Wysłany: Pon Sie 30, 2010 19:24 [R75] Jak wymontować alternator?
Typ: CDTi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2003
Witam serdecznie kolegów. Uszkodził mi się alternator w moim nowym nabytku Rover 75 CDTI. Sprawdziłem regulator sprawny, podejrzenie padło na mostek diodowy i tu wpadłem na poważny problem jak wymontować alternator bo po oględzinach "podejścia" włosy mi się zjeżyły na głowie. Dlatego postanowiłem poszukać pomocy u braci na forum.
pozdrawiam i oczekuje na sugestie
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Czw Lis 18, 2010 23:25, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Pon Sie 30, 2010 19:24 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Wprawdzie przy naprawie mojej prądnicy mnie nie było, ale raczej konieczne jest rozbieranie całego przedniego pasa (jak do naprawy wentylatora) i lekkie odchylenie chłodnic.
cieszy mnie ogromnie odpowiedź choć powiem że liczyłem na coś konkretnego.
dziś będę się zabierał za demontaż wg RAVE trochę mnie to przeraża
opiszę później wrażenia
Pomógł: 166 razy Dołączył: 28 Mar 2007 Posty: 2965 Skąd: Sędziszów
Wysłany: Sob Wrz 04, 2010 18:01
dedal_komar, nie nie trzeba pasa rozbierać. Ale prosta ta wymiana nie jest;) Trzeba odkrecić sprężarkę klimy. Trzeba odchylić nadkole. Alternator trzyma sie na 3 śrubach. 2 są od zewnątrz, a jedna od wewnątrz. Odkręcisz sprężarkę, takie siodełko pod nią. Potem odchylach sprężarkę na bok i robi się taka dziura, że akurat wyjdzie alternator Życzę powodzenia i szczęścia, bo to jest przerąbane
_________________ "Walduś, pamiętaj cycu..."
Ostatnio zmieniony przez Rowan Sob Paź 30, 2010 09:30, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 166 razy Dołączył: 28 Mar 2007 Posty: 2965 Skąd: Sędziszów
Wysłany: Nie Paź 31, 2010 08:05
apples, innego wyjścia niż takie jak napisałem po prostu nie ma Niestety, ale trzeba odkręcić sprężarkę klimy, na szczęście jednak przewody od niej są na tyle elastyczne, że da się ją odciągnąć na bok i dziura, która powstanie akurat nadaje się do wyjęcia alternatora. Aha, jeszcze coś W silniku CDT/CDTi były dwie wersje alternatora. Tzn w tej starszej jest 115A chyba, a w nowszej 120A, wiem, że różnica jest o 5A, ale tu nie o to chodzi, ponieważ to nie jest istotne. Różni się obudowa... W nowszej wersji jest bardziej okrągła, o centymetr, może półtora na obwodzie ale jest większa. Ja właśnie taki kupiłem i takie "siodełko" które się przykręca pod alternator, a nad sprężarkę, nie pasowało zbyt dobrze. Trzeba go zeszlifować, aby pasowało W przeciwnym wypadku dokręcając śrubami to siodełko, może pęknąć.
W "mądrej książce" jest napisane iż należy najpierw:
zdjąć pasek klinowy,
odkręcić koło zamachowe pompy wspomagania,
zdemontować zderzak, pas przedni i chłodnicę
Oczywiście chłodnicy nie należy całkowicie rozłączać, tylko odkręcić i odchylić.
Ładowanie mam na poziomie 12-13V, poprawnie powinno być powyżej 14V.
Gdyby ktoś potrzebował pomocy przy swoim Roverku to zapraszam na Ursynów, tel. 510-124-246.
U mnie powyżej 2000 obr. szumi łożysko, głośno.. No i chciałbym je wymienić. Łożysko do wymiany dam komuś ale alternator chciałbym sam wyjąć. Jest pełno tematów jak wyjąć ale w dieslu a ja chciałbym zapytać jak to zrobić w benzynie. Chyba, że jest tak prosto i dlatego nikt nie pisze bo przecież alternator jest prawie na wierzchu.
No i skoro będę już miał wyjęty alternator, może zrobić coś jeszcze przy okazji? Ale chyba nie ma sensu bo ładuje i działa mi wyśmienicie.
Hmm.. Prosto..
Zdjąłem blaszkę od masy, osłonkę plastikową od paska.
Mamy dwie śruby od alternatora. Górna nie ma problemu, ale dolna.. Obawiam się, że podczas wykręcania oprze się na łapie i trzeba będzie tą łapę odkręcać. Tak?
No i jak pasek poluzować? Bo chyba są dwa napinacze. Jeden za bagnetem a drugi od grodzi właśnie pod tą łapą. Dostęp do nich straszny.
Musisz odkręcić te widełki przy poduszce silnika, potem płytę prostopadłą do płaszczyzny paska( bodajże 5 śrub), następnie odkręcić ta płytę która jest przykręcona do bloku silnika na 4 śruby.
Uzyskujesz dostęp do napinacza, żeby go zluzować będziesz potrzebował kwadrat 3/8 cala pokretło do nasadek lub grzechotka3/8. Po zluzowaniu a właściwie w trakcie zdejmujesz pasek wielorowkowy z alternatora
Masz już miejsce więc wykręcasz te dwie śruby o których napisałeś i masz alternator w rękach.
I mnie wczoraj dopadła awaria alternatora. CDT 2.0 2001r
Wymieniłem szczotki, odpiąłem webasto, sprawdziłem bezpiecznik oraz czy ładuje – niestety czeka naprawa. Mam zaraz obok siebie firmę specjalizująca się w naprawach alternatorów więc postanowiłem powalczyć z wyciagnięciem drania i im go dostarczyć.
Niestety cos robię nie tak bo nie widzę opcji jak to wyciągnąć waszym sposobem.
Proszę o cierpliwość i łopatologiczne wytłumaczenie.
1. Odpiąłem akumlator i kable od alternatora
2. Odkręciłem koło oraz zdjąłem plastikowa osłonę wewnątrz nadkola
3. Zdjąłem paski i odkręciłem jedna rolkę - tą na imbus.
4. Odkręciłem śrubę od alternatora od wewnętrznej strony
5. Odkręciłem dwie śruby alternatora od zewnętrznej strony auta – dolna wyszła bez problemy a górnej nie wyciągnę bo blacha auta stanowi przeszkodę.
6. Jak mam odkręcić sprężarkę która jest poniżej i w która stronę mam ją odepchnąć ? ( rozumiem że alternator mam wyjąć dołem?)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
dziś będę się zabierał za demontaż wg RAVE trochę mnie to przeraża
opiszę później wrażenia
Życzę powodzenia i szczęścia, bo to jest przerąbane 
Niestety, ale trzeba odkręcić sprężarkę klimy, na szczęście jednak przewody od niej są na tyle elastyczne, że da się ją odciągnąć na bok i dziura, która powstanie akurat nadaje się do wyjęcia alternatora. Aha, jeszcze coś 
W przeciwnym wypadku dokręcając śrubami to siodełko, może pęknąć.
bo przecież alternator jest prawie na wierzchu.
