Forum Klubu ROVERki.pl :: [MG ZR160 2001] Tarcze Hamulcowe
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[MG ZR160 2001] Tarcze Hamulcowe
Autor Wiadomość
dobryziom 




Pomógł: 61 razy
Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 2528
Skąd: WWA

Rover Coupe

Wysłany: Wto Lut 10, 2009 22:39   

Co do tarcz polecam Zimmermana Sport tarcze wiercone na wylot, bardzo dobrze sie sprawuja w zestawie z Ferodo DS performnace. Slyszalem opinie o tym ze potrafia pojawiac sie mikropekniecia przy wierceniach, lecz nic takiego nie zaobserwowalem a hamuje nieraz bardzo ostro. Jedynie trzeba uwazac zeby nie wjechac na mocno rozgrzanych tarczach w kaluze bo moga sie powachlowac ale dotyczy to rowniez gladkich tarcz.

PS jezeli nie chce ktos wydac duzo na klocki bo podane sa dosc drogie starac sie szukac bardzo miekkiego klocka mocono pylacego powinien dac rownie dobry efekt hamowania :)
_________________
Tomcata na części info na PW
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Wto Lut 10, 2009 22:39   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
gpredki 



Pomógł: 17 razy
Dołączył: 20 Lip 2008
Posty: 423
Skąd: Rzeszów



Wysłany: Wto Lut 10, 2009 23:56   

greg-si napisał/a:
BoloSr, jest różnica bardzo duża. Wagowa. A jak byś nie wiedział to waga ma bardzo duże znaczenie przy zużywaniu się klocków.


No tak, auta z ciezkim przodem wrecz masakruja przednie hamulce.
 
 
faecd 




Pomógł: 97 razy
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 2125
Skąd: Police k.Szczecin

Rover 400

Wysłany: Sro Lut 11, 2009 13:53   

a ja mam pytanie troche z innej beczki, czy przy wymianie tarcz w aucie mozna zostawic klocki? moje wygladaja na ok z 70% jeszcze zostalo do zuzycia, chetnie bym je zostawil sobie puki jeszcze sa do jezdzenia

czy trzeba koniecznie od razy tarcze+klocki kupowac i wymienic razem?
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
BoloSr
[Usunięty]






Wysłany: Sro Lut 11, 2009 13:56   

faecd napisał/a:
a ja mam pytanie troche z innej beczki, czy przy wymianie tarcz w aucie mozna zostawic klocki? moje wygladaja na ok z 70% jeszcze zostalo do zuzycia, chetnie bym je zostawil sobie puki jeszcze sa do jezdzenia

czy trzeba koniecznie od razy tarcze+klocki kupowac i wymienic razem?


jak chesz zaltwic tarcze to mozesz sobie zostawic :)
ja bym zrobil inaczej nowe tarcze i klocki a nastepnym razme te satre klocki zapodal tylko bym je spilowal na tak sama wysokosc :)
 
 
mg85 



Dołączył: 22 Sty 2009
Posty: 17
Skąd: wrocław



Wysłany: Sro Lut 11, 2009 14:03   

Zasada jest taka ze tarcze wymienia sie razem z klockami, a inna mówi ze tarcze wymienia sie przy drugiej wymianie klocków... czy jakoś tak...pozdro:)
 
 
faecd 




Pomógł: 97 razy
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 2125
Skąd: Police k.Szczecin

Rover 400

Wysłany: Sro Lut 11, 2009 14:14   

no dobra to i tak chyba wymienial bede caly komplet tarcze+klocki...

BoloSr, ine rozumiem Cie po co jeszcze klocki pilowac, beda troche zuzyte i sie je zalozy po prostu...jak mozesz to wyraz sie jasniej:D

a wiecie moze ile tak pi razy drzwi kosztuje wymiana tarcz i klockow u mechanika? klocki to jeszcze sam bym dziabnal ale tarcz to juz nie rusze:P hehe
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
BoloSr
[Usunięty]






Wysłany: Sro Lut 11, 2009 14:18   

faecd napisał/a:
no dobra to i tak chyba wymienial bede caly komplet tarcze+klocki...

BoloSr, ine rozumiem Cie po co jeszcze klocki pilowac, beda troche zuzyte i sie je zalozy po prostu...jak mozesz to wyraz sie jasniej:D

a wiecie moze ile tak pi razy drzwi kosztuje wymiana tarcz i klockow u mechanika? klocki to jeszcze sam bym dziabnal ale tarcz to juz nie rusze:P hehe


niestety ale klocki nie zawsze sie ruwno zuzywaja i jakbys chcial zastosowac stare to trzeba by je doprowadzic do takiego stamego wymiaru chociaz uwazam ze to bez sensu i ilpiej zapodac nowe a nie kombinowac ale kazdy robi jak chce :)
a co do ceny to trza liczyc od 30-50 zeta za kolo wymian tarcz i klockow jednoczesnie :)
 
 
Brt 
mgz insz.




Pomógł: 1052 razy
Dołączył: 08 Cze 2004
Posty: 11395
Skąd: Dolny Śląsk



Wysłany: Sro Lut 11, 2009 15:02   

"piłować" czyli wyrównać, ale to trzeba na np. szlifierce magnesowej lub frezarce bo ręcznie to cieżko zachować równoległość obu płaszczyzn klocka :ok:
_________________
Pozdrawiam - Brt
Nie udzielam pomocy na priv :!: Masz problem pisz na forum :ok:
 
 
faecd 




Pomógł: 97 razy
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 2125
Skąd: Police k.Szczecin

Rover 400

Wysłany: Sro Lut 11, 2009 17:20   

dobra czyli operacja za mniej wiecej 450 zl
zdecyduje sie na zestaw brembo(wentylowane bez nacinan)+ferodo premium...zawsze chcialem takie miec:D:D:D
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
Brt 
mgz insz.




Pomógł: 1052 razy
Dołączył: 08 Cze 2004
Posty: 11395
Skąd: Dolny Śląsk



Wysłany: Sro Lut 11, 2009 22:55   

faecd napisał/a:
zdecyduje sie na zestaw brembo(wentylowane bez nacinan)

ja z nich nie byłem zadowolony .... wytrzymały 50kkm z klockami lucasa. Klocki zostały w sporej cześci a tarcze dostały bicia i miały spory rant.
_________________
Pozdrawiam - Brt
Nie udzielam pomocy na priv :!: Masz problem pisz na forum :ok:
 
 
faecd 




Pomógł: 97 razy
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 2125
Skąd: Police k.Szczecin

Rover 400

Wysłany: Sro Lut 11, 2009 23:38   

Brt, to w takim razie jaki zestaw polecasz? moze tarcze i klocki ferodo?
czy ate? czy tsw? albo jakis jeszcze inny mix...

z tego co wiem to wszyscy sie zachwycaja ze brembo+ferodo to jest bajka:/ nie wiem...
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
Brt 
mgz insz.




Pomógł: 1052 razy
Dołączył: 08 Cze 2004
Posty: 11395
Skąd: Dolny Śląsk



Wysłany: Sro Lut 11, 2009 23:48   

osobiście korzystam obecnie ze standardowego zestawu ATE i jestem zadowolony ..... wiesz całkiem mozliwe, że w mom przypadku głównym winowajcą były za tarde klocki .... ale tarcze też dostały bicia pomimo, że spokojnie mieściły się w tolerancji wymiarów. Ze swojej strony mogę polecić te ATE .... a moze właśnie tarcze ATE + klocki ferodo :roll: zouzia chwaliła też mikody, a dobryziom zimmermany :roll: .... wybór jest cięzki i co człowiek to opinia .... sam przez to przechodziłem rok temu ;) I w sumie dopiero jak coś kuisz i pojeździsz to sam ocenisz czy to to czego się spodziewałeś ;)
_________________
Pozdrawiam - Brt
Nie udzielam pomocy na priv :!: Masz problem pisz na forum :ok:
 
 
ceremony 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 145
Skąd: Warszawa-Gocław



Wysłany: Czw Lut 12, 2009 09:14   

Co do EBC Turbogroove z greenstuffami, powszechnie wiadomo, ze to bardzo dobry zestaw jezeli chodzi o droge hamowania i wysokie temperatury, ale nietety nie trzeba kaluzy, zeby sie zwichrowaly. Czytalem takie opinie wczesniej zanim kupilem ten zestaw, ale szczerze powiem, ze nie wierzylem, ze to mozliwe w tak drogim zestawie, ja dalem za komplet na przod 1000 pln z plynem i montazem.

Jak sie pozniej okazalo, rzeczywiscie pomimo ze przez pierwsze 1000 km ani razu ostro nie hamowalem, zeby sie wszystko na spokojnie ulozylo, to potem juz przy "normalnej" jezdzie po jakichs 5000 zaczela mi lekko drzec kierownica i tak juz zostalo.

Jednal jezeli chodzi o skutecznosc to nie mam zastrzezen, tylko czasem jak dluzej pojezdze na ostro, to mysle sobie ze jednak red stuffy bylyby lepszym rozwiazaniem w tym komplecie.

Polecam jeszcze do tego przewody w oplotach, kolo 350 - 400 pln ale warto :)
_________________
_____________________
MG ZR 180 ;)
 
 
Brt 
mgz insz.




Pomógł: 1052 razy
Dołączył: 08 Cze 2004
Posty: 11395
Skąd: Dolny Śląsk



Wysłany: Czw Lut 12, 2009 09:24   

ceremony napisał/a:
tylko czasem jak dluzej pojezdze na ostro, to mysle sobie ze jednak red stuffy bylyby lepszym rozwiazaniem w tym komplecie.

Docent w Tomcacie miał EBC TG + red stuffy i na zlocie w jachrance ostro dostawały w kość :obłoki: a hamowały dalej pierwszorzędnie :ok: .. tylko jeden problem ... ZTCP Docent mówił, że na zimno spada mocno skuteczność hamowania ... trzeba je szybko rozgrzać ;)
_________________
Pozdrawiam - Brt
Nie udzielam pomocy na priv :!: Masz problem pisz na forum :ok:
 
 
dobryziom 




Pomógł: 61 razy
Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 2528
Skąd: WWA

Rover Coupe

Wysłany: Czw Lut 12, 2009 09:39   

Ja ostatnio polecam przejście na większą tarcze albo zestaw 4 tłoczkowy :) miałem okazje przetestować w alfie zacisk brembo 4 tłoczkowy na tarczy coś miedzy 280-290mm nie pamiętam dokładnie w każdym razie wchodziło w felgę 16 cali. Można wychwalać tarcze zimmermanna , ebc i nawet bardzo drogiego Taroxa... chłopaki tego się nie da porównać. Przed zamontowaniem lepiej sprawdź czy pasy dobrze działają bo można wywalić głową szybę przy lekkim wciśnięciu. Zaznaczę ze wszystko na oemowych zwykłych tarczach i klockach, a wstaw tam coś firmowego :)


szukam zestawu na upgrade do swojego lebra :)
_________________
Tomcata na części info na PW
 
 
 
ceremony 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 145
Skąd: Warszawa-Gocław



Wysłany: Czw Lut 12, 2009 10:06   

Brt napisał/a:
.. tylko jeden problem ... ZTCP Docent mówił, że na zimno spada mocno skuteczność hamowania ... trzeba je szybko rozgrzać ;)


No i wlasnie tego sie boje ze przy zwyklej jezdzie po miescie w korkach, w naglej sytuacji mozna sie zdziwic :/

[ Dodano: Czw Lut 12, 2009 10:17 ]
Kiedys kolega przewiozl mnie BoxteremS i chociaz przyspieszenie nie zrobilo na mnie takiego wrazenia, to jak nagle przy 140km/h zahamowal i sekunde pozniej jechalismy juz 50km/h, faktycznie wrazenie jest takie jak by oczy mialy wyskoczyc z glowy, jakis szok normalnie :shock:

Marze zeby kiedys miec 4 albo nawet 6-scio tloczkowe zaciski w aucie, ale koszt takiego zabiegu to juz oscyluje w okolicach 5-10 tys PLN, kiedys szukalem do 100NXa :( chyba juz lepiej zmienic samochod na jakies stare amg..
_________________
_____________________
MG ZR 180 ;)
 
 
dobryziom 




Pomógł: 61 razy
Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 2528
Skąd: WWA

Rover Coupe

Wysłany: Czw Lut 12, 2009 10:25   

nie koniecznie takie zaciski brembo 4 tłoczkowe z alfy chodzą po 800pln za komplet do tego oczywiście trzeba dopasować tarcze i klocek. Musze się przyjrzeć budowie jarzma w R dla porównania czy wiąże sie z montażem dużo przeróbek... jest jeszcze opcja włożenia gotowego zacisku 4 tłoczkowego z pewnego MG ale do póki nie sprawdzę to moja słodka tajemnica :)
_________________
Tomcata na części info na PW
 
 
 
faecd 




Pomógł: 97 razy
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 2125
Skąd: Police k.Szczecin

Rover 400

Wysłany: Czw Lut 12, 2009 14:30   

:) panowie tutaj sportowcy widze;)

ja nie wiem narzekamy tutaj na bicia na cos tam jeszcze ...pakujemy gruba kase w hamulce a co sie okazuje, ze po 15kkm sa do dupy...

Ja mam w swoim nie wiem nawet co, jakies dojechane tarcze, ktore sa do wymiany na jakis zwyklych pewnie klockach ale na trasie lecac 150 przy hamowaniu w miare dawaly rade.

Nie dawno mialem stluczke i po czesci winie za to hamulce (i piepszony ABS) sadzilem, ze mam duzo miejsca przed soba, nowe zimwe opony i dzialajacy ABS i ze jestem bezpieczny jak sie okazalo nie do konca:/

Dlatego rozgladam sie za hamulcami, ktore beda jaknajbardziej normalne i sprawne jak OEM tyle, ze o troche lepszej wydajnosci!

Nie mysle nawet o zestawie EBC bo jak dla mnie to to jest zestaw na tor, lub do jakis mega grubasow na ulice, ktorzy lecac 100 przez srodek miasta czuja sie jakby jechali ze 30:P

stad pytam, czy ktos mial zestaw tarcz brembo+ferodo klocki? badz
tarcze ferodo+ferodo klocki

Brt, mowi, ze jest zadowolony z ATE i wydaje mi sie, ze jest to rozsadny zestaw...czyli normalne hamulce tyle, ze troche lepsiejsze;) chyba, ze sie myle...
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
dobryziom 




Pomógł: 61 razy
Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 2528
Skąd: WWA

Rover Coupe

Wysłany: Czw Lut 12, 2009 14:42   

Zestaw tarcze ATE gładkie plus klocki ATE bądź Ferodo Premier w zupełności powinny spełnić twoje oczekiwania :) do tego od razu sprawdź szczelność przewodów wyczyść jarzma, dobrze tez co jakiś czas zmienić płyn hamulcowy polecam Motula RBF 600 ( o podwyższonej temperaturze wrzenia) i porządnie odpowietrzyć układ. Szerokości :)
_________________
Tomcata na części info na PW
 
 
 
gpredki 



Pomógł: 17 razy
Dołączył: 20 Lip 2008
Posty: 423
Skąd: Rzeszów



Wysłany: Czw Lut 12, 2009 15:34   

Gladkie ATE + Ferodo Premier. Jakosc zwyklych Brembo mocno spadla, lubia sie krzywic. Taki zestaw jak pisze do cywilnej jazdy jest jak najbardziej ok.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [MG ZR160] Tarcze kotwiczne przod w vcc
dawidd Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 2 Czw Paź 08, 2020 07:33
dawidd
Brak nowych postów [MG ZR 1.4]tarcze hamulcowe
dcz19 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 13 Wto Cze 29, 2010 09:17
marcin316
Brak nowych postów [R25] Klocki hamulcowe i tarcze
niuton Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 5 Pon Paź 27, 2008 14:56
Stacho
Brak nowych postów [R220] Tarcze hamulcowe
maniu48 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 2 Czw Gru 15, 2011 21:06
Brt
Brak nowych postów [R220 2.0 SDI 98r] tarcze hamulcowe
jaka różnica?
laska3001 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 5 Wto Sie 05, 2008 22:07
laska3001



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink