Pomógł: 564 razy Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 5678
Wysłany: Czw Mar 24, 2011 18:45
angell1981, Nie chciałem Cię urazić. Jeżeli poczułeś się urażony to, Przepraszam. Proponuję jednak na przyszłość abyś pisał krótko i na temat, a najlepiej w punktach krok po kroku bez wnikania w zbędne szczegóły i głębokie refleksje. Zaletą opisu napisanego krótko i w punktach jest to, że można wydrukować i zabrać ze sobą aby korzystać podczas naprawy.
Zdjęcia jak najbardziej
Pozdrawiam
apples™
SPAMU¦
Wysłany: Czw Mar 24, 2011 18:45 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Chciałem opisać jak sam uporałem się z problemem ale widzę, że tylko dostało mi się po uszach
Chociaż apples pochwalił mnie za zdjęcia
Jedni piszą, że za dożo, inni może napiszą, że za mało napisane - każdy ma inne potrzeby.
W sumie komentowanie czy komuś się chciało coś czytać do końca czy nie uważam za zbyteczne, ale jak widać można doczepić się i do tego, że tekst był za długi
Ja zwięźle pisać nie umiem o czymś co warto dokładnie opisać - może to i wada
No cóż dla jednych strumień jest rzeką dla innych pozostanie zawsze strumieniem...
Pozdrawiam
myślę że ogólnie chodziło o to że właściwie to wszystko już jest na forum, wystarczy poświęcić 30 min i skorzystać z wyszukiwarki, ten temat jest po prostu na każdej stronie pisałeś wylewnie o tym co już było pisane sto razy dla Nas, kogoś kto tu zagląda dziennie to po prostu spamik ale zdjęcia ok
Pomógł: 564 razy Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 5678
Wysłany: Czw Mar 24, 2011 21:30
mike-l napisał/a:
Dodam od siebie, że wolę spore opisy - takie łopatologiczne - szczególnie czegoś czego jeszcze nie naprawiałem
Ja wolę takie http://forum.roverki.eu/v...p=457203#457203
Korzystając z dużego opisu niepotrzebnie byś odczepiał sprężynę, wkładał gumkę i odkręcał zbiorniczek za każdym razem podczas odpowietrzania. Czasami lepiej skorzystać z krótkiego opisu kogoś kto wie co robi. Z drugiej strony - zawsze można dopytać.
Boncky napisał/a:
myślę że ogólnie chodziło o to że właściwie to wszystko już jest na forum, wystarczy poświęcić 30 min i skorzystać z wyszukiwarki, ten temat jest po prostu na każdej stronie
Dokładnie. Strzał w 10.
Myślę, że czas zakończyć ten Offtop.
Temat odpowietrzania w tym wątku jak i w kilkunastu innych chyba został już zgłębiony wystarczająco. Każdy znajdzie coś dla siebie wybierając krótki lub długi opis w zależności od tego jak orientuje się w temacie.
Niestety i mnie dzisiaj zaczeły wchodzić ciężko biegi
Szybki tel w drodze co by być spokojnym ( dzięki Marian) i padło podejrzenie na poziom płynu.
Pompowanie pedału pomogło, z takim stanem zrobiłem moze 5- 10 km ( parę skrzyżowań) , przyjechałem do domu uzupełniłem płyn , sciagając trochę starego , uzupełniałem na podniesionym pedale sprzęgła, po zalaniu i zamknieciu korka sprzęgło dobrze pracuje - czy powinienem po takiej operacji odpowietrzać ?
Na osłonie od wewnętrznej stronie zauważyłem małą plamę ( 2 -3 cm średnicy ) - czy to padająca pompka ?
P.S. Marian - nie mam paragonu ale mam wpisane ze wymieniane było wszystko
Sprzęglo , wysprzeglik , pompa , płyny
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Na osłonie od wewnętrznej stronie zauważyłem małą plamę ( 2 -3 cm średnicy ) - czy to padająca pompka ?
rozumiem ze ta plamka jest na tej gąbce która jest wyścielana oslona??
zobacz czy pompka nie jest mokra jak tak to znaczy ze zaczyna przepuszczać...
maryba napisał/a:
czy powinienem po takiej operacji odpowietrzać ?
jeżeli przed zalaniem nie było już płynu w zbirniczku to może byc zapowietrzone... ale piszesz ze jeszcze odciągałes stry płyz ze zbiorniczka wiec myse ze sie nie zapowietrzyło... a sprawdz czy odpowiecznik jest dobrze dokręcony mozę przez niego uciekł ci płyn
_________________ kupiłem, pojeździłem, popsułem, naprawiłem..... i to wszystko dzięki wam:):)
pompą sprzęgła może zapowietrzyc się po wymianie klocków hamulcowych? ma to jakiś zwiazek bo jakiś czas temu wymienialem je z przodu i zauważyłem że sprzeglo inaczej pracuje a po odpowietrzeniu wszystko wróciło do normy. i teraz się zastanawiam czy klocki i sprzeglo maja coś wspólnego?
apples, Witam mam prosbe- mechanik wymienil mi wysprzeglik -nowy bitart-twierdzi ze po zalaniu plynu i odpowietrzeniu plyn wycieka przez korek pompy.Co to może być-pompa do wymiany. Pozdrawiam Kostek1967
A ja w moim ROVERKU musiałem dolewać DOT4 codziennie do sprzęgła i metody odpowietrzania wszystkie zawodziły gdyż wysprzęglik gdzieś jest trachnięty, więc kupiłem nowy wysprzęglik, ale zanim dałem autko do wymiany musiałem kolejny raz dolać płynu bo pedał był w dole. Niestety była niedziela - dot4 brak, a jedyne co miałem to płyn do wspomagania układu kierownicy ATF, na którym perzeczytałem, że stosowany również w układach sprzęgieł hydraulicznych samochodów osobowych i ciężarowych. Myślę zaleje no i co się stało. Po zalaniu jeżdże już miesiąc i jest oki co prawda po kropelce kapie z wysprzęglika, ale póki co nie muszę rozbierać skrzyni. Poczytałem i wywnioskowałem, że wytrzymuje większe temperatury grzania wobec czego nie robi się rzadki tak szybko jak DOT4. Czyli sprawdźcie u siebie jeśli kto ma wyciek i leje co tydzień czy każdego dnia jak ja niech odpowietrzy układ metodą z youtube, ale zastosuje ATF. Ja jestem zadowolony i śmiem twierdzić, że jest on lepszy niż DOT.
Pomógł: 86 razy Dołączył: 09 Maj 2013 Posty: 1730 Skąd: Ciechanów
Wysłany: Pią Lis 07, 2014 15:13
Z rok temu rozmawiałem z moim klientem który ma firmę transportowa. Jeden z jego mechaników namówił go na zmianę Dot na jakiś inny plyn hydrauliczny do ciężarówek. Mówil ze problemy ze sprzęgłem jak ręką odjął po zmianie.
Ja jakos sie zawsze balem sprawdzić. U mnie akurat ładnie chodzi sprzęgło, ale mam kolegę który ma je do wymiany i namówię go na testy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
![;]](images/smiles/krzywy.gif ";]")
dla Nas, kogoś kto tu zagląda dziennie to po prostu spamik 
Z drugiej strony - zawsze można dopytać. 
