(i to mnie przekonuje ze raczej nie jest to sciemniana gwaracja)
Niestety ale ściemniają gady kumplowi się wypięli po 1,5 roku użytkowania Futury.
Ta Varta 74Ah moim zdaniem jest the best i jeżeli jakośc jej jest taka jak przed 15 laty to bym kupił.
Miałem fabrycznie Vartę 74Ah albo 75Ah ale dokładnie nie pamiętam.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
SPAMU¦
Wysłany: Wto Paź 13, 2015 12:18 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Sprawdziłem mierzaczką wymiary wewnętrzne kosza na aku: długość 320mm, wysokość 190mm, szerokości nie mierzyłem, jako że klapka jest wyprofilowana to są jakieśtam szanse na to że aku o wysokości 190mm + zaciski + osłonki zmieści się na tyle że umożliwi zamknięcie klapki, ale to trzeba by sprawdzić z konkretnym akumulatorem.
Co do tej Vartu 74Ah 750A to cena fajna ale niestety jest taki zapis: http://lucart.pl/xix/srodek.png czyli że firmy kurierskie od wczoraj 12 października do końca miesiąca nie realizują przesyłek aku (ze zwrotami starych). Jestem w stanie zaczekać do końca miesiąca, ale jaka pewność że wtedy nie będzie podobnego zakazu z powodu okresu przedświątecznego.
Wg mnie 19 cm nie wejdzie. Mam aku o wysokości 18cm i klapka ledwo się zamyka, wręcz lekko musi się wygiąć.
Mam V6 ale zakładam, że w dieslach jest ta sama skrzynka.
@longer86
Nie rozumiem Przecież tu chodzi że wstrzymują sprzedaż wysyłkową a nie tylko "odsyłanie" starego aku. Wyraźnie napisane że w tym okresie sprzedaż tylko z odbiorem osobistym, a do Mysłowic to trochę daleko
Najtańsza oferta we Wrocq jest dokładnie o 100PLN droższa, raz że nie lubię niepotrzebnie przepłacać, drugie, że przebitka cenowa na miejscu to 36%, wg mnie to trochę za dużo zważywszy, że sprzedawca w necie tez na tym coś zarabia ... Kaucja wszędzie jest podobna czyli 30PLN.
Punx, dopiero później wszedłem na stronkę i doczytałem, zmyliło mnie to dopisanie ze zwrotem przez Ciebie
Fakt nikt nie lubi przepłacać, dolicz że sklep musi opłacić dodatkowo dzierżawę itd. kupowałem już kilka aku na przestrzeni wielu lat i nigdy w życiu nie płaciłem kaucji za aku, a stary albo służy do testów albo lądował przy okazji w skupie złomu za przysłowiowe na piwo.
Czytam tę dyskusję z zaciekawieniem i na prawdę nie dostrzegam różnicy pomiędzy drogim a tanim akumulatorem z nazwą renomowanego producenta.
A ja źle policzyłem, bo aku VARTA SILVER 74AH 750A E38 na allegro jest za 286,90PLN + 30PLN wysyłka (o kaucji nie ma mowy) to razem 316,90 czyli taniej niż najtańsza oferta we Wrocq o 58,1 (pomijam dojazd do sklepu choć to 15KM ode mnie przez miasto czyli przy moim spalaniu jakieś 1,8-2L paliwa ~8-9PLN) zatem różnica w cenie to nie 36 a 18,9% ... tak czy susiak ja w ostatecznym rozrachunq zyskuję aku tańszy o ok 70PLN i zyskuję czas - nie stoję 30KM w korkach z wywieszonym jęzorem modląc się aby zdążyć przed zamknięciem sklepu, a kolega zyskuje mój stary aq Boscha (na testy), bo ostatecznie ugadałem się ze sklepem wysyłkowym, że dostarczą mi akumulator kurierem (jako nie aq) a ktoś w jakimś terminie, zapewne nigdy, odbierze od kolegi (inne województwo) jakiegoś totalnego trupa - aq zdechnięty na amen. Zaoszczędzona kasa na pewno zostanie utopiona w skarbonce zwanej Rover 75
Czytam tę dyskusję z zaciekawieniem i na prawdę nie dostrzegam różnicy pomiędzy drogim a tanim akumulatorem z nazwą renomowanego producenta.
Różnicę dostrzegają taksówkarze bo oni często odpalają auto i wtedy warto mieć drogi markowy bo dłużej wytrzymuje bez prostownika, dla nas każdy dobry jest.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Co do kupowania większego aku niż zalecany przez producenta
Podam jeden przykład.
Ciągnik rolniczy np C330 oryginalnie posiada dwa aku 6V połączne szeregowo o pojemności 165Ah ! Co najciekawsze oryginalnie ładowane były przez prądnice
Użytkownicy czesto wstawiają w miejsce mało wydajnej prądnicy alternator z samochodu o mocy około 80-100A i co teraz ?
Mamy aku o dwa razy większej pojemności niż w samochodzie.
W/g wielu powyższych opini nie ma szansy to działać, akumulatory beda notorycznie nie doładowane powinny paść po roku, tak się jednak nie dzieje
_________________ Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
Mimo że wszystkie pozytywne to jednak przewija się tam wielokrotnie informacja że aku wytrzymuje poprawnie 2-3 lata a potem zaczyna się padaka jak z moim Boschem. W komentarzach ktoś potwierdza że Varta = Bosch.
Punx, zrobisz według własnego uważania. Ja już zdecydowałem, przed świętami kupuję Jenox Gold 77Ah z kopnięciem 770A, cena to jakieś 250 zeta. Wymiary sprawdzałem, ma identyczne jak obecnie zamontowany jeszcze w Holandii 74Ah/680A, więc zmieści się bez problemu. Dodatkowa cecha, moim zdaniem ważna, to ma korki i wskaźnik naładowania. Sklepy Agroma zajmują się sprzedażą tych akumulatorów i mają swe siedziby nawet w małych pipidówkach, jak obecnie nie mają to za trzy dni sprowadzą. A w razie reklamacji (co odpukać) nie musisz się wozić po całym kraju i ponosić dodatkowe koszty. Opinie na forach mają dobrą te akumulatory, ja zaryzykuję.
Chyba jest jakaś Agroma we Wrocławiu? Przynajmniej zadzwoń i zapytaj, kto pyta, nie błądzi.
_________________ Od 1996 roku Rover 416 Si
Od 2016 roku Rover 25 Lift
Ok rozważę tę opcję. Sprzedawca z allegro odpisał mi na moje wątpliwości:
Powiem Panu, że z Boschem mam takie samo zdanie, nawet jako sprzedawca - szrot, nie polecam.
Z Vartą mam dobre doświadczenia, kapryśne bywają Centry.
Najmniej problemów sprawia Exide oraz Kozak.
Niestety Varta nie prowadzi Assistance.
[ Dodano: Sro Paź 14, 2015 15:58 ]
Co prawda test z 2014r, ale zawsze coś:
Aku JENOX GOLD 75Ah/700A ma zmierzony prąd rozruchowy 788A ! ale i tak wypada gorzej od aku Varta Blue 74Ah/680A której zmierzono prąd rozruchowy = 783A
Tu z kolei Jenox wyżej od Varty o dziwo Varta Silver jest na końcu stawki:
Troche lipa że ten Jenox Gold ma zmierzoną pojemność na poziomie 76,50% względem deklarowanej to tylko 56,6Ah ale może dzięki temu alternatorowi łatwiej będzie doładować taki aku na krótkich odcinkach 2-5KM ?
Akumulatory Jenox są produkowane w Chodzieży, to niedaleko mnie. Szwagier z Boschem ma przykre doświadczenia, ja Centry zbytnio nie pochwalę. Cztery lata temu kupiłem Centra Plus CB442, 44Ah/420A do starego R-416Si. Po miesiącu zaczął siadać, miałem go zareklamować, ale jak się naczytałem jakie to są problemy to wziąłem sprawy we własne łapy. Nożykiem przeciąłem papier po obu stronach na listwie z korkami i uniosłem to do góry. W dwóch celach płyty były na wierzchu a w jednej elektrolitu nie było widać, w pozostałych celach było OK. Dolałem wódy destylowanej centymetr ponad płyty i przeprowadziłem ładowanie. Przez dwa lata było dobrze, w trzecim roku szczególnie zimą musiałem ładować, w czwartym roku ładuję co miesiąc. Żona jeździ nim przy domu co prawda i na krótkich odcinkach, ale jak na renomowaną Centrę to chyba trochę słaby wynik? Punx, musisz wszystko przerobić na własnym grzbiecie, bo każdy tu będzie miał inne zdanie, co jest całkiem zrozumiałe. Mój szwagier i ja na własnym grzbiecie przerobiliśmy dolewkę innego oleju do automatu Jatco i wyszło nam to na dobre, w przypadku akumulatora ryzyko jest o wiele, wiele mniejsze. No i przecież nie jest taki drogi.
[ Dodano: Sro Paź 14, 2015 19:23 ]
No a tu jest wyszukiwarka akumulatorów firmy Jenox w zależności od posiadanego samochodu:
http://www.jenox.com.pl/pl/produkty
_________________ Od 1996 roku Rover 416 Si
Od 2016 roku Rover 25 Lift
- Z dobrych akumulatorów
- Varta ale seria Blue Dynamic (Ciężko dostać bo wyparła ją seria Silver)
- FORSE (Bardzo dobre akumulatory odporne na silne mrozy)
Z tanich dobrych:
- Schmitz (Ale pytać o te w technologii wapniowej Ca/Ca)
- AKCEL (Ta sama linia produkcyjna co Varta)
Jeżeli chcecie coś naprawdę extra to tylko jedna firma:
- TOYAMA (Nie do zajechania i mega odporne nawet na głębokie wyładowanie)
Punx, moim zdaniem to właściwy wybór, ja zrobię podobnie bliżej świąt, będzie nas zatem dwóch.
Na stronie Jenox zaciekawiło mnie w dziale FAQ, inżynier odpowiada:
1. Czy akumulatory Jenox są bezobsługowe?
Wszystkie akumulatory produkowane przez firmę JENOX są bezobsługowe. W praktyce oznacza to spełnienie wymogu normy EN mówiącej, że akumulator zmniejsza swoją masę o mniej niż 4 g/Ah w trakcie procesu ładowania (500 godz., 40°C, przy stałym napięciu 14,4V), co w konsekwencji ogranicza czynności sprawdzania poziomu elektrolitu do jednego razu w ciągu 3 miesięcy.
2. Czy można odkleić górne etykiety?
Tak, należy odkleić górne etykiety i wykręcić korki, ponieważ pod nimi znajdują się otwory wlewowe. Należy kontrolować napięcie spoczynkowe oraz poziom elektrolitu (minimalny poziom elektrolitu powinien znajdować się w przedziale 10-15 mm powyżej górnej granicy płyt) nie rzadziej niż co 3 miesiące. Jeżeli poziom elektrolitu spadnie poniżej podanego stanu należy do danego ogniwa dolać wody demineralizowanej.
3. Czy akumulator można przeładować?
Przeładowanie akumulatora jest bardzo niekorzystne i może doprowadzić do spływu mas czynnych z płyt. W efekcie doprowadzi to do nieodwracalnego uszkodzenia akumulatora.
Chciałem jeszcze zapytać, co ze starym akumulatorem, zostawili czy zabrali? Cenę masz super, ja w Agromie wydusiłem 310 złociszy, poszukam jeszcze, mam czas, może znajdę inną ofertę.
_________________ Od 1996 roku Rover 416 Si
Od 2016 roku Rover 25 Lift
No można powiedzieć ze oddałem stary - ale nie swój - mój poszedł w zamian na szczytne cele do forumowego naprawiacza piecuf Pewnie jakby do mojego dolać wody demi to by jeszcze się podniósł i trzymał napięcie wyższe niż te 12V ale miałem już go dość.
Miałem problemy z autem - nierówna praca silnika, skoki napięcia, problem z zamkiem centralnym, termometrem temperatury zewnętrznej i szyberdachem (czasem niereagował na przycisk).
Wymieniłem akumulator:
1. skoki napięcia prawie zerowe, prąd ładowania ideał
2. praca silnika równa, cichsza, przyjemniejsza
3. samochód zrobił się dynamiczniejszy
4. zero problemów z elektroniką
5. audio nabrało mocy
6. rozrusznik wreszcie słychać podczas odpalania, a samochód odpala na strzał
7. zniknął błąd układu żarowego
Akumulator jaki wsadziłem to KOZAK 74Ah 780A. Zapłaciłem za niego 200 zł z przesyłką. Ładnie trzyma napięcie, dobrze kręci, moim zdaniem - warto.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum