Dołączył: 09 Kwi 2009 Posty: 307 Skąd: Grabów nad Prosną
Wysłany: Pią Maj 21, 2010 19:37
Jak tak patrze na tym filmiku co się dzieje w Kaliszu i okolicach to aż ciary przechodzą, naprawdę, bo to zaledwie 30 km odemnie się dzieje.. Na końcu, gdzie Policja stoi na tym moście to bardzo dobrze znam tą ulicę i aż mnie zamurowało, jak widzę, że tam worki już stawiają. Niedaleko jest kino.. Nie wiem czy już nie zalane, bo obok tego kina jest zejście w dół i płynie rzeka. Również w tym filmiku jest pokazana przez chwile miejscowośc Sulisławice, przez które zawsze podąrzam jadąc do Kalisza. I nie dziwi mnie to, co widzę, bo tam przy ulewnych deszczach tworzą się wielkie kałuże, jakby woda wylała, więc ciekaw jestem czy dziś można tamtędy przejechać do Kalisza.
Tak patrze, patrze i dochodze do wniosku, że chyba stoi pod znakiem zapytania mój wyjazd do Poznania we Wtorek. Mając na myśli jeszcze fakt, że w weekend znowu ma padać to już w ogóle. Przez Kalisz raczej nie pojade do Poznania, skoro tam pozalewane, więc pozostaje Ostrów Wielkopolski, ale nie wiem jak tam sytuacja wygląda.
A dziś się dowiedziałem, że we wsi, która jest oddalona od mojej mieściny może z 6-7 km. pękły wały i woda podchodzi pod szkołę. Ehh..
ja wlasnie objechalam wroclaw, w niektorych miejscach brakuje 1,5 metra zeby sie przelalo a kulminacji jeszcze nie bylo
strasza nas ze w radwaniacach puszcza waly, a wtedy bedzie powtorka z 1997 roku i wleje sie woda do centrum
[ Dodano: Nie Maj 23, 2010 23:30 ]
...zamieszczam kilka zdjęć z dawnych podgłogowskich wiosek, obecnie już osiedli naszego miasta. Krzepów, Nosocice, Widziszów. Zabudowania połozone w dole tych wiosek ok. godz. 16-tej miały początki wody na podwórkach
[ Dodano: Nie Maj 23, 2010 23:33 ]
...i kolejne zdjęcia:
[ Dodano: Nie Maj 23, 2010 23:35 ]
...dodam tylko, że fala kulminacyjna spodziewana jest we wtorek o poranku w Głogowie- cały czas woda przybiera. Na tym jednym zdjęciu co widac tory na Wrocław do ich poziomu brakowało niewiele ponad metr, jest źle
Dołączył: 09 Kwi 2009 Posty: 307 Skąd: Grabów nad Prosną
Wysłany: Nie Maj 23, 2010 23:40
Słodko to niestety nie wygląda, oj nie, ale cóż poradzić.. Żywiołu nie da się okiełznać, można mu jedynie pokrzyżować szyki, bo on dla nas, jak i my dla niego - jest bezwględny.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum