Potrzebuję pomocy,
Padło mi koło pasowe w Roverze 75 z 2000r.
Zajechałem do mechanika, koło zamówione z allegro, tylko że mechanik ma zagwostkę czy w rozrządzie znajduje się klin czy go nie ma. To wiele zależy do tego, czy podejmie się roboty, gdyż mówi, że jeżeli nie ma klinu to przy wymianie może wszystko się jeb... i cały rozrząd siądzie.
A prócz tego pytania, może ktoś zna mechanika, który specjalizuje się w Roverach w Białymstoku lub okolicach?
pierwsze zmień mechanika, bo wygaduje głupoty a na koniec pewnie zedrze za robotę
Po pierwsze to uzupełnij profil jaki masz silnik czy 2.0 V6 czy CDT/CDTi
Bo to istotna różnica i nie wiadomo o czym piszesz w dieslu rozrząd jest na łańcuszku a wymiana koła pasowego wiąże się tylko z ściągnięciem paska wieloklinowego
Jeśli piszesz o 2.0 v6
to na kole pasowym jest również pasek wieloklinowy, który nie ma nic wspólnego z rozrządem
a jak mowa o klinie to wystarczy spojrzeć na zdjęcie koła pasowego do 2.0 v6 i widać że miejsce na klin jest:
Tylko że cały temat jest o kole pasowym od diesla i nie przypominam sobie żeby wymieniał je ktoś w V'ce
Tak, tak, mam 2.0 CDT
Czyli nie ma problemu z tym, że coś tam się przy wymianie uszkodzi? Mam właśnie prócz koła pasowego do wymiany dwa paski, więc bez problemu powinno pójść i bez obawy?
Pomógł: 86 razy Dołączył: 09 Maj 2013 Posty: 1730 Skąd: Ciechanów
Wysłany: Czw Cze 09, 2016 12:30
macko95 napisał/a:
Czyli nie ma problemu z tym, że coś tam się przy wymianie uszkodzi? Mam właśnie prócz koła pasowego do wymiany dwa paski, więc bez problemu powinno pójść i bez obawy?
Ogólnie mechanik mający głowę na karku powinien to zrobić w 30 min, no max godzinę i nic nie uszkodzić.
Panowie jak blokujecie wał aby odkręcić śrubę przy kole pasowy oraz jaki klucz ( średnica) klucza?zadaje takie pytania gdyż będę mieć mało czasu aby to wszystko ogarnąć i nie być przy tym zaskoczonym,oraz jeszcze jedno jakim momentem dokręcamy pompe wody,wiem,wiem nie jest to pytanie w tym wątku ale nie chcę więcej rozpisywać.
Dziękuje serdecznie za wszelkie podpowiedzi.
No dobra, mogę powiedzieć teraz parę słów o kole pasowym MAXGEAR (koszt zakupu ok 250zł).
Padło po 2 latach i to jeździłem bez klimatyzacji (miałem niesprawną), i niedługo po jej uruchomieniu koło poszło się walić, stuka jak porąbane.
I teraz pytanie. Czy są jakieś inne w miarę trwałe koła pasowe oprócz Corteco? Corteco kosztuje ok 600zł, a tańszych jest od pyty i zastanawiam sie nad ich jakością. Może warto sięgnąć po któreś z tańszych zamiast kitować najdroższe?
Pomógł: 6 razy Dołączył: 04 Maj 2009 Posty: 344 Skąd: Mazury
Wysłany: Sro Wrz 21, 2016 18:39
Ja od ponad 2 lat jeżdżę na DAYCO , jeżdżone cały czas z klimą i jak na razie spisuje się nieźle. Od nowości wydawało dziwny dźwięk ( inny niz oryginał) ale nic nie stuka, nie puka i daje sobie radę. Wymienione przez mechanika 700 km od domu ( w czasie wyjazdu wakacyjnego). Wstawił to co miał pod ręką, nie miałem możliwości wyboru ale lata do dziś.
Wymienione przez mechanika 700 km od domu ( w czasie wyjazdu wakacyjnego).
niestety i mnie dopadło koło pasowe w te wakacje ale niesety poza granicami polska w kraju gdzie "podatek turystyczny" spory. Naprawa kosztowała 380Eur i skutkowała przetarciem węża od wspomagania po 150km jazdy. Całość kosztów zamknęła się w 700Eur ale to już dłuższa historia. Ale teraz mam koło contitech czyli mam już czwarte koło pasowe
Ja w tamtym roku wymieniłem 5 kół ,tych tańszych a i 2 w tamtym roku ,już na allegro sprzedawców brakowało ,ale jak się rozsypywało ,moja bolączka było że się ro zwulkanizowało się od wewnętrznego pierścienia .ale paragon i do sprzedawcy i kasa na konto wracała .
Pomógł: 3 razy Dołączył: 01 Kwi 2010 Posty: 208 Skąd: Jastrzębie Z
Wysłany: Czw Wrz 22, 2016 21:13
Skusiłem się na chinską tanioche z dwuletnią gwarancją firmy NYT. Nigdy więcej. Zrobiłem na nim 12 kilometrów (dwanaście km, nie tysięcy) Kto tanio kupuje, dwa razy kupuje.
_________________ teraz 75 cdt, wcześniej 216 SE i 214 Si może kiedyś jagular...
Zależy jaki masz budżet na to koło pasowe. Największą pewność będziesz mieć jednak przy markowej nówce ale wtedy to trochę większy koszt.
To tutaj najtańsze nie jest. Za nowiutkie Corteco zapłacisz już tylko 2x z kawałkiem więcej niż za tę używkę a będziesz mieć święty spokój z tym na baaardzo długo...
_________________ Kontakt: 780177880 email wiadomość nadmiarowe części, gadżety i akcesoria do Rovera 75 i MG
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum