozdrawiam

[SPAMU¦]

[storm]

mam to samo ..

[pluto]

no ciekawe, że tylko w deszcz... Może coś przy zawieszeniu, kiedy podejdzie woda to "skrzypi"-stuka...

[Dzenson]

[ash]

Tez tak mam! Temat byl walkowany juz kilkakrotnie, chlopaki doszli do wniosku ze... TEN TYP TAK MA!! Nie ma czym sie przejmowac.

[pluto]

może coś zmienia temperaturę i dochodzi do skurczania/poszerzania materiałów??? Ale by puknęło raz, dwa razy i po sprawie....a nie ciągle w czasie jazdy

[Brt]

[jaro92]

tez tak mam,nawet jak sucho to i czasem puknie-diagnoza nieznana:-)

[Dzenson]

To tak - większości coś puka ale nikt nie wie co. Dziw nad dziwi. Chyba w bagażniku sie przejadę...Może to coś przy belce?

[Skiba]

Może dziwnie to zabrzmi, ale podczas ostatnich ulew mi też coś z tyłu stukało ... A w bagażniku pusto ..

[JohnnyB]

ja mam tak czesto jak wyjade z myjni, cos mocniej puknie stuknie a potem jest ok