kranik01 na ebay można podobno znaleźć silniczki do naszych visów.
mi też ostatnio spalił się jeden z visów, ale miałem zapasowy szybko podmieniłem i... okazało się, że boczny (bo ten się spalił) zamyka się tylko. napisałem do jednego z forumowiczów o niku dzieju i odpisał iż mam coś z komputerem i dla tego się vis zamyka.
vis po podłączeniu pod tester działa prawidłowo.
SPAMU¦
Wysłany: Sob Maj 14, 2016 12:31 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 31 razy Dołączył: 26 Kwi 2008 Posty: 485 Skąd: Góra
Wysłany: Nie Maj 29, 2016 18:55
kranik01, a sprawdzałeś działanie visów za pomocą toafa?
u mnie power ten górny działa (słychać) i dioda odpowiednio gaśnie.
Zaś boczny, balance, z początku przygasał, teraz w ogóle nie działa, nie świeci.
Dzieju opisywał, że za spalanie się Visu Balance odpowiedzialny jest sterownik silnika, który także naprawia.
Tylko wtedy auto jest unieruchomione na czas naprawy, i, jakoś nie wyczytałem jeszcze opinie osób, które ten sterownik naprawiały u niego?!
Bo domyślam się, że nie mogę kupić używki i podmienić.
czort, Jeszcze nie, Dopiero dzisiaj się dowiedziałem o istnieniu tego programu. Mam kilka kabli diagnostycznych, zobaczę jutro czy któryś obsłuży TOAF'a. Jak nie to będę musiał zakupić nowy
Przepalało mi ścieżki w vis balance ale wlutowałem kabelki zamiast ścieżek i na razie jest ok.
Rozebrałem swoje VISy.
W Balance miałem trochę oleju, W Power prawie sucho.
Balance u mnie prawdopodobnie nie działało. Sprawdziłem go na "stole" i tylko w jedną stronę się kręci. Natomiast Power po podłączeniu 12V kręcił się tylko w jedną stronę. Zrobiłem kilka prób i w końcu zadziałał, tzn.: silnik zmienia kierunek obrotów.
Ale skoro już mam rozbebeszone VISy postanowiłem podmienić najbardziej zużywające się podzespoły. W ogóle to na mikro przełącznikach mam różne wartości oporów: 200 ohm, 23ohm, 3 ohm i 3 ohm.
Postanowiłem zakupić elementy w Conradzie. Jakby ktoś potrzebował to link do stron podaję:
Wysłany: Wto Sie 02, 2016 18:12 Zawsze otwarte VIS Valve V6
Witam, mój problem dotyczy szarpania silnikiem podczas ruszania i lekkimi drganiami przy biegu jałowym. Wszystko zatrzymało się przy VIS-u. Dzisiaj są już sprawdzone i po poprawkach jak na filmach.
Mogę zdalnie ja zamykać bo otwarte są z złożenia. Problem polega na tym że oba są cały czas otwarte. Bez względu na obroty czy temperaturę silnika.Sprawdzałem błędy w ECU za pomocą własnego i warsztatowego programy - zero błędów. Jedyne co jest lekko dziwne to silnik krokowy. Przy wzroście temperatury silnika po uruchomieniu domyka powoli się ale nigdy nie zamknie się do końca, zawsze jest otwarty lub przymknięty. Może ma ktoś z was jakieś doświadczenia lub punkty zaczepienia. [/b]
Witam, od niedawna jestem posiadaczem MG ZS 180. Przed zakupem studiowałem to forum na temat najczęściej występujących problemów z tym silnikiem i przede wszystkim przewijał się problem VISów. Przeczytałem na ten temat wiele postów ale nie znalazłem jednaznacznej odpowiedzi na podstawowe pytanie Jak najłatwiej i najszybciej sprawdzić czy moje VISy pracują prawidłowo?
Można to zrobić bez demontarzu modułów?
Chciałbym to sprawdzić bo zawsze lubię mieć pewność, że w moim aucie wszystko działa jak należy
Bez podłączenia do komputera albo wymontowania, nie będzie stuprocentowej diagnozy.
Jedź na jakiś w miarę prosty odcinek, może być trochę pod górkę. Rozpędzaj się i po wrzuceniu na 3 bieg przy przekraczaniu granicy 2700-3000 obrotów powinno być czuć taki nagły przypływ mocy. Dlaczego na 3 biegu? Bo moim zdaniem na nim najbardziej czuć ten przeskok, górka też temu sprzyja. Kolejny przeskok klapek jest w okolicach 5000 obrotów. Jeśli po przekroczeniu 5000 obrotów zacznie szybko tracić przyspieszenie, visy mogą być niesprawne. Jeśli przyspieszenie będzie - to ok. Jeśli nie będzie - też może być wszystko ok, ale po prostu tego nie czujesz. Wtedy lepiej podjechać jeszcze na kompa gdzieś sprawdzić.
Na zgaszonym silniku odłączasz wtyczki od VIS, bateryjka 9V z odprowadzonymi kablami w dłoń i kolejno:
balance valve (ten boczny) :
(+) do styku 4, (-) do 3 , potem zwieramy 1 z 3 i słuchamy czy nastapilo szybkie przełączenie. Po rozwarciu wróci do swojej pozycji, najlepiej sprawdzić kilka razy pod rząd i słuchać czy działa tak samo szybko.
Power valve (ten górny) : (+) do 3 , (-) do 2, potem zwieramy 1 z 2 i rozwieramy.
Piny masz opisane na wtyczkach. Bateryjka daje tak mały prąd, że choćbyś wiele razy się pomylił to niczego nie uszkodzisz.
Ostatnio zmieniony przez Micros Nie Paź 30, 2016 08:00, w całości zmieniany 1 raz
Gdyby koś chciał skorzystać z usług użytkownika 'dzieju' to przestrzegam przed możliwymi problemami.
Historia wygląda tak:
W połowie grudnia 2016 wysłałem paczkę z silniczkami vis do reklamującego się usługą regeneracji silniczków, Pana Grzegorza Ciekot, o nicku na forum: dzieju.
Po kilku próbach kontaktu, otrzymywałem jedynie sms z treścią w stylu: "Dzisiaj sprawdzę i się odezwę".
Niestety mimo prób na dzień 10.02.2017 nie ma ani kontaktu, ani silniczków...
Trudno mi ten stan rzeczy nazwać, ale ja czuje się oszukany, a wręcz czuję że ktoś sobie przywłaszczył moje mienie.
Gdyby koś chciał skorzystać z usług użytkownika 'dzieju' to przestrzegam przed możliwymi problemami.
Historia wygląda tak:
W połowie grudnia 2016 wysłałem paczkę z silniczkami vis do reklamującego się usługą regeneracji silniczków, Pana Grzegorza Ciekot, o nicku na forum: dzieju.
Po kilku próbach kontaktu, otrzymywałem jedynie sms z treścią w stylu: "Dzisiaj sprawdzę i się odezwę".
Niestety mimo prób na dzień 10.02.2017 nie ma ani kontaktu, ani silniczków...
Trudno mi ten stan rzeczy nazwać, ale ja czuje się oszukany, a wręcz czuję że ktoś sobie przywłaszczył moje mienie.
Visy dotarly do mnie na poczatku stycznia , doszedl wyjazd na sylwester potem Grypa .
Moja wina , przepraszam.
Moduly odsylam bez naprawy w poniedzialek tak jak sie umowilismy .
Panie Piotrze Oleksiak .
Zeby dobrze zrobic trzeba poczekac nie ma juz silniczkow ktore zamawialem i ostatnie zrodlo jakie mi zostalo czas realizacji to 20-50dni .
Trwaja prace nad zupelnie nowymi modulami ale to juz pana nie dotyczy .
Jeszcze raz przepraszam nie wiedzialem z kim mam do czynienia naszczescie ostatni raz juz pana nie bede przywlaszczal .
[ Dodano: Nie Lut 12, 2017 14:52 ]
R75 napisał/a:
Widzisz, czyli to nie tylko ja miałem takie problemy.
Koszty jakie poniosłem to min. 570zl, wersja na nowych częściach z testerem, która podobno jest awaryjna, obecnie nie wspierana.
Nie mam ochoty się rozpisywać w tym temacie, ale ja jestem bardzo, bardzo niezadowolony, kontakt fatalny, głuchy telefon, dzwonisz piszesz i nic....
Przez ponad 3 miesiące nie mogłem odzyskać VISow, w międzyczasie milion telefonów (żaden nie odebrany) i seria smsow (często bez odpowiedzi).
Ostatecznie otrzymałem visy "naprawione warunkowo" bez dodatkowej opłaty (visy nie były już na gwarancji) - wiec tutaj jakiś "plus".
Ogólnie doświadczenie fatalne, nerwy, strata czasu, na pewno już nigdy nie skorzystam z usługi. Słyszałem podobna opinie od kilku innych osób.
Jakie są Wasze doświadczenia w tym temacie?
Moja wina moglem podtrzymac decyzje i nie robic tych wlacznikow strasznie naciskales
I teraz rozumiesz dlaczego sie wycofalem z wlacznikow ja rozumiem ze sa wygodne ale jak doswiadczenie pokazalo nie ma sensu ich montowac.
Zrobilem to na twoja wyrazna prosbe .
Na szczescie tylko tobie nikt inny nie musial sie przekonac o tych wlacznikach aaa no i ja je mam na aucie ale dzialaj narazie w jednym dioda nie swieci .
Wlaczniki sie nie nadaja za duzo oleju i temp. za wysoka .
[ Dodano: Nie Lut 12, 2017 15:04 ]
Jeszcze informacja odemnie .
Terminy sa dlugie w kilku przypadkach tylko :
- Nie czytelne dane na paczkach - utleniaja sie , brak karteczki w srodku i czekam az klient sie odezwie bo ja nie mam jak .
- MOduly bardzo spalone
brak latwego dostepu do silniczkow utrudnia naprawe i termin aktualny czas oczekiwania na silniki 20-50dni .
plytki sa produkowane na biezaco i rowniez je sprzedaje do roverkowiczow ktorzy maja smykalke i sami potrafia co nie co polutowac .
Wiec sumujac .
Najewazniejsza jest jakosc .
Wiekszosc modulow jest bardzo grzebana i to wydluza czas naprawy .
BTW na prawie 400 napraw to i tak malo hejtu minelo juz kilka lat .
Uwazam to za sukces i dalej bede robil to co robie bo to moja pasja .
Stawiam na jakosc nie na szybkosc , komu nie pasuje nie zmuszam .
dzieju w/g mnie jeżeli kontakt będzie lepszy to nie będzie podobnych postów, nie ma nic gorszego dla klienta niż brak informacji o aktualnym statusie, można zrozumieć kilka dni, tydzień, dwa tygodnie, ale jak coś ciągnie się miesiącami to już jest spory problem
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum