Forum Klubu ROVERki.pl :: [R75] Trzeszczący kokpit
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R75] Trzeszczący kokpit
Autor Wiadomość
seyfer 




Pomógł: 22 razy
Dołączył: 04 Sty 2007
Posty: 735
Skąd: PCT

Rover 75

Wysłany: Sro Wrz 29, 2010 07:16   

Dziadek, mam podobne odruchy :P
wczoraj uporałem się z trzeszczącym czujnikiem ale samej kratki nawiewu nijak nie mogłem zdjąć :/ Skończyło się na smarze silikonowym i narazie cisza.... tylko teraz zaczyna coś brzęczeć od strony pasażera teraz .... :evil: :evil:
_________________
była..600-tka ;)
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Sro Wrz 29, 2010 07:16   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
Dziadek 




Pomógł: 54 razy
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 957
Skąd: Dąbrowa Górnicza



Wysłany: Sro Wrz 29, 2010 08:02   

Śledziłem twoje zmagania z czujnikiem.Ostatnio o tym myślałem,ale u mnie z tym na razie spokój. Dzisiaj spróbuję dobrać się do deski i schowka.
_________________
Sprawdzajka pisowni nie boli.
 
 
 
seyfer 




Pomógł: 22 razy
Dołączył: 04 Sty 2007
Posty: 735
Skąd: PCT

Rover 75

Wysłany: Sro Wrz 29, 2010 08:13   

Ja będę musiał jeszcze raz radio wyciągać i profilaktycznie wszystkie kable pospinać i należycie ułożyć- przy zmianie radia na clariona, mało że jest tam kostka bmw->ISO, to jeszcze clarion ma swoją przejściówkę z ISO. I zrobiło się raptem pól metra przewodów więcej :/ . Z tym czujnikiem to można powiedzieć, że prowizorka - taśmę wsunąłem pod spód.
_________________
była..600-tka ;)
 
 
 
menior 



Pomógł: 8 razy
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 291
Skąd: werona italia

Rover 75

Wysłany: Sro Wrz 29, 2010 22:06   

Dziadek napisał/a:
D o k ł a d n i e. W zakresie 1600- 1800. Niedawno jechałem w nocy kilkaset kilometrów, z tyłu usnął wnuczek i żona,a ja robiłem wszystko żeby uniknąć tych obrotów.Momentami z górki można było spokojnie pojechać na piątce,a ja wbijałem czwórkę.Nie pomagało walenie pięścią po moim kochanym kokpicie.

Kurcze ja cierpie na ten sam symptom :/ staram sie unikac tych obrotow a czasami jak mnie nerwy poniosa to pieknemu kokpitowi sie oberwie :evil: gdyby nie odglosy w Roverku byloby naprawde cicho i komfortowo
 
 
 
daniel2009black 



Dołączył: 21 Wrz 2010
Posty: 3
Skąd: Lublin

Rover 75

Wysłany: Sob Paź 02, 2010 12:50   

u mnie cholerstwo zaczyna piszczec jak tylko ruszam,na początku tylko na nierównej drodze,teraz już nawet na prostej :evil:
 
 
kacper 




Dołączył: 07 Mar 2009
Posty: 100
Skąd: Lublin



Wysłany: Sob Paź 02, 2010 13:52   

Niestety cierpię na tą samą chorobę dziwnych odgłosów przy około 2tyś z deski sz.....ak mnie trafia czasami, szczególnie w nocy. :evil:
_________________
Pzdr.
Kacper
 
 
 
Dawidovs 




Pomógł: 3 razy
Dołączył: 16 Wrz 2012
Posty: 362



Wysłany: Wto Lis 06, 2012 12:28   

Pozwólcie panowie, że odświeżę ten temat.

Miewam podobne trzaski dochodzące ze strony pasażera lub jak niektórzy diagnozowali z podszybia. Spędziłem całe godziny na przyklejaniu np. uszczelek pod osłoną airbaga od pasażera czy psikania sprayem po wszystkich dziurach.

Jednak powiem wam że to nie to tak trzeszczy. Przyczyną najgłośniejszych i najbardziej wkurzających trzasków jest schowek pasażera. Proponuje wszystkim spróbować podczas drgań otworzyć schowek i docisnąć klapę w stronę ziemi a usłyszycie błogą ciszę. Jeśli to nie pomoże to dociśnijcie górny plastik wewnątrz schowka do góry ręką a też zapanuje spokój.

Próbowałem podklejać górną część schowka od środka pianką pod panele podłogowe :wink:
ale to niewiele pomogło. Dalej trzeszczy i jedynie dociskanie klapki pomaga.

Może ktoś z was wpadnie na pomysł co robić dalej, bo mnie te drgania doprowadzają do szewskiej furii :evil:
 
 
kirk50 




Pomógł: 3 razy
Dołączył: 17 Wrz 2012
Posty: 97
Skąd: Poznań

Rover 75

Wysłany: Wto Lis 06, 2012 12:38   

Szczerze Wam wszystkim współczuję....trzaski, trzeszczenia,brzęczenia ...i tudzież inne dźwięki też doprowadziły by mnie do szewskiej pasji...ale nie wiem jak to się dzieje ale w moim R75 pomimo że jest z 1999 nie mam najmniejszych dźwięków i to niezależnie po jakiej nawierzchni bym nie jechał ciągle jest błoga cisza ... :grin: ... i za to go właśnie też kocham... :trzymasie: ...życzę wam wszystkim tej ciszy...bo milczenie jest złotem... :mrgreen:
 
 
haszczyc 



Pomógł: 38 razy
Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 1631
Skąd: Zabrze

Rover 75

Wysłany: Wto Lis 06, 2012 15:17   

Dawidovs, zamiast tak kombinować z tym schowkiem, sprawdź poduszki silnika, zapewne są lekko pęknięte i to dzięki nim trzeszczy kokpit ja po roku walczenia z trzeszczącym kokpitem wymieniłem poduszki silnika i wreszcie jest cisza
 
 
Dziadek 




Pomógł: 54 razy
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 957
Skąd: Dąbrowa Górnicza



Wysłany: Wto Lis 06, 2012 16:15   

Poduszki jako problem to pewien zakres obrotów,ale wkurzać może i z innego powodu. U mnie zaczyna się przy skoku temperatury,np. ostre słońce,albo ogrzewanie na maxa i potem spokój.
Najgorszy jest właśnie schowek.
...a jeszcze trzy lata temu była cisza.Czyżby klimat nie służył?
_________________
Sprawdzajka pisowni nie boli.
 
 
 
sash997 




Pomógł: 36 razy
Dołączył: 24 Mar 2009
Posty: 1654
Skąd: wieluń



Wysłany: Wto Lis 06, 2012 17:41   

proponuje też w przypadku drżenia złapać lusterko,u mnie po wymienie szyby zaczeło dosłownie buczeć i długo myślałem że to gdzieś z podszybia aż odkryłem że to lusterko a buczenie sie niesie niewiadomo gdzie :mrgreen:
_________________
-DIAGNOSTYKA I NAPRAWA PIECY I STEROWNIKÓW WEBASTO !
-NAPRAWA SILNIKÓW WENTYLATORA CHŁODNICY W ROVER 75
 
 
 
tetigon 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 39
Skąd: poznań



Wysłany: Sro Lis 07, 2012 13:37   

haszczyc pewnie ma racje posiadam roverka 99 rok i nic mi nie brzęczy (no może cichutko cycek od zamków)... ale mam nowe poduchy silnika - cisza i spokój ;) proponuję zerknąć na nie i obadać ich stan pewnie dużo pomoże.
 
 
Dawidovs 




Pomógł: 3 razy
Dołączył: 16 Wrz 2012
Posty: 362



Wysłany: Czw Gru 13, 2012 10:35   

Dzięki za poradę, pewnie macie rację z tą poduszką silnika. Jak wymienię to dam znać czy pomogło. :smile:

[ Dodano: Czw Gru 13, 2012 10:35 ]
Panowie wymieniłem w tym tygodniu jedną poduchę pod silnikiem przy okazji wymiany sprzęgła. Skutek: wcześniej trzeszczało w okolicach 1800-2000 obr. Teraz trzeszczy powyżej 2400. Poza tym bardziej trzęsie się całe auto.
Dodam, że robiłem 75 u Pana Midowicza w Krakowie który jest przez forumowiczów polecany. Pokazał mi zużytą poduszkę i faktycznie była pęknięta więc wierzę, że ją wymienił, zresztą bardzo w porządku gość.
Napisałem do niego o objawach to mi odpowiedział, że może to być jeszcze poduszka pod rozrządem. Powiedzcie co o tym sądzicie. Po wymianie jednej poduszki może bardziej trząść się całe auto?
Dodam, że dwumasa sprzawdził i powiedział że idealna.

Pozdro!
 
 
haszczyc 



Pomógł: 38 razy
Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 1631
Skąd: Zabrze

Rover 75

Wysłany: Czw Gru 13, 2012 11:44   

Dawidovs, przecież to oczywiste jest że jeśli wcześniej trzeszczało przy obrotach 1800-2000 i jak wymienił poduszkę od skrzyni to teraz inna poduszka daje o sobie znać która jest zużyta, zapewne ta olejowa gruszka, najlepiej wymienić wszystkie poduszki i wtedy problem zniknie przecież to jest tak oczywiste
 
 
tetigon 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 39
Skąd: poznań



Wysłany: Pią Gru 14, 2012 17:10   

"haszczyc" nie mądraluj się nie dla każdego jest to oczywiste, nie na wszystkim się człowiek zna... ;)
 
 
jacekmarus 



Pomógł: 3 razy
Dołączył: 26 Kwi 2008
Posty: 178
Skąd: Radom



Wysłany: Sob Gru 15, 2012 09:15   

..a sprawdzaliści osłonę od poduszki powietrznej?? U mnie to ona trzeszczała. Zdjąłem ją - założyłem jeszcze raz i wszystko gra.
 
 
 
pineska 




Pomógł: 6 razy
Dołączył: 28 Kwi 2011
Posty: 299
Skąd: Łódź

Rover 75

Wysłany: Wto Paź 27, 2015 11:45   

Odkopię temat, gdyż u mnie również pojawia się denerwujące trzeszczenie, choć w innych okolicznościach niż przedstawione powyżej.
Otóż odgłos trzeszczenia występuje w czasie jazdy po nierównościach i dobiega z okolic styku kokpitu z szybą czołową. Kiedy trzeszczy i docisnę ręką za krawędź cały kokpit do szyby wtedy dźwięk ustaje.
Jednak bez sensu jest taka jazda dlatego chciałbym poprosić o podpowiedź w rozwiązaniu tej kwestii. Czy spryskać to jakimś środkiem, dać w okolice silikonu czy może jeszcze inna metodę wybrać (coś dokręcić np)?
 
 
Balas87 



Pomógł: 5 razy
Dołączył: 01 Lis 2010
Posty: 565
Skąd: rze



Wysłany: Wto Paź 27, 2015 20:21   

Rover jak ci zacznie trzeszczyć to już koniec ja też kąbinowałem rozbierałem kleiłem smarowałem jak trzeszczenie przeszło w jednym miejscu to pojawiło się gdzie indziej, Rover ładnie ma w środku ale spasowanie tego wszystkiego to jakaś pomyłka.
 
 
prebenny 




Pomógł: 46 razy
Dołączył: 18 Wrz 2014
Posty: 2319
Skąd: Poznań

Rover 75

Wysłany: Wto Paź 27, 2015 20:37   

Balas87 może siadła poducha silnika, dwumas czy koło pasowe i wtedy drgania są na tyle silne, że 'jak nie tu - to tam'.
_________________
https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?p=874423
 
 
wellman 




Pomógł: 54 razy
Dołączył: 28 Lis 2013
Posty: 934
Skąd: Przejdź do mapy

Rover 75

Wysłany: Wto Paź 27, 2015 23:37   

pineska, też to miałem.

Zdjąłem drewna z kokpitu i licznik, wyciągnąłem radio. Upchałem płaskie kawałki gąbki (z pomocą mogą przyjść cążki na długim ramieniu) w podszybie pod deską kokpitu. Składając do kupy przy okazji dokręciłem luźne śruby na łączeniu słupka środkowego i kokpitu oraz uzupełniłem brakującą śrubkę, która powinna trzymać licznik.

Na koniec wepchnąłem kawałki tej samej gąbki między szybę a deskę od góry. Są na tyle głęboko, że właściwie ich nie widać.

Nieprzyjemnie dźwięki, które wcześniej dało się w czasie jazdy po kocich łbach wyeliminować tylko przytrzymaniem lub trzepnięciem w kokpit w 99% ustały. :-)

Aaa na poduchy i dwumasę to przy okazji i tak warto zwrócić uwagę, gdyby drgania i trzeszczenie pojawiały się też w innych okolicznościach. :P
_________________
"Mówisz, że możesz - to możesz. Mówisz, że nie możesz - to nie możesz.
Więc sobie wybierz."
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R75] Trzeszczący skobel drzwi
reed Rover serii 75, MG ZT 2 Pon Lip 20, 2009 12:10
Marian_K
Brak nowych postów [R75] Po zapaleniu świateł gaśnie kokpit
Cichy618i Rover serii 75, MG ZT 4 Wto Maj 06, 2008 21:36
Cichy618i



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink