Forum Klubu ROVERki.pl :: [MG ZR 160] miękkie hamulce
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[MG ZR 160] miękkie hamulce
Autor Wiadomość
iktorn73 




Pomógł: 37 razy
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 530
Skąd: Warszawa/Magdalenka



Wysłany: Pon Sie 03, 2009 12:59   [MG ZR 160] miękkie hamulce

Witam wszystkich :) . Mam pytanie. Czy w Waszych ZR-ach też jest taki miękki pedał hamulca ? W moim wchodzi praktycznie do podłogi jak mocno przycisnę,niby hamuje ale skuteczność kiepska. W dwóch innych samochodach które mam VW i Ford hamulce są "brzytew" a w tym szkoda gadać :( . Nowe klocki,wymieniony płyn i odpowietrzone hamulce,tarcze ok.Co może mu dolegać? Servo?
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Pon Sie 03, 2009 12:59   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
Ciufa 




Pomógł: 65 razy
Dołączył: 08 Gru 2007
Posty: 2012
Skąd: Piekary Śląskie



Wysłany: Pon Sie 03, 2009 13:23   

mam identycznie, klocki nowe, płyn wymieniony i odpowietrzone hamulce a pedał wchodzi do końca ale jak się depnie to dobrze hamują
przy sprzedaży mariusz mówił że tak ma być :P
_________________
CHOCIAŻ W DOMU GŁÓD I NĘDZA, 6 CYLINDRÓW MNIE NAPĘDZA
http://www.youtube.com/user/ciufciaaaa
 
 
 
oprawca_1978 




Pomógł: 143 razy
Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 1515
Skąd: Zegrze



Wysłany: Pon Sie 03, 2009 13:34   

Proponowałbym ponownie odpowietrzyć heble, ale już osobiście.
To jest czynność banalna i jeśli masz tylko wężyk igielitowy o średnicy wewnętrznej 5 mm i długości ze cztery metry, klucz oczkowy nr 8, dwie ręce i piętnaście minut czasu - jesteś w stanie zrobić to sobie sam, bez żadnych kubków, kolegów, kanałów i niepotrzebnego ceremoniału.
Grunt, to poruszyć, a nie ukręcić odpowietrznik, czasami potrafi się on urwać.
Dla tego też, przed jego odkręceniem, trzeba go poruszyć. Zakładasz nań kluczyk nr 8, do poruszenia lepiej jest użyć nasadki i lekko go najpierw dokręcasz, a potem odkręcasz, dosłownie tylko tyle, aby się ruszył o ułamek milimetra. I tak parę razy, aż płyn hamulcowy podpłynie na gwint odpowietrznika i posmaruje go. Wtedy go ruszysz, a nie ukręcisz.
Potem zakładasz na odpowietrznik klucz oczkowy, na odpowietrznik wężyk, jego koniec wkładasz do otwartego zbiorniczka płynu pod maską, odkręcasz lekko odpowietrznik, aż płyn popłynie w przewód, siadasz w miejscu kierowcy i odpowietrzasz, tj. szybko naciskasz na pedał i powoli go cofasz. Parę metrów wężyka ma swoją pojemność, co prawda, ale nie obawiaj się, że spowoduje to jakiś wielki ubytek płynu w zbiorniczku, na pewno nie będzie on wielki i jeśli był na poziomie max. to absolutnie nie ma możliwości zapowietrzyć układu od za niskiego poziomu płynu (jak jest bardzo niski, to zapowietrza się układ przez zbiorniczek i pompę).
Po skończonej zabawie dokręcasz lekko, nie za mocno odpowietrznik, zakładasz na wężyk, zaraz powyżej końcówki, która była na odpowietrzniku, jakiś zacisk (ja mam oryginalny zacisk na wężyki, mam go z urządzenia PKM-66, tj. przyrządu kontroli masek p.gaz). i idziesz do następnego koła i zabawę powtarzasz.
I już.
_________________
Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
 
 
faecd 




Pomógł: 97 razy
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 2125
Skąd: Police k.Szczecin

Rover 400

Wysłany: Pon Sie 03, 2009 13:58   

iktorn73, co prawda to nie ZR ale R416 ale to samo mam, nowe tarcze, noiwe klocki, plyny i hamulec jest dosc miekki:/ normalnie hamujac nie wciskam go w glebe ale czasami jak chce dla samego siebie moceniej zachamowac i zobaczyc jaka skutecznosc maja, to faktycznie pedal jest niemal w glebie.

Co wiecej powiem, ze w Hondach Civic tu mam na mysli tez tak samo jest, hamulec jest stosunkowo miekki. Jako ze ZR bazuje na R200 a ten na Hondzie civic to podejrzewam, ze stad ten motyw.

Glupia leciwa meganką z 1996 roku bez wspomagania jezdzilem to tam hamulce rowniez rwaly ostro...
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
dobryziom 




Pomógł: 61 razy
Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 2528
Skąd: WWA

Rover Coupe

Wysłany: Pon Sie 03, 2009 14:04   

oprócz odpowietrzenia polecam zmianę przewodów hamulcowych na stalowy oplot koszt nie jest kosmiczny bo za 280pln można kupić na ebay a poprawa hamowania zwiększa się o 30% znika miękki pedla bo przewody nie puchną...
_________________
Tomcata na części info na PW
 
 
 
iktorn73 




Pomógł: 37 razy
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 530
Skąd: Warszawa/Magdalenka



Wysłany: Pon Sie 03, 2009 14:38   

Oprawca 1978. Już odpowietrzyłem drugi raz i niestety bez rezultatów. Mój brat miał R400 i hamulce działały normalnie. Może rzeczywiście dadzą coś te węże w stalowym oplocie?
 
 
Brt 
mgz insz.




Pomógł: 1052 razy
Dołączył: 08 Cze 2004
Posty: 11395
Skąd: Dolny Śląsk



Wysłany: Pon Sie 03, 2009 14:43   

miękkie hamulce to norma w roverkach .... co nie znaczy, ze nieskuteczne, aczkolwiek do pełnego ich wykorzystania trzeba głębiej i mocniej dusić niż w innych markach pojazdów. Osobiście wolałbym jednak, zeby były trochę czulsze i twardszy pedłał był.
_________________
Pozdrawiam - Brt
Nie udzielam pomocy na priv :!: Masz problem pisz na forum :ok:
 
 
kris-tofer 



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 11 Maj 2009
Posty: 2019

Rover 75

Wysłany: Pon Sie 03, 2009 14:53   

u mnie w roverku hamulce są "na dotyk" może źle odpowietrzone lub spierdziela gdzieś płyn? coś nie dokręcone lub dziurka w przewodzie...
 
 
 
Brt 
mgz insz.




Pomógł: 1052 razy
Dołączył: 08 Cze 2004
Posty: 11395
Skąd: Dolny Śląsk



Wysłany: Pon Sie 03, 2009 15:09   

75 to nie rover :lol: ;) W nim już BMW robiło hamulce ;)
_________________
Pozdrawiam - Brt
Nie udzielam pomocy na priv :!: Masz problem pisz na forum :ok:
 
 
maciekstasio 




Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 61
Skąd: W-wa



Wysłany: Pon Sie 03, 2009 17:04   

A wie ktoś z was ile płynu potrzeba do wymiany w 75?? Gdzieś wyczytałem że tylko litr, ale może któryś z was już wymieniał wcześniej i wie ile potrzeba dokładnie? :?:
 
 
kris-tofer 



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 11 Maj 2009
Posty: 2019

Rover 75

Wysłany: Wto Sie 04, 2009 10:47   

Znaczy, że ja jeżdżę BMW w skorupie Rovera, fakt jest to prawda, ale wolę jeździć bezpiecznie, wychodzi też na to, że BMW zna się na produkcji bezpiecznych aut.. Bmw sporo poprawiło, a inżynierowie z Rovera chyba byli na na kacu obmyślając niektóre podzespoły jak np. sprzęgło, wentylator czy inne drobiejsze pierdoły nękające te auta.
Sorry Brt ale nie po to chciałem jeździć Roverem żeby teraz mówiono że jeżdżę BMW do tego typu ludzi się nie zaliczam... Pozdrawiam..
 
 
 
TomC 




Pomógł: 47 razy
Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 715
Skąd: Racibórz

Rover 400

Wysłany: Wto Sie 04, 2009 10:56   

faecd R200 nie bazuje na Hondzie Civic, to nie R400 :razz:
_________________
-Nigdy nie rozmawiaj z idiotą.
Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.-
 
 
 
Brt 
mgz insz.




Pomógł: 1052 razy
Dołączył: 08 Cze 2004
Posty: 11395
Skąd: Dolny Śląsk



Wysłany: Wto Sie 04, 2009 11:13   

kris-tofer, widzisz emotki w moim poście ?? Jeździsz Roverem z podzespołami i elementami konstrukcji z BMW a nie Hondy i tyle miałem na myśli ... nie dorabiaj teorii do moich słów. Pozatym ... czy wg. Ciebie określenie "kierowca BMW" jest obraźliwe ?? Ja nie miałbym nic przeciwko byciu właścicielem np. 330d ...
_________________
Pozdrawiam - Brt
Nie udzielam pomocy na priv :!: Masz problem pisz na forum :ok:
 
 
dobryziom 




Pomógł: 61 razy
Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 2528
Skąd: WWA

Rover Coupe

Wysłany: Wto Sie 04, 2009 11:40   

Brt napisał/a:
Ja nie miałbym nic przeciwko byciu właścicielem np. 330d ...


BMW 330xd kombi miodzio :ok:
_________________
Tomcata na części info na PW
 
 
 
iktorn73 




Pomógł: 37 razy
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 530
Skąd: Warszawa/Magdalenka



Wysłany: Wto Sie 04, 2009 11:51   

Dobra,dobra Wy mi tu nie o BMW tylko o moich hamulcach :) ,albo o ich braku :) . Czyli co? Nie ma sposobu? W R200 którego miałem hamulce były super,w R400 brata też. To co jest z ZR-em? Czyżby inżynierowie z Rovera zgłupieli od 99 roku?
 
 
dobryziom 




Pomógł: 61 razy
Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 2528
Skąd: WWA

Rover Coupe

Wysłany: Wto Sie 04, 2009 11:56   

pisałem już wymień przewody na stalowy oplot a przynajmniej na nowe plus dobrze odpowietrz układ. Ewentualnie możesz zobaczyć czy tłoczek lekko chodzi i się nie zacina.
_________________
Tomcata na części info na PW
 
 
 
Brt 
mgz insz.




Pomógł: 1052 razy
Dołączył: 08 Cze 2004
Posty: 11395
Skąd: Dolny Śląsk



Wysłany: Wto Sie 04, 2009 12:10   

A na jakich klockach/tarczach jeździsz ?? U siebie zauważyłem poprawę skuteczności po założeniu zestawu ATE, aczkolwiek pedał jest dalej dość miękki i trzeba mocno dusić hamulce ... Na forum był też temat dotyczacy wzmacniacza hamulców (dodatkowy zbiornik podciśnienia) moze warto siętym tematem zainteresować :roll:
_________________
Pozdrawiam - Brt
Nie udzielam pomocy na priv :!: Masz problem pisz na forum :ok:
 
 
dobryziom 




Pomógł: 61 razy
Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 2528
Skąd: WWA

Rover Coupe

Wysłany: Wto Sie 04, 2009 12:26   

BRT żeby wrzucić wzmacniacz hamowania trzeba mieć w idealnym stanie resztę układu :)
_________________
Tomcata na części info na PW
 
 
 
Brt 
mgz insz.




Pomógł: 1052 razy
Dołączył: 08 Cze 2004
Posty: 11395
Skąd: Dolny Śląsk



Wysłany: Wto Sie 04, 2009 12:31   

zgadzam się :] ;)
_________________
Pozdrawiam - Brt
Nie udzielam pomocy na priv :!: Masz problem pisz na forum :ok:
 
 
iktorn73 




Pomógł: 37 razy
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 530
Skąd: Warszawa/Magdalenka



Wysłany: Wto Sie 04, 2009 13:33   

Czytałem o wzmacniaczu hamowania na forum Hondy i podobno nie jest to rewelacja. Tarcze mam oryginalne w bardzo dobrym stanie,klocki Textar. Zastanawiam się nad tymi przewodami w oplocie,ale nie wydaje mi się żeby standardowe przewody puchły :( ale może się mylę,skoro inni użytkownicy mają ten sam problem w ZR-ach to widocznie jakaś typowa wada.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [ R 214 Si' 97 ] Miękkie popychacze
BABEL Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 14 Czw Lip 09, 2009 02:18
BABEL
Brak nowych postów [R 220 '97 2,0 ] Hamulce
cirek Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 9 Sob Mar 06, 2010 17:23
maniaq
Brak nowych postów [R 220 '97 2,0 ] hamulce
cirek Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 1 Sob Lut 20, 2010 14:16
komarek666_2007
Brak nowych postów [r 200, 1.4si-lpg, 96r.] hamulce i gaz ?
Surwil87 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 1 Czw Sie 06, 2009 22:06
Homi
Brak nowych postów [R25] hamulce
drago Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 3 Pon Kwi 30, 2007 21:28
Brt



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink