Dzis rano w drodze do pracy miałem wypadek, niestety ani ja ani Roverek nie wyszedł z tego cało, ja pgulne potłuczenia a Roverek... cóż zrobił sie z niego banan, i teraz co z nim dalej, co radzicie??
Podłoga pogięta,dach dostał i słupku i dzwiach nie mowie, tylne prawe koło krzywe,kierownicaa krzywa podczas jazdy....
Jak wyglada sprawa wypłaty kasacji???? moze wiecie
_________________ Kocham Kaśke
SPAMU¦
Wysłany: Pią Sie 07, 2009 12:20 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
No i kilka dni po mnie kolejny Roverkowicz.
Wnioskuję iż nie z Twojej winy więc podaj jakie TU sprawcy, wtedy można się trochę w internecie dowiedzieć o różnych przpadkach a i tu ktoś coś podpowie na podstawie doświadczeń.
Skoro rama dostała, słupek i dach też to pewnie będzie szkoda całkowita ale inaczej niż w moim przypadku, u Ciebie na niekorzyść działa to że wrak stanowi dosyć sporą wartość według mniemania TU. Cena będzie wyliczona po cenie zamienników, do tego pewnie z amortyzacją, naczytałem się w ciągu kilku dni o praktykach TU.
Inna sprawa jeśli sam uczestniczyłeś w wypadku i jesteś winny. Jeśli jest AC to ogólnie przyjęte 70% nieformalnie wartości i już szkoda całkowita. Zaniżenie wartości pojazdu sprzed wypadku i wypłata różnicy oraz wrak dla Ciebie.
Pomógł: 9 razy Dołączył: 25 Cze 2009 Posty: 254 Skąd: Kraków
Wysłany: Pią Sie 07, 2009 21:49
Z mojego doświadczenia wiem że PZU nie oszczędza na odszkodowaniach. Mi szkode wyliczyli na ponad 5600 zł za zgiety prawy blotnik,maskę, zderzak i zbitą lampę. Naprawa zamknęła się w niecałych 3000. Życze powodzenia i współczuje autku:(
Tak byłem, mam potłuczony obojczyk,kręgi szyjne, w poniedziałek bede wiedział wiecej bo jeszcze mnie biodro boli.... jednak troche strzał był... musze przyznać ze Roverek dzielnie to zniusł bo Skoda z 60 napewno pruła...
czemu ty w szpitalu nie leżysz? to są dość poważne obrażenia
nie chcieli cie zostawić czy wyszedłeś na własne życzenie?
zbieraj każdy papier z historią choroby
tak tak zbieram aaa co to zostania w szpitalu to hmm,musiał byś mieszkać w cieszynie, samo badanie juz było dla nic duzym problemem nie wspomne o rentgenie, bo na niego czekałem koło 30min a i tak sie zepsuł... jutro podskocze po zdjęcia i musze za nie zapłacic, nasza kochana służba zdrowia
Z tego co ja wiem to TU nie może naliczać cen według zamienników, wszystkie części są oryginalne. Jeżeli będzie szkoda całkowita, będzie liczone wyposażenie auta, wiek i amortyzacja. Niektóre TU obniżają odszkodowanie za to że auto było sprowadzone.
do szpitala sam poszedłeś czy zabrała cię karetka z miejsca wypadku bo cos mi nie pasuje
Tak, zabrała mnie karetka...
rtworek napisał/a:
Jeżeli będzie szkoda całkowita, będzie liczone wyposażenie auta, wiek i amortyzacja. Niektóre TU obniżają odszkodowanie za to że auto było sprowadzone.
Jeden gość z PZU właśnie mi powiedział zeby temu kto bedzie orzekał cały czas mowić o wyposazeniu auta, choc nie jest najmłodsze to jest to wazne bo oni czesto biorą cene z modelu ktory miał najsłabsze wyposażenie...
PS- Dzięki wszystkim za pomoc
Mam jeszcze jedno pytanie: nie ukrywam ze szukam teraz innego autka i co myślicie o MG ZS i MG ZR oba w diesel.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
ubezpieczony w PZU
