Ja też lubię jeździć, nie chciałbym już zlotu np. w Woli Duckiej, gdzie miałem kilkadziesiąt kilometrów. To psuje całą wyprawę, przygodę itp.
Jednakże zdaję sobie sprawę, że centrum Polski jest najlepszym rozwiązaniem, ale może latem zrobilibyśmy coś na mazurach?
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
SPAMU¦
Wysłany: Wto Mar 29, 2011 12:39 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
ale mam pewnosc, ze Szanowny Zarzad znowu znajdzie jakies fajne miejsce .
Mam takze cicha nadzieje, ze nie bedzie to 3-5 czerwca - juz wiem, ze w tym terminie nie pojade
no to może Smoleńsk... ?
Lotnisko w Szczytnie jest ponoć nie czynne, ale to trzeba by sprawdzić i pogadać albo z Kurpiami albo z naszymi mazurskimi kolegami/koleżankami.
Wszystko jest do zrobienia - kwestia czasu i pieniędzy
Ja bym najbardziej chciał się wstrzelić tak jak nigdy mi się nie udało, czyli niedługo po 5.
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
no to jest już koncepcja
teraz kwestia samego planowania i organizacji i wyrażenia chęci
_________________ Driving is believing !
Tomi [Usunięty]
Wysłany: Sro Mar 30, 2011 22:34
greg-si napisał/a:
martens, na tej mapce nie ma wszystkich lotnisk. Jest lotnisko w Olsztynie, Ułęży a i pewnie jeszcze kilka by się znalazło.
Lotnisko w Ułęży bym skreślił. Jakakolwiek umowa z właścicielem terenu nie jest wiążąca. Jeśli organizator zlotu, nie chce zostać z przysłowiową "ręką w nocniku", niech nie myśli o lotnisku w Ułęży...
Rajd, który odbywał się w Woli Duckiej, miał kończyć się na lotnisku w Ułęży... Ba nawet pod wolny termin lotniska był dostosowany był cały zlot i termin organizacji rajdu i trasa rajdu. Polecam natomiast współpracę z http://www.abj.waw.pl (tor i organizacja próby sportowej) i http://www.stadobaranow.pl (organizacja rajdu) . Moim zdaniem pełen profesjonalizm przed, w trakcie i po imprezie.
[ Dodano: Sro Mar 30, 2011 22:34 ]
P.S. Wiem, wiem: nie zero... nie trzy... TYLKO 5 KOMINÓW!!!
wszystko ładnie pięknie. nawet odległość mnie nie zabija Tczew->Jaszowiec 589km
tylko jedno zasadnicze pytanie: kiedy mniej więcej ten zlot miałby być?
wszystko ładnie pięknie. nawet odległość mnie nie zabija Tczew->Jaszowiec 589km
tylko jedno zasadnicze pytanie: kiedy mniej więcej ten zlot miałby być?
Mam pewien pomysł - mianowicie:
Szkoła Jazdy Subaru przy automobilklubie w Kieleckim...Mój były prcodawca zorganizował nam kursy w środku zimy służbowymi autami na zasadzie szkolenia 1-go poziomu. Nie wiem ile kosztowało, ale chyba można wynająć tor. Opieka jest na miejscu, instruktorzy również, plus różne nawierzchnie. Może nie porywa wielkość toru ale...jest. Jeśli ktoś tamtędy jeździ lub jest z tamtych stron może zaglądnąć i zapytać sie o cennik.
Lotnisko w Krakowie na Czyżynach...ok, też opcja...ale nie jeden opony zostwił na drutach. Stan sie pogorszył, więc w razie "w" dobrze mieć znajomego z laweta
Pozdrawiam
_________________ Krakowianin
Tomi [Usunięty]
Wysłany: Sob Kwi 16, 2011 21:36
Wydaje mi się, że w tej chwili jest już trochę za późno na propozycje. Znając terminarzy takich miejsc jak lotniska, trzeba było sprawę załatwiać w lutym lub najpóżniej w marcu. Zlot zapewne odbędzie się w maju lub czerwcu i zapewne wkrótce dowiemy się konkretów.
Natomiast sprawa jesiennego jest jeszcze otwarta, jednak decyzja o organizacji (kto? gdzie? jak?) zapadnie na najbliższym zlocie (gdyż chyba szykują się wybory do Zarządu.
Wysłany: Nie Kwi 17, 2011 22:47 JA proponuje cos w rodzaju kjs naszymi roverkami i mg
Witam a ja proponuje cos w stylu kjs naszymi sprzetami AUTOMOBIL KLUB SLASKI na terenie gminy Łapanów organizuje cos w tym stylu mam znajomosci z nimi bardzo dobre i cos w takim stylu moznabylo by zorganizowac przykladowe trasy mozna znależć na youtubie wpisujac "kjs Łapanów" kto bylby chetny na cos takiego zorganizowali bysmy pokaz naszymi sprzetami a w nastepnej kolejnosc mozna byloby zagoscic na Zalewie w Łapanowie i troche zabalowac :)osoby ktore chcialyby cos wypic moga zostac w domkach letniskowych .Mysle ze cena takiej imprezy niebyla by duza tylko kwestia ile osob bylo by chetnych na cos takiego ?Co myslicie o moim pomysle
Pozdrawiam i czekam na odpowiedz
KJS fajna sprawa, dla kogoś, kto to lubi. Zlot Ogólnopolski musi być dopasowany pod preferencje niemal wszystkich. Tutaj przyjeżdżają osoby, które mają ochotę wyłącznie zintegrować się z innymi, pobalować kulturalnie kilka dni. Przyjeżdżają tacy, którzy chcą pobawić się w rajd na orientacje, który jeśli jest dobrze zaplanowany przynosi niesamowitą frajdę i niemal wszyscy się dobrze bawią. Przybywają również tacy, którzy mają żyłkę rajdowca i chcą sprawdzić się na torze. Na zamkniętym, bezpiecznym terenie udział bierze 1/3 z wszystkich przyjeżdżających na Zlot. Reszta obserwuje z boku, kibicuje, ale sami nie chcą brać udziału, bo najzwyklej w świecie nie kręci ich to lub szkoda im po prostu auta.
Specyfika KJSów polega na przeprowadzaniu trasy także po drogach publicznych, z zachowaniem przepisów ruchu drogowego Nawet zamknięta dla innych, niesie za sobą pewne ryzyko, szczególnie dla niedoświadczonych kierowców. Myślę, że gdyby to była forma atrakcji na zlocie, pewnie z tej 1/3 skorzystałoby niewielu lub ich przejazd byłby zbliżony do tego, jaki zaprezentował w Jachrance Tomi startując swoim cabrio
Na Zlocie więcej odbiorców znalazłoby coś w rodzaju szkolenia techniki jazdy...
Jako forma zlotu ogólnopolskiego to chyba raczej ciężko będzie.
Natomiast jako forma spotu, z odpowiednio wcześniejszą ankietą mogłaby wypalić i znalazło by się parę osób chętnych do takiej imprezy. Za pewne nie dla samej marki Rover/MG, ale także z innymi.
adamsky8811 napisał/a:
Tomi napisał/a:
trzeba było sprawę załatwiać w lutym lub najpóżniej w marcu.
jak dla mnie opcja spoko, nawet nie wiem gdzie jest Twoja miejscowość ale gdyby była nawet za suwałkami 50 km to by mi to nieprzeszkadzało
Cytujesz Tomiego, ale rozumiem, że odpowiadasz mgzr160 ?
Nie wiem czemu piszesz o 50 km za Suwałkami (w którą stronę) ?
Chodzi o odległość Wrocław - 50km za Suwałkami w stronę północny-wschód ?
Jeśli chodzi o teren i drogi, to KJS byłby tam naprawdę warty zorganizowania.
Fajne drogi, nawet bez dziur, dużo zieleni i wody. Nawierzchnia asfaltowa lub szutrowa, w zależności od specyfikacji rajdu. Bywam w tamtych rejonach kilka razy w roku, o różnych porach i naprawdę kusi, żeby się sprawdzić - ale jak pisałem, dla tych, co czują ten klimat. Mnie też lokalizacja by nie przeszkadzała.
_________________ Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu
Cytujesz Tomiego, ale rozumiem, że odpowiadasz mgzr160 ?
Nie wiem czemu piszesz o 50 km za Suwałkami (w którą stronę) ?
Chodzi o odległość Wrocław - 50km za Suwałkami w stronę północny-wschód ?
Jeśli chodzi o teren i drogi, to KJS byłby tam naprawdę warty zorganizowania.
dokładnie odpowiadałem mgzr160 cytując Tomiego.
a walnąłem tak o tych 50km za suwałkami ( nawet w każdą stronę ), bo po pierwsze będzie to mój pierwszy zlot, a po drugie taki KJS byłby bardzo fajny, choć tak jak pisałeś część osób po prostu by nie wystartowała, ze względu na auto, braki w umiejętnościach czy też inne powody.
Nie mniej jednak propozycja kolegi mgzr160 przypadła mi do gustu.
a jak już mówimy o suwałkach, to uważam, że znaczna część woj. warmińsko-mazurskiego, jeśli chodzi o stan dróg nie jest tragiczna i całkiem fajnie się tam jeździ za wyjątkiem jazdy z Wrocławia o 3 nad ranem w gęstej mgle
[ Dodano: Pon Kwi 18, 2011 10:22 ]
MaReK napisał/a:
Jako forma zlotu ogólnopolskiego to chyba raczej ciężko będzie.
Natomiast jako forma spotu, z odpowiednio wcześniejszą ankietą mogłaby wypalić i znalazło by się parę osób chętnych do takiej imprezy. Za pewne nie dla samej marki Rover/MG, ale także z innymi.
myślę że gdyby to zoorganizować z pewnym wyprzedzeniem, to ja, jako osoba z Wrocławia, z chęcią też bym się przejechał, bo i nocleg na mazurach mam i taka atrakcja też nie prędko się zdarza
a co do szkolenia techniki jazdy moglbym zalatwic szkolenie z prawdziwymi rajdowcami np: Michal i Grzegorz Bębenek juz raz prowadzili szkolenie .Zabalowac tez bylo by gdzie i nawet jest to fajne miejsce cisza spokoj woda i wszystko gra. Owszem pewno niewszystcy chcieli by wziasc udzial w czym takim jak kjs ale przeciez wiekszosc w takim poczatkujacym sporcie chodzi o umiejetnosci . Na terenie Łapanowa nie ma placy jest jedynie odcinek np z szykanami dzieki temu niejezdzimy w okol pachołków tylko jest to duzo lepsze . Inne atrakcje owszem moglibysmy zorganizowac tylko musial by ktos podsunac pomysly co to tego by chcial . Mysle ze jest to pomysl godny przemyslenia . Macie jakies dodatkowe pomysly na atrakcje?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum