http://rostarzewo.pl/wiad...odze-w-308.html
Aż mi się przykro zrobiło. W ogóle to widok wypadku nie jest niczym wesołym, ale te zdjęcia, ten rover... żal mi go. Mam nadzieję, że Pani kierująca ma się dobrze... 34 letnia mieszkanka Grodziska, może tu zagląda.
[ Dodano: Pon Mar 01, 2010 09:55 ]
Kolejny nietrzeźwy kierowca... ciekawe czy to ten promil tak naprawdę to spowodował, czy brawura na drodze? Tak czy siak, do końca życia będzie się męczył ze śmiercią swojego kolegi - pasażera. Ps. ktoś wie jaki to Rover?
http://www.dziennikwschod...ARTOW/489584026
[ Dodano: Pon Mar 01, 2010 09:57 ]
I następny "gazowiec". Tym razem Land Rover, ale... mimo że nie ma zdjęć postanowiłem podać linka, żebyście przeczytali jak ładnie w artykule autor napisał markę auta
_________________ Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu
U mnie kilka dni temu też był wypadek z udziałem Rovera niestety tragiczny
http://www.pleszew.policj...id=521&Itemid=3
Tak się zastanawiam dlaczego te drzewa w całej Polsce przy drogach jeszcze stoją, ile będzie potrzeba ofiar aby ktoś to zauważył?
_________________ Jeśli twierdzisz, ze szukałeś i nie znalazłeś to znaczy, ze kłamiesz.
W czwartek, 25 lutego, tuż po godzinie czternastej, kierujący samochodem marki Rover młody, dwudziestotrzyletni mężczyzna z nieustalonych jak dotąd przyczyn z dużą prędkością uderzył w przydrożne drzewo. Świadkowie tego zdarzenia natychmiast zaalarmowali służby ratownicze.
W niespełna pięć minut od zgłoszenia na miejsce wypadku przybył zastęp ratownictwa technicznego z Jednostki Ratowniczo Gaśniczej w Pleszewie oraz karetka pogotowia i policja. Ratownicy zabezpieczyli teren działań oraz rozbity pojazd, jednocześnie ewakuując z wraku młodego mieszkańca Taczanowa (gm. Pleszew).
Niestety, przybyły na miejsce lekarz pogotowia stwierdził zgon młodzieńca. Strażacy po czynnościach dochodzeniowo - śledczych policji i prokuratury pomogli w usunięciu samochodu.
[ Dodano: Pon Mar 01, 2010 10:06 ]
Pływak napisał/a:
U mnie kilka dni temu też był wypadek z udziałem Rovera niestety tragiczny
O Pływak znowu mnie uprzedziłeś
Co do drzew... była już o tym dyskusja tu u nas na forum. Z tego co pamiętam zdania były podzielone. Być może na trasach międzymiastowych można by się drzew pozbywać, co chyba jest praktykowane - pobocza stają się szersze, ale w mieście, w terenie zabudowanym przy przepisowej prędkości 50km/h kontakt z drzewem nie był by tak tragiczny. Trudno oczekiwać, żeby miasta pozbywały się i tak już małej ilości drzew w obawie o lekkomyślnych kierowców.
_________________ Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu
Z jednej strony masz racje ale z drugiej strony dla mnie te drzewa to naprawdę idiotyczny wymysł. Niby za głupotę i lekkomyślność się płaci ale w takich momentach płaci za to cała rodzina. Nie ma co offtopować bo jak napisałeś temat był, a nawet dwa...
_________________ Jeśli twierdzisz, ze szukałeś i nie znalazłeś to znaczy, ze kłamiesz.
a no widziałem ten wypadek, od kumpla wracałem akurat... Autko była strasznie potrzaskane, ja nie wiem jak kierowca to przeżył, chyba tylko dlatego ze wypadł z samochodu...
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierujący volkswagenem passatem 30-letni mieszkaniec Firleja, jadąc w kierunku Kocka, na prostym odcinku drogi skręcił w lewo i zderzył się z wyprzedzającym go samochodem osobowym marki Rover.
Siła zderzenia odrzuciła rover na lewą stronę do przydrożnego rowu, natomiast vw passat obróci się wokół własnej osi. Troje pasażerów z rovera, w tym 5-letni chłopiec, zostało przewiezionych do szpitala.
Trafił tam też kierowca volkswagena, u którego badanie stanu trzeźwości wykazało 2,7 promila alkoholu.
Wysłany: Pon Maj 31, 2010 12:38 Poznań stłuczka z tramwajem
Dzisiaj jadąc tramwajem nr 7 od w stronę Ogrodów, na rondzie Rataje siedzę sobie spokojnie, coś było nie tak bo niebiescy kierowali ruchem na rondzie, siódemeczka ładnie wjechała na rondo, zjeżdża z niego (na skręcie w lewo stały dwa tiry i zasłaniały widoczność) ale motorniczy jechał dalej i nagle zza tirów wyjechał samochód i jak prz....olił w tramwaj to aż podskoczyłem Okazało się że to Rover 400...
Pozdrawiam Pana i ciekaw jestem jak się to skończyło...
_________________ Ludzie szybko jeżdżą, bo nie mają wyobraźni... Ja zapi**dalam, bo umiem
Dołączył: 09 Kwi 2009 Posty: 307 Skąd: Grabów nad Prosną
Wysłany: Pon Maj 31, 2010 13:41
Byłem w Poznaniu 25 Maja i oczy miałem dookoła głowy, gdy widziałem tramwaje. Co prawda na szczęście miałem je na takich skrzyżowaniach, gdzie miały światła, więc nie było tak źle, ale i tak czujność musiała być wzmożona
A co do tego Pana to też ciekaw jestem jak do tego doszło, ale należy domniemywać, że to Pana wina Ciekawe czy miał naklejki klubowe
W załączniku skan artykułu z "Kuriera Południowego"
O wypadku była też mowa w TVN Turbo w programie "wypadek przypadek" i przyznam szczerze, że nie byłem w stanie stwierdzić po wraku jaki model Rovera brał w nim udział,więc prędkości musiały być znaczne
Taka w sumie "niegroźna stłuczka", ale autka szkoda...
MaReK napisał/a:
[ Dodano: Pon Mar 01, 2010 09:55 ]
Kolejny nietrzeźwy kierowca... ciekawe czy to ten promil tak naprawdę to spowodował, czy brawura na drodze? Tak czy siak, do końca życia będzie się męczył ze śmiercią swojego kolegi - pasażera. Ps. ktoś wie jaki to Rover?
http://www.dziennikwschod...ARTOW/489584026
Rover 600 w Dieslu. Znałem kierowcę.
Ogólnie miejsce jest bardzo zdradliwe. Od Łucki, przez obwodnice, aż do samego Łukówca jest ładna, szeroka, równa droga - czasem można się zapomnieć. Tuż za Łukówcem zaczynają sie koleiny, wyboje i inne utrudnienia. Czasem trzeba mocno walczyć z autem, jak nieświadomie wypadnie się z wyremontowanego odcinka.
Dziś około godziny 17.00 w Trzcinicy doszło do wypadku. Jadący od strony Jasła kierowca samochodu marki Rover stracił panowanie nad kierownicą, wypadł z drogi i uderzył w słup. Kierowca w stanie ciężkim został przewieziony do jasielskiego szpitala. W samochodzie nie znajdowały się inne osoby.
Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie prawdopodobną przyczyną zdarzenia była nadmierna prędkość.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum