[Mietkowski]

Witam,

miałem dzisiaj z rana przygodę z samochodem. Otóż po uruchomieniu silnika samochód wszedł w tryb awaryjny, tzn. po osiągnięciu 1500 obrotów silnik się dusił. Po ponownym uruchomieniu silnika sytuacja się powtarzała. Żeby osiągnąć obroty powyżej 1500 musiałem puścić pedał gazu i ponownie go nacisnąć. Po chwili wszystko już było git i auto bez zająknięcia przejechało 150 km. Nie wiem czym to może być spowodowane, choć mam kilka hipotez:

1) może przepływomierz
2) albo immobilizer, a skąd to przypuszczenie? W maju walczyłem z rdzą przy tylnej klapie. Lakiernik, który się tym zajmował, musiał ściągnąć klapę, żeby położyć "baranka", po tym zabiegu klapa lekko odstaje, a przeczytałem na forum, że ktoś miał problemy z immo, bo mu klapa odstawała .

Oczywiście to tylko hipotezy osoby, która dopiero się uczy samochodu i sposobu jego działania . Macie jakieś pomysły co to może być? Jak mógłbym to sprawdzić? Będę wdzięczny za wszelkie wskazówki

Pozdrawiam

[SPAMU¦]

[praktis]

Na początek:

http://www.roverki.pl/ind...i-l-turbodiesel

Przepływomierz bym od razu wykluczył.

[Brt]

[Mietkowski]

Dzięki Brt za podpowiedź. Postaram się tam zajrzeć i może coś wylookam. Jeszcze tylko jedno małe pytanie. Ostatnio zauważam, ze bardzo często włącza mi się ABS, przy małych prędkościach, ale sytuacja jest dosyć niebezpieczna, ponieważ to znacząco wydłuża drogę hamowania. Winę opon oraz tarcz/klocków hamulcowych od razu odrzucam, ponieważ wszystko jest w bardzo dobrym stanie. Czy przyczynę takiego zachowania można powiązać z tym czujnikiem?

Pozdrawiam

[Brt]

[thef]

Moderator thef informuje

MIetkowski! Ten temat zostanie usunięty jeśli nie poprawisz jego nazwy.
Na tym forum obowiązują ściśle określone zasady nazewnictwa tematów.
Proszę niezwłocznie zapoznać się z tym tematem
Aby zmienić nazwę tematu, musisz w pierwszym poście użyć funkcji