Forum Klubu ROVERki.pl :: [ R200 98r 1.4 16V ] Problem z wymianą płynu
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: sTERYD
Pią Lis 19, 2010 14:31
[ R200 98r 1.4 16V ] Problem z wymianą płynu
Autor Wiadomość
RADEK88 



Dołączył: 27 Kwi 2009
Posty: 20
Skąd: Ułazów



Wysłany: Sro Sty 27, 2010 10:36   [ R200 98r 1.4 16V ] Problem z wymianą płynu

Witam!
Mam problem z roverkiem, wymieniłem jesienią płyn chłodniczy u mechanika i wczoraj mi zamarzł. Wiem że jest to raczej nie możliwe więc myslę że mechanik albo dolał wody albo wlał stary płyn a pieniądze wziął. Rozmroziłem płyn spuściłem go a następnie wlałem nowy weszło ok 2,5l czytałem o tym na forum. wiem że należy uruchomić silnik a następnie gdy poziom płynu spadnie to go dolać, tylko silnik mi się nagrzewa i nie ma obiegu. Nie wiem czy mam tak czekać dłużej czy nie działa termostat?? Boje się że jeśli termostat nie działa a silnik będzie uruchomiony, to szl.. mi trafi silnik. Co robić? jak sprawdzić czy termostat działa i jak długo mogę czekać przy uruchomionym silniku.?
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Sro Sty 27, 2010 10:36   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
bandieta 



Pomógł: 9 razy
Dołączył: 21 Lut 2008
Posty: 145
Skąd: śląsk



Wysłany: Sro Sty 27, 2010 10:44   

jak plyn ci zamarzł to szlak już mógł go trafić... ja bym walił do tego mechanika z płonąca pochodnią a nie zmieniał, jak mu kazałeś wlać zimowy to niech teraz się spowiada ...
 
 
PHJOWI 



Pomógł: 317 razy
Dołączył: 02 Kwi 2007
Posty: 2766
Skąd: NOWE MIASTO N/W wlkp



Wysłany: Sro Sty 27, 2010 10:47   

auto musi być nagrzane najlepiej gdzieś w bardzo ciepłym garażu , rozkręć wszystkie węże maska do góry i conajmniej 24 godziny w gorącym , sprawdz zaślepki w silniku czy nie wyleciały .
_________________
SERWIS ROVER MG TESTER MG ROVER T4 TEL:
0504045682 Z BRAKU CZASU RZADKO JESTEM NA FORUM , NAJLEPIEJ DZWONIĆ PO 18
 
 
RADEK88 



Dołączył: 27 Kwi 2009
Posty: 20
Skąd: Ułazów



Wysłany: Sro Sty 27, 2010 14:15   

Płyn petrygo wlał. Też właśnie się zastanawiam nad tym czy nie skontaktować się z tym mechanikiem, ale jak da radę wymienić płyn i nic się jeszcze nie stało to nie będę pajaca zaczepiał.

A z tym garażem będzie problem. :cry:

[ Dodano: Sro Sty 27, 2010 11:01 ]
Wczoraj autko stało w ogrzewanym garażu u kolegi ale jakieś 4 godziny, póżniej swój samochód dał.
Pospuszczałem płyn i zalałem nowym.

[ Dodano: Sro Sty 27, 2010 14:15 ]
Przed chwilą próbowałem i nic brak obiegu nie wl. się wentylator
Być może muszę dłużej czekać ale boje się że coś może się stać z silnikiem. Wydaje mi się że w wężu dochodzącym do termostatu nie ma płynu.
Co zrobić???
 
 
 
Lechos 




Pomógł: 297 razy
Dołączył: 24 Mar 2007
Posty: 1793



Wysłany: Sro Sty 27, 2010 14:42   

RADEK88 napisał/a:
Przed chwilą próbowałem i nic brak obiegu nie wl. się wentylator
przy tych mrozach to nie lada sztuka z tym, aby go rozgrzac do temp. pozwalajacej na wlaczenie sie wentylatora.
 
 
 
RADEK88 



Dołączył: 27 Kwi 2009
Posty: 20
Skąd: Ułazów



Wysłany: Sro Sty 27, 2010 15:58   

Czyli mam dłużej czekać?? Silnik się nagrzewa, dolny wąż od chłodnicy jest chłodny , chłodnica też, górny jest pusty. A i nie mam ciepłego powietrza tam prawdopodobnie też nie mam płynu bo przed zamarznięciem wszystko było ok
Ostatnio zmieniony przez RADEK88 Sro Sty 27, 2010 16:27, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Lechos 




Pomógł: 297 razy
Dołączył: 24 Mar 2007
Posty: 1793



Wysłany: Sro Sty 27, 2010 16:14   

RADEK88 napisał/a:
Czyli mam dłużej czekać??
duzo dluzej. Najpierw musi sie chlodica zrobic goraca i jeszcze sporo czasu uplynie zanim sie wentylator zalaczy.
 
 
 
RADEK88 



Dołączył: 27 Kwi 2009
Posty: 20
Skąd: Ułazów



Wysłany: Sro Sty 27, 2010 16:15   

Lechos, A jak dlugo mam czekać??
 
 
 
Lechos 




Pomógł: 297 razy
Dołączył: 24 Mar 2007
Posty: 1793



Wysłany: Sro Sty 27, 2010 16:18   

tego Ci nie powiem, zalezy czy garaz czy dwor, jakie obroty (na wolnych to raczej zapomnij)
 
 
 
RADEK88 



Dołączył: 27 Kwi 2009
Posty: 20
Skąd: Ułazów



Wysłany: Sro Sty 27, 2010 16:29   

Lechos, Jutro poczekam trochę dłużej mam nadzieje że zadziała
Ostatnio zmieniony przez RADEK88 Sro Sty 27, 2010 16:42, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
 
Lechos 




Pomógł: 297 razy
Dołączył: 24 Mar 2007
Posty: 1793



Wysłany: Sro Sty 27, 2010 16:36   

Na odleglosc trudno ocenic. Gorny waz dochodzacy do chlodnicy jest goracy? Przy zmianie plynu miales pokretlo ogrzewania na max. czerwonym?
 
 
 
RADEK88 



Dołączył: 27 Kwi 2009
Posty: 20
Skąd: Ułazów



Wysłany: Sro Sty 27, 2010 16:55   

Lechos, Tak mam na max na czerwonym i nawiew włączam też na max.
Górny wąż od chłodnicy jest zimny i pusty

[ Dodano: Sro Sty 27, 2010 16:55 ]
Chodzi mi o to że nie wiem czy mogę tak długo czekać na wl. silniku, ponieważ o ile się nie mylę to nie ma chłodzenia silnika wlałem ok 2.5l płynu i w zbiorniczku jest ponad max, jeśli wszystko dobrze działa to po uruchomieniu silnika po pewnym czasie poziom płynu będzie się zmniejszał i doleje jeszcze ok. 2l. Ale jeśli jest jakaś wada którą spowodował zamarznięty płyn to o ile się nie mylę to mogę przegrzać silnik. Jak jest inaczej niż napisałem to proszę mnie poprawić.
 
 
 
azor77 




Pomógł: 84 razy
Dołączył: 20 Paź 2007
Posty: 757
Skąd: Przejdź do mapy



Wysłany: Sro Sty 27, 2010 20:06   

RADEK88, w tym silniku jest trudno wymienić całą ilość płynu 5L.
Zapewne spuszczałeś stary płyn metodą, zdjęcia dolnego węża z chłodnicy wiec zleciało góra 2,5-3l. Reszta starego płynu zostaje zawsze w bloku silnika na poziomie uszczelki głowicy. Tak jest ten układ nawydziwiany że, niema możliwości żeby zleciało tym sposobem.
Jedynie rozkręcenie i wyjęcie termostatu gwarantuje wylanie całego płynu.
RADEK88 napisał/a:
Górny wąż od chłodnicy jest zimny i pusty


Zapal silnik, odkręć korek zbiorniczka i ugniataj rekami górny wąż od chłodnicy.
Powinno wyskoczyć sporo bąbli powietrza z układu. Dodatkowo odpowietrznik na metalowym przewodzie odkręć.
RADEK88 napisał/a:
Ale jeśli jest jakaś wada którą spowodował zamarznięty płyn

To się okaże, może rozsadzić lamelki w chłodnicy i chłodnica na szrot albo gorzej jak coś w bloku szczelino.
RADEK88 napisał/a:
jesienią płyn chłodniczy u mechanika i wczoraj mi zamarzł. Wiem że jest to raczej nie możliwe więc myslę że mechanik albo dolał wody albo wlał stary płyn a pieniądze wziął.


Swoją drogą jak zamarzł płyn to wina jest tego specjalisty co to robił. Ja bym mu do d%%% na kopał jakby mi taki coś zrobił :twisted:
_________________
Był 214 si LPG 16v 1.4 103KM 97r. Platinum Silver
Był R 25 2.0 iDT 113kM 05r. X POWER GREY MET
 
 
Rzeski 




Pomógł: 2 razy
Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 74
Skąd: Wrocław



Wysłany: Sro Sty 27, 2010 20:11   

Poczekaj troche ma byc odwilz w wekeend co nagle to po diable pamietaj ze glowice oraz uszczelki w tych motorach serii K sa bardzo wrazliwe na przegrzanie wiec polecam odczekac mrozy i wrocic do problemu za kilka dni.
_________________
MG ZS British Racing Green
 
 
RADEK88 



Dołączył: 27 Kwi 2009
Posty: 20
Skąd: Ułazów



Wysłany: Czw Sty 28, 2010 15:16   

azor77, Nareszcie konkretna odpowiedz bardzo bardzo bardzo dziękuje o takie informacje mi chodziło :lol:
Mam nadzieje że nic się nie stało z blokiem i chłodnicą.

[ Dodano: Sro Sty 27, 2010 20:22 ]
Rzeski, Może i masz racje warto poczekać, tylko nie wiem czy ta odwilż na pewno będzie bo co dziennie to inną pogodę podają :grin:

[ Dodano: Czw Sty 28, 2010 00:49 ]
Zapomniałem napisać o jednej rzeczy gdy zamarz mi płyn po uruchomieniu silnika strzelił mi wąż (ten przez który przechodzi płyn do czujnika temperatury)
Czy fakt ten niczego nie zmienia? Czy na pewno jest płyn w bloku? a jeśli go nie ma czy mogę uruchomić silnik i w ten sposób odpowietrzyć układ??

[ Dodano: Czw Sty 28, 2010 15:16 ]
Już wszystko zrobione. Jest obieg i dobra temperatura, na razie wszystko ok.
Ale w sumie weszło prawie 5l płynu, czyli jednak nie było płynu w bloku.
 
 
 
azor77 




Pomógł: 84 razy
Dołączył: 20 Paź 2007
Posty: 757
Skąd: Przejdź do mapy



Wysłany: Czw Sty 28, 2010 20:08   

RADEK88 napisał/a:
Ale w sumie weszło prawie 5l płynu, czyli jednak nie było płynu w bloku.


:ok: tyle ma być w układzie.
Teraz obserwuj olej i zbiorniczek wyrównawczy z płynem, aby ocenić czy się płyny nie mieszają :wink:
_________________
Był 214 si LPG 16v 1.4 103KM 97r. Platinum Silver
Był R 25 2.0 iDT 113kM 05r. X POWER GREY MET
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów Przyklejony: [R200/25, MG ZR] Workshop Manual ROVERki.pl
sknerko Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 23 Sro Paź 03, 2018 14:24
Prescenn
Brak nowych postów [R200 1.4i 97r] Wymiana płynu w chłodnicy.
dareks20 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 5 Nie Paź 04, 2009 19:01
azor77
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi [R200] wymiana płynu chłodzącego
drogba Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 1 Nie Kwi 01, 2012 11:18
Adrian
Brak nowych postów [R200] - wymiana płynu chłodniczego
Klusek360 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 16 Czw Kwi 17, 2014 23:37
Harry
Brak nowych postów [R200 1.4 16v 99rok] Wymiana płynu hamulcowego
Michal Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 12 Wto Lut 10, 2009 07:26
Kozik



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink