Panowie/Panie, mam problem. Ostatnio przestało działać mi lewe światło mijania. Pierwsze co pomyślałem to, że spaliła się żarówka. Kupiłem H4 i przy okazji postojowe - bo było brak
Wsadziłem najpierw prawą postojową , zapaliłem, świeciła. Zrobiłem to samo z lewą - ale niestety brak reakcji, wsadziłem H4, zapalam światła świeci tylko prawe mijania, postojowe już niestety też nie działy mimo wymienienia żarówek. Później w czasie jazdy zauważyłem ze lewy kierunek z przodu w ogóle nie trybi, tylni "mruga" szybciej i w kabinie dźwięk włączonego kierunku też jest szybszy. Chyba dobrze wyjaśniłem Patrzyłem czy bezpieczniki są całe i tam wszystko jest ok. Co polecacie? W czym jest problem? Jakieś zwarcie? Elektromechanik - czy samemu można sobie z tym poradzić ? Zakładam temat, ponieważ szukałem po forum ale nic podobnego co by mi pasowało nie znalazłem. Proszę o pomoc i pozdrawiam
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
SPAMU¦
Wysłany: Wto Cze 01, 2010 21:48 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
na 100 % masz gdzieś zwarcie, sprawdź światło w bagażnik i schowku, obejrzyj dokładnie podświetlanie deski i zegarów, Ja miałem problem z przeciw mgielnymi i prawym przednim i nie miałem podświetlania zegarów sprawdzając podświetlanie zegarów przez przypadek zrobiłem zwarcie coś tam źle spiąłem i kierunki działały ja oszalałe, meritum jest takie że żarówka w schowku robiła mi zwarcie
Później w czasie jazdy zauważyłem ze lewy kierunek z przodu w ogóle nie trybi, tylni "mruga" szybciej i w kabinie dźwięk włączonego kierunku też jest szybszy.
To przyspieszone tykanie w kabinie nie jest niczym nie normalnym.Tak wlasnie zchowuje sie przerywacz w momoncie gdy przepali sie jedna z zarowek od kierunkow.Moze to wlasnie ta zarowka robi Ci jakies zwarcie.Ja bym zaczal od tego.
_________________ Chyba przesiade sie na MG ale dopiero jak moj klekocik padnie na amen czyli nie szybko
hmmm to burzy koncepcję braku masy, chociaż ją zawsze warto sprawdzić ... możesz spróbować na podstawie schematu wywnioskowac o jakimś wspólnym punkcie w instalacji łączącym te trzy niedziałające światła. A patrzyłeć czy w kostce reflektora dochodzą Ci "plusy" ja bym kolejno zaczął właśnie szukać od tego ... czyli od spraqwdzenia czego nie ma obecnie .... później bezpieczniki ... i jak to nie pomoże to instalacja kawałek po kawałku
_________________ Pozdrawiam - Brt
Nie udzielam pomocy na priv Masz problem pisz na forum
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Patrzyłem czy bezpieczniki są całe i tam wszystko jest ok. Co polecacie? W czym jest problem? Jakieś zwarcie? Elektromechanik - czy samemu można sobie z tym poradzić ? Zakładam temat, ponieważ szukałem po forum ale nic podobnego co by mi pasowało nie znalazłem. Proszę o pomoc i pozdrawiam 
Masz problem pisz na forum 
