Forum Klubu ROVERki.pl :: [R600] Dławi się
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R600] Dławi się
Autor Wiadomość
Vornoff 



Dołączył: 02 Lis 2009
Posty: 26
Skąd: Stalowa Wola



Wysłany: Pon Lis 02, 2009 17:19   [R600] Dławi się
Typ: SDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1998

Problem jest taki, że podczas jazdy czasami dławi się, tak jakby nie dostawał paliwa. Trzeba puścić gaz i depnąć raz jeszcze i idzie, z tym że potrafi tak robić raz za razem. W zasadzie nie zauważyłem jakichś prawidłowości, w których tak się dzieje. Zdarza się na zimnym silniku i na rozgrzanym. Mechanik czyścił zawór EGR i przepływomierz powietrza ale nie pomogło. Bardzo proszę o porady, z czym mogę mieć do czynienia.
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Nie Lut 06, 2011 23:54, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Pon Lis 02, 2009 17:19   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
thef 



Pomógł: 387 razy
Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 4424
Skąd: Oświęcim



Wysłany: Pon Lis 02, 2009 17:21   

Czy podczas tych zadławień zaświeca się choć na chwilę kontrolka silnika? Proszę sprawdzić błędy komputera wg tego artykułu:
http://www.roverki.pl/zro...urbodiesel.html i napisać czy jakiś błąd występuje.
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Nie Lut 06, 2011 23:55, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Raptile 




Pomógł: 73 razy
Dołączył: 15 Maj 2008
Posty: 2710
Skąd: Warszawa

Rover 200

Wysłany: Pon Lis 02, 2009 17:21   

Wiązka ? Wybłyskaj kody błędów będziesz wiedział



thef, kurcze nie wyprzedzaj mnie ;P
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
Brt 
mgz insz.




Pomógł: 1052 razy
Dołączył: 08 Cze 2004
Posty: 11395
Skąd: Dolny Śląsk



Wysłany: Pon Lis 02, 2009 17:46   

na moje koślawe oko problem tkwi w czujniku pedału hamulca ... szukaj tematów zwiazanych z ww. czujnikiem :ok:
_________________
Pozdrawiam - Brt
Nie udzielam pomocy na priv :!: Masz problem pisz na forum :ok:
 
 
Raptile 




Pomógł: 73 razy
Dołączył: 15 Maj 2008
Posty: 2710
Skąd: Warszawa

Rover 200

Wysłany: Pon Lis 02, 2009 21:41   

Brt, A na moje ksiwe łoko czujnik pedału połozenia gazu APP :) (tak jak u mnie)
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
KOSSA 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 29 Lis 2006
Posty: 49
Skąd: Wrocław / Radomsko



Wysłany: Wto Lis 03, 2009 01:45   Re: [R600 Sdi '98] Dławi się

Vornoff napisał/a:
Problem jest taki, że podczas jazdy czasami dławi się, tak jakby nie dostawał paliwa. Trzeba puścić gaz i depnąć raz jeszcze i idzie, z tym że potrafi tak robić raz za razem. W zasadzie nie zauważyłem jakichś prawidłowości, w których tak się dzieje. Zdarza się na zimnym silniku i na rozgrzanym. Mechanik czyścił zawór EGR i przepływomierz powietrza ale nie pomogło. Bardzo proszę o porady, z czym mogę mieć do czynienia.


A może masz jakiś syf w baku albo wodę. Miałem dokładnie taki sam objaw

Ja jak tankowałem na najtańszych stacjach to zaczęło się po jakimś czasie dziwne chece dziać. juz miałem wymieniac świece i przewody cewke itd ale zmieniłem paliwko na 98 i to z Shela VPower albo 98 z BP i problem stopniowo ustał.
Mam nadzieje ze nie powróci.
Ja zauważyłem ze mulił zaraz po wyjeżdzie ze stacji , później kilka razy też, ale po tankowaniu było najgorzej.

Pozdrawiam
_________________
ROVER 25 1.4 16V X.2000
 
 
 
rtoip24 




Pomógł: 6 razy
Dołączył: 13 Cze 2007
Posty: 65
Skąd: okolice Krakowa



Wysłany: Wto Lis 03, 2009 02:28   

KOSSA napisał/a:
juz miałem wymieniac świece i przewody cewke itd ale zmieniłem paliwko na 98 i to z Shela VPower albo 98 z BP i problem stopniowo ustał.
....ale Kolega Vornoff, ma diesla. :razz:

Vornoff napisał/a:
podczas jazdy czasami dławi się, tak jakby nie dostawał paliwa. Trzeba puścić gaz i depnąć raz jeszcze i idzie
Ostatnio miałem podobny problem, tyle że podczas gwałtownego przyspieszania. Jeśli dawno nie wymieniałeś filtrów powietrza i paliwa to zacznij od tego.
 
 
Vornoff 



Dołączył: 02 Lis 2009
Posty: 26
Skąd: Stalowa Wola



Wysłany: Wto Lis 03, 2009 10:49   

Dzięki za odzew! Filtry były wymieniane wszystkie niedawno. Przy dławieniach nie zapala się "Check". Nie tankuję syfu, choć nie wiem, co było lane przede mną (autko kupiłem końcem lipca br.) Nie zrobiłem jeszcze odczytu wg proponowanego schematu ale robiłem diagnostykę w warsztacie i wyszły dwa błędy (były kasowane i zarejestrowały się raz jeszcze te same), a mianowicie: przepływomierz powietrza i wyłącznik hamulca (nie mam wydruku przy sobie, bo jestem w pracy, więc nie znam kodów niestety) Nie pisałem o błędach w pierwszym poście, żeby nie sugerować usterek. "Wybłyskam" błędy po swojemu i odezwę się jeszcze. Serdeczne dzięki wszystkim za chęć udzielenia pomocy.
 
 
NEOSSS 




Pomógł: 214 razy
Dołączył: 06 Paź 2007
Posty: 2216
Skąd: Dębe Wielkie/WaWa



Wysłany: Wto Lis 03, 2009 10:59   

Vornoff, odepnij przeplywke... i sprawdz... bedzie lepiej? - przeplywka do wymiany
Gdy szarpnie to pusc gaz, nacisnij hamulec, nacisnij gaz i sprawdz - czujnik do wymiany
 
 
 
Vornoff 



Dołączył: 02 Lis 2009
Posty: 26
Skąd: Stalowa Wola



Wysłany: Sro Lis 04, 2009 08:21   

thef napisał/a:
Proszę sprawdzić błędy komputera wg tego artykułu:
http://www.roverki.pl/article.php?sid=420 i napisać czy jakiś błąd występuje.


Sprawdziłem! Wyświetla błąd nr 29. A zatem przepływomierz. Można to jakoś naprawić, czy raczej do wymiany? Jak do wymiany to proszę o jakąś poradę, gdzie go dostać NAJTANIEJ, bo kurcze kryzys...
 
 
Brt 
mgz insz.




Pomógł: 1052 razy
Dołączył: 08 Cze 2004
Posty: 11395
Skąd: Dolny Śląsk



Wysłany: Sro Lis 04, 2009 09:50   

Vornoff, odepnij i pojeździj bez przepływki i zobacz czy będzie różnica. Przepływki się nie naprawia. A ten czujnik pedału hamulca sprawdziłeś ?? On właśnie tak działa, że podczas hamowania odcina paliwo, a po po ponownym dodaniu gazu auto jedzie dalej normalnie, wiec te objawy jak najbardziej mi pasują do czujnika pedału hamulca a nei do przepływki .... pozatym wybłyskany kod błędu wcale nie jest wyrocznią i 100% pewnością co do uszkodzenia wskazanego elementu. A i jeszcze jedno ... padnięta przepływka nie odcina paliwa czasami tylko na okrągło zamula auto :ok:
_________________
Pozdrawiam - Brt
Nie udzielam pomocy na priv :!: Masz problem pisz na forum :ok:
 
 
Vornoff 



Dołączył: 02 Lis 2009
Posty: 26
Skąd: Stalowa Wola



Wysłany: Sro Lis 04, 2009 10:11   

Z tego wynika, że i przepływka do wymiany, bo czasami jakby zbyt mulasty bywa jak na moje odczucie - i ten ...hmm...czujnik, bo objaw jest dokładnie taki jakby paliwo odcinało. Tak jak pisałem wcześniej, w warsztacie na kompie wyszły dwa błędy: przepływomierz i wyłącznik hamulca, więc to się pokrywa. Pożyjemy zobaczymy, a raczej poszperamy...
Jeszcze jedno, gdzie znajdę ten czujnik, jest do niego jakiś dobry dostęp, czy trzeba pół auta rozebrać?
 
 
Brt 
mgz insz.




Pomógł: 1052 razy
Dołączył: 08 Cze 2004
Posty: 11395
Skąd: Dolny Śląsk



Wysłany: Sro Lis 04, 2009 10:29   

czxujnik nad pedałem hamulca ... dostęp jak nad pedał hamulca ;) ... sprawdzić czujnik możesz po prostu zwierając styki odpowiedzialne za informację do komputera a zostawiając podpiete styki odpowiedzialne za włączenie świateł stop. Jeśli po takim zabiegu auto bedzie jeździło normalnie to masz winowajcę. Opisywałem kilkakrotnie na forum jak zlokalizować co jest co więc poszukaj sobie :P .... A przepływkę narazie po prostu odepnij i zobacz czy jest różnica w jeździe ....
_________________
Pozdrawiam - Brt
Nie udzielam pomocy na priv :!: Masz problem pisz na forum :ok:
 
 
Vornoff 



Dołączył: 02 Lis 2009
Posty: 26
Skąd: Stalowa Wola



Wysłany: Sro Lis 04, 2009 10:43   

Dzięki za pomoc i poświęcony czas.
 
 
thef 



Pomógł: 387 razy
Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 4424
Skąd: Oświęcim



Wysłany: Sro Lis 04, 2009 17:25   

Żeby zdemontować ten czujnik w r600 trzeba ściągnąć osłonę plastikową pod kierownicą, tą z małym schowkiem.
 
 
Vornoff 



Dołączył: 02 Lis 2009
Posty: 26
Skąd: Stalowa Wola



Wysłany: Pon Lis 23, 2009 12:39   

Wracam do tematu, przepraszam, jeżeli powtarzam sprawę już wcześniej opisaną. Dobrałem się do czujnika - jakoś wcześniej czasu nie było - no i mam takie pytanko: czy żeby zmostkować odcięcie paliwa trzeba te kable wydrzeć z kostki - jeśli tak, to jak to bezboleśnie dla kabelków zrobić - czy wystarczy na wpiętej kostce, od tyłu je połączyć? Do tej pory próbowałem na wpiętej kostce. "Stop" zmostkowałem dla próby i świecił, natomiast czujnik dalej hulał. Zato jak kostkę wypiąłem i zmostkowałem piny do odcięcia paliwa to było ok. Stąd moje pytanie, czy kable z kochy trzeba wydrzeć?
 
 
thef 



Pomógł: 387 razy
Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 4424
Skąd: Oświęcim



Wysłany: Pon Lis 23, 2009 14:20   

Wypadałoby wyciągnąć, żeby zrobić to porządnie, ale można jeszcze inną sztuczkę zastosować. Ściągnąć kostkę, zmostkować "odcięcie" tak jak to robiłeś od przodu (od tyłu jest ciężko uzyskać dobry styk wciskając tylko kabelki zworki), a od świateł stopu podciągnąć dwa kabelki do czujnika (zrobić jakieś przedłużki ze stykami) - to powinno być w miarę proste i powinno dobrze działać. Nowy czujnik jest do dostania, można go kupić u Tomiego, tyle, że to oryginał i kosztuje prawie 250 zł, no ale można ;) .
 
 
Vornoff 



Dołączył: 02 Lis 2009
Posty: 26
Skąd: Stalowa Wola



Wysłany: Pon Lis 23, 2009 14:38   

Ale można je spiąć od tyłu, w ogóle? Tzn. czy tak też powinno zadziałać, bo może tylko styku nie uzyskałem? Sam nie wiem, stop zatrybił a to nie. Jak nie uda mi się kabli z kochy wyciągnąć, to chyba będę musiał zastosować trik, który proponujesz. Dzięki.
 
 
thef 



Pomógł: 387 razy
Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 4424
Skąd: Oświęcim



Wysłany: Pon Lis 23, 2009 14:45   

Pewnie, że można, tylko jak mówię, uzyskanie dobrego styku jest trudniejsze, głownie dlatego, że mało tam miejsca pod tą kierownicą i dostęp utrudniony. Może wystarczy znaleźć w miarę sztywny i długi przewód, żeby się dało porządnie zmostkować - poszukaj grubszego, sztywnego przewodu elektrycznego i powinno się udać.
 
 
Vornoff 



Dołączył: 02 Lis 2009
Posty: 26
Skąd: Stalowa Wola



Wysłany: Pon Lis 23, 2009 15:32   

Udało mi się kabelki z kostki wydrzeć (lekko poprzyginałem zaciski i wypchałem na siłę), zmostkowałem je. Wpiąłem kostkę z pozostałymi dwoma i o dziwo: stop działa, robię test na czujnik, czyli wkręcam go na obroty i wciskam hamulec, i obroty lecą w dół jakby nigdy nic. Ja już nie wiem. To tak ma być, czy powinno całkiem odłączyć odcinanie paliwa?
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R600] Dławi się
rafal12 Rover serii 600, Honda Accord 5 Pią Sie 14, 2009 18:33
Mazak
Brak nowych postów [R620] Silnik się dławi
DeathMan Rover serii 600, Honda Accord 5 Pon Wrz 08, 2008 14:35
thef
Brak nowych postów [R620] Dławi się przy ruszaniu
csdark Rover serii 600, Honda Accord 24 Pią Sie 17, 2007 11:21
piter34
Brak nowych postów [R620] Czasami gdy ruszam lub przyspieszam auto sie dławi
szymix Rover serii 600, Honda Accord 11 Pon Wrz 17, 2007 16:07
thef
Brak nowych postów [Honda Accord] Dławi sie na postoju,szarpie podczas jazdy
maras273 Rover serii 600, Honda Accord 5 Pią Lut 08, 2008 12:27
String



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink