Forum Klubu ROVERki.pl :: Wypadki z udziałem samochodów Rover i MG
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
Wypadki z udziałem samochodów Rover i MG
Autor Wiadomość
Excalibue 




Dołączył: 07 Lip 2015
Posty: 152

Rover 45

Wysłany: Sob Mar 24, 2018 09:57   

https://www.lublin112.pl/...rovera-zdjecia/


Edit :

Lubelskie szaleje, kolejne zdarzenia, kolejne Rovery.. jeden pacjent na gazie 3,5 kresek drugi wpadł w poślizg

http://zamosc.tv/tv/13542-pijany-kierowca-rovera/

http://www.lublin112.pl/w...-latarnie-foto/
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Sob Mar 24, 2018 09:57   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
tomi24lbn 




Dołączył: 15 Mar 2013
Posty: 268
Skąd: Lublin

Rover 75

Wysłany: Pią Kwi 20, 2018 15:19   

http://www.dziennikwschod...1000217186.html

Lubelskie
_________________
Wypożyczam blokady do KV6
 
 
MD 




Dołączył: 22 Lut 2013
Posty: 946
Skąd: Krzepice

Rover 75

Wysłany: Pią Kwi 20, 2018 21:02   

tomi24lbn, samobójstwo? Jaka musiała być prędkość, by tak zniszczyć 75, która ma dość czołgową konstrukcję przedziału pasażerskiego.
_________________
Jam jest MD, władca Dinożaurów
 
 
tomi24lbn 




Dołączył: 15 Mar 2013
Posty: 268
Skąd: Lublin

Rover 75

Wysłany: Sob Kwi 21, 2018 07:09   

MD napisał/a:
tomi24lbn, samobójstwo?
Możliwe

MD napisał/a:
Jaka musiała być prędkość, by tak zniszczyć 75

Sądząc po zniszczeniach dużo za duża
_________________
Wypożyczam blokady do KV6
 
 
MD 




Dołączył: 22 Lut 2013
Posty: 946
Skąd: Krzepice

Rover 75

Wysłany: Sob Maj 19, 2018 13:45   



Tak wyglądało dzisiejsze spotkanie z jeleniem. Nie jakiś dorosły gigant, ale też nie młode. W ostatniej chwili udało się go wziąć tak, by poleciał w bok, a nie szybę. Uderzenie przy ok. 100 km/h było na tyle silne, że zwierzowi złamało szyję i rozerwało wnętrzności - krew mu się lała z każdego otworu.

A Dinożaur ma kilka rysek od rogów na słupku A, lusterko do przemalowania, szkiełko do wymiany i wgniotkę do wyciągnięcia. Błotnik, przedni zderzak, maska oraz lampa bez uszczerbku.

Sporo szczęścia, ale w sumie jakby ktoś się zastanawiał nad bezpieczeństwem czołgowych 75 to... to niech jeszcze raz przeczyta o obrażeniach rogacza i zerknie na fotki. :D
_________________
Jam jest MD, władca Dinożaurów
 
 
Excalibue 




Dołączył: 07 Lip 2015
Posty: 152

Rover 45

Wysłany: Pon Lip 30, 2018 19:22   

Może nie wypadek, jednak sytuacja na pewno niemiła dla właściciela.
Było dzisiaj rano w Polsat News.
Rover 45, który uczył się pływać :)

http://www.polsatnews.pl/...ne-podtopienia/

 
 
martinsc 



Dołączył: 01 Sty 2016
Posty: 76
Skąd: sosnowiec/olsztyn

Rover 75

Wysłany: Sro Sie 08, 2018 22:45   

https://two-sixties-blog.com/2012/04/29/next-stage-to-being-a-classic/

Może nie koniecznie powypadkowe ale smutne ładne i zadbane w takim miejscu bo przeważnie wymiana rozrządu jest za droga :cry:
 
 
Nagash 




Dołączył: 05 Lip 2017
Posty: 87
Skąd: Baczyn

Rover 75

Wysłany: Wto Sie 14, 2018 13:56   

Ja to Ci MD w sumie zazdroszczę, zniszczenia w zasadzie minimalne. Mi się trafiła sarna tydzień temu i choć udało się ją wziąć bokiem zderzaka, to sporo nabroiła.

Przy akcji spękał zderzak, grill i reflektory przeciwmgielne rozwalone, chłodnica wspomagania uszkodzona, łapki reflektora pourywane, osłona chłodnicy pęknięta...

Żeby chociaż zdechła po tym wypadku to nie, dała nogę z miejsca zdarzenia.

Nie ma sprawiedliwości na tym świecie.
 
 
tommasino 
Moderator




Dołączył: 25 Mar 2013
Posty: 472
Skąd: Rzeszów

MG ZT

Wysłany: Wto Sie 14, 2018 14:45   

martinsc, podaj namiary na te zlomowisko to tam zadzownie :P tyle tam cennego materialu jest
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
martinsc 



Dołączył: 01 Sty 2016
Posty: 76
Skąd: sosnowiec/olsztyn

Rover 75

Wysłany: Wto Sie 21, 2018 00:11   

Chętnie sam bym tam wpadł :P
 
 
MD 




Dołączył: 22 Lut 2013
Posty: 946
Skąd: Krzepice

Rover 75

Wysłany: Sob Wrz 08, 2018 21:23   

Dopiero co tu byłem...


Na szczycie łuku był żwir. Dohamowałem przed zakrętem, więc prędkość nie była duża, ale 75 i tak lubi wierzgąć tyłem. Dzięki temu, że nie zapieprzałem to nie wpadłem z impetem do rowu, ale i tak się do niego zsunąłem... W efekcie uszkodzone są: tylny zderzak, który miałem wymieniać już wcześniej, ale tego nie zrobiłem. I to koniec listy. Rys na prawym progu oraz lewej feldze nie liczę, bo to pierdoła. Zawieszenie ok, auto jedzie prościutko, choć miałem robić amory w przyszłym tygodniu, to i tak siłą rzeczy geometria będzie ustawiona.

Niestety. Przecież jak ktoś ma źle, to aż żal mu nie dopieprzyć. Policję mi wezwali, no bo mandat musi dostać, skoro już i tak ktoś ma z tym kłopot. Całe szczęście panowie byli ludzcy. Jak zobaczyli moją minę i to, jak na siebie byłem zły, to jeden wypisywał mi 50zł, a drugi wyszedł ze mną choć chwilę pogadać na odstresowanie.

Ciekawie było, jak ten czołg musiano jakoś wytargać z rowu o głębokości dorównującej długości Dinożaura. 6 kołowa, półciężarowa laweta nie dała rady. Sunęła po asfalcie z klinami pod kołami, a samochód dalej tkwił. Dopiero z pomocą strażaków jakoś udało się powoli samochód wyciągnąć. Zderzak wpiąłem w zatrzaski, mechanik PZU sprawdził wszystko i pojechałem dalej...
_________________
Jam jest MD, władca Dinożaurów
 
 
Markzo 




Dołączył: 12 Lip 2006
Posty: 7391
Skąd: Błażowa

Rover 75

Wysłany: Sob Wrz 08, 2018 22:21   

Grunt, ze nic sie powaznego nie stalo :) ani Tobie ani 75 ! Btw jakie masz opony?
_________________
to boost or to boost even more - that's a question ;)
 
 
 
dzelo23 




Dołączył: 23 Cze 2009
Posty: 1649
Skąd: wysokie mazowieckie

Rover 75

Wysłany: Sob Wrz 08, 2018 22:37   

Uuuuu nie ciekawie, git że tylko takie straty.
_________________
Jeżdżę spokojnie bo nie ma czym poszaleć :/
 
 
 
MD 




Dołączył: 22 Lut 2013
Posty: 946
Skąd: Krzepice

Rover 75

Wysłany: Sob Wrz 08, 2018 22:51   

Markzo, Pirelli Cinturato P7 i Saetta, ale nie pamiętam jaki model - na pewno któryś z tych wyższych, opinie miały rewelacyjne.

dzelo23, nom. Właściwie to całkiem mało się stało. Choć tak sobie myślę, że gdyby podczas wyciągania strzeliła stalowa lina... ciekawie, jak wyglądałby przód auta.
_________________
Jam jest MD, władca Dinożaurów
 
 
tommasino 
Moderator




Dołączył: 25 Mar 2013
Posty: 472
Skąd: Rzeszów

MG ZT

Wysłany: Pon Wrz 10, 2018 17:48   

MD, o kurde!!! Szczęście, że nic poważnego!

A czemu ktoś wzywał policje? Na drodze tak naprawdę nie powinno być żwiru? Nie twoja wina że tam był?
Z jakiego powodu dostałeś mandat?
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
nanab 



Dołączył: 21 Kwi 2017
Posty: 684



Wysłany: Pon Wrz 10, 2018 21:18   

Pewnie jak zawsze niedostosowanie prędkości do warunków. A policję wezwał pewnie polaczek żeby sprawić sobie przyjemność.
 
 
MD 




Dołączył: 22 Lut 2013
Posty: 946
Skąd: Krzepice

Rover 75

Wysłany: Sro Wrz 12, 2018 09:52   

tommasino, nieważne, czy najedziesz na żwir, lód czy cokolwiek: poślizg=niedostosowanie prędkości do warunków na drodze. A wezwanie do czegoś takiego musi zakończyć się mandatem, nie wolno im za to wykroczenie pouczyć. I jak Nanab pisał, "siem limuzyny dorobił to stać go bendzie na mandat - Halina, kręć na milicje".
_________________
Jam jest MD, władca Dinożaurów
 
 
tommasino 
Moderator




Dołączył: 25 Mar 2013
Posty: 472
Skąd: Rzeszów

MG ZT

Wysłany: Sro Wrz 12, 2018 12:18   

MD, zawsze mogłeś policji powiedzieć, że tak sobie wjechałeś do rowu. Naprawdę nie rozumiem takiego zamysłu, przyjechali to muszą mandatem ukarać.
Uważasz, że należał ci się mandat? Ja uważam, że nie
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
Zigg 




Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 131
Skąd: Kraków



Wysłany: Sro Wrz 12, 2018 12:30   

MD, dobrze, że nic poważnego się nie stało.
Wymień toto na Freelandera - sam sobie z takiego rowu wyjedziesz :P
:twisted:
_________________
R25 + Freelander I 2,5 V6
 
 
MD 




Dołączył: 22 Lut 2013
Posty: 946
Skąd: Krzepice

Rover 75

Wysłany: Sro Wrz 12, 2018 12:49   

tommasino, dura lex sed lex i tyle z tematu. Grunt, że byli ludzcy, dali tylko 50zł.

Zigg, jak pisałem, 6 kołowa laweta z podłożonymi klinami przysuwała siebie do Rovera, zamiast go wyciągać. Zdjęcie jest zrobione pod kątem i tego nie widać, ale rów miał ok. 40-45 stopni nachylenia. Coś słabo widzę tutaj Landa. :D

Nie rozumiem tylko, po co robić je aż tak głębokie...
_________________
Jam jest MD, władca Dinożaurów
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów offtopic - modele samochodów Rover
gintaro Offtopic 4 Sro Gru 19, 2012 22:41
gintaro
Brak nowych postów ROVER vs inne marki samochodów - dyskusyja luźna
Tomek1212 Offtopic 129 Nie Gru 21, 2008 14:34
MaReK
Brak nowych postów Aukcja wośp z udziałem Land Rovera
borsi Offtopic 0 Pią Sty 08, 2010 09:16
borsi
Brak nowych postów Wypadki - pierwsza pomoc
maniaq Offtopic 11 Pon Lis 04, 2013 07:26
gustav.pl
Brak nowych postów Parodia Michela Telo - W Nosa W nosa z udziałem RovErka! :)
Matbia Offtopic 9 Pią Mar 30, 2012 10:00
Matbia



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink