[sek]

Witam, od pewnego czasu przeglądam forum, jednak dziś zmuszony jestem poprosić o radę. Dwa miesiące temu zauważyłem, że ubywa mi płynu chłodzącego, około pół zbiorniczka wyrównawczego na jakieś 500km. Silnik pracuje prawidłowo, więc podejrzewałem przedostawanie się wody do oleju. Potwierdził to na szybko znajomy mechanik, zaglądając pod korek wlewu oleju. Powiedział, że objawy nie wskazują na bardzo kosztowną naprawę, wycenił, że weźmie około 80 funtów za naprawę tej nieszczelności, wymianę oleju, filtra, płynu chłodzącego, na moje życzenie dodatkowo jeszcze uszczelek kolektora ssącego i wydechowego i filtra powietrza. Stwierdził, że będę mieć spokój co najmniej na 8-10 miesięcy (w zależności od mojego stylu jazdy). Jestem z nim umówiony na przyszły tydzień, wtedy dokładnie sprawdzi mojego roverka i weźmie się za niego. Do Was kieruję kilka pytań:
1. Czy- kiedy objawy nie wskazują na spalanie wody z paliwem- wystarczy wymiana uszczelek i "uszczelnienie" po zlokalizowaniu miejsca wycieku?
2. Czy mechanik powinien wymienić coś jeszcze?
3. Jeśli ktoś się orientuje w cenach w uk- czy 80 funtów to normalna kwota?
Z góry dzięki za pomoc.

[SPAMU¦]

[PTE]

80 funtów? To chyba nie może być poważna naprawa albo znajomy robi to za darmo i zapłacisz jedynie za części. Zakładam bowiem, że pod terminem "poważna naprawa" kryje się wymiana uszczelki pod głowicą. Sam zestaw uszczelek i śrub do wykonania tej operacji kosztuje na brytyjskim eBay'u 40 funtów (i jest to bardzo atrakcyjna cena) - spójrz np. na tę aukcję. Koszt takiej operacji w UK wynosi ok. 300-400 funtów.

Wpisz w forumową wyszukiwarkę hasło "HGF", a dowiesz się więcej. Możesz jeszcze zajrzeć tutaj albo tutaj.