Bo im się po prostu nie będzie chciało, nie będą mieć kasy albo będą myśleć, że nikogo nie znają, to wyjdzie głupio. Ale nic bardziej mylnego, każdy jest traktowany jak swój i atmosfera jest bardzo przyjacielska, nie ważne czy stary wyjadacz czy nowy, świeżo upieczony sympatyk marki. A z doświadczenia podpowiem, że im dalej tym na zlot, tym milsza atmosfera w podróży, szczególnie, gdy pojedzie się na kilka samochodów
Ale nic bardziej mylnego, każdy jest traktowany jak swój i atmosfera jest bardzo przyjacielska, nie ważne czy stary wyjadacz czy nowy, świeżo upieczony sympatyk marki. A z doświadczenia podpowiem, że im dalej tym na zlot, tym milsza atmosfera w podróży, szczególnie, gdy pojedzie się na kilka samochodów
...potwierdzam, nie czułem się nieswojo, nawet mimo tego, że dojechałem na swój 1-szy zlot porządnym, brytyjskim samochodem- Citroen C3
Dołączył: 09 Kwi 2009 Posty: 307 Skąd: Grabów nad Prosną
Wysłany: Wto Kwi 06, 2010 23:57
thef napisał/a:
karasbp napisał/a:
tzn?
Bo im się po prostu nie będzie chciało, nie będą mieć kasy albo będą myśleć, że nikogo nie znają, to wyjdzie głupio. Ale nic bardziej mylnego, każdy jest traktowany jak swój i atmosfera jest bardzo przyjacielska, nie ważne czy stary wyjadacz czy nowy, świeżo upieczony sympatyk marki. A z doświadczenia podpowiem, że im dalej tym na zlot, tym milsza atmosfera w podróży, szczególnie, gdy pojedzie się na kilka samochodów
No ja tam z kasą pewnie najlepiej nie będę stał, znać też nie będę nikogo znał, ale powiedziałem sobie, że na pierwszym SWOIM zlocie muszę być. Tymbardziej, że daleko nie mam, ale nie to jest najważniejsze. Chce poczuć ten klimat i tyle
Co do podróży na kilka samochodów to.. obawiam się, że ja mogę tego niedoświadczyć z racji niewielkiego dystansu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum