[jacekmarus]

Witam,
czasem przy próbie otwarcia tylnej klapy za pomąca przycisku z wnetrza samochodu, klapa sie nie otwiera. Dopiero po przejechaniu kilku metrów moge ja otworzyć za pomocą przycisku. Dodam, że przy otwieraniu z kluczyka nie ma żadnych problemów. Czy ktoś z was miał juz taki przypadek. Co jest przyczyna tego. Wg mnie ten włacznik jest elektryzny więc może sie zawiesza.

2 sprawa: czasem po zatankowaniu samochodu nie moge skasowac przejechanych km tak jakby komputer sie zawieszal, czy mial ktos podobny przypadek

[SPAMU¦]

[zapal]

ck do klapy musisz zdjac plastikowa oslone i nasmarowac ten bolec ktory tam skacze zobaczysz jak otowrzysz poprostu zacina sie i niedochodzi do konca... troche smaru i bedzie sie ladnie slizfgal i otiwral klape co do kasowania nie mam pojecia pozdro

[Dziadek]

Witam.Z tylną klapą miałem już tak kilka razy.Moim zdaniem smarowanie(przynajmniej u mnie) nic nie da,bo na chłopski rozum,kiedy naciskam przycisk i z tyłu słyszę KOMPLETNĄ ciszę,to nie wygląda mi na sprawę mechaniczną,w przeciwnym razie byłoby chyba słychać choćby cykanie elektromagnesu.Musiałem wysiąść i otworzyć kluczem,potem po kilku kilometrach wszystko wróciło do normy.Czyżby jakiś spadek napięcia?Podobnie sprawa wyglądała z tylną roletą-któregoś dnia myślałem,że umarła,ale po "przegazowaniu" ruszyła.

[jacekmarus]

o widze, że mój przypadek nie jest odosobniony
na całe szczescie nie jest to jakas powazna usterka ale ja lubie jak mi wszystko dziala jak nalezy

[Dziadek]

To tak samo jak ja!Jestem cholernym perfekcjonistą-wszystko co mam musi działać należycie i funkcje,których nawet nie używam,też muszą być OK.Jednak w tym aucie to problem.Od momentu jak go kupiłem(ponoć w niezłym stanie) co rusz coś przestaje działać,a potem działa,albo niby działa,a jednak nie działa.Widać to taki rocznik jest,albo dusza,bo te auta mają duszę w przeciwieństwie do innych na drodze.Od kiedy nim jeżdżę też zdziwaczałem i niektóre funkcje mi się wyłączają,ale to już prawo wieku....

[szamanpl]

A u mnie po otwarciu klapy kluczykiem przy włączonym centralnym coś się z.....ło i jest tak gdy nacisnę guzik od klapy to słychać głośne (kilka razy)prztyknięcia i nie zawsze otwiera zamek (tak jakby otwierał i zamykał) gdy kluczykiem przekręcam w prawo (w lewo się nie da) te same odgłosy i cofa mi z dużą siłą kluczyk do pionu,dopiero gdy przytrzymam mocno kluczyk w zamku to mogę podnieść klapę(rozłączenie aku nic nie dało)

[Olo12]

Co do klapy to żeby nie było jak w moim przypadku... też raz się otwierała a następnym razem nie i okazało się że pewnego dnia nie mogłem otworzyć również z kluczyka wtedy z pomocą przyszedł łom Pana Władzia i od środka przy pomocy siły został otworzony bagażnik. Jak się okazało to do mechanizmu zamka dostały się jakieś nity nie wiem skąd (może z ramki od tablicy rej).

[Dam-Kam]

a czynnikem łączącym wszystkie ww. przypadki jest zapewne mróz ja podczas mrozów mam jak szamanpl, słychać cykanie ale się nie otwiera. Zapewne coś przymarza i tyle

[copernicus]

Dokładnie tak samo jak s-zaman i Ty Dam-kam - zamyka i otwiera ze trzy razy ale tylko na mrozie - moze na weekendzie rozkrece zamek i nasmaruje - jesli pomoze dam Wam znac [;

[Rowan]

A mi się nic nie dzieje, nawet przy dużym mrozie.