Znajomy ma w rajdowym ZR bilsteina. Firma, która to adaptowała nazywa się, tak jak pisałem, Zek-pol. Wydawało mi się że ściśle współpracują z samym bilsteinem. Jeśli chcesz zapytam o namiary. KW robi, w sprzedaży mają najtańszy wariant, ale szału nie ma z tym zawiasem, już lepiej dobry seryjny plus sprężyny. W rajdówce mam GAZ-a robionego na zamówienie, na bazie Golda, podczas najbliższego serwisu dojdą odseparowane zbiorniczki, w sumie to wychodzi jakieś 12-14tys. zależnie od kursu i konfiguracji.
Wiem patrzałem na ebay'u na gaza lecz za twardy jest na moje oczekiwania i około 4 tysiące szkoda mi wydać na zawias .Człowiek z Venom'a odpisał
"Dzień dobry
Na chwilę obecną nie mogę nic obiecać ani gwarantować. Niemniej jednak możemy pochylić się nad danymi technicznymi, proszę je wysłać. Skąd Pan pochodzi?
Pozdrawiam"
Podam mu wszelkie dane i zobaczymy co odpiszę , jak nic z tego nie wyjdzie to będe prosił o namiary do tych Zek-Polów
GAZ-a nie kupuj przez ebay, tylko bezpośrednio, zrobią Ci proformę, twardość sprężyn dobierają w cenie. Nie wiem skąd informacje że za twardy? Kwestia dobrania parametrów. Zdecydowanie najlepsza obsługa.
Odnawiam , żadna firma nie chciała odpisać albo nie robią już zawieszek do R 25 .
Zdecydowałem sie na sprężyny (najprawdopodobniej apex) i te helepery tylko gdzie tego szukać?
Pisałeś że to takie samo zawieszenie jak w MG ZR? Dziwne ja jak zamawiałem to pisałem do kilku firm, w prawdzie robiących do sportu i wszędzie dostawałem oferty z wyceną w kilku wariantach. Masz jeszcze opcję GAZ GHA. Widziałem niedawno używkę na sprzedaż w GB. O helpery pisz do firm mający h dystrybucję sprężyn tuningowych na PL. Tylko sobie długości dobrze dopasuj.
Wiem jak i po co się montuje. Nie wiem co to za sprężyny. Nie ważne czy seryny amor czy nie jeśli sprężyna jest krótsza od skoku amortyzatora to ze względu bezpieczeństwa montuje się helper. Amen. Taką samą odpowiedź dostaniesz w każdej firmie produkującej amortyzatory. Helpery z definicji stworzone są po to żeby trzymać sprężynę w gnieździe/poduszce/łożysku, gdy występuje taka sytuacja. Że 99,9% zglebiaczy tego nie robi to już ich sprawa, te sprężynki kosztują grosze, a poczucie bezpieczeństwa bezcenne...
Nie rozumiemy się.
Po pierwsze, nie widziałem jeszcze dedykowanych sprężyn które powodowałyby że sprężyna jest luźna na miejscach montażowych.
Po drugie, w jaki sposób chcesz ożenić sprężynę z helpera która ma średnicę ok.60mm ze sprężyną oem/dedykowaną która ma 80mm czy nawet 100mm.
Technicznie, bez rzeźby nie da się tego zrobić dobrze.
Mnie tam żadne firmy nie obchodzą bo dla nich liczy się złoto jakie u nich zostawisz. Mogą Ci nawet zrobić wszystko z platyny jeśli srogo za wszystko zapłacisz.
_________________ R400 1.4, R620Ti, R420Si, R400 2.0 Turbo, R200 Coupe, R800 Coupe Turbo ->
R200 Coupe Turbo & V8
Ok Grzesiu (domniemam że masz tak na imię). Zadanie na myślenie, w seryjnym amorze mamy sprężynę baryłkową z przodu, wchodzącą w seryjne łożysko. Teraz na moim przykładzie kupiłem GAZ-a, sprężyny walcowe, złożyłem go na oryginalnych łożyskach i poduszkach razem z helperami. Wnioski? Tutaj nie chodzi o kasę tylko bezpieczeństwo. Może ty jeździsz tylko po idealnie równym, ale np. ja jeżdżę po górach, zdarza się że z szybkościami jakie większość osiąga tylko na autostradach. Seryjny zawias zawias często osiągał skrajne położenia. Teraz sytuacja, odbicie, jedna sprężyna ląduje z powrotem w gnieździe, druga na krawędzi. Podczas dobicia masz efekt podobny jak przy lądowaniu na skręconych kolach. Konsekwencje? Nie wiem czy ta sprężyna będzie krótsza, czy dłuższa niż skok amortyzatora, szczerze nie chce mi się nawet próbować szukać informacji. Napisałem tylko co zrobić jeśli zaistnieje taka sytuacja. Chodzi mi tylko o to żeby chłopak się nie zabił przez przeróbki.
Luki , tak pisałem oraz podawałem dane techniczne (dokładne) roverka i bez odezwu niestety. Na gwint czy sportowy zawias mnie poprostu nie stać więc -3 cm musi starczyć lecz tak jak wiadomo bezpieczeństwo najważniejsze
Chyba że tak. Ale racja jest w tym, że pierwsze powinieneś przymierzyć nową sprężynę do rozciągniętego amortyzatora i dopiero wtedy dokupić helpery jeśli potrzebne.
Wiec może rozwieje kilka twoich wątpliwości
1. Jesli chcesz niżej auto dla wyglądu to na samej sprężynie wystarczajaco ladnie nie będzie
2. Jesli zalezy ci na prowadzeniu nie obędzie sie bez kompletu amor spring
3. Jesli rozważasz zakup jakiś tatechnixow to jeszcze taniej będzie obciąć sprężyny, porownywalna amortyzacja
Auto obniza sie po cos, zawsze wiąże sie to z kosztami, zawsze. Te śmieszne sprężyny itd za grosze sa do śmieci. Jak ma być nisko go wywal kolumnę i wstaw drut z podkladkami będzie nisko i tanio, ale jeździć możesz tylko u siebie po podrorku i bron cie boże wyezdzac. Jak ma sie prowadzić to taki kn to niska polka zawieszen, dalej juz tylo na zamowienie
_________________ Najpierw Rover 25 2.0 iDT 2001r
Teraz MG ZR 105 2005r
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum