Wysłany: Sro Sty 13, 2010 19:38 [Freelander] 4x4 działa tylko napęd na tylną oś
Typ: i Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.8 Rok produkcji: 1999
[ Land Rover freelander] 1.8 16 V 99 r
Witam od paru dni mam problem z napedem 4x4 działa tylko napęd na tylnia oś -czy to wina przekladni katowej? .czasem przy szybkiej zmianie biegów czyli słychac huk pod siedzeniem kierowcy lub pasażera może to być wina żle założonego układu wydechowego ?
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Nie Gru 19, 2010 22:17, w całości zmieniany 2 razy
SPAMU¦
Wysłany: Sro Sty 13, 2010 19:38 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
win32 [Usunięty]
Wysłany: Sro Sty 13, 2010 20:05
Mało to możliwe . Jak to stwierdziłeś ?
Bez uślizgu osi przedniej na tył auta przechodzi maksymalnie do 25% siły napędowej , w praktyce ok 20%. Wniosek z tego taki że auto ledwo by ci ruszyło tracąc 80% napędu nie mówiąc o normalnej jeździe czy manewrowości.
Z konstrukcji IRD wynika że uszkodzona przekładnia nie pozwoli na działanie tylko tyłu. Jest możliwy tylko odwrotny przypadek. Napęd całości wychodzi ze skrzyni biegów i napędza przednie półosie + wyjście na tył.
Efekt jest taki że przy zblokowanym/rozwalonym IRD nie jedziesz wcale
To jaka może być przyczyna że nie krecą sie przednie kólka moze czujnik trakcji coś nawala A stwierdziłem to że przy starcie auta kreca sie tylnie kola a przednie nie zapala mi sie TC a tylnia oś cały czas kręci Pare razy czujnik TC swiecił sie dosc długo nawet jak juz ruszyłem )
win32 [Usunięty]
Wysłany: Sro Sty 13, 2010 23:12
a on jedzie ? przyśpiesza ? Fizycznie to auto na samym tylnym napędzie nie ma prawa pojechać ze względu na konstrukcję. Bez różnicy prędkości pomiędzy wałami nie dojdzie do spięcia 50:50. a różnicy prędkości być nie może skoro przód nie jedzie.
Idąc dalej zablokowane przednie koła nie pozwolą na przejście napędu na tył, bo zblokują skrzynie rozdzielczą...
Dodatkowo za duży opór na kołach spowodował by zatrzymanie silnika po wrzuceniu biegu i próbie ruszenia...
Albo masz ukręcone obie półosie - co dawało by też inne objawy, albo Komputer blokuje ci przednie koła układem TC.
Wyjmij bezpiecznik od ABSU F7 i F32 i zobacz czy coś się zmieni ?
Sprawdze i wypne te bespieczniki Napisze jakie efekty
[ Dodano: Czw Sty 14, 2010 18:46 ]
Wypiołem bespieczniki i nic ale zauwazyłem ze na wstecznym działa naped na 4 . Chyba trzeba będzie zrobic reset kompa juz sie umówiłem z Elektrykiem na poniedziałek. Autko ciagnie na tylnią oś jak jade do przodu i przyspiesza jedzie sie ja BMW
Witam dokladnie opisales moją sytuacje podaj numer do siebie lub ewentualnie zadzwon 793 888 999 moze cos razem uda nam sie zaradzic;) ja niemoge ze sniegu wyjechac jak sam tyl kreci kierowcy tico sie ze mnie smieją;(
witam z tego co ja się orientuje to w frelku niema nic wspólnego elektronika z napędem przeniesienie napędu na tył odbywa się za pomocą skrzyni kątowej IRD . A co do tego że niema napędu na przednią oś to gdzies o tym czytałem i było to spowodowane usterką przekładni kątowej skrzyni IRD poszukam tej wypowiedzi i jak znajde to tu wkleję Pozdrawiam
czujnik trakcji moze blokowac przedni naped jak jest uszkodzony bo przy starcie zaraz mi sie zapala TC , jakby byla uszkodziona przekladnia katowa to by autko nie ciaglo na tył . Czesem mi sie włancza przednia os. Sam juz niewiem co sie dzieje i tez ikonka CHAMULCA RECZNEGO MI SIE zapala a mam wyminione wszystkie szczeki i klocki plyn wporzadku .
[ Dodano: Pią Sty 15, 2010 17:14 ]
Znaną usterką we freelanderach jest zmielenie przekładni kątowej przekazującej napęd na tył. A tył idzie i to nieżle a przód niestety jak mu sie spodoba
Witam.
miałem ten sam problem, Okazało się że uszkszkodzony był wieloklin w skrzyni biegów przenoszący napęd na mechanizm różnicowy IRD(większy wałek) na mniejszy wałek (ten w środku ) napęd był przenoszony i tył ciągnoł - wymieniłem skrzynie biegów i jest ok.
Napraw to szybko bo rozp..walisz reduktor - nie wytrzyma długo
nie jest to awaria ird, bo gdyby to była uszkodzona jedna z satelit w ird to nie miał byś napędu na prawe przednie koło (nawet przy awarii ird możliwe jest aby napęd na tył był sprawny, kwestia tego która satalitka się uszkodziła). Jeżeli podnosisz auto wrzucasz dowolny bieg i kręcą Ci się tylko tylne koła, a z przodu żadne to tak jak napisał kolega wyżej to jest awaria przeniesienia napędu przez mechanizm różnicowy (mechanizm na 1dnym wałku napędza lewe koło oraz przenosi napęd na wejście ird) dlatego tył Ci ciągnie a przód nie.
_________________ Nie gore-tex, a chęć szczera, zrobi z Ciebie globtrotera!
Nie trzeba podnosić całego, jesli podniesiesz na lewarku jedno tylne to "rozsprzęglisz" mechanizm różnicowy mostu. Wsiadasz wrzucasz 1 i prubójesz czy auto chce zjechać z lewarka - delikatnie żeby rzeczywiście nie zjechało - jak zjeżdża to napęd na przód działa podobnie można sprawdzić tył tylko podnosisz jedno z przednich kół.
Nie musisz wymieniać całej skrzyni, mnie tak wyszło taniej 600skrzynia plus moja robociznia 2dni po 5h (pierwszy raz to robiłem) ale: trzeba trafić na dobrą skrzynie, mieć chęci i czas oraz wolny kanał lub podnośnik.
W warsztacie gdzie pytałem o naprawe skrzyni za części krzykneli 500 i 400 za robote jak przywioze im skrzynie (z demontażem i montażem skrzyni pewnie więcej)
Zanim kupisz skrzynie upewnij się czy to ta usterka. Wymontuj IRD i sprawdź wielokliny na wałkach oraz gniazda dla nich w skrzyni - skrzyni nie musisz wyciągać żeby to sprawdzić. Ja miałem wyjechany wieloklin w skrzyni - wyszło taniej niż miałbym wymieniać IRD.
Sprawdź jeszcze czy któraś z półosi nie wylazła ci ze skrzyni, ewentualnie czy nie jest uszkodzony któryś przegub.
PANOWIE, a czy ktoś się zastanawiał czemu się coś z napędem zepsuło
w przypadkach powyższych na 90 % pierwsze zawiodło sprzęgło wiskozowe, albo z przodu i z tyłu są opony o różnym rozmiarze a to też przyczynia się do zepsucia wiskozy !
Czyli naprawa tylko napędu nie rozwiązuje problemu, tylko go skraca
Co się może stać
-- zabierak w skrzyni obrobiony OK - tylko czemu w/g mnie i bliskiej styczności z tym tematem wygląda to tak: walnął reduktor, ktoś go wymienił, albo naprawił(wymienił łożyska, spasował na nowo przekładnię, wymienił tryby) i auto na sprzedaż -- tylko że na 90 % do uszkodzenia reduktora potrzebna jest walnięta wiskoza - czyli jak się sam reduktor naprawi to wisko dalej jest sklejone i nie poleci przekładnia w reduktorze bo jest nowa a poleci coś co już dostawało obiążenie wcześniej i znowu dostało - np zabierak na skrzyni(jak tryby były wymienione w reduktorze) to też niekoniecznie musi to być zabierak w skrzyni tylko potrafi obrobić zabierak na mechaniźmie różnicowym w reduktorze
W takich przypadkach będzie napęd tylko na tył, wszystko wynika z tego że ktoś gdzieś oszukał
Ja sie już spotkałem z takim mechanikiem, że potrafił jednemu klientowi 3 reduktory w rok wymienić i cały czas twierdził, że jest to wina oleju w reduktorze... w/g mnie reduktor przy sprawnej wiskozie da radę na oleju rzepakowym odpowiednio często wymienianym
więc jak handlarz kupuje auto z uwalonym reduktorem, nie wie ze przy naprawie reduktora powinno się wymienić wiskoze - kolejny koszt, a handlarze robią wszystko najtaniej jak się da - czesto dzwonią i potrafią nawet używaną tarczę sprzęgłową założyć a przy sprzedaży powiedzą, że całe sprzęgło było robione
Podsumowując, wszystko się gdzieś zaczyna od tego że wiskoza się za bardzo skleja, a później leci wszystko....
Wysłany: Sob Sie 19, 2017 17:37 nie działa przedni napęd freelander
Witam jestem tu nowy i z góry przepraszam za natrectwo. Czytalem juz o podobnych problemach ale nie znalazlem jasnej odpowiedzi. W mojim freelanderze 1.8 z 98r padl naped, mianowicie jakis czas temu podczas cofania slychac i czuc bylo takie szarpniecia i trzaski jak by przeskakiwanie nad zerwanym zebem w przekladni ird. I faktycznie to bylo to poniewaz za niedlugi czas przekladnia padla i trzaski i szarpniecia bylo slychac i czuc jadac nawet do przodu. Wiele osob doradzalo mi zdjecie walu (auto uzywane do jazdy po miescie max 10 km dziennie wiec tak na prawde 4x4 nie jest mi potrzebne) ale po zdjeciu walu okazala sie smutna niespodzianka auto nie ruszy nawet milimetr na zadnym z biegów. Zablokowalem wałek wychodzący z ird żeby się nie obrażał i też nic z tego po puszczeniu sprzęgła auto się dusi i gaśnie. Próbowałem dołączanie abs i tc ale to również nie pomaga. Proszę o podpowiedź w czym może leżeć problem i gdzie szukać przyczyny i jak ja zdiagnozowac że mój egzemplarz bez wału nie pojedzie. Proszę również o zrozumienie mnie ze nie chcę na chwile obecna wymieniać wszystkich elementów napedu, gdyż na chwilę obecną nie stać mnie na to a auto stoi bezużyteczne pod domem. Pozdrawiam
Na chwilę obecną ...nie ma innego rozwiązania jak kompleksowy serwis napędów.
No chyba że przesiądziesz się na rower.
Jak ma być dobrze szykuj budżet na poziomie 4000zł
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
. Jak to stwierdziłeś ?
a on jedzie ? przyśpiesza ? Fizycznie to auto na samym tylnym napędzie nie ma prawa pojechać ze względu na konstrukcję. Bez różnicy prędkości pomiędzy wałami nie dojdzie do spięcia 50:50. a różnicy prędkości być nie może skoro przód nie jedzie.
