Forum Klubu ROVERki.pl :: [R75] Małe FAku dot. klimy
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R75] Małe FAku dot. klimy
Autor Wiadomość
SeniorA 




Pomógł: 591 razy
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 4888



Wysłany: Nie Kwi 19, 2009 21:09   

se7en86 napisał/a:
SeniorA To gdzie w takim razie ta piana się wydostaje
tak jak napisałem , nie wydostaje się bo ''siada'' przechodząc w stan płynny i ścieka odpływem lub innymi nieszczelnościami.
_________________
Andrzej
Pozdrawiam
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Nie Kwi 19, 2009 21:09   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
henryk 



Pomógł: 74 razy
Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 625
Skąd: Opole



Wysłany: Nie Kwi 19, 2009 22:31   

se7en86 napisał/a:
gdzie w takim razie ta piana się wydostaje
odpływ na skropliny (i nadmiar piany) jest pod samochodem od strony pasażera. Jeżeli miałeś pianę w wylotach i sucho pod autem to odpływ zatkany i całość będzie coraz bardziej wilgotna i zapchana.
_________________
Pozdrawiam, Henryk
 
 
SeniorA 




Pomógł: 591 razy
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 4888



Wysłany: Nie Kwi 19, 2009 23:29   

Dam-Kam napisał/a:
ps. wyczaiłeś mnie tam na filipa ?? ;>
Często tamtędy jeżdżę, ale nie R75, więc trudno nie zauważyć.

[ Dodano: Nie Kwi 19, 2009 23:42 ]
Jeśli klimę się wyłącza parę minut wcześniej przed planowanym dłuższym postojem , tak by parownik się wysuszył , to nie zagrzybia się i nie ma przykrych zapachów.Najgorsze jest wyłączanie klimy wraz ze silnikiem.
_________________
Andrzej
Pozdrawiam
 
 
Dam-Kam 




Pomógł: 38 razy
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 1182
Skąd: Przejdź do mapy



Wysłany: Pon Kwi 20, 2009 07:48   

to drugim razem jak będziesz widział jakiegoś łepka wysiadającego z 75-tki to trąb lub mrugaj ;)
wracając do tematu to być może to co piszesz jest powodem dlaczego mi nie śmierdzi bo jak używam klimy to raczej nie ciągle ale momentami i żadko zdarzało mi się wyłączać ją razem z silnikiem (mam manuala) a w samochodach rodziców gdzie sa automaty to właśnie śmierdzi no ale tm klima chodzi cały czas :roll:

[ Dodano: Nie Kwi 26, 2009 10:03 ]
Rowan :ok:
byłem wczoraj w domu i odgrzybiłem klimę w taki sam sposób jak pisałeś ale różnica była taka, że jak odkręciłem dekiel to nic ale to NIC nie śmierdziało :)
 
 
 
maniek.919 




Dołączył: 23 Wrz 2007
Posty: 32
Skąd: białystok



Wysłany: Czw Lip 09, 2009 15:04   

Witam Panowie
niech ktoś mi pokaże w jakie otworki w parowniku wpuszcza się piankę
_________________
DZIEKUJE I POZDRAWIAM MANIEK
 
 
 
apples 




Pomógł: 564 razy
Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 5678



Wysłany: Czw Lip 09, 2009 15:11   

Ja też podłączam się do pytania maniek.919 :grin:

Henryk w którym miejscu jest dokładnie ten odpływ?
 
 
Artur 



Pomógł: 3 razy
Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 54
Skąd: Ostrów Wlkp



Wysłany: Czw Lip 09, 2009 16:14   

henryk napisał/a:
odpływ na skropliny (i nadmiar piany) jest pod samochodem od strony pasażera


a tak precyzyjniej to gdzie?, trzeba zdjąć osłonę silnika czy nie, żeby dostać się do tego odpływu ??
no i skoro to jest odpływ parownika to może przez ten odpływ można wprowadzić rurkę z pianką i psiknąć.
_________________
<Black 7 Seven>
 
 
apples 




Pomógł: 564 razy
Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 5678



Wysłany: Czw Lip 09, 2009 16:23   

znalazłem coś takiego na forum VW

http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?p=519613
 
 
SeniorA 




Pomógł: 591 razy
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 4888



Wysłany: Czw Lip 09, 2009 18:31   

Artur napisał/a:
a tak precyzyjniej to gdzie?, trzeba zdjąć osłonę silnika czy nie, żeby dostać się do tego odpływu

nie trzeba zdejmować osłony , są dwa odpływy -rurki gumowe o średnicy ok. 15 mm,po obu stronach katalizatora, wygięte pod kątem około 110 stopni na wysokości początku drugiego katalizatora.Trudno jest wsunąć dyszę bo rurki są zagięte.

[ Dodano: Czw Lip 09, 2009 18:45 ]
maniek.919 napisał/a:
niech ktoś mi pokaże w jakie otworki w parowniku wpuszcza się piankę
nie w otworki , tylko z przodu i z tyłu parownika wkładając rurke przed i za parownik ,po odkręceniu zaślepki ( wtedy ukaże się ścianka boczna parownika ). Ja proponowałem zrobienie sobie otworków w zaślepce po jej wyjęciu, żeby następnym razem jej nie odkręcać.
_________________
Andrzej
Pozdrawiam
 
 
maniek.919 




Dołączył: 23 Wrz 2007
Posty: 32
Skąd: białystok



Wysłany: Czw Lip 09, 2009 19:45   

dzięki kolego,jutro zabieram się do pracy.a może ktoś wie gdzie znajdę schemat elektryczny wycieraczek????
_________________
DZIEKUJE I POZDRAWIAM MANIEK
 
 
 
dzieju 
Instytucja wspierająca




Pomógł: 7 razy
Dołączył: 06 Paź 2009
Posty: 874
Skąd: Częstochowa

Rover 75

Wysłany: Wto Mar 15, 2011 12:09   

A jak mi auto czasem Bąka pusci ? to gdzie moge dobrac sie aby usunac grzybka :D
_________________
Naprawa VIS - brak mocy i duze spalanie w silnikach V6
http://forum.roverki.eu/v...p=648924#648924
You tube
http://www.youtube.com/user/dzieju80
http://www.facebook.com/grzegorz.ciekot
 
 
 
Rowan 




Pomógł: 166 razy
Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 2965
Skąd: Sędziszów



Wysłany: Wto Mar 15, 2011 19:53   

dzieju, przeczytać to się nie chciało nawet dwóch stron :roll:
Wystarczyło pierwszy post przeczytać....
_________________
"Walduś, pamiętaj cycu..."
 
 
 
dzieju 
Instytucja wspierająca




Pomógł: 7 razy
Dołączył: 06 Paź 2009
Posty: 874
Skąd: Częstochowa

Rover 75

Wysłany: Nie Kwi 10, 2011 00:44   

Przepraszam :/
_________________
Naprawa VIS - brak mocy i duze spalanie w silnikach V6
http://forum.roverki.eu/v...p=648924#648924
You tube
http://www.youtube.com/user/dzieju80
http://www.facebook.com/grzegorz.ciekot
 
 
 
markozalko 



Pomógł: 6 razy
Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 1051
Skąd: Ostrołęka



Wysłany: Pią Kwi 29, 2011 18:18   

Tak się zastanawiam co jest u mnie. Zawsze się mówi że klima śmierdzi.U mnie jest na odwrót. Jak klima działa nie wali a jak ją wyłączę to śmierdzi. Pare dni temu wpuszczałem piankę K2 w nawiewy i nic nie pomogło. Czy to tez jest wina tego parownika?
Jeszce jedno pytanie czy normlane jest jak podczas jazdy wyłącze całkikem nawiewy a i tak czuć że z nich wieje podczas jazdy oczywiście. Jak zamnkę ujście wiatru ppkrętłami oki jest. Czy układ jest jakiś nieszczelny czy co? Jak wyłączyłem nawiewy to też mi waliło.
 
 
automechanik 



Pomógł: 68 razy
Dołączył: 26 Kwi 2010
Posty: 756
Skąd: Tychy



Wysłany: Pią Kwi 29, 2011 19:33   

markozalko, Spróbuj jak jest przy włączonym obiegu wewnętrznym.
A pozatym sprawdż jak wygląda filtr przeciwpyłkowy.
_________________
rom
 
 
markozalko 



Pomógł: 6 razy
Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 1051
Skąd: Ostrołęka



Wysłany: Pią Kwi 29, 2011 19:48   

przy właczonym obiegu też wali a filtr zmieniałem w tamty roku wić nie wiem
 
 
automechanik 



Pomógł: 68 razy
Dołączył: 26 Kwi 2010
Posty: 756
Skąd: Tychy



Wysłany: Pią Kwi 29, 2011 20:16   

Ciekawi mnie dlaczego przy włączonej klimatyzacji nic nie czuć :?:
Może powtórz odgrzybianie, najlepiej przy pomocy urządzenia do ozonowania, lub przy użyciu aerosolu który wstawiasz do środka, uruchamiasz nawiewy na max i uruchamiasz aerosol, który opróżniając się automatycznie wypuszcza mgiełkę która krązy w układzie wentylacji likwidując przykry zapach.

Obieg zamknięty. tzn. wewnętrzny.

[ Dodano: Pią Kwi 29, 2011 20:16 ]
Ciekawi mnie dlaczego przy włączonej klimatyzacji nic nie czuć

Byłbym jednak za sprawdzeniem filtra i ogólnie przestrzeni dolotu powietrza do dyfuzora. Jakieś liście ,czy inne organiczne śmieci.
_________________
rom
 
 
apples 




Pomógł: 564 razy
Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 5678



Wysłany: Pią Kwi 29, 2011 21:34   

markozalko napisał/a:
Tak się zastanawiam co jest u mnie. Zawsze się mówi że klima śmierdzi.U mnie jest na odwrót. Jak klima działa nie wali a jak ją wyłączę to śmierdzi.
U mnie identycznie. Ozonowanie nic nie dało, pianka CRC też, pianka Motip również, K2 porażka, a teraz używam pianki Plak co 3 miesiące i dużo lepiej. Nie mam również pojęcia skąd się to bierze. Zmiana filtra również nic nie daje. To siedzi gdzieś za wentylatorem, a przed parownikiem.
 
 
Rowan 




Pomógł: 166 razy
Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 2965
Skąd: Sędziszów



Wysłany: Sob Kwi 30, 2011 07:49   

apples, najlepsza według serwisantów klimy jest nie pianka, a płyn Wurth'a SaBesto. Sam go używam do dezynfekcji parownikwów w kombajnie i ciągnikach i mogę z czystym sumieniem polecić go. Fakt, jest dosyć drogi, ale naprawde warto... :wink:
_________________
"Walduś, pamiętaj cycu..."
 
 
 
apples 




Pomógł: 564 razy
Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 5678



Wysłany: Sob Kwi 30, 2011 11:00   

Rowan napisał/a:
najlepsza według serwisantów klimy jest nie pianka, a płyn Wurth'a SaBesto. Sam go używam do dezynfekcji parownikwów w kombajnie i ciągnikach i mogę z czystym sumieniem polecić go. Fakt, jest dosyć drogi, ale naprawde warto...
Chyba wypróbuje. Dzięki. :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R75] Małe problemy
bakan30 Rover serii 75, MG ZT 6 Sro Lip 22, 2009 22:15
Zukowaty
Brak nowych postów [R75] Śmierdzi z klimy
denirok Rover serii 75, MG ZT 25 Wto Wrz 01, 2009 10:07
denirok
Brak nowych postów [R75] części klimy
chart Rover serii 75, MG ZT 1 Pią Wrz 24, 2021 16:54
dawidd
Brak nowych postów [R75] Dziwne hałasy z klimy
nitta Rover serii 75, MG ZT 30 Pon Maj 03, 2010 12:33
sash997
Brak nowych postów [R75] Wentylator klimy, chłodnicy?
michal07 Rover serii 75, MG ZT 6 Sob Cze 27, 2009 10:55
dukat11



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink