Forum Klubu ROVERki.pl :: [r200,diesel,97r] Mozna jezdzic z popsuta turbina?
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: maciej
Czw Lis 18, 2010 09:27
[r200,diesel,97r] Mozna jezdzic z popsuta turbina?
Autor Wiadomość
chyn 



Dołączył: 29 Lis 2007
Posty: 105
Skąd: Wrocław



Wysłany: Wto Mar 25, 2008 17:19   [r200,diesel,97r] Mozna jezdzic z popsuta turbina?

Bo popsula mi sie :cry:
_________________
chyniu
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Wto Mar 25, 2008 17:19   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
thef 



Pomógł: 387 razy
Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 4424
Skąd: Oświęcim



Wysłany: Wto Mar 25, 2008 17:26   

Teoretycznie tak, auto będzie po prostu słabsze, ale wszystko zależy tak na prawdę od tego co się tej turbinie stało. Może napiszesz coś więcej?
 
 
chyn 



Dołączył: 29 Lis 2007
Posty: 105
Skąd: Wrocław



Wysłany: Wto Mar 25, 2008 19:35   

zawsze okolo 2,5 obrotow czulem jak sie wlacza i auto dynamicznie przyspiesza. A teraz nic. Zmierzylem przyspieszenie i szkoda gadac turbina nie dziala zlamka..
_________________
chyniu
 
 
chyn 



Dołączył: 29 Lis 2007
Posty: 105
Skąd: Wrocław



Wysłany: Wto Mar 25, 2008 19:36   

nawet nie wiem co sie stalo:/ po prostu nie dziala nie wlacza sie auto nie przyspiesza
_________________
chyniu
 
 
thef 



Pomógł: 387 razy
Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 4424
Skąd: Oświęcim



Wysłany: Wto Mar 25, 2008 19:48   

Posprawdzaj najpierw szczelność węży gumowych intercoolera, dolnego i górnego, a także dolotu do turbiny.
 
 
Chester 




Pomógł: 96 razy
Dołączył: 08 Sie 2007
Posty: 895
Skąd: Rzeszów



Wysłany: Wto Mar 25, 2008 19:54   

chyn, poczytaj na forum na temat turbinki w dieslu to się dowiesz, że ona pracuje non stop!!!!!!
chyn napisał/a:
Zmierzylem przyspieszenie i szkoda gadac turbina nie dziala zlamka

jaki masz czas mój w ok 11 sec osiąga 100km/h

Podnieś maskę i sprawdz czy puchną ci węze od turbo po dodaniu gazu jeśli puchną to turbina pompuje powietrze. Jesli nie puchną to wtedy sprawdz czy nie są dzieś pęknięte, oczywiście mówię o wężach tubina->kolektor.
 
 
 
Chester 




Pomógł: 96 razy
Dołączył: 08 Sie 2007
Posty: 895
Skąd: Rzeszów



Wysłany: Wto Mar 25, 2008 20:00   

thef, a czy czasami dział na ten wątek jest poprawny?
 
 
 
thef 



Pomógł: 387 razy
Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 4424
Skąd: Oświęcim



Wysłany: Wto Mar 25, 2008 20:03   

O, faktycznie, nawet nie zwróciłem uwagi, przenoszę. Dzięki Chester.
 
 
Chester 




Pomógł: 96 razy
Dołączył: 08 Sie 2007
Posty: 895
Skąd: Rzeszów



Wysłany: Wto Mar 25, 2008 20:05   

thef, najlepiej jeszcze połącz dwa wątki, bo chyn, io tym samym pisze w swoim innym wątku "[r200, 97r , diesel] Drgania kierownicy co jest?", ewentualnie wydziel do tego :)
 
 
 
thef 



Pomógł: 387 razy
Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 4424
Skąd: Oświęcim



Wysłany: Wto Mar 25, 2008 20:19   

Zrobiłem, co się dało ;)
 
 
rolando 




Pomógł: 16 razy
Dołączył: 22 Lis 2007
Posty: 326
Skąd: Żyrardów



Wysłany: Wto Mar 25, 2008 20:19   Re: [r200,diesel,97r] Mozna jezdzic z popsuta turbina?

chyn napisał/a:
Bo popsula mi sie :cry:

jest tak jak pisze thef - toretycznie, ale:
jak uszkodzenie polega na tym że gdzieś olej ucieka to nie możesz tak jeździć, będzie to katastrofa dla silnika, jesli np. wirnik sę zatarł to silnik będzie dużo słabszy niż przypadku gdyby jej (turbiny) wcale tam nie było, tak czy owak powinieneś to zrobić i nie kusić losu by coś dalej sie rozsypało.

sprawdź węże od turbo i filtr powietrza, może się martwisz na zapas ??

powodzenia

[ Dodano: Wto Mar 25, 2008 20:22 ]
Chester napisał/a:
chyn, poczytaj na forum na temat turbinki w dieslu to się dowiesz, że ona pracuje non stop!!!!!!
chyn napisał/a:
Zmierzylem przyspieszenie i szkoda gadac turbina nie dziala zlamka

jaki masz czas mój w ok 11 sec osiąga 100km/h

Podnieś maskę i sprawdz czy puchną ci węze od turbo po dodaniu gazu jeśli puchną to turbina pompuje powietrze. Jesli nie puchną to wtedy sprawdz czy nie są dzieś pęknięte, oczywiście mówię o wężach tubina->kolektor.


sprawdz jeszcze czy się nie "załamują" przy dodawaniu gazu, jeśłi tak to turbina jest "zatkana" wirnik non stop stoi w miejscu, ja tak miałem u siebie, silnik wchodził max do 3000 - 3500 RPM.

pozdr.
_________________
PZDR.
 
 
 
Chester 




Pomógł: 96 razy
Dołączył: 08 Sie 2007
Posty: 895
Skąd: Rzeszów



Wysłany: Wto Mar 25, 2008 20:25   

thef, wreszcie ma to ręce i nogi

jakby się wirnik zatarł to bys miał problem z jazdą brak obracania łopatek turbiny przyduszony dolot powietrza i wylot spalin....
 
 
 
thef 



Pomógł: 387 razy
Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 4424
Skąd: Oświęcim



Wysłany: Wto Mar 25, 2008 20:31   

Sprawdź szczelność układu (węże, ich opaski), nie jest tego dużo i nie powinieneś mieć problemu z diagnozą. Jeżeli wszystko z nimi jest w porządku to radziłbym nie jeździć, bo istnieje moliwosc fizycznego uszkodzenia elementow turbiny, a co co tym idzie dostania sie opilkow do silnika.
 
 
Chester 




Pomógł: 96 razy
Dołączył: 08 Sie 2007
Posty: 895
Skąd: Rzeszów



Wysłany: Wto Mar 25, 2008 20:35   

thef napisał/a:
moliwosc fizycznego uszkodzenia elementow turbiny, a co co tym idzie dostania sie opilkow do silnika.

czasem możez skończyć jak kolega String....
 
 
 
String 




Pomógł: 27 razy
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 638
Skąd: Zielona Góra



Wysłany: Wto Mar 25, 2008 21:26   

dokładnie - polecany na stronie Pan Preisner z Osowej Sieni od razu zapytał czy długo jechałem na wywalonej turbinie. Gdy powiedziałem mu że od razu zatrzymałem się i po chwili wyłączyłem silnik z lekkim zadowolenie mruknął pod nosem. Jednak gdy usłyszał że turbina mi się skończyła przy 130 km na zegarze, to już nie był taki zadowolony.
Tak czy siak - czytałem że przy wymianie turbiny (po regeneracji) należy jednocześnie wymienić olej silnikowy oraz filtr oleju. Własnie ze względu na drobiny mogące znacząco zwiększyć koszt remontu.

BTW - jutro mój R robi chyc na lawetę i jedziemy do Osowej Sieni na remoncik.
P.S. A dlaczego nie udasz się ze swoim R do Pana Gawina - masz pod nosem fachowca od Roverków, którego my zielonogórzanie nosilibyśmy na rękach gdyby taki mechanik pracował w Zielonej Górze.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
przemo285 




Pomógł: 81 razy
Dołączył: 15 Maj 2007
Posty: 901
Skąd: Poznań



Wysłany: Wto Mar 25, 2008 22:01   

Turbina nie kończy się tak od razu sprawdź węże połączeniowe o których piszą przedmówcy oraz jest taki krótki wąż z tyłu silnika taki lejkowaty czy nie jest pęknięty , przy samej turbinie ewentualnie rozłącz przepływomierz i wtedy się przejedź nie raz potrafi nieźle siać , a jak masz wątpliwości co do turbiny to zdejmij tą grubą plastikową rurę/przewód i zobacz ręką czy się kręci wirnik (oczywiście na wyłączonym silniku)
_________________
Sprzedaż części, diagnostyka komputerowa Rover MG Land Rover oryginalnym komputerem T4- POZNAŃ . RÓWNIEŻ NAJNOWSZE MODELE LAND I RANGE ROVERA ,z firmą Rover MG Land Rover jesteśmy związani od 1995 roku TEL. 0698363760, parts2@wp.pl / britcars@wp.pl
 
 
 
chyn 



Dołączył: 29 Lis 2007
Posty: 105
Skąd: Wrocław



Wysłany: Wto Mar 25, 2008 22:36   

jutro wszystko posprwadzam. A co do Gawina to w krolewskiej woli jest jakis szpec :lol: ? juz nie kupie diesla nigdy w zyciu...czesci drogie
_________________
chyniu
 
 
String 




Pomógł: 27 razy
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 638
Skąd: Zielona Góra



Wysłany: Wto Mar 25, 2008 22:38   

chyn napisał/a:
juz nie kupie diesla nigdy w zyciu...czesci drogie


przemilczę :???: :wink:
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
chyn 



Dołączył: 29 Lis 2007
Posty: 105
Skąd: Wrocław



Wysłany: Wto Mar 25, 2008 23:01   

no serio :mrgreen: olej drogi, czesci drozsze sa niz na benzynie jebac diesle hehe
_________________
chyniu
 
 
maniaq 



Pomógł: 26 razy
Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 2417
Skąd: Solec / k. wawy

MG ZS

Wysłany: Sro Mar 26, 2008 00:12   

Wogole auta nie kupuj. bo sie psuja... LOL

Rozumiem, ze nie jest milo jak cos sie wali, ale takie komenty sa zbyt emocjonalne i nic nie wnosza do dyskusji. Mam wrazenie ze poniekad obrazaja osoby, ktore staraja ci sie pomoc.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów Przyklejony: [R200/25, MG ZR] Workshop Manual ROVERki.pl
sknerko Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 23 Sro Paź 03, 2018 14:24
Prescenn
Brak nowych postów [R200] Stukające popychacze - mozna z tym jeździc?
KotwicaWeWodzie Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 6 Sob Sie 11, 2018 15:30
nanab
Brak nowych postów [MG ZR 160] Czy mozna jezdzic
bartek1234 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 1 Sro Gru 03, 2014 17:00
bociannielot
Brak nowych postów [R214SI '99] chłodnice - czy można jeździć z jedna ?
chrzanek Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 4 Sob Sie 04, 2007 08:56
giewu
Brak nowych postów [214 Si 1,4 103ps 97'] nie działa wskaźnik, można jeździc?;)
kwadrat Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 3 Wto Maj 28, 2013 16:19
Sabz



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink