Forum Klubu ROVERki.pl :: Rover 75 w benzynie
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
Rover 75 w benzynie
Autor Wiadomość
sknerko 




Pomógł: 333 razy
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 6617
Skąd: Czempiń/Poznań



Wysłany: Sro Lut 10, 2010 09:21   

szubi, ja widzialem wprawdzie w internecie ale takie były. Nawet Clarkson w TopGear testował takiego MG ZT
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Sro Lut 10, 2010 09:21   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
piter34 




Pomógł: 775 razy
Dołączył: 07 Sie 2003
Posty: 7421
Skąd: Kraków

Rover 800

Wysłany: Sro Lut 10, 2010 09:26   

O modelu MG ZT 260 daleko szukać nie trzeba ;)
http://www.roverki.pl/article.php?sid=354

Jeszcze tutaj:
http://www.autocentrum.pl...v8-druga-twarz/
http://www.mgownersclub.co.uk/mg-zt-t-260.html
_________________
Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum :)
 
 
Boncky 




Pomógł: 57 razy
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 1172
Skąd: Gliwice

Rover 75

Wysłany: Sro Lut 10, 2010 09:49   

na youtube jest sporo filmików, ślicznie to pracuje... :D chciałbym się przejechać... :)
_________________
Pamparampam
 
 
 
szubi 



Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 38
Skąd: Lublin



Wysłany: Sro Lut 10, 2010 10:08   

o taki to by mi odpowiadał :)
_________________
http://fanklubmoto2010.au...an_468x60_1.png
 
 
 
Boncky 




Pomógł: 57 razy
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 1172
Skąd: Gliwice

Rover 75

Wysłany: Sro Lut 10, 2010 10:19   

szubi napisał/a:
o taki to by mi odpowiadał :)


mi też... takie zaskoczenie na światłach by było dla innych.. :) znaczki pościągać i rura :D
_________________
Pamparampam
 
 
 
szubi 



Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 38
Skąd: Lublin



Wysłany: Sro Lut 10, 2010 10:34   

hehe tylko cena około 15-20tys Euro :) nie stać mnie na razie
_________________
http://fanklubmoto2010.au...an_468x60_1.png
 
 
 
Boncky 




Pomógł: 57 razy
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 1172
Skąd: Gliwice

Rover 75

Wysłany: Sro Lut 10, 2010 11:24   

szubi napisał/a:
hehe tylko cena około 15-20tys Euro :) nie stać mnie na razie


dokładnie, mimo iż to te same auto po "lekkiej" modyfikacji cena jest znacząca... :D
_________________
Pamparampam
 
 
 
piter34 




Pomógł: 775 razy
Dołączył: 07 Sie 2003
Posty: 7421
Skąd: Kraków

Rover 800

Wysłany: Sro Lut 10, 2010 13:35   

Boncky napisał/a:
dokładnie, mimo iż to te same auto po "lekkiej" modyfikacji cena jest znacząca... :D

Koniec offtopu koledzy :!: :cool:
_________________
Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum :)
 
 
Triumwirat 




Dołączył: 12 Sty 2010
Posty: 56
Skąd: Częstochowa

Rover 75

Wysłany: Czw Lut 11, 2010 11:53   

Przepraszam piter34 ale ponieważ wezwano mnie do odpowiedzi to odpowiadam.

piter34 napisał/a:

Zadam pytanie. Jakie auto byś wolał:
- takie jak ma Zukowaty, czyli w bardzo dobrym stanie technicznym, lecz z malowanym bokiem,
- czy auto z oryginalnym lakierem i padaczką mechaniczną?

Wolę auto w idealnym stanie blacharskim, bo to zazwyczaj koresponduje ze stanem zawieszenia (wynika to z moich doświadczeń, jak i z obserwacji kolegów ze stacji diagnostycznej) i ... elektryki (dosztukowane kabelki, uszkodzone wiązki itp).

Co do mechaniki to jeżeli kupię benzynę to i tak zrobię "generalkę" silnika, aby być pewnym, że nie wyskoczy mi nic nieoczekiwanego w trakcie podróży.

Boncky napisał/a:
osobiście wole auto sprawne mechanicznie niż idealnie blacharsko, nie ma się co kłamać że można tak pomalować że przeciętny człowiek, mechanik, lakiernik nie zobaczy że coś było robione.

Pomalować tak - ale nie przewidzisz jak ta pogięta blacha (oby tylko) zachowa się w trakcie wypadku. Nie czepiam się oczywiście malowanych zderzaków - ale często nie jest to sam zderzak lecz również pas przedni, wzmocnienia itd.

Boncky napisał/a:
to nie auto z salonu, zawsze coś będzie nie tak

Zgadzam się, bo szukam auta co najmniej 7 letniego - dlatego jedyne co ma być w nim OK to stan blacharki. Resztę da się naprawić a nawet trzeba ...
Żeby nie być gołosłownym to przecież Zukowaty w swoim Roverze 75 też wymienił silnik i skrzynię :wink:

:idea:
Tak na koniec pytanie do właścicieli Rovera 75 czy ktoś z Was posiada auto niemalowane, z oryginalnym lakierem i szybami :?:
A może jednak faktycznie dać sobie spokój bo takiego Rovera w Polsce nie ma :!:
Ostatnio zmieniony przez piter34 Czw Lut 11, 2010 12:28, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
piter34 




Pomógł: 775 razy
Dołączył: 07 Sie 2003
Posty: 7421
Skąd: Kraków

Rover 800

Wysłany: Czw Lut 11, 2010 12:29   

Triumwirat napisał/a:
Tak na koniec pytanie do właścicieli Rovera 75 czy ktoś z Was posiada auto niemalowane, z oryginalnym lakierem i szybami :?:
A może jednak faktycznie dać sobie spokój bo takiego Rovera w Polsce nie ma :!:

Zmieniłem kolor na zielony. Czerwony jest zarejestrowany dla moderatorów i administratorów. :ok:

Triumwirat napisał/a:
Co do mechaniki to jeżeli kupię benzynę to i tak zrobię "generalkę" silnika, aby być pewnym, że nie wyskoczy mi nic nieoczekiwanego w trakcie podróży.

Co znaczy "generalka"? Czy w przypadku zakupu diesla tak nie zrobisz?
_________________
Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum :)
 
 
Zukowaty 




Pomógł: 155 razy
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 2438
Skąd: Uć-Poznań



Wysłany: Czw Lut 11, 2010 13:01   

Triumwirat napisał/a:
Żeby nie być gołosłownym to przecież Zukowaty w swoim Roverze 75 też wymienił silnik i skrzynię :wink:

Ja nie tyle co wymieniłem silnik bo to była betka, ja go wyremontowałem od podstaw :) A skrzynia poszła inna tylko z racji na zmianę pojemności silnika tak więc nie jest to żaden argument bo gdybym mógł jeździć na starym to bym jeździł. W sam dobry remont KV wpakujesz 5-6 tys min. Lepiej już kupić nową Astrę Classic bo cenowo podobnie wyjdzie.

Triumwirat napisał/a:
Tak na koniec pytanie do właścicieli Rovera 75 czy ktoś z Was posiada auto niemalowane, z oryginalnym lakierem i szybami :?:
A może jednak faktycznie dać sobie spokój bo takiego Rovera w Polsce nie ma :!:


Ja mam oryginalne szyby ;) Drzwi mam też oryginalne tyle że naprawiane z resztą razem z błotnikiem tylnym a to że nie był wyjęty spod pociągu to najprościej sprawdzić zdejmując płytę pod silnikiem i ewentualnie nadkola w uszkodzonych miejsca. Z drzwi zdejmujesz tapicerkę i widzisz jak uszkodzona była blacha.
W każdym razie życzę powodzenia bo cięęęęęęęęęęęęęężko będzie.

[ Dodano: Czw Lut 11, 2010 13:00 ]
Triumwirat napisał/a:
Co do mechaniki to jeżeli kupię benzynę to i tak zrobię "generalkę" silnika

I ja już tego nie rozumiem. Z Wrocławia miał przyjechać jeden człowiek ale się rozmyślił bo przestraszył się że był remont silnika (są na to wszystko papiery) a to że był przerysowany to machnął na to ręką i powiedział "ważne żeby konstrukcja była cała". Teraz znowu wyremontowany silnik byłby atutem ale blacharka podpada...Co za kraj... Ja go chyba do muzeum wstawię
_________________
Koła wystarczą 4...cylindrów musi być 5
 
 
 
Markzo 




Pomógł: 195 razy
Dołączył: 12 Lip 2006
Posty: 7391
Skąd: Błażowa

Rover 75

Wysłany: Czw Lut 11, 2010 13:13   

Artur potrzymaj go dla mnie ;) rok, może dwa... :mrgreen:
_________________
to boost or to boost even more - that's a question ;)
 
 
 
Boncky 




Pomógł: 57 razy
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 1172
Skąd: Gliwice

Rover 75

Wysłany: Czw Lut 11, 2010 13:15   

Triumwirat napisał/a:
Tak na koniec pytanie do właścicieli Rovera 75 czy ktoś z Was posiada auto niemalowane, z oryginalnym lakierem i szybami :?:
A może jednak faktycznie dać sobie spokój bo takiego Rovera w Polsce nie ma :!:


Ja mam przetarcia na zderzakach ale takiej wielkości że mi to nie przeszkadza i nic nie malowałem :) szyby i lakier orginał :)
_________________
Pamparampam
 
 
 
Kamil79 




Pomógł: 24 razy
Dołączył: 18 Wrz 2007
Posty: 207
Skąd: mazury



Wysłany: Czw Lut 11, 2010 13:58   

Triumwirat napisał/a:
Cytat:
Tak na koniec pytanie do właścicieli Rovera 75 czy ktoś z Was posiada auto niemalowane, z oryginalnym lakierem i szybami :?:
A może jednak faktycznie dać sobie spokój bo takiego Rovera w Polsce nie ma :!:




Ja mam niemalowany egzemplarz (sprawdzony czujnikiem lakieru) i oryginalne szyby z napisem Rover z wyjątkiem przedniej (która napisu Rover nie posiada - prawdopodobnie mogla być wymieniona) . Auto kupiłem osobiście w Dreźnie.





link do mego auta
http://forum.roverki.eu/v...ghlight=#142812
 
 
apples 




Pomógł: 564 razy
Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 5678



Wysłany: Czw Lut 11, 2010 16:12   

Mój szyby wszystkie ma oryginalne. Malowane miał obie strony do połowy. Z tego co zauważyłem musiały być porysowany. Od ostatniego właściciela wiem że malował tylny błotnik bo dostał drzwiami od garażu w rant. Za mojej kadencji nic nie malowałem :wink:
Co do blach to po zdjęciu boczków, oglądaniu od spodu, śrub, łączeń itp widać że oryginał.
 
 
Zukowaty 




Pomógł: 155 razy
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 2438
Skąd: Uć-Poznań



Wysłany: Pią Lut 12, 2010 01:23   

apples napisał/a:
Mój szyby wszystkie ma oryginalne. Malowane miał obie strony do połowy. Z tego co zauważyłem musiały być porysowany. Od ostatniego właściciela wiem że malował tylny błotnik bo dostał drzwiami od garażu w rant. Za mojej kadencji nic nie malowałem :wink:
Co do blach to po zdjęciu boczków, oglądaniu od spodu, śrub, łączeń itp widać że oryginał.

No widzisz ale to już szrot ;) Malowany był i to obie strony.

Żarty żartami ale podejście jak dla mnie trochę przesadzone.

[ Dodano: Pią Lut 12, 2010 01:23 ]
Markzo napisał/a:
Artur potrzymaj go dla mnie ;) rok, może dwa... :mrgreen:


Markzo...miesiąc...może 2 to ok ;)
_________________
Koła wystarczą 4...cylindrów musi być 5
 
 
 
Siwus181 



Pomógł: 14 razy
Dołączył: 22 Cze 2008
Posty: 132
Skąd: Tuitam



Wysłany: Pią Lut 12, 2010 17:22   

Zukowaty napisał/a:
Żarty żartami ale podejście jak dla mnie trochę przesadzone.


Dokładnie. Mój R75 przyjechał z Włoch, ciasne uliczki, pełno aut - lekkie rysy i wgniotki nieuniknione. Nie zdziwiłbym sie gdyby spora część R75 jeżdżących po Polsce byłaby pomalowana "w kalosz". Ja swojego nie maluje ze względu właśnie na ludzi, którzy boją sie malowanych aut. Jeżeli auto nie było bite a po prostu porysowane na parkingu czy stuknięte drzwiami do garażu - co z tego?
 
 
Zukowaty 




Pomógł: 155 razy
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 2438
Skąd: Uć-Poznań



Wysłany: Pią Lut 12, 2010 17:29   

Siwus181 napisał/a:
Jeżeli auto nie było bite a po prostu porysowane na parkingu czy stuknięte drzwiami do garażu - co z tego?

No to z tego że ktoś chce mieć ładny egzemplarz, pomaluje go i ma trupa :(
_________________
Koła wystarczą 4...cylindrów musi być 5
 
 
 
Triumwirat 




Dołączył: 12 Sty 2010
Posty: 56
Skąd: Częstochowa

Rover 75

Wysłany: Pią Lut 12, 2010 19:11   

Zukowaty napisał/a:
Siwus181 napisał/a:
Jeżeli auto nie było bite a po prostu porysowane na parkingu czy stuknięte drzwiami do garażu - co z tego?

No to z tego że ktoś chce mieć ładny egzemplarz, pomaluje go i ma trupa :(


Proponuję czytać ze zrozumieniem " Nie czepiam się oczywiście malowanych zderzaków - ale często nie jest to sam zderzak lecz również pas przedni, wzmocnienia itd." czyli ... ?

I ze swojej strony kończę ten off-topic
 
 
Zukowaty 




Pomógł: 155 razy
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 2438
Skąd: Uć-Poznań



Wysłany: Pią Lut 12, 2010 21:47   

Triumwirat napisał/a:
I ze swojej strony kończę ten off-topic

To nie off tylko ciekawa rozmowa.

Triumwirat napisał/a:
Proponuję czytać ze zrozumieniem " Nie czepiam się oczywiście malowanych zderzaków - ale często nie jest to sam zderzak lecz również pas przedni, wzmocnienia itd." czyli ... ?


Nic się tu nie klei. A jak ktoś będzie miał malowane oba boki i maskę? Może być po karambolu albo ktoś mu na parkingu przerysował auto w okół. gwoździem. Dyskwalifikujesz takie auta odgórnie zamiast sprawdzić jak było. O to sie toczy ta rozmowa.
Z resztą tak jak pisałem już wcześniej życzę powodzenia w szukaniu.
_________________
Koła wystarczą 4...cylindrów musi być 5
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Przyklejony: ROVER - PORADY DOTYCZĄCE KUPNA
Zdjęcia nagich kobiet !!! + na co zwracać uwagę, kupując ROVERka ;-)
piter34 Chcę kupić ROVERka 6 Wto Maj 15, 2012 15:18
szoso
Brak nowych postów Chcę kupić Rovera 75 w benzynie jaki silnik wybrac?
Damus Chcę kupić ROVERka 4 Pon Lut 20, 2012 23:54
praktis
Brak nowych postów [Rover 45] Proszę o pomoc przy wstępnej ocenie - Rover 45
sirus25 Chcę kupić ROVERka 9 Pią Maj 27, 2011 12:52
borek88
Brak nowych postów [Rover 75] Rover 75 do 20 tysięcy złotych - proszę o opinię
DanWro Chcę kupić ROVERka 1 Wto Lut 14, 2012 18:49
haszczyc
Brak nowych postów [Rover 75]CHCE KUPIC ROVER-a PROSZE O OPINIE
dzienix21 Chcę kupić ROVERka 2 Pon Lip 12, 2010 18:57
apples



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink